Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

Ala.M

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    38

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez Ala.M

  1. Ala.M
    Proponuję aby wykonawcę zapytać, by podał adresy trzech ostatnich budów na jakich pracował. Potem pojechać tam (zakładam że pracowali w okolicy) i zapytać o nich u inwestora który go zatrudnił. Wiele się dowiecie!! Ala
  2. Ala.M
    Ja równiez odradzam płot z drewna. Po trzech latach zmieniłam na metalowy. Bo: od strony północnej mimo impregnacji sztachet, był juz zielonkawy mech a sztachety powykręcały się i w niektórych miejscach popękały mimo, że grubość sztachet wynosiła 2,5 cm. Płoty które były robione 50 lat temu, nie musiały być impregnowane. One po prosty były odpowiednio wysezonowane (kilka lat leżakowania w odowiednich warunkach) i z twardego drzewa. My kupujemy drzewo suszone z suszarni. Ale ono wysuszone jest dopiero w 80 %. A gdzie reszta? Suszy się na płocie! Ala
  3. Ala.M
    Dym wciska się do mieszkania wtedy, kiedy istnieje podciśnienie w kominie. Najczęściej jest to za niski komin. Najprawdopodobneij, masz na dachu w tym samym kominie na tym samym poziomie inne kanały wentylacyjne. Robi się wtedy podciśnienie. Należy wylot z kominka na kominie wyciągnąć rurą o jeszcze kilkanaście ?... cm. Jest też bardzo eważna inna sprawa. Jeżeli komin nie jest ocieplony (styropian a potem tynk), np. na poddaszu nieuzytkowym, wtedy b.często (zimny komin) powstaje podcisnienie w kominie ktore również powoduje zawirowywania. Ala
  4. Ala.M
    Zawsze, ale to zawsze z uwagi na bezpieczeństwo, nalezy tynkować komin! Po pierwsze co pisze Janusz, nie wiadomo czy są szczelne spoiny, jak i dlatego, że pod wpływem temperatury po latach spoiny moga popękać. Wtedy powstanie tam szparka, przez którą może wydobyć sie iskra. A więc tynkuj, a będziesz się czuć bezpiecznej. Ala
  5. Ala.M
    W tej sytuacji jaka istnieje, po wylaniu wylewki na ppodłogę, nalezy suszyć tyle tygodni, ile ma grubośc wylewki. Np. o ile beton gruby jest na 4 cm, nalezy czekać 4 tygodnie. Jak sprawdzić że beton suchy ?: należy położyć większy kawałek folii na beton. Na następny dzień sprawdzić, czy jest para pod folią. O ile jest, beton jeszcze mokry. Drugim sposobem jest nawiercenie otworu w betonie. Widać wtedy będzie, czy beton jest wilgotny, choc radzę próbę z folią. Beton nalezy suszyć poprzez mocne nagrzewanie pomieszczenia, a potem otwieranie okna, by wyleciało zaparowane powietrze ( tylko w takiej sytuacji ogrzewać, gdy już jest ocieplony sufit). Pozdrawiam. Ala
  6. Ala.M
    Zużyty olej silnikowy jest to najtańszy i b.skuteczny sposób impregnacji drewna które narażone jest na działanie atmosferyczne (nie stosowac go w domu!). Wada: jest bardziej łatwopalne w momencie pożaru, bo będzie nasiąknięte olejem. Drewno zaciagnięte impregnatem ze sklepu, również się pali ( w razie pożaru), ale na pewno słabiej. Można też konserwować drewno w roztworze solnym. Robimy tak: folię tak związyjemy aby utworzyć rynienkę, do której wlejemy wodę z solą (sporo tej soli) i moczymy ze dwa dni zanurzone w tym roztworze deski. Sól konserwuje drewno. Pozdrawiam, Ala
  7. Ala.M
    Wszystkie rośliny(tylko nie te cieplarniane) które są w doniczkach, można sadzić nawet w grudniu, ważne aby ziemia była miękka. Nie przeszkadza im to, gdyż ich system korzeniowy po wyjęciu z doniczki, nie jest naruszony. Gorzej jezt z roślinami, które są wykopywane i mają korzenie naruszone. Istnieje obawa, że "mikrowoda" ktora wsiąknie obok naruszonych korzeni, w okresie zimowym zamarznie, i zmrozi w ten sposób roślinę. Wtedy roślina przemarznie i na wiosne będzie uschnięta, lub - odbije. Dlatego zawsze co jest w dniczce - można sadzić tak długo, jak miękka jest ziemnia. Wiem ze swojego doświadczenia, bo mam ogród i zajmuję się roślinami. Jeśli jestem przemądrzała to przepraszam, ale chce służyć radą i doświadczeniem.Ala
  8. Ala.M
    Nowa technologia nie mówi nic o deskowaniu, jeżeli zakładasz blachodachówkę. Deskuje się wtedy, gdy pokrycie dachowe jest np. z papy bitumicznej. ALA
  9. Ala.M

    Fetor

    Ala.M odpowiedział buba48 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie

    Rozprowadzając kanalizację, należy zainstalować "odpowietrznik" w sytuacji, gdy odległośc jednego "punktu" od drugiego jest większa niż 4 metry (punkt tj. miejsce z zlewem, ubikacją, wanną).Ale na pewno powinien być "odpowietrznik" w najwyższym punkcie domu, nawet przy zachowanych odległościach. Czasami sytuacja wymusza, by był wystawiony aż na dach! (zmiana ciśnień). Inna przyczyną jest zła wentylacja, czyli - brak wpływu, a jest tylko wypływ powietrza ( kratki wetylacyjne ). Najczęściej zalatuje ze zlewozywaka i roznosi sie po domu. Proponuję: - rozszczelnić okno w kuchni (będzie wpływ powietrza)- i sprawdzać czy to pomaga. W drugim przypadku: czy jest odpowietrznik. Pozdrawiam. ALA
  10. Ala.M
    Podpowiada budującym forumowiczom : - patrzeć czy wasz taras jest zadaszony lub mozna go zadaszyć. Ja taki mam, ok. 17 m kwadrat. Mówimy, że jest to "letni pokój". Od wczesnej wiosny stoi tam leżak, składane łóżko itp. Kiedyś, w upalne dni siedzieliśmy w domu z pozasłanianymi oknami! - teraz na tarasie w przyjemnym cieniu. Zimą też tam przesiadujemy! Parasol i markiza nie zdawały egzaminu z uwagi na wiatry i śnieg.W pokoju też nie jest za ciemno. - czy jest przejście z garażu do spiżarki i kuchni. Też takie posiadam. Wygodnie, sucho i błyskawicznie, jestem w stanie (nawet podczas ulewy) przenieść zakupy z bagażnika do spiżarki, a z tamtąd do kuchni. A więc zadaszony taras i przejścia z garażu do spiżarki, zdają egzamin rewelacyjnie.Kilku znajomych też to podpatrzyli i przerabiaja projekty. Pozdrawiam. ALA
  11. Ala.M
    "Słoneczniki" Wymyśliłam sobie kiedyś, i wyśniłam piękny dom. Tam posiałam sloneczniki, milion wielkich złotych słońc. Słoneczniki, sloneczniki, jakąż wielką macie moc. Bo kto Was pokocha, temu dacie siłę swą. JA ja Ci dałam swoje serce, ze mną słonecznikowy świat. Ale wtedy nie wiedziałam, że nie byłeś tego wart. Słoneczniki, słoneczniki, .............. Wiersz, jest mój własny. ALA
  12. Ala.M
    Osobiście posiadam kominek z tzw. wkładem (ogiń widać przez szybę)zainstalowany 7 lat temu. Gorace powietrze rozprowadzone nadmuchem do innych pokoi. Zdaje mi to egzamin, ale moja koleżanka wykorzystała obecnie nowsze rozwiązanie - kominek z płaszczem wodnym. Rewelecja! Też bym taki chciała mieć. A więc: ma możliwośc palenia w kominku i napawania się patrzeniem na ogień. a w tym czasie woda rozprowadzana do kaloryferów do innych pokoi ogrzewa się w "płaszczu wodnym" (tylna ścianka kominka zrobiona jest podwójnie w której znajduje sie woda). Jak nie chce się jej palić ognia, przełącza ogrzewanie na gazowe.Pozdrawiam. Ala
  13. Ala.M
    Ja tez posiadam taką samą ziemiankę jak forumowicz z dnia 10 sierpnia b.r. Czyli ok. 120 cm w głąb ziemi, reszta nad ziemią. Obłożone folią itp. Obsypana ziemią. Lecz u mnie schody są wewnątrz ziemianki. Na zewnątrz widać tak: kopa ziemi, a z jednego boku drzwi. Po ich otwarciu, schody które prowadzą w głąb. Ważne !! - 1) drzwi do ziemianki usytuować od strony północnej, 2) w podłodze ziemianki (która jest lekko pochyła), w rogu zrobić tzw. rząpie, czyli większy dół ok. 80 cm głęboki i szeroki tak, by można było włożyć wiadro i wybrać ewentualną wodę która czasami zbiera się kiedy są roztopy (nim ziemia ubije się obok ziemianki, zawsze znajdzie ujście by troche się do niej dostać). Ziemianka jest w moim przypadku rewelacją! Wejście ozdobiłam kamieniami polnymi i bluszczem, natomiast na "górce" rosną różne byliny typu rojniki i rozchodniki (nie wymagają wiele wody, ktora spływa po powierzchni).
  14. Ala.M
    A ja sobie biegam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia