Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pitctab

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    45
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pitctab

  1. Policzyłem i wyszło mi tak jak napisałem. Całych desek użytych do szalowania wyszło ok.90m2. Musiałbym jeszcze dokładnie policzyć wszystkie odpady np. kawałki desek krótsze niż 1m, małe kawałki pod stemplami, kołki itp. Ale nie wydaje mi się żeby było tego ok.100m2. Co do dostawcy to majster wczoraj liczył jak przywieźli i jest ok. Z drugiej strony czytałem inne opinie i np. znalazłem taką że gościowi na strop 180m2 wyszło 10m3 desek !
  2. Witam, Jestem w trakcie budowy domu. W tej chwili kończymy szalowanie stropu. Na razie zamówiłem 5,5m3 desek (1 cal) czyli ok.220 m2. Strop jest mniej więcej w połowie zaszalowany a majster mówi mi że brakuje mu jeszcze desek. Deski były wcześniej użyte do ław, zrobili z nich dużo kołków, odpadów nie było mało jednym słowem. Strop jest szalowany w systemie że co 0,8-1m są deski na kant, które są przybijane do stempli a dopiero na tych deskach leżą te właściwe Jednym słowem trochę na to idzie. Ale po moich zgrubnych podliczeniach zużycie wyszło ok.90m2. Na budowie leży sporo ścinek, kołków ale to i tak za mało do 220m2. Czy możecie powiedzieć ile u Was poszło tarcicy przy szalowaniu ?
  3. Witam, Jestem w trakcie załatwiania przyłącza gazowego. (okręg Pruszków / Mazowieckie) Linia z gazem przechodzi przez moją działkę (wystarczy się tylko wciąć) co powinno zmniejszyć koszty a tu się okazuje że po wykonaniu telefonów do 3 projektantów przyłączy gazowych najtańszy "krzyknął" ... 7000 zł !! W porównaniu do ceny projektu wodociągu ok. 500 + vat to cena proj. gazowego powala na kolana !!! Skąd to się i bierze i może ktoś poleci projektanta za rozsądną cenę. Pozdrawiam,
  4. Nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze np. stracone nerwy stojąc w korku Czasem mieszkając w Warszawie jedziesz dłużej do pracy niż osoba mieszkająca 30km od Wawy vide okolice Pruszkowa po otwarciu S2. Znajomy mieszkający na Tarchominie jedzie do pracy (Mokotów) 1-1,5 h a z kolei inny z okolic Pruszkowa pod oddaniu S2 .... 30 min !!! Tak więc nie ma co generalizować. Ale jeśli masz dobrą infrastrukturę komunikacyjną w pobliżu działki to myślę że mimo wszystko lepiej mieszkać na przedmieściach.
  5. A czy Wasze domy były ocieplone od razu ? Słyszałem opinie że jeśli się szybko wprowadzamy to żeby budynek szybciej wysechł nie ocieplamy go. Powoduje to oczywiście dużo większe koszty ogrzewania.
  6. Cześć Wiele się pisze, że zbudowanie i wprowadzenie się do domu w ciągu jednego roku (start wiosna, wprowadzenie jesień - zima) może spowodować pękanie tynków i pojawienie się grzyba. Co sądzicie o moim przypadku. Właśnie ruszyłem z budową i mam zamiar w tym roku postawić piwnicę i może parter (budynek z piwnicą, parterem, piętrem i poddaszem nieużytkowym) Pękanie może będzie mniejsze (budynek trochę osiądzie) ale co z wilgocią ? Z tego co się domyślam to problem nie powoduje budynek jako taki ale tynki, które nie zdążą wyschnąć ?
  7. Kominek z szybą. A co do pustaka to myślałem o pustaku ceramicznym wentylacyjnym np. Cerpol. Ale po namyślę stwierdziłem że to zbyt duże ryzyko nawet jeśli będę palił kilka razu w roku. Zdecydowałem się na komin z klasycznej cegły.
  8. OK. Ale stalowa rura to koszt min. 1000 zł. Może to niedużo w skali całej budowy i zawsze można ją włożyć później jeśli zacznie się dziać coś niedobrego. Moje pytanie brzmi czy dobrze wymurowany pustak ceramiczny wytrzyma 10 lat przy warunkach jakie napisałem wyżej ?
  9. Witam, Niedługo zaczynam budowę domu. Planujemy mieć kominek ale z doświadczenia innych osób jak moich własnych chęci wiem że będziemy w nim rozpalać kilka razy w roku. Załóżmy wersję że w okresie zimowym 2 razy w miesiącu a na jesieni i na wiosnę raz w miesiącu. Czy warto w związku z tym instalować kosztowny wkład (ok. 1500 zł) czy lepiej po prostu porządnie wymurować komin tak żeby nie było nieszczelności. Materiał komina to gotowe prefabrykaty lub pustak ceramiczny kominowy. Co o tym sądzicie ?
  10. Solary miały by służyć do podgrzewania CWU i to tylko w miesiącach, które wymieniłeś. W pozostałych grzeją piece zarówno wodę użytkową jak i CO. Ale słusznie stwierdziłeś. Obawiam się żeby nie przekombinować. Ale skoro do wymiennika można podłączyć kilka źródeł to można zaryzykować. Musiałbym policzyć jeszcze ile gazu/drewna spaliłbym na podgrzewanie CWU między majem a wrześniem. To rzutuje czy opłaca się montować solary. Ale mój szwagier, który wszystko skrupulatnie i w miarę dobrze kalkuluje założył je więc chyba się jednak opłaca
  11. Jakoś nie jestem przekonany do podajników. Ale wracając do tematu 2 pieców to u mnie dojdzie jeszcze jedno źródło ogrzewania czyli solary. Czyli bez wymiennika ciepła się nie obejdzie a to koszt min.6 tyś. Ale posiadanie tego cudeńka tak na prawdę rozwiązuje większość problemów z integracją różnych źródeł zasilania. No chyba że się mylę ?
  12. Ja widzę to tak. Wieczorem, gdy wracam z pracy rozpalam ogień w piecu na paliwo stałe. Powiedzmy że pali się całą noc. Rano gdy jeszcze się pali podrzucam coś tak aby podtrzymać ogień. Jeśli wygasło to nie mam czasu na ponowne rozpalanie. Trzeba przygotować dzieciaki, zjeść śniadanie itd. Tak więc sprawa jasna. W tym momencie włącza się piec gazowy. Kiedy wracam z pracy kółko się zamyka Gazowego będę go używał również podczas dłuższych wyjazdów.
  13. A co powiecie na takie wyliczenie. Zrobiłem tą tabelkę opierając się na kalkulatorze http://dom.money.pl/kalkulator/
  14. Czyli masz 2 piece ? Możesz zdradzić na priva szczegóły jak to funkcjonuje?
  15. Witam, Mam działkę która powstała wskutek podziału pola. Tak się składa że na mojej działce był wcześniej wjazd z drogi wojewódzkiej. Po podziale powstała droga wewnętrzna w innym miejscu z której formalnie moja działka ma wjazd. (stary z tego co twierdzi poprzedni właściciel jest do usunięcia) Z uwagi na różne aspekty chciałbym dalej korzystać ze starego zjazdu a nawet go przesunąć odsuwając od nowo powstałego zjazdu. W tej chwili odległość wynosi ok.15-20 m. W oddziale rejonowym Zarządu Dróg Wojewódzkich nie powiedziano mi jednoznacznie czy mogę korzystać ze starego zjazdu czy nie. Z tego co wywnioskowałem to pewnie okaże się gdy będę chciał postawić bramę. A sprawa wygląda tak że od zjazdu chcę uzależnić położenie domu na działce. Więc chciałbym to już jednoznacznie wiedzieć teraz.. Czy mam udać się do centralnego zarządu w tym przypadku w Warszawie czy po prostu udawać że się nic nie stało i korzystać ze starego zjazdu ?
  16. Ok to o kosztach już wiem. Ale co z instalacją ? Zastanawiam się jak rozwiązać to kiedy piec gazowy ma się załączać. Pomyślałem sobie że na piecu na paliwo stałe ustawiam termostat na wyższą temperaturę niż termostat na piecu gazowym. np. drewno ładnie się pali w piecu i dmuchawa załącza się w momencie kiedy temperatura spadnie poniżej 55 stopni. Gdy ognień zgaśnie i spadnie temperatura do np.48 stopni załącza się piec gazowy i grzeje dopóki temperatura nie osiągnie np. 52 stopnie. Jak to widzicie w praktyce ?
  17. Będę miał piwnicę więc w moim przypadku wydzielenie innego pomieszczenie nie będzie aż takim problemem. Co do kosztów instalacji to puszczenie dodatkowych rur, paru zaworów itp. Nie znam się na tym dobrze ale chyba jest to do zrobienia i koszt na pewno zwróci się w mniej niż 5 lat. Co do gazu to będzie z sieci a więc ten tańszy. Dziś może i kosztuje niezbyt dużo ale kto wie co będzie kilka lat znając naszego wschodniego sąsiada... A polskie łupki to jak na razie są na papierze. Dlatego też traktuje to jako alternatywę i zarazem awaryjne źródło ogrzewania.
  18. Ok. A co w przypadku opalania drewnem ? Z tego co się orientuje to nie trzeba jakiegoś super pieca, mankamentem jest jednak częste doładowywanie do pieca. Taki piec 25kW kosztuje około 3 tyś (Pleszew) więc wg. moich wyliczeń zwraca się po 2-3 latach jeśli założymy że ogrzanie gazem domu 200m2 (liczę z garażem) kosztuje niecałe 6 tyś a drewnem niespełna 2 tyś. Jak to jest w praktyce bo ... papier to wszystko zniesie:)
  19. Czołem Niedługo rozpoczynam budowę. Wiem że ogrzewanie to jeden z największych kosztów w późniejszym użytkowaniu domu. Dlatego zastanawiam się nad zainstalowaniem pieca na węgiel, drewno itp jako głównego źródła ogrzewania oraz pieca gazowego, który będzie dogrzewał dom w momencie wygaśnięcia pieca nr.1 i w innych sytuacjach. Kominka nie chcę mieć bo stwierdziliśmy z żoną że dla 2-3 rozpaleń w roku to mija się z celem. A ciągłe palenie w kominku jako źródło ogrzewania powoduje z kolei inne problemy jak brud, pył, żółknienie ścian. Co o tym sądzicie ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...