Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

darek63

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    474

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez darek63

  1. darek63
    Kilka lat temu wysychający trawnik i nadmiar kopcy tak mocno mnie wkurzył, że "przerobiłem" i "stuningowałem" swój trawnik. Wywiozłem ok. 20-30 cm mało urodzajnej ziemi i wymieniłem na żyzną (ok. 400 taczek). Przy okazji położyłem na głębokości 8-12 cm siatkę przeciw kretom. Zakłady po 10 cm . Siatka specjalnie dedykowana od kretów, żyłkowa, biała , węgierska , oczka 10x10cm, w cenie ok. 0,90 zł/m2. Roboty trochę z tym było .................. ale po kopcach ślad zaginął. Położyłem coś takiego: http://www.trawniki24.com/go/_info/?user_id=1222&lang=pl http://rolmarket.pl/cat-pol-1157972001-Siatki-Przeciw-kretom.html http://allegro.pl/siatka-na-krety-siatki-przeciw-kretom-1-5x500m-hit-i1237620059.html http://familie.pl/profil/ogrodnia/806,Siatka-w-kreta.html
  2. darek63
    Daj znać po badaniach gruntu. Wykopcie kilka odkrywek glebowych (doły 60x60x100-150cm) - zrób fotki profilu glebowego. Zobacz czy nie nabiera do nich woda. Uważaj na wodę podskórną. Mam nadzieję, że nie pobudujesz się na bagienku - za wyniki badań trzymam kciuki. Nie buduj się za nisko. Może należy podnieść część działki pod domem. Może zdrenować. Rów przy domu możesz zakryć rurami lub podestem z drewna z balustradami, który może być przedłużeniem tarasu ... a może jakimś mostkiem w stylu japońskim.
  3. darek63
    W mnie w październiku i cześć listopada 5-10m3/doba , zależnie od temp. i obecności słońca (dom lata 90, pow. 200 m2, temp. wewn 20*/19 *C).
  4. darek63
    1. Nie licz , że nurt wody dokona samooczyszczenia na odcinku 90 rur betonowych. Za małe spadki, porowata powierzchnia, "wypaczenie" rur po czasie. No chyba ze masz spadek powyżej 5%. 2. Uparty jesteś i odważny albo ..... "co innego":-) Jak już "musisz" postawić na swoim to dawaj maksymalne spadki, rury długie 2-3mb fi 40-60 cm, z kielichami ; łączenia owijaj folią i papą wstaw jakieś rewizje. Nie układaj na całej długości działki - bo będzie bieda. Ułóż rury tylko wzdłuż domu lub 2-3 odcinki po 20mb. A może rozwiązanie hybrydowe : plastik wzdłuż domu + na pozostałym odcinku rowu (dalej od domu) betonowe rury rozdzielone kanałami (rewizjami) z betonowych kształtek "U" lub "V". Można skarpy wyłożyć płytami chodnikowymi 50x50cm lub płytami drogowymi np 2x1 m. 3. Uwaga: ułożenie rur może trochę podnieść poziom wody gruntowej na tej działce. Jaki masz spadek terenu w rowie? ile% W lesie był rów melioracyjny, serio ? Na działce był las czy mały zagajnik? Jaki to był las ? jaki drzewostan, może olszyny ? Czy ten rów odwadnia też twoją działkę ? Jaką ziemię masz na działce? piaski , bielice, torf, czarna ziemia ? jak głęboko czarna ziemia? robiłeś odkrywki glebowe?
  5. darek63
    Rów odkryty jak się zamuli to widzisz co w nim się dzieje i bierzesz koparkę lub szpadel i oczyścisz - kwestia czasu i chęci. Ja "swój" odcinek rowu , chociaż jest jest poza granicą mojej działki, oczyszczam sam (dbam - bo korzystam w niego = osusza, odbiera wodę z mojej działki). Jak położysz rury na odcinku 90 mb - to póki instalacja nowa to będzie fajnie. Ale po latach od wibracji, osiadania, wypierania gruntu (zimą ziemia zamarza i "pracuje") rury mogą "rozpasować się" i przez szczeliny będzie wsypywał się piasek, ziemia. Tak właśnie stało się u mojego sąsiada - była jakaś szczelina i ziemia powolutku , przez lata wsypywała się do wewnątrz .... no i powstał korek w 1/3 długości orurowania, wielkości taczki .... za pewien czas przyjdzie chyba rozebrać sąsiadowi część rur celem oczyszczenia zatoru. A rury będą "zassane" przez grunt i chyba łatwiej układac niż rozbierać. Ja nie zakrywałbym tak długiego (90 mb) odcinka ! Czy możesz odsunąć rów = wykopać "nowy" rów bliżej granicy działki? Jeśli w pobliżu rowu rosną drzewa to informuję, że korzenie wrastają do wewnątrz rur (jeśli są to rury betonowe). Rury z tworzywa w długich odcinkach rozwiązują znacznie taki problem. Inne pomysły: można zrobić studzienki rewizyjne lub ułożyć koryto w profili betonowych "U" i nakryć od góry płytami (można łatwo odkryć i poczyścić). Jak wysoko masz wodę gruntową? Wykop teraz dół i zobacz jak głęboko będzie woda jesienią i wiosną. Jak długo masz ta działkę ? Jak głęboko jest ten rów? Daj jakiś szkic?
  6. darek63
    Te 8-10 cm nie całkiem chroni ściany od mrozu (bo byśmy nie ogrzewali domów wcale) tylko zmniejsza wychładzanie ścian. Strop ma większe przewodnictwo cieplne niż ściany. Po ścinach nie chodzisz, po stropie i owszem. Stopy są dość wrażliwe na chłody. Mam 20-letni dom i w posadzce tylko i aż 5 cm styro .... piwnica nie ogrzewana ( zimą 8-15 st.C) i czuję chłodną podłogę w zimie. Jeśli już coś z tym robić to ok. 8-10 cm. Czy się schylisz mniej czy więcej - co za różnica ? No chyba , że są inne powody żeby nie obniżać piwnicy. Zależy jak często i ile przebywasz w piwnicy. Jeśli 2 cm - to nie fatygowałbym się - lepiej grubsze dywany zakupić i kapcie z futerkiem
  7. darek63
    Chcesz zakryć (zasypać) 90 mb rowu ???? Jak kogoś zaleje, zatopi to sprawdzą !!! Mój sąsiad zakrył 20 mb i po ok. 8-10 latach rury zamuliły się w 1/2 , m.in. osypała się ziemia z łączeń rur do wewnątrz itp. - co skutkuje podniesieniem wody w rowie o ok. 30-40 cm. Mój przepust (rura z tworzywa) jest teraz przez 10 m-cy pod lustrem wody i już zaczyna się zamulać. W lecie (susze) lustro wody było niżej i trochę u siebie poczyściłem, ale to tylko 8 mb długości. Co innego zrobić przepusty 10 mb dla wjazdu na posesję (nie upieram się, że za każdym razem musi być pozwolenie), a co innego nakryć, zasypać tak długi odcinek rowu - to prawie 100 mb ! Prędzej czy później rury "zarosną".... odcinek długi i nie uda się zlokalizować gdzie usuwać problem. Ten rów powstał kiedyś w jakimś konkretnym celu i miał/ma odprowadzać nadmiar wody z całej okolicy np. na wypadek oberwania chmury lub innych sytuacji występujących być może raz na kilka lat. Popytaj starych tubylców o historię tego rowu. Wszak nie wykopano go z miłosci do machania łopatą. Kiedyś liczono się z żywiołami i tworzono infrastrukturę do obrony przed ich skutkami. Teraz "cwaniakujemy" ..... ignorujemy stare pomysły, metody oraz bagatelizujemy skutki ich likwidacji. W tym roku w Polsce mieliśmy serię powodzi .... znacznej czyści z tych podtopień i zalań pewnie można by uniknąć gdyby rowy były czyszczone i drożne. Rowu nie można zasypać ani podnieść, bo narusza się "stosunki wodne w gruncie" - są na to przepisy, zapadały wyroki sądowe.
  8. darek63
    Stara szkoła - beton: http://www.spec-bet.pl/index.php?d=28 http://www.drywa.pl/oferta.html http://www.betoniarniajanik.pl/pl/22554/0/WYROBY_BETONOWE.html http://forum.muratordom.pl/showthread.php?156622-%C5%9Bciany-oporowe-przy-przepu%C5%9Bcie-rowu-jak Nowa szkoła - rury spiralne z tworzywa, metalu: http://jotgie.republika.pl/images/17przepust.jpg http://www.rehau.pl/98A3EA93675A89AAC12570C10037AE55.shtml http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://viacon.pl/upload/articles/oferta/helcor_pa/helcor_pa2.jpg&imgrefurl=http://viacon.pl/pl/oferta/rury_helcor_pa.html&usg=__HKuq_HhGF59vDunilrj1zXwTfvM=&h=263&w=350&sz=46&hl=pl&start=0&zoom=1&tbnid=ISwJu4g1CCmpiM:&tbnh=158&tbnw=205&prev=/images%3Fq%3Dprzepust%2Brura%2Bspiralna%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26sa%3DN%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26biw%3D1280%26bih%3D830%26tbs%3Disch:1&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=588&vpy=89&dur=69&hovh=195&hovw=259&tx=127&ty=118&ei=-7fZTOqfLsTTjAfiipD1CA&oei=-7fZTOqfLsTTjAfiipD1CA&esq=1&page=1&ndsp=20&ved=1t:429,r:2,s:0 http://viacon.pl/pl/galeria.html
  9. darek63
    Piszesz, że "struktura jest nie regularna" ........ hmmmmm . Jeśli nie ma jeszcze zadowolenia z jakości tynku, jego struktury lub równości - to przed malowaniem wskazane szpachlowanie. Jak struktura tynku Wam odpowiada to oczywiście malować. Ja taki tynk przed malowaniem przetarłem klockiem aby piasek się najpierw osypał, potem malowanie pędzlem ławkowcem mleczkiem wapiennym z f. emulsyjną (wapno = karbonizacja tynków , zalecane przez "starą szkołę") , potem kilkukrotne malowanie wałkiem do fasad emulsyjnymi farbami, nie stosuję gruntów, bo minimalizuję chemię w domu, Zawsze maluję sam ...... minęło 20 lat, położone ponad 10-12 warstw i nic się nie łuszczy , nie odpada. Ostatnio w kilku pokojach na emulsję lub akryl wymalowałem f. lateksową Caparol bez gruntowania i trzyma się. Efekt dobry, ale pozostałych pokoi nie będę chyba malował lateksową i pozostanę przy farbach emulsyjnych lub akrylowych (emulsja i akryl to chyba to samo). Farba akrylowa Śnieżka Eko jest OK - dość dobrze kryje , jest biało-biała (bez odcieni), bez zapachu. Wcześniej stosowałem f. Dekorala (akrylit) , wolę obecną Śnieżkę.
  10. darek63
    Dzięki Bart - nareszcie pojawiły się jakieś konkrety. Mam pytania - czy ta tarcza to widiowa? Czy ta japońska nie byłaby do wycinek lepsza? http://allegro.pl/tarcza-tnaca-do-kos-255mm-x-25-4-japan-zobacz-i1305598392.html Czy nóż trójzębny powinien być ostrzony ? chyba tak? Czy kosił ktoś nożem dwuramiennym ? Intuicja mi mów, że taki powinien być najbardziej efektywny (jak w kosiarkach).
  11. darek63
    Bart - a co kosisz i jak długo trwa u Ciebie koszenie? Jakie były najcięższe warunki? Obawiam się, że mniej niż 2,5 KM to na nasze/moje warunki za mało. Wczoraj wypożyczylismy kosę z wypożyczalni Hitachi 3KM za 60zł/doba z potężną głowicą na specjalną żyłkę (żyłko szara "zęby rekina"). Kosiłem 6 godzin (prawie bez przerwy, no nie .... w sumie postojów było z 50-60 min.). Z efektu nie jestem całkiem zadowolony. Wykoszone mniej niż 1.500m2, nie przy ziemi, a ok. 20 cm ponad, głębiej , niżej było trudno. To co wykaszałem to długa na 50-60 cm gęstwina poplątanych traw , perzu i wysokich włóknistych chwastów ... mieszanka zaschniętych wiele lat temu z tegorocznymi - co 10-15 min nawijały się na głowicę i kosa dławiła się, kilka razy nawet całkiem zgasła. Odnoszę wrażenie, że albo kosa była już dorżnięta i bez obiecanych 3KM mocy, albo ta specjalistycza żyłka to taki "pic" na "jędrne=soczyste" zarośla i nie na moje zaschnięte łykowate trawsko ..... albo mamy drastycznie trudne warunki. A może pora roku zła i może w lecie lepiej by szło. Szkoda, że w wypożyczalni nie mieli kosy na metalowy trójząb lub dwuząb jak nóż w kosiarkach ..... mieli kiedyś, ale wycofali się, bo "przekładnia kątowa często nam siadała"). Może w innych znajdę mocną kosę nie na żyłkę. Pytanie : kosił ktoś suche ,włókniste, wysokie trawska metalowym nożem (jak w kosiarkach) ? Czy na taki nóż nie nawija się trawa czy nie ?
  12. darek63
    Z tego co ustaliłem kosa powinna mieć ponad 3KM i odpowiednią tarczę widiową i wtedy można szybciej podziałać jak sekatorem lub siekierką. Maksymlanie ok 10 cm. http://www.youtube.com/watch?v=49KASh6Zlms&feature=related Szczególnie przydatne w gęstwinach gdzie trudno podejść do dołu pnia lub za ciasno aby wziąć zamach siekierą. Niestety to są kosy za min. 2,5-3,0tys PLN. Tarcza widiowa ok. 150 zł
  13. darek63
    Jak to po co ? Wszak napisałem na samym początku ..... cytuję: "Szukam porady w temacie uzdatnienia nieużytku - tj. wycinania kosą kęp krzaków, drzewek do fi 5-7 cm oraz starej zdrewniałej wyległej trawy. Teraz myślę, że jedynie pozostaje kupić sprytną kosę z możliwością cięcia żyłka, trójząb lub tarcza widiowa. Chcę się nauczyć tak ciąć jak na tych filmikach: http://www.youtube.com/watch?v=s5yx8...eature=related http://www.youtube.com/watch?v=GWUGq...eature=relate Od czego zacząć ? Wycięcie trawy czy krzaków? Jakie stosować tarcze, żyłki i jak technicznie i metodycznie nauczyć się "fachowego" cięcia?" koniec cytatu. Niektórzy sugerują różne rzeczy nie znając warunków w terenie. Ktoś pisał a potem upierał się, że kosiarka listwowa załatwi prawie wszystko. Jakbym miał brać kosiarkę to bijakową , bo roślinność na rzeczonej działce jak na tych filmikach: http://www.youtube.com/watch?v=zD1ne7wTvvg&feature=related Radzili żeby nająć ładowarki, koparki, spychacze .... nie , nie .... spychaczy i walców jeszcze nie radzono. Ja wiem ludzie chcą doradzić, pomóc itd .... ale warunki tam są dość trudne od ok. 15 lat nic tam nie robiono - teraz jest nieużytek z dużą ilością drzew, drzewek , krzaków wśród wysokiej bo 50-70 cm wieloletniej trawy (mocna jak len). Jak na razie planuje podziałać kosą i chce również wycinać drzewa kosą (tarczą widiową) .... i szukam rady tych co to potrafią i mogą co nieco "amatorowi" podpowiedzieć. Najlepiej jakby podpowiedział coś profesjonalista.
  14. darek63
  15. darek63
  16. darek63
    A kto je ponosi na te kupy ??? To są setki niedużych drzewek i krzewów ...... są wiotkie i będą uginać się pod naporem płyty czołowej, podejdą pod spód i płyta będzie się po nich ślizgać ... ładowarka w trybie pracy w tył i w przód + 2-ch ludzi do pomocy do wynoszenia drzewek spod kół na kupy ..... i godzinki lecą x $. Na koniec widok księżycowy (koleiny) i rachunki do opłacenia. Gdyby tam był lasek, zagajnik i kilkanaście większych drzew to ładowarka jak najbardziej OK.
  17. darek63
    Nie ma tam starych drzew, nie ma dużych kamieni. Nie jest planowana tam jak na razie żadna budowa. Chodzi o zrobienie porządków. Opiszę warunki na działce .... wśród gęstej trawy do kolan są setki somosiejek czyli drzewek wysokości 2-4 m i średnicy 2-7 cm , kępy krzaków. Średnio na połowie działki jedno drzewko lub krzew wypada na 4-6 m2, na pozostałej części działki rośnie wyłożone i zeschnięte trawsko "do kolan". Kiedyś było tam pole orne lub łąka ale rodzina zaniechała upraw. Obawiam się, że nie mam odpowiednich warunków dla pracy ładowarką a tym bardziej kosiarką listwową. Na glebach suchych , terenach leśnych pewnie byłoby OK, ale to jest zdziczała i "zachwaszczona" dość wilgotna łąka. Płyta czołowa ładowarki będzie się tylko ślizgała po wysokiej trawie, a jak pójdzie głębiej to narobi mnóstwo nierówności i kolein. Za kilka m-cy na pewno z karp wegetacja ruszy od nowa. A co za rok lub dwa - znowu najem ładowarki? Możliwości ładowarek i koparek oraz stawki (ceny) znam , bo korzystałem kilka razy - u nas stawki w granicach 100-130 zł/h. Obrobienie takiego areału to minimum 20 godzin + pozostawione koleiny i księżycowy krajobraz ..... potem ewentualnie dziesiątki godzin poświęcone na ręczne wyrywanie i usuwanie wykopanych krzewów, gałęzi , naruszonych korzeni i karp .... wyrywanie, wycinanie, przenoszenie, taczkowanie, palenie ....... na pewno dziesiątki godzin. Wyłamane drzewko w korzeniami ważyć będzie ok 30-80 kg, będzie tego dziesiątki setki sztuk ... nosić to ręcznie na kupy? Nie uważam żeby ładowarka dobrze wyczyściła teren !!!!!! Chyba że najpierw wyciąć trawsko, drzewa i krzewy .... a potem ładowarką ewentualnie wyrwać największe karpy. Wg mnie najlepszy byłby "mulczer" ale nie namierzyłem takiego na podlasiu .... dlatego myślę o własnej kosie (pilarkę mam , ale idzie marudnie tam gdzie krzaki gęste i na dodatek wrośnięte w trawę). Jakbym udało się opanować taką technikę pracy: to własną kosą przez 20-30 godzin pracy udałoby się zrobić porządek. W kolejnych latach pamiętać o działce i tylko kosą agresywnie przelecieć (kilka godzin na rok).
  18. darek63
    Witam, Szukam porady w temacie uzdatnienia nieużytku - tj. wycinania kosą kęp krzaków, drzewek do fi 5-7 cm oraz starej zdrewniałej wyległej trawy. Rodzina ma zarośniętą i zdziczałą działkę: po kolana od lat nie koszona gęsta zeschła trawa, kilkaset drzewek samosiejek i kępy krzaków. Szukałem na wynajem "mulczera" w okolicy .... ale niestety nie znalazłem. Teraz myślę, że jedynie pozostaje kupić sprytną kosę z możliwością cięcia żyłka, trójząb lub tarcza widiowa. Chcę się nauczyć tak ciąć jak na tych filmikach: Piłę (pilarkę) spalinową mam ... ale robota idzie wolno i mozolnie, szczególnie w kępach krzaków obrośniętych wkoło trawskiem. Do wycięcia jest ok. 0,7 ha starej trawy a w niej ok. 300-500 sztuk drzewek i krzaków (do 7 cm pnia). Co możecie mi doradzić ? Od czego zacząć ? Wycięcie trawy czy krzaków? Jakie stosować tarcze, żyłki i jak technicznie i metodycznie nauczyć się "fachowego" cięcia? Z góry dziękuję.
  19. darek63
    Jak nie radzisz sobie z chrzanem do daj mu spokój ... posiej trawę a potem tylko często kosić . Chrzan nie wygra z kosiarką.
  20. darek63
    Ja robię tak: - wyrównuję i utwardzam powierzchnię pod trawnik (udeptywanie lub wałowanie) - przed siewem zruszam wierzchnią warstwę na ok. 2 cm (stosuję grabie druciane do liści) - po lekkim przeschnięciu wcześniej zruszonej ziemi wysiew siewnikiem na krzyż (2 razy dla równomiernego rozłożenia nasion) - potem przegrabiam równomiernie (druciane grabie do liści) - wmieszanie części nasion w wierzchnią warstwę ziemi - walcuję na krzyż - jak jest mały areał dodatkowo na koniec przysypuję całość 0,5-1 cm ziemi (przykrycie reszty nasion ziemią) i już nie walcuję. pozdr, Darek
  21. darek63
    Z tym stabilizatorem to pewnie jest tak jak z Calgonem. Swoje kosztuje i dudki płyną do producenta .... a różnica żadna lub poprawa o 1%. Kosiarkę mam już z 12-ty roczek. Już myślałem, że wymienię na nową, bo gasła i źle odpalała .... ale sam znalazłem przyczynę i po korekcie pali za 1-2 szarpnięciem. Trzymam kosiarkę w blaszaku (na mrozach). Oleju nie wymieniam od 6-ciu lat , robię tylko dolewki (1l/rok); paliwo jak pamiętam to wypalam przed zimą, ale nie raz zastało w baku. Pojęcia do dzisiaj nie miałem , że można stosować stabilizator paliwa do kosiarki ... ale wlewać go nie będę. Wolę wydać na lepszy cel np. na pomoc dla powodzian lub biedne dzieci. Ale wracając do meritum tego tematu: - jestem zwolennikiem kosiarek bez napędu, średniej szerokości (43-46 cm) i lekkich (23-28kg). Po 4-ch godzinach pchania takiej lekkiej kosiarki nie czuję zmęczenia i piwo lepiej smakuje. Mój sprzęt nie zapada się nawet na grządkach po warzywach - wczoraj zmieliłem chwasty i resztki ogórków na grządce przed pracami glebogryzarką. Łatwo też wkłada się na tylne siedzenie jak chcę ją przetransportować w inne miejsce.
  22. darek63
    Jak w tytule. Jakie farby polecilibyście do renowacji drewnianych okien i drzwi - kolor biały , malowanie od wewnątrz. Wybór w sklepach spory. - wodne akrylowe (Dekoral, Magnat, Śnieżka, Beckers, Tikkurilla, Scala ..............) - ftalowe i alkidowe ....................... - aksamitny połysk ? - matowe Ftalowe chyba śmierdzą rozpuszczalnikiem przez kilka godzin lub dni. Wodne akrylowe są chyba bezzapachowe - ale czy nie są zbyt miękkie, czy są odporne na zarysowanie? A Wy jakiej firmy zastosowalibyście farby do odmalowania drewnianych okien.
  23. darek63
    Starą trawę dość dobrze "zmieli" tylko mocna glebogryzarka z niezależnym napędem , np: Ja mam mniejszą bez niezależnego napędu - coś w tym stylu: A tu sprzęt marzenie:
  24. darek63
    Najlepiej kupić kosiarkę z silnikiem Honda (drogie) lub BRIGGS & STRATTON (te silniki są od Hondy tańsze, jakościowo dobre i łatwo o serwis i części). Co do napędu: na działki bez dużej ilości nasadzeń może być oczywiście z napędem (napęd - jest idealny dla ludzi bardzo szczupłych, chorych, słabszych , mniej pracowitych), ale na gęsto obsadzone działki wolałbym bez napędu - szczególnie dla ludzi silnych , pracowitych, lubiących aktywność fizyczną. Te z napędem wymagają mocniejszego silnika = a więc są droższe i cięższe od beznapędowych (w zakamarkach mniej poręczne od tych bez napędu). Czasami w układ napędu potrafi wplątywać się trawa lub mechanicznie zużywa się (zależnie od typu napędu). Ponadto warto przemyśleć kwestię miękkiego lub twardego (sztywnego) kosza, sprawdzić jak się kosz wpina i wypina. Można zerknąć pod kosiarkę na wielkość i kształt kanału wyrzutu trawy do kosza. Koła najlepiej większe (ale nie za duże) i łożyskowane. Ja wybrałbym bez napędu o wadze 30-35kg, z B&S 4-5KM, szerokie koszenie ok. 50 cm i duży sztywny kosz na 50-60 litrów, łożyskowane koła. Obszar 1.000 m2 taką kosiarką koszę w 3-4 godziny.
  25. darek63
    Konstrukcja dachu tzw. "kryzysowa kombinacja alpejska" z roku 1989, specyfikując od dołu: - boazeria - łaty - deski (jedna do drugiej) - krokwie i pomiędzy nimi zamiennik wełny mineralnej ok. 12 cm (= czesanka włókiennicza) - deski bite co 30 cm - blacha ocynk felcowana pomalowana na czekoladowy brąz genialną farbą Makortix. Od dwóch ścian po ok. 1,5 mb deskowane do krokwi skosy bez wentylacji (ok 20% powierzchni), potem deskowanie sufitu przechodzi na jętki i tutaj pojawia się narastająca pustką do maks wysokości ok. 1,2 m. Dach mało nowoczesny (bo z minionej epoki) ale spełnia swoje zasadnicze funkcje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia