Dzięki, wg tej ustawy: 2. Obowiązek kontroli, o której mowa w ust. 1 pkt 1 lit. a, a brzmi on: 1. Obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę kontroli: 1) okresowej, co najmniej raz w roku, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego: a) elementów budynku, budowli i instalacji narażonych na szkodliwe wpływy atmosferyczne i niszczące działania czynników występujących podczas użytkowania obiektu, nie obejmuje właścicieli i zarządców: 1) budynków mieszkalnych jednorodzinnych; 2) obiektów budowlanych: a) budownictwa zagrodowego i letniskowego, b) wymienionych w art. 29 ust. 1. ten z kolei brzmi: Art. 29. 1. Pozwolenia na budowę nie wymaga budowa: i jedyne co by się dało podciągnąć pod garaż to: 2) wolno stojących parterowych budynków gospodarczych, wiał i altan oraz przydomowych oranżerii (ogrodów zimowych) o powierzchni zabudowy do 25 m2, przy czym łączna liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać dwóch na każde 500 m2 powierzchni działki; W związku z tym (oraz brakiem gazu, wody i komina) wychodzi, że taką kontrolę należy zrobić raz na 5 lat. Dodatkowo: Art. 64. 1. Właściciel lub zarządca jest obowiązany prowadzić dla każdego budynku oraz obiektu budowlanego niebędącego budynkiem, którego projekt jest objęty obowiązkiem sprawdzenia, o którym mowa w art. 20 ust. 2, książkę obiektu budowlanego, stanowiącą dokument przeznaczony do zapisów dotyczących przeprowadzanych badań i kontroli stanu technicznego, remontów i przebudowy, w okresie użytkowania obiektu budowlanego. 2. Obowiązek prowadzenia książki obiektu budowlanego, o którym mowa w ust. 1, nie obejmuje właścicieli i zarządców: 1)budynków mieszkalnych jednorodzinnych; 2)obiektów budowlanych: a) budownictwa zagrodowego i letniskowego, b) wymienionych w art. 29 ust. 1; Czyli jako dowód przeprowadzonej kontroli zostaje mi jedynie protokół pokontrolny. Dobrze to zrozumiałem?