Witam, Mam pewien problem. W najblizszych dniach zgodnie z planem mialem rozpoczac tynkowanie scianek na poddaszu (kolankowe + dzialowe). Poddasze jest wlasciwie nie ocieplone - planowalem zrobic to po tynkowaniu. Jedynie welna ze wzgledu na trudnosc w polozeniu w pozniejszym etapie zostala umieszczona za sciankami kolankowymi (do ich wysokosci). Niestety od piatku zapowiadaja znaczne obnizenie temperatur - w nocy ma spasc do -5, w dzien ma byc powyzej zera. Taka pogoda ma sie utrzymac przez dluzszy okres. Moj tynkarz nie widzi narazie problemu - twierdzi ze mroz nie wejdzie tak szybko do srodka. Wydaje mi sie ze bez ocieplenia poddasza temperatura od razu bedzie taka sama jak na zewnatrz (przeciez to tylko dachowka i folia). Moge sprobowac odpalic jakas koze lub nagrzewnice tylko czy jest to w stanie cos pomoc czy bez ocieplenia wszystko pojdzie w powietrze? Moge rozpoaczac tynkowanie czy powininem jednak wczesniej ocieplic i odpalic jakies ogrzewanie wewnatrz? Z gory dzieki za pomoc!