Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

LostHighway

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    112
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez LostHighway

  1. 1. Gięcie grzybka i do CD u mnie odpada :/ Myślałem o tym, żeby skrzywić grzybka i w jakiś magiczny sposób wcisnąć między UD i przyłapać pchłami lub wkrętami, ale może rzeczywiście nie jest to najlepszy pomysł? Teoretyzuje: W sumie te UD siedzą dość solidnie w Vkach, jak na środku próbuje je ściągać w dół to nieznacznie się uginają. Chyba po przykręceniu płyt konstrukcja powinna się usztywnić i nie powinno nic dziać się w tym miejscu? tym bardziej, że płyty będą przymocowane na całej połaci skosu a ten UD to tylko łączenie wynikowe płaszczyzn... dobrze myśle? Odpowiedź poznam dopiero po przymocowaniu płyt i to po jakimś czasie - akurat w tej kwestii wolałbym uniknąć nauki na własnych błędach i licze na Waszą pomoc/opinie. 2. Też dawałem po 2, ale niektóre kręciła koleżankamałżonka dla spokoju ducha podokręcam jeszcze po jednym, bo po piance nie będzie możliwości poprawek. 3. Wkręcałem zwykłe, więc trzeba je usunąć. Dzięki
  2. Kolejne pytania z prośbą o wsparcie 1. Czy na krokwi narożnej i koszowych trzeba łapać narożne UD jakimiś dodatkowymi uchwytami? Czy wystarczy samo mocowanie na dole i górze w V-profilach? 2. Ile wkrętów wkręcacie w grzybki (17cm)? 3. Pchełki... przykręcałem tymczasowo do konstrukcji rusztu i tak się zastanawiam, czy je wykręcać przed płytowaniem czy można zostawić? Poniżej zdjęcie poglądowe krokwi narożnej, obrazuje też w pewnym sensie pozostałe pytania.
  3. ok, czyli cięcie. Właśnie od góry nie ma 40cm, gdzieś wyczytałem że CD powinien być nie bliżej niż 20 cm od V-profila, i od góry mam średnio 25-30 cm do pierwszego CD- w zależności jak pozwolił skos a dalej to co 40cm. W takim razie jakbyś rozłożył układ profili na skosie o wysokości 173 cm. Pytam z ciekawości, bo już przerabiać nie będę.
  4. w jednym jest 2,7m w drugim niecałe 5m (nie pamiętam dokładnie). Każdy skos ślepy tj. bez okien. Płyty kupione (260x120)
  5. Panowie, już wiem o co chodziło jak pisaliście że położenie stelaża trzeba przemyśleć... w ten weekend który tradycyjnie spędziliśmy na budowie wziąłem miarkę i rozpocząłem spacer po pomieszczeniach żeby zaplanować rozkład płyt na skosach. Są dwa pomieszczenia gdzie długość skosu jest powyżej 2,6m (mierzone po krawędzi sufitu, bo po kolankowej praktycznie każdy skos jest powyżej 2,6m), więc nie da się opłytować jedną płytą. Profile na skosach układałem od dołu co 40 cm (pierwszy 39cm), wygląda to tak że płyta oryginalna (120cm) układana od dołu ładnie połączy się na profilu z docinkiem. Natomiast druga jakby chcieć układać od góry wypada łączenie w powietrzu (obcinanie oryginalnych krawędzi żeby trafić w profil to chyba średni pomysł?). Macie jakiś patent na takie wpadki? Dołożyć profil 120cm od góry? PS. na sufitach ruszt krzyżowy, więc CHYBA bez problemu można przesuwać profile tak żeby na nich łączyć płyty?
  6. A pewnie że nie wiem jak jest do sznurka, moje doświadczenie w tej kwestii myślę że znasz jeżeli dobrze zrozumiałem i chodzi o narożne UD na krokwiach to są połączone na długości pchełkami w rogach, a na na dole i na górze trzymają się na Vprofilach.
  7. Rom-Kon masz racje rozbiórka stelaża jest sporym utrudnieniem, tak jak piszesz zdjąć profile ze skosów gdzie są obrobione okna i lukarny to koszmar. Żeby była większa zagadka trzeba rozebrać stelaż, a jednocześnie na lukarnach i bocznych glifach zamontować płyty g-k "na czysto", by pod nie trysnąć piane. Jak to zrobić? To jest dopiero paradoks. Wracając do tego co wcześniej napisał Profi, wyznaczanie skosów i profilowanie przy pomocy V to pestka (poważnie!). Natomiast metoda wyznaczanie "na sznurek" czyli wkręcanie pchełek w UD potem chyba szlaufwagą teleportowanie punktów na przeciwległy UD (coby był poziom) i sznurowanie, potem do sznurków za pomocą "zepsutego kątownika" jechać grzybki do krokwi, itd... sorry Winnetou, już na samą myśl o tej technologii robi się Tematu piany nie podniosę bo to dyskusja w klimacie wyższości świąt wielkanocnych nad B.N., chociaż tu bardziej pasowałoby porównanie - o wyższości profili-V nad klatkowaniem.
  8. Dzięki za podsumowanie, czy spotkałeś się może z hiszpańską pianką o.k. tecnopol? Czy ma ona podobne wady co polychem? (brak powtarzalności parametrów, pęcherze) - rozmawiałem z wykonawcą pracującym na polychemie wspominał o problemie "powtarzalności" i mówił że wiedzą o tym i sobie z tym w jakiś sposób radzą... podobno przyczyną są warunki atmosferyczne(?) jakie panują podczas aplikowania. Parametry tecnopol: gęstość pozorna 8kg/m3 opór dyfuzyjny 7,5 lambda 0,035 nie udało mi się znaleźć informacji na temat zmiany wymiarów liniowych tej piany, czy nie będzie ona miała tendencji do pękania podczas zmiany pogody/temperatury czy też ruchów więźby? Byłbym wdzięczny za wszelkie głosy w tym temacie.
  9. Ołkej, będą zlicowane! Sorry za milion pytań, ale... jak nie przedłuże profili V to nie będzie tego "magicznego" zawiasu na którym "wiszą" koszowe UD (skos/lukarna). Nie ukrywam, że trochę mi to burzy wizje tego systemu. To jak to jest?!
  10. Czyli Vprofile przedłużyć na suficie i ściance? Tak sobie kombinuje dlaczego, czy chodzi o sprawe ocieplenia? Jakbyś podpowiedział jeszcze jak połączyć te dwa CD skos/lukarna?
  11. Obróbka kosza - jest wyznaczony skos przylegający do lukarny zakończony UD (jak na zdjeciu poniżej), nie bardzo wiem jak przymocować UD do obróbki lukarny. Wariant 1: plecami do boku Wariant 2: tak jak na krokwi narożnej pchełkami do rogu. Jak zwykle liczę na wsparcie.
  12. Jest ryzyko, że gdzieś popełnie błąd... ale mam nadzieję, że z pomocą Forumowiczów jednak uda się tego uniknąć lub zminimalizować skutki.
  13. Święta racja, buduje pierwszy dom (mam nadzieję, że ostatni) i można znaleźć więcej błędów/niedociągnięć o których nie będę jednak się rozpisywać. Jakbym podejmował jeszcze raz decyzję to na pewno lepiej było całą kolankową obłożyć fermacelem (jeżeli chce się zabudować murłate) lub gk. Jutro albo w piątek będę na budowie to specjalnie dla Ciebie zrobie sesje. Płyta nie jest wklinowana w krokwie (opuszczona względem krokwi o kilka cm). To co widać na zdjęciu to radosna twórczość taki glut między płytą a krokwią miał usztywniać, ale chyba macie racje że to kiepski pomysł. Do skucia! Wygląda to naprawde solidnie, nie powinno wyłamać. Dodatkowo od strony murłaty pójdzie piana, która oprócz ocieplenia usztywni nieco konstrukcje.
  14. Piszesz, że rozwiązanie które zastosowałem jest "napewno droższe" - ile kosztowało Ciebie podwyższenie kolankowej a jak sądzisz ile kosztowało mnie? (podwyższałem kolankową łącznie na 24 metrach). Ciekawi mnie jaką miałbym oszczędność gdybym zastosował sposób o którym piszesz.
  15. Ale jaja, nie wierze w to co czytam, ciekawe czy to co powyżej to "fakt, kit czy mit"? No ale na poważnie... Mam kolejny dylemat taki trochę poza głównym tematem wątku, ale liczę na wypowiedzi. Cała połać ocieplona będzie pianką, natomiast jętki będą ocieplone wełną. Właśnie z tym związane mam pytanie. W projekcie jest przewidziane ocieplenie - wełna mineralna układana między jętkami, grubość 16 cm. Jaką zwykle wełne dajecie do ocieplenia stropu nad poddaszem (grubość i rolka czy płyta?) i jak ją układacie (między jętki czy na ruszt)? Stryszek będzie nieużytkowy, będą tam leżeć rury od DGP, jeżeli ma to znaczenie to dach będzie ocieplony aż do kalenicy. Faworyt na dziś (po rozmowach z doradcą technicznym rockwolla) to toprock (wełna skalna, folie dajemy jedynie nad pomieszczeniami gdzie jest zwiększona wilgotność). Zastanawiam się nad wepchnięciem jej między jętki, ze względu na ciężar boje się położyć ją na ruszcie.
  16. Ocieplenie będzie pianką, krokwie są 18cm, odstęp między płytą a krokwią jest kilka cm. Przestrzeń między murłatą a płytą będzie wypełniona pianą (dużo lepsze rozwiązanie niż pchanie styropianu i zarzucanie błotem). Nie mam takiego doświadczenia jak Wy, jeżeli macie jakieś uwagi chętnie wysłucham i wykorzystam rady które będą bardziej przekonywujące - właśnie do tego powinno służyć to forum. Ściany szczytowe dochodzące do folii na które chyba Rafał zwrócił uwagę (za co jestem wdzięczny i już je powycinałem) to był faktycznie mostek. Jednak Twoje twierdzenie że wysoka ścianka to mostek termiczny jakoś wydaje mi się mało prawdziwe. Jeżeli chodzi o Vprofil - nie mogę złego słowa powiedzieć.
  17. Dzięki za odpowiedź. Jeżeli chodzi o ocieplenie, połać będzie ocieplona pianką PUR (od murłaty do kalenicy) na grubość krokwi. Wełna tylko między jętkami. Wracając do "katastrofy" - rozumiem że wzdłuż łączeń od strony murłaty dać CD i usztywnić fosfatami (tak jak łączy się płyty GK). Na narożnikach krótkie CD w poprzek łączeń złapane tak jak pisałeś na 2-3 wkręty. Potem skuć tynk pod spoinowanie i to coś między krokwią a płytą. Dwa pytania dodatkowe: Czy łączenie poziome (kolankowa/fermacell) też spoinować? Jaki margines zostawić na siatke albo papierówke?
  18. Profi ratuj! Zrobiłem mini katastrofe budowlaną :/ robiłem podwyższenie kolankowej wg. Twojego opisu ale niestety z pamięci i zapomniałem o kwestii spoinowania (żeby zostawić je na później) i przetynkowałem całą płytę i pojawiły się spękania... co radzisz? Jakby ktoś chciał skorzystać z tego rozwiązania, myślę że to dobre rozwiązanie jest dużo miejsca do ocieplenia murłaty. Tak to wyglądało przed: a tak po podwyższeniu: gdyby nie mały zonk ze spoinowaniem, byłoby ok.
  19. Dzięki, jutro pierwsze kroki w tym temacie, może pół okna uda się obrobić.
  20. Kolejny etap prac - obróbka okien dachowych, wypadałoby uzbroić się w jakąś wiedzę w tym zakresie stąd kilka niejasności które mam nadzieję, że pomożecie wyjaśnić. 1. Czy boczne glify powinny być prostopadłe do okna, czy kąt powinien być rozwarty? (co z ociepleniem?) 2. Czy macie jakieś patenty na wyznaczenie miejsca w którym należy obciąć CD na skosie tak by można zamocować UD do bocznego glifu? Liczę na Wasze uwagi i sugestie na co uważać żeby nie popełnić babola no i jaka jest kolejność prac (od czego najlepiej zacząć?).
  21. Szymkas30 było nie tak dawno naprawde warto przejrzeć ten wątek chociażby po łebkach (i jeszcze ten o szpachlowaniu)
  22. Dzięki za odpowiedź i zdjęcia - będą inspiracją na kolejnym etapie walki z poddaszem, a profile wykorzystam. W swojej odpowiedzi poruszyłeś temat obciążenia stelaża, podciągnę wątek - zastanawiam się nad ułożeniem wełny bezpośrednio na stelażu, mam jednak pewne obiekcje. Planuję punktowe oświetlenie sufitowe, patent z rurami kanalizacyjnymi widziałem, czy będzie to wystarczająca przegroda od wełny (minimalne ppoż)? Czy decydując się na oświetlenie punktowe zamykam sobie drogę do ułożenia wełny na ruszcie? No i pytanie lajkonika z cyklu "niemagłupichpytań" - czy wełna nie będzie na tyle ciężka, że z czasem będzie opadać między profilami i "wybrzuszać" płytę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...