Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Adamari

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    107
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Adamari

  1. Cześć moi mili. Udało mi się wreszcie dorwać do netu i właśnie przeczytałam Wasze posty. Zacznę od SyMa, bo się przejęłam wiadomością o wykonawcy >> ja nie chcę mącić, ale żesz kurde, nóż mi się w kieszeni otworzył. Ja rozumiem, że o DOBREGO wykonawcę trudno generalnie, ale nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy ktoś, kogo zatrudniam zaczyna mi przedstawiać warunki, na które się nie zgadzam lub wobec których mam jakieś watpliwosci. Ekipy mają czesto umowy (pisane lub niepisane) ze skladami budowlanymi dotyczace zakupu materialow - mają swój zaprzyjazniony sklad i w ramach wzajemnych uslug zarabiaja na inwestorze - wykonawca kupuje czasem tansze/gorszej jakosci materialy, a liczy je sobie w sposob, ktory sugerowalby uzycie tych, na ktore sie umawialas. Nie twierdze bron Boze, ze Twoj wykonawca jest nierzetelny, ale jesli ktos idzie w zaparte (co to wlasciwie znaczy, ze buduje tylko z danego rodzaju cegly? Z innego rodzaju nie umie?), warto byloby moze zastanowic sie (lub bezczelnie i pewnie zapytac wprost) o co w tym chodzi. Rozumiem, ze problem jest ogromny, bo decyduje o 'byc-nie byc w tym roku', ale namawiam na zachowanie zdrowej trzezwosci umyslu. Moim zdaniem lepiej samemu wybrac skład budowlany (najlepiej taki, o ktorym ktos slyszal, ktos poleca, ktos jest zadowolony, kompleksowo obslugujacy, upusty dla stalego klienta, transport obowiazkowo gratis i dogodne sposoby rozliczania), poświęcić minimum czasu na zorganizowanie kwestii logistycznych i mieć pewność, że wiesz za co płacisz na własnej budowie. miro&madzik > wszelkie zdjecia z naszego placu budowy dostepne są tu, w tej chwili nawet nie mamy czasu zrobic wiecej, bo praktycznie nie schodzimy z dachu Vondraczek >> tekst o panelach rozladowal cale moje budowlane napiecie A powaznie - bedzie dobrze, trzymam kciuki za twoja Akacje, uda sie SyMa (raz jeszcze) >> ide z postami w gorę, więc odpisuję całkiem niechronologicznie >> kosztorys zbija z nóg Da się za tyle wybudować, jasna sprawa, za 950000 też się da Co masz na mysli mowiac "calkowite wykonczenie"? Stan gotowy do odbioru przez Nadzór B, czy stan gotowy do zamieszkania (z meblami, piękną łazienką, itp)? Bo totalnie nie wiem, jak się do tego odnieść (a jednocześnie mając jakieś tam finansowe doświadczenie w kwestii budowy Akacji wiem, że u mnie taka suma nie wchodzi w grę absolutnie, wykluczone, nieosiągalne, chyba że zsumuję wydatki z kilku kolejnych lat, kiedy to sukcesywnie zacznę zapełniać Akację meblami ) Poddasze Akacji mamy rozwiązane w podobnej koncepcji (łazienka dokładnie nad łazienką na parterze, część hallu zmieniona na pokój). "Przyszłościowo" o poddaszu nie myślę, bo nie podnoszę kolankowej, a to oznacza, że moje poddasze jest po prostu niezbyt duże i nieszczególnie ustawne, choć nie stanowi to raczej problemu, bo nas jest na razie dwoje Jeden z Veluxow rowniez przenieslismy na inną połać (na zdjęciach powoli widać - obok/nad garażem mamy dziurę na 2 okna, jedno z nich pierwotnie należało do planowej górnej łazienki i wisiało od strony tarasu). A poza tym wszystkim, to układamy mozolnie dachówkę (samodzielnie, bez ekipy, z pomocą rodziny i znajomych, jak pewnie już wspominałam), przerażająco męcząca robota, męczę się nawet, kiedy o tym piszę :| Pozdrawiamy serdecznie
  2. Nas obsługiwał ten pan. Sprawnie i w niewygórowanej cenie -> http://www.uslugitransportowe.com.pl/4.html
  3. Gratulowac i podziwiac prosze bardzo, ale teraz poprosze wspierac przede wszystkim i na duchu podtrzymywac, bo ten cholerny dach zaczynamy i w panike wpadam Zwlaszcza, ze to juz totalnie samodzielnie, małż i teść jedynie, ja w miare mozliwosci do pomocy i czasem moze ktos inny jeszcze sie nawinie. Transza nam sie prawie skonczyla, na dzien dzisiejszy zamknelismy sie w 100.000 (z pokryciem dachowym i Veluxami + zakupionymi kablami elektrycznymi w upiornej ilosci, ale bez okien i drzwi), zaraz bierzemy drugą (o ile bank bedzie na tyle uprzejmy). Nie jest zle, oby tak dalej, choc wykonczeniowka nas wykonczy na setę. Dla rozjasnienia sytuacji: nie podnieslismy kolankowej, bo szkoda nam bylo kasy na cala procedure zmian w projekcie (a samowolka zbyt ryzykowna w naszej gminie), zlikwidowalismy okno w pom. gospodarczym, male okienko w kuchni i obydwa okna ze wspolnej sciany sypialni i gabinetu na dole (bo kolidowaly z garderoba). Jest wystarczajaco jasno bez nich. Schody wewn. mamy kombinowane (co jak co, ale miejsca na schody mamy w projekcie tak malo, ze az prosi sie o rurkę strazacką w ich miejsce ). Bez podniesienia kolankowej poddasze jest znosne, dosc niskie co prawda, ale spokojnie wystarczy. Natomiast dół jest imponujący, salon+jadalnia+kuchnia powodują, że odwiedzający buzię otwierają ze zdumienia i czystej zazdrosci Tyle wrazen na chwile obecna, pewnie o polowie zapomnialam. Vondraczek, SyMa, budujcie sie (cholerka) szybciej, ja cierpie na potworny brak mozliwosci konsultacji
  4. Fotki do obejrzenia głównie tutaj, ewentualnie mogę na maila przesłać konkretnie te, na których Akacjowiszom zależy Prywata do SyMy: w kwestii okien polaciowych i folii: Velux V21 308 GGU 0059 M08 (przepisuje na żywca z faktury) i folia Tyvek Solid. I trzymam kciuki zeby wszysto poszlo Wam sprawnie, szybko i malo kosztogennie
  5. podciągam dając Wam szanse na odezwanie sie wreszcie
  6. Przepraszam z wejście z postem między wódkę a zakąskę Pytanko/ prośbe mam. Słyszałam, że wynajecie brygady do tynków (z agregatu) to nie takie hop siup, terminy w okolicach lata pozajmowane, a ja nawet jeszcze nie zaczelam tynkarzy szukac Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma może jakieś namiary telefoniczne do brygad tego typu, zebym sobie unaoczniła osobiscie, jak sprawy wyglądają? Byłabym wdzięczna.
  7. Adamari

    Grupa kampinoska

    Przepraszam z wejście z postem między wódkę a zakąskę Pytanko/ prośbe mam. Słyszałam, że wynajecie brygady do tynków (z agregatu) to nie takie hop siup, terminy w okolicach lata pozajmowane, a ja nawet jeszcze nie zaczelam tynkarzy szukac Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma może jakieś namiary telefoniczne do brygad tego typu, zebym sobie unaoczniła osobiscie, jak sprawy wyglądają? Byłabym wdzięczna.
  8. No tak, ale dach Akacji jest mniejszy o jakieś 30-40 m2 od dachu Akacji II i pozbawiony okien połaciowych (w naszym projekcie Veluxy, które wchodzą w cenę pokrycia dachowego i robią spore koszty przy okazji, bo jest ich 7 sztuk), więc całość pewnie też sumuje się nieco inaczej. Oczywiście nie usiłuję się kłócić, bo szczerze mówiąc nawet nie pokusiłam się o szczegółową wycenę dachówki ceramicznej, od razu wybierając cementową (Braas, celtycka Lumino), ale nie wydaje mi się, żeby w okolicach W-wy można było trafić tak tanio (czy tez o tyle taniej - no chyba, że bez kosztów robocizny - w to jestem w stanie uwierzyć). ... Aczkolwiek ceramika, to ceramika, wybór świetny, wizualny efekt jeszcze lepszy
  9. Jako, ze niedawno robilismy to samo: po pierwsze i najwazniejsze, do wszelkich spraw dotyczacych przepisywania czegokolwiek polecam zabierac ze sobą poprzednich inwestorów i komplet dokumentów swiadczacych o przeniesieniu własności nieruchomości. 1. Do przeniesienia pozwolenia na budowę potrzebne są: oświadczenie o przyjęciu warunków zawartych w pozwoleniu na budowe, oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością, oświadczenie byłych właścicieli, że wyrażają zgode na przeniesienie pozwolenia na budowe. Wszystko to pisze się najczęściej na drukach, jakie dają Ci w urzędzie, który wydał pozwolenie (gmina, starostwo), w wydz. archit. i budownictwa i tam te dokumenty sie składa. Do wglądu musi być wtedy dziennik budowy (dotychczasowy), akt notarialny i coś tam chyba jeszcze - poszperaj w necie, to sie upewnisz. Nie pamietam, czy coś płaciliśmy, a jeśli juz, to nic wielkiego. 2. wszystkie umowy, jakie ewentualnie mieli zawarte poprzedni inwestorzy (mam na mysli energetyke, wodociagi, itp) nalezy przepisac na siebie w odpowiednich ku temu miejscach, najlepiej iśc ze stanami licznikow i aktem notarialnym + poprzednim inwestorem, bo on musi się z tych umów wycofać i zapłacić za to, co zużył do tej chwili. 3. dziennik budowy zostaje ten sam o ile nie zmieniasz kierownika budowy. Wtedy ten sam kierownik dokonuje adnotacji o zmianie inwestorów i ciągnie budowe dalej. Jesli zmieniasz kierownika - trzeba zmienic dziennik (przynajmniej tak informują w naszym starostwie). Jeśli nie minęły 2 lata od ostatnich prac, pozwolenie zostanie przeniesione bez problemów i się uprawomocni - można przystąpic do budowy bez informowania urzędu o rozpoczęciu robót (tak również informuje nasz urząd). Więcej rzeczy na chwilę obecna nie pamiętam, jak mi się coś przypomni, to nie omieszkam dopisać
  10. W kwestii pokrycia dachu - rozważalismy podobne opcje, ale stanęło na dachówce cementowej/ betonowej. Blachodachowka byc moze pozornie wyglada na tanszą, ale Akacja ma dosc skomplikowany dach i calosc kosztow (odpad, itp) siegnelaby prawdopodobnie kosztow dachowki. Z tym, ze cementowej, nie ceramicznej. Poza tym blachodachowka jest glosna (deszcz) i ma o wiele krotszą gwarancję. No i nie wygląda tak ładnie, to pewne. Dachówka ceramiczna będzie wyglądac przepięknie. My nie zdecydowaliśmy się jednak na nią ze względu na jej wysoką cenę, ale Wam kibicujemy i również prosimy o zdjęcia, jak dach będzie gotowy Napisałaś: "Natomiast kolejność robót o jaką prosiłam wcześniej jest mi potrzebna, żeby potem nie było problemów z transzami za kolejne etapy" - rozumiem doskonale w czym rzecz. My byliśmy w nieco innej sytuacji w chwili brania kredytu, gdyż kredyt sfinansował nam zarówno zakup działki (I-wsza transza), jak i dokończenie rozpoczętej przez poprzednich inwestorów Akacji (stały juz fundamenty). Dlatego też rozłożenie transz i zasady ich brania/ przydzielania są nieco inne, niedługo będziemy najprawdopodobniej brać ostatnią z nich, na instalacje i wykończeniówkę. Pozdrawiamy serdecznie
  11. Nasza Akacja (tfu tfu, odpukac) rosnie szybko, w poniedzialek zaczynamy prawdopodobnie więźbę (o ile drewo dojedzie %^&$#&*&!!). Tak Akacja wyglądała przedwczoraj: http://img19.imageshack.us/my.php?image=front03050pc.jpg http://img141.imageshack.us/my.php?image=tyl03059kc.jpg Będę mało pomocna w kwestii kosztów instalacji - po pierwsze właściwie nie uwzględniamy robocizny, bo większość zamierzamy robić sami, ewentualanie za drobna pomoca fachowców, po drugie i materialy zalatwiac bedziemy (oczywiscie w miare mozliwosci) po dobrych cenach, bo z powodów, w które tu wgłębiac się nie będe, mamy czesciowo taka możliwość. Z tego jednak, co wiem, przynajmniej nasz bank nie trzyma sie sztywno tych szacunkowych kosztorysów. My (o ile dobrze pamiętam), wpisaliśmy sobie po 10.000 na każdą instalację i przeszło, nikt sie nie czepiał, a już teraz wiem, że te ceny raz beda wyzsze, a raz nizsze i właściwie niemożliwościa jest je podac w momencie składania papierów o kredyt, bo nikt jeszcze wtedy nie posiada wystarczającej wiedzy, czy rozeznania w faktycznych kosztach. Natomiast co do harmonogramu - nikt nie wymagał od nas szczegółowego opisu robót Wystarczylo tylko na formularzu banku podac przyblizone daty ukonczenia poszczegolnych etapów. Dodam, ze my bralismy kredyt w Millennium.
  12. My równiez bylibysmy zainteresowani zakupem. Prosimy o kontakt jakby co
  13. 1,65 brutto U220 Plecewice, w tym transport bezposrednio z Plecewic (cena podobno byla promocyjna, wiec nie wiem jaka jest teraz). Bralam ze skladu Norma w Babicach Starych. 22 pustaki na m2 o ile mnie pamiec nie myli.
  14. Poprosze na priva jakąs kalkulację dotyczącą zarówno dzierżawy, jak i zakupu zbiornika podziemnego oraz schemat zalatwiania spraw papierkowych (czy Państwo oferuja takze projekty, czy to juz we wlasnym zakresie? Co z montazem? Jakie ceny gazu?) Pozdrawiam
  15. Witam. Planujemy zamontowanie zbiornika podziemnego, a wiec interesowalyby nas koszty instalacji, dzierżawy, wykonania projektu, koszty zakupu gazu i wszystko inne, co z tym zwiazane. Prosilabym rowniez o nakreslenie procedury zalatwiania sprawy z montazem gazu - tzn co powinno byc zalatwione z naszej strony. Pozdrawiam
  16. No nie wiem, kurcze, przekopalam dzis kilkanascie stron, az wreszcie trafilam na to: http://www.bp.com/genericarticle.do?categoryId=3000266&contentId=7002611 Jednak w zbiornikach naziemnych nie ma słowa o jakis 30 metrach, więc sama nie wiem czy to aktualne ...
  17. Chopinetko, najpierw Tobie dziekuje, zeby mi nie ucieklo A teraz do rzeczy: oczywiscie, ze mam adaptacje, oczywiscie ze mam plan zagospodarowania dzialki - problem jedynie w tym, ze ja kupilam dom w budowie, juz ze wszystkimi papierami, a teraz sama usiluje sie w nich odnalezc. Po zasiegnieciu opinii na Muratorze na temat mojego projektu dowiedzialam sie, ze z podwyzszona kolankowa jest o niebo wygodniej i funkcjonalniej, a wiec postanowilam sobie ja podniesc. Jak sie okazalo (ku mojemu laickiemu zdumieniu) - jest to traktowane jako znaczace odstepstwo od projektu, wymaga odrebnego projektu zastepczego, inaczej moze spowodowac nieprzyjemnosci podczas odbioru. Tak wiec sprawa rozwiazala mi sie sama, a przyznam, ze bylam nieswiadoma Waszych tu odpowiedzi, za ktore serdecznie dziekuje
  18. Adamari

    Grupa kampinoska

    Chopinetko, najpierw Tobie dziekuje, zeby mi nie ucieklo A teraz do rzeczy: oczywiscie, ze mam adaptacje, oczywiscie ze mam plan zagospodarowania dzialki - problem jedynie w tym, ze ja kupilam dom w budowie, juz ze wszystkimi papierami, a teraz sama usiluje sie w nich odnalezc. Po zasiegnieciu opinii na Muratorze na temat mojego projektu dowiedzialam sie, ze z podwyzszona kolankowa jest o niebo wygodniej i funkcjonalniej, a wiec postanowilam sobie ja podniesc. Jak sie okazalo (ku mojemu laickiemu zdumieniu) - jest to traktowane jako znaczace odstepstwo od projektu, wymaga odrebnego projektu zastepczego, inaczej moze spowodowac nieprzyjemnosci podczas odbioru. Tak wiec sprawa rozwiazala mi sie sama, a przyznam, ze bylam nieswiadoma Waszych tu odpowiedzi, za ktore serdecznie dziekuje
  19. No wlasnie, podepne sie pod temat. Tylko pytanie zasadnicze: szambo wymaga czy nie wymaga pozwolenia na budowe?
  20. Podnosze i ja (a jak to jest w przypadku zakopywanych zbiornikow?)
  21. Po pierwsze bardzo dziekuje za Wasze zainteresowanie i pomoc. Po drugie zacznijmy od poczatku, bo kilka spraw musze sprostowac Otoz po wielu telefonach dogadalam sie wreszcie z kims z PINB, kto powiedzial mi konkrety. Tj. moja sciana kolankowa wyzsza o 2 cegly BYŁABY znacznym odstepstwem od projektu, potrzebuje wykonac projekt zamienny, ktory mam zglosic do zatwierdzenia do Wydzialu Bud i Arch. miejscowego Starostwa. Inaczej, przy odbiorze, zaplace kare min. 1000 zł, a projekt zamienny i tak bede musiala przedstawic. A propo - czy ktos wie ile kosztuje wykonanie takiego projektu? Rzecz druga - wywalenie okien (kilku), zmiana ich wielkosci, czy kształtu NIE jest znaczacym odstepstwem, wystarczy odpowiednia adnotacja w dzienniku budowy (o tej korekcie na oryginalnym projekcie nie wiedzialam, dzieki ) "Zmiany takie może nanieść każdy projektant z urawnieniami najlepiej ten co adaptował projekt (dlaczego nie pomyśleliście o tym na tym etapie ???" > poniewaz kupilismy dzialke z juz rozpoczeta budowa, po adaptacji projektu, a w dodatku wszystko wygladalo ok. W praniu wyszlo, ze kolankowa jest za niska, stad nasz refleks A poza tym nie jestesmy specjalistami w sprawach budowy, czy procedur, uczymy sie dopiero, czasem na wlasnych bledach niestety.
  22. Sytuacja jest taka, ze PINB wymaga ode mnie wykonania projektu zastepczego przy podnoszeniu sciany kolankowej o 2 cegly, powołujac sie Prawo Budowlane i znaczące odstępstwo od projektu. Miły facet z tegoz urzedu powiedzial mi, ze projekt taki moze zrobic ktokolwiek, kto posiada uprawnienia projektowe. I tu moje pytanie nr1: czyli kto na przyklad? Pytanie2: czy ktos z forumowiczow zlecal taki projekt? Jak to wyglada w praktyce? Ile kosztuje? Dodam, że jestem z Warszawy, buduje 18 km od niej, wiec pewnie stad bede brac tego kogos z uprawnieniami. Bardzo prosze o pomoc, bo juz wystartowałam z budową, ściana kolankowa wyskoczyła niejako przy okazji i termin załatwienia tej sprawy jest tak pilny, że bardziej pilny byc nie moze :|
×
×
  • Dodaj nową pozycję...