ianb

Pojedyńcza w garażu i kotłowni z wyprowadzeniem ponad dach,Dodatkowa ,podwójna, ze względów technicznych, w ścianie. Przejrzałem ten temat na forach.Wiele opinii przeciw, za.Jednym zczęściej poruszanych wątków są zapachy z domu i wilgotność.Nie wiem, może ze względu na to, że mieszkają dwie osoby, zapachy nie stanowią problemu.Wymiana powietrza w garażu jest częsta/ zależy od nastawień rekuperacji/. Pisałem w którymś z wątków o tym, że gostek , który mi zakładał rek, przerobił to u siebie.Kilkakrotnie sprawdzał u mnie wilgotność wywiewanego powietrza, jego temperaturę, wilgotność w garażu.Przez kilka ostatnich dni sprawdzałem osobiście wilgotność wywiewu.Z reguły jest kilka % niższa od średniej w domu.Wilgotność w garażu jest oczywiście kilkanaście % wyższa, zapewne ma na to wpływ spływająca woda z samochodu,bramy garażowe też nie są 100% barierą..

Masz zapewne rację z tym smrodkiem. Jak do tej pory nie miałem dyskomfortu, ani ja ani osoby będące w części gospodarczej.Fakt, jeśli jest niewłączony wyciąg kuchenny, czasmi można wyczuć co będzie na obiad.

Potrójna kratka w garażu,jeszcze jedna w przylegającej kotłowni.Przy max.nastawieniach rekuperatora-lekkie nadciśnienie w pomieszczeniu.

Dopiero po zakończeniu/prawie/ budowy zaczynam swoją aktywność na forum.Jeśli jesteś jeszcze zaiinteresowany, mam dobrą ekipę na SSO i nie tylko. Kilka budów w rodzinie, najmniejszych problemów.Nie wiem jak z terminami, z reguły w grudniu mają zamknięty temat na następny rok.

Montując rekuperację wpadłem na pomysl, żeby wylot powietrza z rekuperacji skierować do garazu.Było trochę oporów ze strony firmy montażowej-do tej pory nie spotkali takiego rozwiązania. Na wszelki wypadek dołozyłem jeszcze jedną kratkę wentylacji grawitacyjnej. System spisał się rewelacyjnie.Podczas największych mrozów/Bialystok,-30/nie miałem niższej temperatury w garażu niż+ 10 C. Kilka razy przyjeżdzał szef ekipy aby sprawdzić efekty. W lecie zmieniał u siebie i u trzech klientów.

Miałem ten sam problem w ubiegłym roku.Zrobiłem wyceny w kilku firmach, następnych kilku gosci obdzwoniłem.Masz rację z kalkulacją kosztów.Tylko spróbuj zrobić to systemem gospodarczym. Kasę biorą za przetarte ścieżki w wodociągach, gminie-uzgodnienia, odbiór,zajęcie pasa drogowego-jeśli jest to konieczne. Zapłaciłem za podobne odległości trochę więcej.Powodzenia