Witam
No wojgoc, czuję się wywołana do tablicy. Jeżeli faktycznie chodzi o mnie, to Pan którego mi polecałeś faktycznie nagabywał mnie wręcz o odpowiedź w sprawie złożonej oferty. W gwoli ścisłości wszystkie informacje od niego uzyskałam 16 czerwca, 24 zaś zostałam wezwana do odpowiedzi i to w sposób mało wyszukany. Uważam że dwa tygodnie to rozsądny termin na podjęcie decyzji. Dodam ze ceny które otrzymałam trudno nazwać atrakcyjnymi, w przeciwieństwie do tych, które jak sam pisałeś, płaciłeś Ty. Także medal ma dwie strony