
grzes124
-
Liczba zawartości
1 425 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Posts dodane przez grzes124
-
-
ja już zimę przeżyłem w domu.mieszkam i wszystko jest ok.
Tylko widzisz ty swoją wentylacji robiłeś typowo z myślą o WW z dwoma centralnymi nawiewami, a miloszenko ma WM puszczoną tymczasowo jako coś w stylu WW.
Poza tym, tak jak pisałeś, różnimy się, więc każdy będzie miał inne odczucia i wymagania.
-
1. Wpychasz czymś do domu powietrze z zewnątrz. Możesz płucami, miechem, silnikiem spalinowym napędzanym od skrzyni biegów, dmuchawą do siana, albo nawet wentylatorem.
2. W domu robi się większe ciśnienie niż na zewnątrz, więc powietrze szuka sobie drogi wyjścia na zewnątrz - najlepiej jak najłatwiejszej. Można powiedzieć, że to powietrze z domu jest wypierane do otworów wentylacyjnych, a wypiera je wiadomo co - powietrze nawiewane. Jeśli ułatwisz temu powietrzu ucieczkę, to wiadomo co zrobi - przeleci... i tak dalej.
3. Powietrze w domu jest zużyte, więc wyparcie go na zewnątrz oznacza wentylowanie wnętrza.
O tym samym radzim?
No właśnie nie i chyba w tym problem. Piszę o wentylacji gdzie zarówno nawiew jak i wywiew jest kontrolowany i nie jest to wentylacja mieszająca, czyli typowe WM.
-
No nie muszę... wiele nie muszę.
Wentylacja wyporowa, czyli nawiewna nie jest wentylacją zrównoważoną, bo wytwarza NADCIŚNIENIE. Dobrze się wtedy ogień pali.
Nie piszę, że po otwarciu drzwi przestanie działać, tylko, że Cię powietrze przeleci w progu, bo dlaczego by nie?
Czekaj. Wytłumacz mi jak wg. ciebie działa wentylacja wyporowa, to wtedy będzie wiadomo czy my o tym samym piszemy.
-
Akurat z tego co piszą to większość ma tylko JAKĄŚ wentylację z jednym wentylatorem i chyba poza qubickiem z jednym nawiewem. Co to ma wspólnego ze zrównoważeniem i wyporową?
Problem w tym, że ci się wydaje.
Kszhuniu duży już jesteś poczytaj trochę.
-
Ja mam wentylacje nawiewno-wywiewna z 1 centralnym nawiewem, daleko jej do tej ksiazkowej wentylacji wywiewnej, gdzie kazde pomieszczeni traktuje sie niezaleznie, czyli wszedzie jest i nawiew i wywiew.
Aha, a ten nawiew w suficie, czy przy podłodze?
-
Hmm, u mnie nasza sypialnia w linii prostej jest 1 metr od obecnego nawiewu.
Drzwi nie sa zamykane, tylko domykane, jest z 2 cm w pionie szczeliny, i powietrze w tym pokoju po 2,3 godzinach jest wyczuwalnie "zle". Na szczescie na noc sa drzwi otwarte
"Zle" oznacza, iz PPMy szybko dobijaja do 1500, pozniej sa drzwi juz uchylone. Generalnie wszystkie zmiany sledzilem pod katem PPMow, ale niektore wady rozwiazan mozna zauwazyc bez wyszukanych urzadzen pomiarowych.
W tym samym czasie na poddaszu sa 3 inne pomeszczenia z otwartymi drzwiami.
Nie ma szans zeby z nawiewu powiedzmy 100m3/h trafilo do tego pokoju z 10m3/h, a tyle trafialo zawsze, jak chodzil reku ustawiony na 67 m3/h na caly dom.
Dzięki, zawsze to wartościowe info.
-
A kto tutaj ma WW?
Nydar, jasiek, qubic, miloszenko
-
Nie wiem jak do tego doszedłeś, ale źle rozumiesz, albo zwyczajnie nie rozumiesz. Jeśli masz na myśli wentylację mechaniczną mieszającą nawiewno-wywiewną zrównoważoną (ufff!), to otwieranie okien i drzwi nie wpływa na nią tak bardzo, jak na wentylację nad- lub pod-ciśnieniową. Nie piszę, że wcale, ale mało, bo elektronika dba o równowagę. Zawsze może być trochę lewego powietrza, ale nie ma żadnego wymuszenia, poza warunkami zewnętrznymi, np. wiatrem.
Ale wentylacja wyporowa jest wentylacją zrównoważoną, chyba że ktoś specalnie sobie ją inaczej zrobi.
Czego w tym nie możesz zrozumieć?
Jeśli myślisz, że po otwarciu drzwi lub okna, wentylacja WW przestanie działać, to już na to nic nie poradzę.
Na szczęście w praktyce tak nie będzie, a ty na prawdę nie musisz robić WW.
EDIT:
Pamiętasz jak jeszcze nie dawno myślałeś, że reku może max. 50% energii odzyskać?
Poświęć chwilę z wujkiem g...gle.
-
1 nawiew centralny fi160 i wentyl TT160 dajacy ogromna wichure:) (praktycznie jedyny opor to z 20 metrow rur i anemostat).
Narazie tak sobie dziala, chodzi prawie na min, czasami wylaczona przez dzien czy dwa, ale na zime przywroce uklad z typowej WM bo bedzie bardziej optymalny dla mojego ukladu pomieszczen.
Dzięki.
Czyli możemy oficjalnie zdementować opinię jakoby w pomieszczeniach oddalonych od nawiewu nie następowała wymiana powietrza przez podcięcia w drzwiach?
Czy rzeczywiście czuć, że jednak powietrze tam jest nieświeże?
-
Takie świeże powietrze, puszczone zimą na grzejącą podłogówkę uniesie się i nie ma szans wentylować szparami w drzwiach zamkniętych sypialni.
Tyle teorii, praktyka pokazuje co innego.
-
Jeśli masz wszystko szczelne, to możesz naprząść powietrze wciągane do budynku do roboty, jaką jest WYPIERANIE powietrza w domu. Jeśli jednak masz jakieś szparki, albo otworzysz drzwi, to to powietrze Cię przeleci w progu, abo nawet na kanapie, a potem ucieknie. I co mu zrobisz?
Rozumiem, że wg ciebie otwieranie drzwi i okien w żaden sposób nie wpływa na pracę WM.
Sam to potwierdzasz, bo to jest logiczne i dosyć oczywiste.
Chłodne powietrze, to powietrze np po reku, czyli może 2-3 stopnie zimniejsze od wywiewanego.
Pewnie dla niektórych może być to niekomfortowe, toteż nie dla wszystkich ta wersja wentylacji się nadaje.
EDIT
Barth3z napisał, że Jasiek nawiewa bezpośrednio z GWC, więc ma chłodniejsze, co widać również nie przeszkadza, albo Jasiek lubi mieć zimne stopy
-
Miloszenko napisz coś więcej o swoich próbach z WW.
Wróciłeś do klasycznej WM bo nie było wielkich różnic, czy czułeś, że WW jest wyraźnie gorsza?
Jaki przekrój kanału nawiewowego miałeś i ile tych kanałów i gdzie?
-
Z tego co widzę to pan Tomasz generalnie porusza się w świecie zero-jedynkowym
-
A jaka ten kolega wymiane utrzymuje w nocy?
Moze wystarczy w sypialni dokrecic anemostat, wiecej pojdzie na inne nawiewy.
Wymiana minimum.
Dokładniej to musiał bym się dopytać.
Sam pisałeś, że miałeś wentylację wyłączoną przez kilka dni i żyjesz
Domy nie są tak szczelne jakbyśmy tego chcieli.
-
mam budować, ale nie mam takich problemów
wolę pomalutku i wszystko przemyślane
jakbym budował dom na 2 lata, to już bym robił, światek, piątek i niedziela
true...
-
A mieszka juz? Jakis dziennik budowy? Dom przezimowany? Takie dane bylyby bezcenne:)
To już musimy poczekać, aby sam się wypowiedział.
-
Nogi moze nie marzna, ale ruch powietrza jest wyczuwalny.
To jest ta glowna namacalna roznica miedzy WW z jednym nawiewem a typowa WM.
Wierzę ci.. ale.. są różne czynniki mogące wpływać na odczucia...
Qubic pisał, że nawiew jest niewyczuwalny poza holem gdzie jest nawiew, a i tam nie za bardzo, bo kratka nawiewna duża, więc prędkość strugi powietrza mała.
Widzisz, mój kolega wkurza się na WM i wyłącza ją zawsze na noc, bo denerwuje go jak w sypialni czuje podmuch powietrza na twarzy...
-
A kto tutaj ma centralny nawiew w domu z poddaszem uzytkowym? Oprocz Jaska?
Qubic ma. Jeden na parterze, drugi na poddaszu
-
Taka nawiewna, czy wyporowa wentylacja sprawi także to, że sporo zimnego powietrza będzie zalegać tuż przy podłodze, a to sprawi, że nogi będą marznąć przy wysokiej temperaturze w domu.
Użytkownicy tego nie potwierdzają.
-
Przemku, jeżeli w wentylacji wyporowej kontrolujesz ilość nawiewanego i wywiewanego powietrza, podobnie jak w wentylacji mieszającej, to wg. ciebie nie jest zrównoważona?
-
Kazda wersja ma wywiew tam, gdzie brudno i nie przebywa sie na stale.
Ale tylko "pelna" WW lub typowa WM dostarcza dokladnie tyle ile potrzeba tam gdzie trzeba.
Kazdy "centralny" nawiew jeden czy 2 przy pierwszym zamknieciu drzwi jednej z sypialni przestaje byc skuteczny.
WW ma to do siebie, że chłodne świeże powietrze ściele się po podłodze. Więc o ile masz podcięcia w drzwiach nie powinno być problemu z dostępem do świeżego powietrza, co zresztą potwierdzają użytkownicy.
-
Dlatego typowa WW stosowana jest glownie w salach fitness, silowniach, salach kofnerencyjnych, tam gdzie potrzebna jest bardzo duza "efektywnosc" i kosztem jest szybkie chlodzenie nie grzanie.
Przede wszystkim tak, gdzie szybko i skutecznie trzeba usunąć nieświeże powietrze.
-
Wszedzie sie nadmienia, iz typowa WW wymaga wiecej kWh na grzanie, jako ze przyspiesza usuwanie cieplego powietrza, WM wiecej miesza i jest to znacznie wolniejsze.
Prawda, ale dobrze by było zmierzyć rzeczywiste różnice, jako że zimą strumień powietrza wentylacyjnego jest bardzo niski.
-
Przemku WW - wentylacja wyporowa, WM - wentylacja mieszająca.
Dzięki temu że w WM nadmuch jest z góry, powietrze się miesza. Jak zrobisz na dole nawiew to mieszanie utrudnisz.
Z tego co się orientuje to nydar ma wentylator nawiewający jak i wyciągający, ale poczekam aż to potwierdzi.
Inne jego systemy to są dodatki składające się na cały duży system WMG.
Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie
w Dom energooszczędny i pasywny - projekt, budowa, życie
Napisano
Mam wrażenie, że słowo wyporowa trochę cie myli.
Użyte ono jest w sensie, że brudne powietrze nie miesza się ze świeżym (tzn w jakimś stopniu na pewno się też miesza), tylko świeże powietrze zastępuje (wypiera) to brudne. Brudne z pod sufitu jest usuwane. Dlatego wyporowa a nie mieszająca jak typowa WM.