Spóźnienie wybaczone z trudem bo z trudem ale wybaczone heheh Edytka się nami zajęła jak prawdziwa gospodyni domu, więc musisz bardzo bardzo soczystego buziaka dać żonie )) Naprawdę przesympatyczne spotkanie, dzielna Karolina genialnie ze mną paczki otwierała a raczej ja z nią hihi Nic innego nie mogłam powiedzieć jak DOBRA ROBOTA KAROLINKAAAAAAA!!! ))))) co do naszych starszych dzieci, szok funfle na całego, Domi pół drogi trajkotała ,,czy może jeszcze jechać do Pana Milka zeby jece pobawić się z Ksysiem” hehhe drugie pół drogi spała, taka była zmęczona )) Oczywiście zaproszenie na kolejne spotkanie przyjmuję, ale to już przyjadę do Edytki i zrobimy sobie babski wieczór w ramach relaksu od codziennego zgiełku ))