Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

broku

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    38
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez broku

  1. Jak już wspominałem, dla mnie to chwyt marketingowy, jednak nie jestem pewien czy dobrze przemyślany.
  2. Krótkie pytanie, Lipińscy podają, że stan surowy zamknięty to minimum 216 tys. budując ekipami. Jak bardzo będzie się to różnić od Twoich wydatków ? masz już takie wyliczenia ?
  3. No tak, ale mówiąc, że 208 tys. to nie wiadomo czy na materiały starczy można było wywnioskować dość łatwo, że różnica będzie kolosalna Szacunkowy koszt który podajesz jest podobny do tego podanego na stronie jednak nie metodą gospodarczą, a ekipami. Według tego co jest na stronie w szacunkowy kosztorys wchodzą : Stan surowy zamknięty: • roboty ziemne • fundamenty • ściany nośne • kominy, wentylacja mechaniczna (rekuperator, osprzęt) • strop i elementy żelbetowe • konstrukcję dachu • pokrycie dachu • okna i drzwi zewnętrzne Do stanu developerskiego są doliczane: • ścianki działowe • tynki • schody wewnętrzne • elewacja • instalacja wodociągowa (bez baterii i armatury) • instalacja kanalizacyjna • instalacja gazowa • instalacja c.o. • instalacja elektryczna
  4. Podejrzewam, że większość firm bierze pod uwagę najniższe możliwe ceny dostępne na rynku co jest jednak chwytem marketingowym. Co nie znaczy, że będą odbiegały od podanych aż tak znacząco jak to przewiduje bowess
  5. Oczywiście chodziło mi, o to, że można wstawić szafkę w komunikacji o szer. 130 cm, szafa w wiatrołapie ma 100 cm
  6. Szafka wąska czyli 130 cm+ drugie miejsce na szafkę po lewej stronie od wejścia (jakieś 100 cm)+ no i plus pomysł z przestrzenią pod schodami i robi nam się całkiem fajnie zagospodarowana przestrzeń Na temat upierdliwości, bądź nieupierdliwości zdejmowania butów nie będę się wypowiadał
  7. Oczywiście, że wybierając dom nie należy kierować się urodą elewacji ! To nic odkrywczego. Ale zauważ, że dyskusja toczy się wokół wiatrołapu... Jak już wcześniej wspomniałem na kurtki spokojnie można znaleźć miejsce w komunikacji, co do butów to... ehh kobiety tak mają, że nigdy na to wystarczająco miejsca nie będzie I na pewno żadnym argumentem będzie to, iż można jeszcze w wiatrołapie postawić niewielką szafkę na nie Przechodząc do meritum, oprócz wiatrołapu i dużej powierzchni komunikacji (w której można postawić szafę, lub szafki na te wszystkie buty ! ) Co do tych szaf jeszcze- Klimat w Polsce jest taki, że mamy w sumie 4 zestawy ubrań na cały rok i nie wszystkie muszą być pod ręką. Ja rozumiem, że w szafie o szer. 150 cm miałby się znaleźć tylko jeden z tych zestawów, Pozostałe ciuchy są pochowane gdzieś "po pokojach", ale nadal nie widzę konieczności stawiania tej szafy w wiatrołapie. A i jeszcze jedno ! Elfir jeśli nie lubisz chodzić po domu w butach to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś je zdjęła. A swoją droga do tej szafy w komunikacji (którą można wstawić) to już nie taka daleka droga więc pewnie nawet byś się nie rozpędziła dobrze przy tym bieganiu
  8. Jeśli masz hummera H2 to pewnie nawet więcej niż 20 cm A tak poważnie, to moim zdaniem garaż i tak jest bardzo przestrzenny, sporo ponad 3 m szerokości to raczej nie jest za mało
  9. Jeśli szukasz czegoś małego, to może ten Ci przypadnie do gustu: http://projekty.lipinscy.pl/Filigranowy/ Co prawda jeszcze mniejszy od przedstawionego przez Ciebie, ale jakoś wszystko mądrzej poustawiane. Jakoś mi w tym Ricardo nie pasuje ten korytarz między sypialniami. Trochę strata miejsca.
  10. Serio trzymasz takie rzeczy w wiatrołapie ? Czemu nie postawić szafki na takie rzeczy w komunikacji ?
  11. Po co dwie sypialnie ? hmm nikt nikomu nie każe tam spać gabinet i pokój gościnny np ? sądzę, że sposobów wykorzystania takiego pomieszczenia można by znaleźć sporo. Miejsce na wiadro, mop i ozdoby choinkowe... co gdyby trzymać je w tak niespodziewanym miejscu jak pomieszczenie gospodarcze ! Ten projekt powyżej... no cóż, o gustach się nie dyskutuje, ale nawet gdyby miał najdoskonalsze wykorzystanie przestrzeni jakie da się wymyślić to nie zmieni to faktu iż jest po prostu brzydki i wygląda jak kurnik
  12. Jeżli ktoś zastanawia się nad tym projektem, to wiadomo, że nie jest osobą z gromadką dzieci. Są osoby, które lubią małe przestrzenie i tyle Co do obiadu to troszkę dziwne stwierdzenie, że nie da się tam ugotować rodzinnego obiadu... bezsens. W akademiku się gotowało na mniejszych powierzchniach. Co do kręconych schodów to Ok, może trudno byłoby tam wnieść szafę, ale kto by się przejmował takim problemem jeśli na 80% meble będzie kupował w Ikei i sam je sobie skręci. Efekt wizualny takich schodów jest za to bardzo ciekawy i wielu się spodoba O bryle całej budowli to już nawet nie wspomnę bo według mnie projekt prezentuje się świetnie I jeszcze jedno. Co to za dyskryminacja ludzi lubiących swoje samochody ? Oj nieładnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...