Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

alterego777

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez alterego777

  1. Pospolke wlasciwie, a nie piasek.
  2. Garaz jest w bryle budynku, wiec zakladam, ze dadza tam piasek, jak do reszty domu, ale bede pilnowal.
  3. Ja sie nie znam, dlatego pytam. Jednak do wnetrza budynku uzywa sie zageszczonego piasku (konkretnie pospolki), to myslalem ze na zewnatrz tez tak sie daje. Inni co gliny nie maja, to jak robia? Bo wg. tego co piszesz, to moznaby pomyslec ze kazdy daje gline
  4. I nie bedzie to nioslo jakichs niemilych konsekwencji? Glina trzyma wode jak wiadomo, wiec sie boje, zeby nie bylo ciagle wilgoci przy fundamentach, bo tak chyba nie powinno byc.
  5. Dom bez podpiwniczenia u mnie, spadek na calosci dzialki bedzie pewnie ze 2-3m. O cene drenazu nie pytalem, bo uskyszalem, ze nie ma potrzeby u mnie i szkoda moich pieniedzy. Bardziej chcialem zapytac czy uzycie tej ziemi z wykopu jest ok, czy raczej powinno sie przywiezc np. piasek i zamiast niej dac.
  6. Zapomnialem o istotnym - dzialka ma skos. Wykonawca mowil, ze drenaz nie jest potrzebny.
  7. Hej Jak w tytule. Czy mozna tak robic? Moj wykonawca chce uzyc ziemi z wykopu do obsypania budynku. Do srodka budynku oczywiscie piasek z zageszczeniem pojdzie, ale na zewnatrz chce wziac to co wykopali. Troche sie obawiam, bo mam tam jakas gline, wiec bedzie to trzymalo pewnie wode mocno. Co prawda wykonawca mowi, ze bedzie przeciez izolacja, ze pojdzoe stryopani, folia babelkowa itd. jednak czy to akceptowalne rozwiazanie? Zebym nie mial potem problenow jakichs z tym.
  8. Absolutnie nie zakladem robienia tego bez zmiany w papierach. Nic takiego nie sugerowalem nawet. Uwzam jednak, ze architekt powinien cos takiego podpowiedziec. To moj pierwszy dom, a oni zrobili pewnie setki projektow. Liczylem, ze takie rzeczy mi podpowiedza.
  9. Hej, Nasz architek wyznaczyl nam dom na odleglosci 7m od drogi. Wydawalo nam sie to dobra odlegloscia, wiec jakos nie wnikalismy. Chcielismy juz rozpoczynac prace, przyjechal geodeta, powbijal paliki i sie przerazilismy... inne domy na naszej ulicy sa sporo dalej - 10 lub 11m od ulicy, wiec nasz wygladalby conajmniej dziwnie. Zadzwonilem do architekta i chce dosc sporo pieniedzy i twierdzi, ze trzeba jeszcze raz wystapic o pozwolenie na budowe. Szczerze mowiac to nie znalem sie i bardziej liczylem, ze architekt jako profesjonalna firma doradzi mi z takimi rzeczami. Jakies pomysly jak z tego wybrnac? Dzialka to doac dlugi prostokat. Z tylu bedzie wiec dosc sporo miejsca na ogrod. Wiec argument, ze z przodu lepiej raczej odpada, poza tym chce miec normalnie dom na tej ulicy, a nie inaczej niz wszyscy.
  10. Też przez chwilę myślałem o takim rozwiązaniu. Parę złotych nie robi mi różnicy, chodzi o to by to do siebie pasowało wszystko. Jeszcze do tego dochodzą drzwi wejściowe od dewelopera, które mają też brązową, a pewnie takiej samej idealnie też nie dobiorę do drzwi pokojowych. No i problem jest jeszcze taki, że drzwi szklane wyceniły mi dwie firmy, jedna na ~1500zł a druga sporo drożej, bo z tego co pamiętam to chyba prawie 2500zł. No i te drzwi z brązowymi ościeżnicami, które mi się podobają są oczywiście u tej firmy, która ma droższe szklane. Myślałem, by wziąć szklane tańsze, a brązowe u tej drugiej, ale wtedy nie zakombinuję z ościeżnicami tak jak mi podpowiadasz...
  11. PS. Czy tylko mi tak forum przymula?
  12. Hej, Chcieliśmy wstawić sobie do łazienki szklane drzwi (całkowicie szklana tafla, bez żadnych wzorków), ale zaczęły się problemy. Łazienka jest cała biała i pasowałaby do niej biała (ewentualnie szara) ościeżnica i wspomniane szklane drzwi. Tyle tylko, ze pozostaję jeszcze 2 sztuki skrzydeł do pokojów. Tam oczywiście białej ościeżnicy nie dam, bo chce już dać " normalne" drzwi brązowe, jedynie ze szklanym pasem (który by nawiązywał do tych w łazience). No i problem jest taki, że chyba powinno się dawać wszędzie takie same ościeżnice, bo jak dam w łazience inną, a 40cm od drzwi łazienkowych drugą do pokoju to chyba będzie to dziwnie wyglądało? Z drugiej strony jak dam taką samą jak jest w pokojach - brązową do łazienki to też będzie nie do końca dobrze wyglądało. Poradźcie coś proszę.
  13. A o szafkach widze piszesz, ze otwierane klasycznie... Dziwne, ze masz piekarnik i zmywarke w cenie, bo samo to patrzylem to ze 3 tys. Mi wychodzi, wiec cos tania ta Twoja wycena dziwnie...
  14. A ten kosz o ktorym mowisz, jesli dobrze zrozumialem to jest dosc drogi. Mi w jednym sklepie oowiedziano, ze to koszt 1500zl.
  15. No to wychodzi, ze masz taniej ode mnie, bo wiecej metrow i jeszcze dwa sprzety w tym. Z drugiej strony u mnie jeszcze to szklo w cenie jest, a tanie ponoc nie jest. Kwestia jeszcze jakie masz te szuflady, czy silowniki gazowe czy te drozsze. Ale oglonie cena chyba znosna, oby wykonali dobrze to bede zadowolony.
  16. Dodam jeszcze, że całość jest na cokole.
  17. Dzień dobry, Dostałem wycenę od firmy robiącej meble do kuchni. Meble są robione na wymiar, tj. najpierw projekt według pomiarów kuchni, a potem wykonanie wraz z montażem. Kuchnia ma być ok. 6-7mb, z tego co tak mi się udało obliczyć. Chciałbym MDF, lakier na wysoki połysk. Do tego jedno cargo, wszystkie szafki i szuflady z wyciszeniem i na tych prowadnicach (bluma), górne szafki z aventosami, zmywarka i lodówka zabudowane. Kilka szuflad bardzo szerokich, więc powiedziano mi, że to nieco zwiększy koszt, bo muszą wytrzymać większe obciążenie. Do tego oświetlenie podmeblowe i na ścianę szkło w cenie. Oczywiście całość bez AGD. Zaproponowali 10tys za całość. Czy to drogo czy tanio? Pewnie parę zł. da radę jeszcze z tego utargować. Wiem, że do wyceny jest potrzebny dokładny projekt i wiele szczegółów, ale chcę wiedzieć tak mocno orientacyjnie czy to w miarę normalna cena czy chcą ze mnie zedrzeć. Dzięki wielkie za wszystkie wpisy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...