Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

romerag

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez romerag

  1. To o czym piszesz jednak trochę kosztuje. Na razie spróbuję najtańszego rozwiązania (tak mi się zdaje) i zamontuję prosty termostat a później może Auraton lub inny sterownik. Jeszcze raz dzięki za wszyskie wskazówki.
  2. Tak, głównie temperaturą pieca. Wraz ze zmianami (większymi) temperatury bawię się ustawieniami pieca, szukając przy tym oszczędności na węglu - czyli zabawa na całego. I tak największe oszczędności zaobserwowałem gdy zakręcałem "niepotrzebne" pętle podłogówki. Mam ich 20 sztuk więc niektóre można czasami zamknąć (lub otworzyć - to także mój sposób na regulację temp. choć to zawsze i tak pochodna regulacji temp. na piecu)
  3. Jak się przed chwilą dowiedziałem(od hydraulika, który montował mój system) nie mam zaworu mieszającego ponieważ na rozdzielaczach podłogówki mam pompę mieszajcą wodę wchodzącą i wychodzącą(taki bypas). Niestety nie ma też termometra pokazującego temp. wody wracającej. "Na dotyk" rura wody wychodzącej i wchodzącej do pieca jest "podobnie ciepła". Zdaniem hydraulika pompa mieszająca w rozdzielaczu podłogówki zabezpieczy mnie przed wspomnianymi przez Ciebie ewentualnymi skokami temp. wody a także jej ciągła praca powinna zabezpieczyć mnie przed dużą różnicą temp. - patrz roszeniem imtym samym rdzewieniem. Czy byłbyś zgodny co do takiej teorii? pozdrawiam
  4. Upssss, z każdym postem okazuję się być coraz większym laikiem. Co to jest punkt rosy? Jak zbadać jego wartość? Jaka jest właściwa? I gdzie mam sprawdzić temperaturę powrotu, na piecu(gdzie?) czy też na podłogówce? Rozdzielnia podłogówki ma dwa termometry (niebieski na górnej listwie i czerwony na dolnej) czy któryś z nich pokazuje właśnie temperaturę powrotu? Zawór mieszający to wymieniany przez Ciebie wcześniej 3i4d?
  5. Dzięki bardzo. Czy mam rozumieć, że histereza to parametr stały dla każdego pieca (bez względu na wszelakie ustawienia)? I wynosi np 3 stopnie? Co oznacza, że jeśli ustawiłem temp. kotła CO na 43 to histereza stanowi przedział 41-46(3 stopnie w dół i 3 w górę)? Niestety nie mam zaworu 3 i 4d. Nie mam też grzejników (100%podłogówki - 180 m kw.) Ustawiam owe n=43 stopnie bo to mi daje na podłogówkę (w zależności od ilości otworzonych pętli) około 40 stopni i wychodzę z założenia iż mniejsza ustawiona temp. to mniejsze zużycie węgla (rzadziej i krócej podaje węgiel) - kurcze - czyżbym się mylił?
  6. Bardzo Ci mauer111 dziękuję za odpowiedź. A w kwestii pracy "w podtrzymaniu"? Wcześniej na forum czytałem posty o tym, że taki czas może wynosić nawet ok. 1h. Nie bardzo wiem jak to osiągnąć (chociaż 1/2h-celem uzyskania oszczędności z tyt. spalania węgla). Jak już pisałem nie mam termostatu ani dodatkowych urządzeń typu Auraton. Wszystko ustawiam manualnie. W chwili obecnej wodę kotła CO ustawiłem na 43 stopnie zaś wodę CWU na 39 stopni. Piec pracuje do zadanych 43 stopni i przestaje pracować na jakieś 10 minut. W tym czasie temperatura spada do ok. 40-41 stopni i piec ponawia cykl "praca". Czy te raptem 10 min to jest mój cykl pracy "w podtrzymaniu" i nie mam możliwości go wydłużyć? (oszczędności) Dlaczego dość często piec pracuje ponad zadane 43 stopnie - nawet do 47-48 i dopiero przechodzi w "podtrzymanie? Będę wdzięczny za podpowiedzi.
  7. Witam wszystkich użytkowników jakże szacownego pieca Elektromet. Posiadam go w wersji 25kw ze sterownikiem R501. Czy ktoś może mi odpowiedzieć na pytanie dlaczego kontrolka "termostat" świecie się w sposób ciągły (nie miga) chociaż nie mam w domu żadnego termostatu? I czy powinno to mieć jakiś (jaki?) wpływ na poziomy ustawianych przeze mnie parametrów pieca?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...