Po 4 dniach roboty zakończyliśmy pracę z tradycyjnymi wylewkami :) ponad 20 ton materiału przewiezionego na taczkach robi wrażenie, a oto efekt końcowy (powierzchnię wylewki w pomieszczeniach gdzie będą płytki celowo zostawiliśmy bez "rajbowania"-wygładzania :)).
Myśleliśmy, że to się nie skończy ale na szczęście nasze upragnione tynki są już na ścianach. Muszę się pochwalić ceną. Za m2 ręcznie robionych tynków zapłaciliśmy 14 zł plus materiał w sumie 18 zł za m2 tradycyjnych tynków .:wiggle:Wrzucam fotki jeszcze nie posprzątaliśmy ale efekty widać :)
Z pozdrowieniami dla męża :) inwestor w trakcie sprzątania :)
Poszukuję kogoś kto użytkuje już przydomową oczyszczalnięna terenie śląska czeka nas kolejna męska decyzja i chciałbym popytać troszkę co i jak. Będe wdzięczny za kontakt
Elektryka, internet, kable antenowe i pod kino domowe rozprowadzone, puszki osadzone czas zaprawiać listwy pod tynkowanie . Pogoda na szczęście dopisuje. Jeszcze tylko trzeba schody wewnętrzne poprawić bo poprzednia ekipa budowlana z pośpiechu zrobiła nam za wąskie. :/ ale mam nadzieję że w najbliższych dniach to się zmieni
Naszym nowym nabytkiem jest brama (Wiśniowski) oraz okienka (Drutex) w kolorze orzech :)
Inwestor rozprowadził rurki pod wodę oraz kanalizę i zabiera się za alarm oraz elektrykę :) Ciekawe czy zima do nas zawita. Kusi żeby wcześniej wytynkować środek
Wpadł do mnie dzisiaj kumpel który buduje dom i sprzedał kolejną dobrą rade od innego kolegi żeby zalać instalację centralnego ogrzewania glikolem ma wyższy punkt wrzenia co jest dobre tym bardziej w podłogówce niski punkt krzepnięcia co przy wyjazdach zimowych jest doskonałym rozwiązaniem, lepiej oddaje ciepło itd itp ale czy może z forumowiczów użytkuje coś takiego??? U mnie jeszcze trochę daleko do tego etapu ale zapewne na kilka rzeczy trzeba zwrócić uwagę przy wyborze takiego rozwiązania. Ktoś pomoże ???
Stoimy przed kolejnym trudnym wyborem jakim są okna. Po kilku wizytach u przedstawicieli najlepszą cenę przedstawił drutex ze sprawdzoną ekipą monterów. Ale jak to zawsze bywa trzeba doczytać na necie co i jak z tym drutexem no i znowu dupa.
kolejna męska decyzja bo nikt nie doradzi jak jest naprawde :bash:Zbyt dużo czynników dodatkowych, które nie świadczą o jakości produktu. Więc pozostaje cena, która jak na rynek jest bardzo zadowalająca i tak chyba pozostanie więc DRUTEX.
Po dłuższej przerwie jest o czym pisać strop mamy zaszałowany i zazbrojony a jutro wielki dzień... zalewamy strop i niestety będzie trzeba zaczekać aż trochę zwiąże tzn jakieś co najmniej 2 tygodnie :/ ale w tym czasie inwestor zrobi troszkę porządku z ziemią wokół domu :)
Najmłodszy w rodzinie cieszy się najbardziej :) widać już zarys okien- teraz wszystko można sobie wyobrazić. Jutro święto więc dzień przerwy w murowaniu. Na początku tygodnia szałujemy strop :)
Dorzucam jeszcze dwie fotki :) strasznie się cieszę :)
Już myśleliśmy, że ten dzień nie nadejdzie ale stało się ..... fundamenty zasypane :wiggle:następnie Inwestor (Mąż) bardzo ochoczo rozprowadził kanalizację po fundamentach :)
Gdy piasek był już wygładzony na plac budowy przyjechała "grucha" i dokończyła dzieło chudy wylany Nareszcie chwila wytchnienia od pracy. Inwestor aby się nie przemęczać wymyślił sprytny system "nawilżający" świeżo wylany beton hihihi jak człowiek chce to potrafi - zraszacz trawnikowy, 3 paliki, pompka do wody i czasówka do prądu i system automatycznego podlewania gotowy do użycia :)
Fundamenty pomalowane dysperbitem.... Zasypywanie trwa...... i trwa i trwa niestety nie możemy użyć koparki z powodu braku miejsca i dojazdu ale inwestor się nie poddaje i wraz z kolegami "daje czadu"
żona inwestora wraz ze swą teściową z całych sił pomagają
Fundamenty po 3 dniach wymurowane.... inwestora czeka dużo pracy, gdyż sam chce je pomalować dysperbitem, zrobić drenaż, rozprowadzić kanalizację w fundamentach oraz (co najgorsze) zasypać prawie własnoręcznie bo z pomocą kolegów :rolleyes:fundamenty w środku.
Z powodu pogody wszystko troszkę się przesunęło w czasie ale nic bardziej nie cieszy niż telefon ..... "niespodzianka czekamy pod bramą dzisiaj murujemy fundamenty" takich budowlańców lubimy, dodam, że inwestor własnoręcznie z kolegami z pracy przenieśli do ław 480 bloczków- dzielne chopaki Resztą zajął się dostawca. W sumie przyjechało 1300 bloczków fundamentowych
Teraz inwestor nie ma czasu pisać ale przynajmniej żona coś napisze :) 1,5 tygodnia temu geodeta wytyczył nam budynek. Nareszcie wiemy jak to będzie wyglądać na działce. Oczywiście nie obyło się bez wycięcia kilku zbędnych drzewek.
W dniu wczorajszym nareszcie zaczęliśmy kopać i po 5h kopania efekt jest następujący:
do środy ma potrwać szałowanie i w środę zalewamy :)
Moi kochani sąsiedzi to rodzina i tu jest właśnie problem działka sąsiadująca to kuzyn niestety niemoge się do niego podpiąć bo musiałbym zrobić przepompownie i to na jego działce co ni jak nieda się ani wyprosić ani wymusić.
Z kolei drugie miejsce przyłączenia jest za drogą to moja ciocia przejście pod drogą pikuś koszty da się przeżyć ale co z tego skoro nie ma zgody bo ktoś jej wcisnął że trzy budynki podłączone do jednej studzienki to zadurzo i moga być problemy z przepływem podczas gdy mój projektant zarzekał się że jest to wystarczający przepływ no i co opcje się skończyły pozostaje szambo lub oczyszczalnia. I tu zaczyna się kłopot czy mogę wybudować oczyszczalnie lub szambo jeżli wokoło jest kanalizacja ale niemam zgody właścicieli na podłączenie sie do niej? Jeżeli tak to co wybrać?
Szambo- niebardzo jestem przekonany wywózka raz na dwa miesiące no i zapach niemiły
oczyszczalnia - droga w budowie ale bardziej opłacalna dla mnie bo taki wpadł mi pomysł mam w projekcie zbiornik na deszczówkę z którego chciałbym wykożystać wodę do ubikacji, podlewania itp jeżeli podłączyłbym do tego wodę oczyszczona po oczyszczalni ścieków a dopiero reszczę niezużytej wody rozprowadził po działce miałbym dosyć fajny system wydaje mi się dosyć opłacalny ale czy da się to zrobić ??? Jak myślicie
Wrzucam jeszcze raz projekt zagospodarowania gdyby ktoś chciał zobaczyć o co mi chodzi :)
Czas troszkę nadrobić dziennik, od ostatniego wpisu wiele się zmieniło wiele walk z urzędnikami pozwoleniami itp.
W poniedziałek odbieramy pozwolenie na budowę wreszcie
Zakupiłem też w dobrej cenie budkę dla firmy, jest już zmontowana (własnymi rencyma oczywiście ) został jeszcze kibelek też się zrobi, a co tam materiał jest,chęci są więc
nie ma co czekać tylko brać się do roboty. Przeszliśmy też wycinkę drzew - dwa orzechy włoskie, jabłoń i czereśnia (będzie drzewo do kominka i wyndzoka). Teraz trzeba okopać korzenie i jak przyjedzie koparka trzeba będzie dziady wytargać Dla zainteresowanych załączam plan zagospodarowania działki
Mam też do was prośbę o opinie i doradztwo ale to w odrębnym wpisie
Minęło kilka dni i znowu kilka rzeczy pozałatwianych. Dotarły w końcu długo wyczekiwane mapy do celów projektowych 6 szt kosztowało mnie 600 zł cena dosyć dobra jak na warunki obecne więc jestem bardzo zadowolony
W zeszłym tygodniu byli też panowie od odwiertów, bardzo fajna ekipa. Opinia już jest gotowa, powinna do mnie dzisiaj dotrzeć i tutaj też zaoszczędziłem troszkę bo trzy odwierty po 3m każdy z opinią kosztował 700 zł za całość Bardzo polecam na terenie śląska firma GEOMORR Rybnik.
W dalszym ciągu nie mam warunków z wodociągów TO JUŻ MIESIĄC :-/
Niema też warunków z kanalizacji, normalnie masakra.
Więc dalej czekamy i pozdrawiamy wszystkich którzy załatwiają papierki.