Wielkie dzięki za informacje i porady dla wszystkich, którzy już się wypowiedzieli. Widzę, że weszliśmy naprawdę na wojenną ścieżkę podejmując decyzję kupna, ale naprawdę jest to prześliczne miejsce. Marzyliśmy o nim od chyba 8 albo 10 lat, ale wcześniej nie można było nic tam zbudować.
Wwiola- ja też nie! Przecież są to tzw. informacje jawne. Przedtem przy rozmowach wstępnych, to on był super Gość. A jak zadzwoniłem z propozycja podpisania Umowy przedwstępnej, bo działki są rolne i prawo pierwokupu ma Agencja Rynku Rolnego, to on nawet nie chciał słyszeć o "neutralnym" Notariuszu, tylko że ma swojego i do innego nie pójdzie. Coś tam bałakał o tym, że u Notariusza i tak dostanę wypisy z KW, że on przecież nie może mi sprzedać niczego, co nie jest jego własnością- ale na mnie to nie działa. Zaufanie jest OK, ale kontrola jeszcze lepsza! Chciałbym mieć możliwość sprawdzenia stanu prawnego wcześniej, by móc wtedy u tego Notariusza jakoś na ew. nieprawidłowości zareagować. A on tylko: "Nie, bo... nie!", więc szukam innych legalnych możliwości.
Matti- sytuacja jest taka, że prawdopodobnie by w ogóle móc coś wybudować, będę musiał wydzierżawić od kogoś jeszcze 6ha, do średniej wielkości gospodarstwa w Gminie. Ale może łatwiej będzie przez Agroturystykę coś popchać- jeszcze nie wiem. Jak już wspomniałem w pierwszym poście na sąsiednich działkach już się buduje, bądź też już zbudowano, tak że widzę to pozytywnie. Niemniej jednak pozostanę czujny.
pozdro
tomekso