Ja również posiadam taki kociołek drugi sezon (linia klasyczna). Zazwyczaj opalam miałem lub mieszanką miału i ekogroszku (oczywiście rozpalam od góry). Osobiście polecam ten drugi sposób ponieważ piec działa wiele stabilniej. W poprzednim sezonie i na początku tego, kotłem sterował sterownik ST-28 bez PID. Kilka dni temu zainwestowałem w drugi sterownik Proton PID Fuzzy Logic (czy jakoś tak), który podobno ma oszczędzać opał. Na piecu trzymam temperaturę w okolicach 60 st. Dom ma powierzchnię ok. 170 m. Temperatura w domu 21 do 22 st , dochodzi również wymiennik CWU o poj. 150 l. Do mojego pieca wchodzi niespełna 3 wiaderka mieszanki miału z ekogroszkiem i starcza to na ok 16 do 19 godzin ciągłej pracy. Od jakiegoś czasu przestałem zasypywać do pełna ponieważ po kilku godzinach pracy dochodziło do pewnej przykrej prawidłowości: z niewyjaśnionych przyczyn piec samoczynnie rozpalał się również od dołu, temperatura gwałtownie spadała a przez dolne drzwiczki wydobywały się kłęby dymu. Wszystko to trwało przez kilkanaście minut. Po jakimś czasie kociołek sobie zdrowo pierdyknął i wszystko wracało do normy. To samo dzieje się również na nowym sterowniku (wiem bo sprawdzałem). Obecnie postępuję w trochę inny sposób: szykuję sobie trzy wiadra opału. Dwa wiadra wsypuję do kotła i rozpalam (gdzieś ok. godz. 17.00). Po godzinie pracy kocioł działa stabilnie. Około godziny 23.00 z trzeciego wiadra dosypuję do pieca 3-4 szufelki opału i zostawiam do rana. Rano ok. godziny 6.00 wsypuję do pieca to co zostało w trzecim wiadrze. Z relacji świadków wynika, że grzejniki są ciepłe gdzieś do godz. 12.00. Ostatnio przy starym sterowniku (ST-28 bez PID) miałem następujące ustawienia: - temperatura zadana 60 st. - histereza 1 st. - czas przedmuchu 8 sek. przerwa w przedmuchu 1 min. temperatura CWU - 43 st. W moim mniemaniu są to optymalne ustawienia dla tego sterownika, bo piec przestał odbijać przy jednocześnie niewielkich wahaniach temperatury. Jeszcze nie wiem jak będzie wyglądała stałopalność na nowym sterowniku ale z pierwszych obserwacji wynika, że może być dłuższa max10 do 15 %. Jeżeli chodzi o opinie dotyczące samego kotła, to w moim przekonaniu jest przereklamowany, a co on jest naprawdę wart, to okaże się pewnie za jakieś 10 lat. Pozdrawiam serdecznie