Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mała_Wiedźma

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    58
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Mała_Wiedźma

  1. Działka w całości nie jest aż tak maleńka tylko niewiele na niej miejsca bo w głębi znajduje się dom rodziców. Przez środek jest postawiony płotek odgradzający ogródek tak,żeby można było uniknąć udziału w budowie naszych psiaków. To był jedyny sposób, aby 40 m w bloku zamienić na domek 109 m. Rzeczywiście podziwiałam kaskaderskie wyczyny kierowców rozładowujących materiały budowlane HDSem i pomysłowość budujących jak to rozmieścić. To niesamowite, że nigdy nikt nie narzekał , to wszystko działo się z uśmiechem, a ja zbierałam tylko gratulacje Przed dostawą biegałam po ulicy informując sąsiadów i wszyscy chętnie usuwali swoje samochody . Pompy z betonem musiały stać na ulicy a panowie zręcznie manewrowali ramieniem pompy za pomocą joysticka. Może teraz troszkę zdjęć wylewanie ław http://images65.fotosik.pl/545/e851308f003e896amed.jpg ławy już wylane i pilnowane http://images62.fotosik.pl/546/c274db698837ebd6med.jpg a tu już wylewanie chudziaka http://images63.fotosik.pl/544/5316524872a63fa1med.jpg stawianie pierwszego bloczka, niestety nie dałam rady i zastąpił mnie mój ojciec z powodu chwilowego braku księcia z bajki http://images64.fotosik.pl/546/9d4a7f50a28456c6med.jpg stawianie pierwszych ścian ogromna radość bo wreszcie coś widać http://images64.fotosik.pl/546/24eabcbfbd383251med.jpg http://images64.fotosik.pl/546/4a32e67d077ed671med.jpg http://images62.fotosik.pl/546/911fbc15927e4aa6med.jpg widok na kuchnię w wykuszu http://images64.fotosik.pl/546/5cbe7f2a4c56668cmed.jpg pośrodku widać komin budowany ze starej cegły, którą własnoręcznie czyściłam przez dwa tygodnie i w trakcie tej pracy z całego serca ją znienawidziłam i odechciało mi się starych cegieł we wnętrzach. Trzeba dodać, że pomimo moich wysiłków ekipa przed murowaniem musiała tę cegłę doczyszczać http://images62.fotosik.pl/546/e3697aad3e2b89e9med.jpg kaskaderska dostawa bloczków http://images63.fotosik.pl/544/d16094b584705493med.jpg zalewanie wieńcy http://images64.fotosik.pl/546/70df3a718dcd070bmed.jpg kominy coraz wyższe, ten ze starej cegły wychodzi artystycznie http://images64.fotosik.pl/546/116d7b0c28a06ee1med.jpg strop przygotowany do zalania http://images64.fotosik.pl/546/eb48f1181cda6d6dmed.jpg http://images61.fotosik.pl/544/e90c584c58b612fdmed.jpg będzie dach http://images61.fotosik.pl/544/1e30655f23100fe5med.jpg
  2. Od razu mogę wrzucam to co mam w komputerze pozostałe musiałabym skanować . Projekt był robiony indywidualnie i, a w trakcie budowy nieco zmieniany. Również sam wygląd elewacji umieszczony w projekcie nie jest efektowny, bo zrobiony w tonacji szaro burej chociaż w opisie dom ma być jasno kremowy z szaro grafitowym dachem, pokryty gontem bitumicznym. http://images65.fotosik.pl/545/def379f6ffedee6fmed.jpg http://images63.fotosik.pl/544/ac44084e8958a794med.jpg
  3. Spieszyłam się dziś bardzo, żeby pokazać troszkę zdjęć .Myślę, że słowami trudno opisać jak mało było miejsca na gromadzenie materiałów, na wjazd samochodów a już na pewno niesamowite były manewry koparą Nienawidzę koparek, na drodze zawalidroga a na działce potwór .Pierwszego dnia za późno zaczęli kopać i nie zdążyli jednego dnia, bo ziemię wywozili gdzieś daleko. W dniu następnym zaczęli tuż po godzinie 6 rano bo później nie mieli czasu. Widać że tuż obok budowy teren jest zamieszkały jednak ze strony sąsiadów nie usłyszałam złego słowa. wykop wzdłuż ściany sąsiada, który postawił domek w naszej granicy jakieś 3 lata temu. Na pierwszym planie stara studnia, która podobno musi być http://images61.fotosik.pl/540/a0a2cc0094f2297bmed.jpg na pierwszym planie stara cegła rozbiórkowa, z której będzie piękny komin i którą znienawidziłam z całego serca, bo przez 2 tygodnie codziennie ją czyściłam i przenosiłam z miejsca na miejsce http://images63.fotosik.pl/541/5ebe77cca78b1568med.jpg wylewanie ław pod nadzorem kierownika budowy http://images63.fotosik.pl/541/294e0a636eeec752med.jpg dodatkowa informacja to taka, że Budokrusz ma najtańszy i najlepszy beton. ciąg dalszy jeszcze dziś
  4. Najprawdopodobniej Titosław szybciutko poradzi sobie ze szczeniakiem, tak, że maleństwo będzie go omijało. A jak szczeniak dorośnie będą najlepszymi przyjaciółmi. U znajomych dorosły labrador znalazł w czasie spaceru dorosła ciężarną kotkę i przyprowadził do domu Przez cały czas się nią opiekował a ona wracając ze spacerów,w pierwszej kolejności witała się z psem. Dorosły kot umie sobie poradzić z natarczywym szczeniakiem, także nie powinno być z tym problemu. gorzej, gdybyście planowali jamnika albo innego psa, który już we krwi ma polowanie na koty. My w domu mamy goldenkę, mieszańca coli i Titunię Titunia rządzi!
  5. super zdjęcie a ja chcę przedstawić Pannę Titunię, miała być Tosią, ale wszyscy wołamy na nią Titunia
  6. Podobno do spełniania marzeń potrzebna jest przede wszystkim odwaga. i właśnie tak myśląc postanowiłam zbudować dom, a właściwie domek . Miał być malutki ale już na etapie projektowania na wąziutkiej działeczce musiał się rozciągnąć " Kształt trochę dziwny ", jak stwierdził jeden z Panów z ekipy budowlanej. Powierzchnia 109 m 2. Projekt tworzył się długo bo około pół roku, czas oczekiwania na pozwolenie to około 3 m-ce. I było tak od wiosny poszukiwałam dobrych i mądrych ludzi co by mi ten domek zbudowali bo pan który tę budowę jesienią obiecał wiosną zmienił zdanie. Wydzwaniałam do różnych panów murarzy polecanych przez znajomych, do firm działający w okolicy i niestety nie przynosiło to rezultatów, bo albo byli zajęci albo proponowali rozpoczęcie budowy dopiero we wrześniu, firmy okazały się o około 15 tys droższe. W końcu postanowiłam skorzystać z ekip polecanych na forum muratora.. Lato w pełni , odbiór pozwolenia na budowę bliziutko a ekipy wciąż nie miałam i w momencie kiedy już całą budowę miałam przełożyć na wiosnę 2014 wykonałam ostatnie trzy telefony i wszystkie rozmowy przebiegły obiecująco. Wybrałam ekipę Pana Stanisława, który tylko dlatego mógł rozpoczynać u mnie budowę bo na działce gdzie już rozpoczynał prace stała woda. Zaczęłam w lipcu. Najpierw przygotowanie terenu : koparki, piach, wielkie samochody z Budokruszu z bloczkami. Krajobraz jak po bitwie, ale spokój ekipy budowlanej , profesjonalne i zdecydowane działania szybko mi się udzielił. Całe lato upłynęło na poszukiwaniu materiałów i robieniu zakupów. .Mój domek rósł, Kierownik budowy zadowolony, ja też . Chociaż od czasu do czasu wpadałam w popłoch i próbowałam wywracać projekt do góry nogami. A to za dużo okien, a to kuchnia za mała. Muszę przyznać,że miałam dużo szczęścia bo miał mi kto doradzić, zaproponować nowe rozwiązania i budowa szła bezproblemowo. Dzięki chłopaki! Na razie to tyle wspomnień . Dopiero teraz ochłonęłam i mogę prowadzić dziennik przy następnych wpisach wrzucę trochę zdjęć.
  7. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku będą dostępne szafki faktum, bo na te szafki mam przygotowany projekt. A tu na razie tylko stan surowy zamknięty...
  8. Właśnie zakończyłam stan surowy zamknięty. Dzięki wpisowi tuptek-wawer znalazłam ekipę budowlaną, która wzbudziła podziw wszystkich znajomych i sąsiadów:) Ekipy budowlanej szukałam bardzo długo, ponieważ wcześniej umówiona niespodziewanie zrezygnowała. Ekipa Pana Staszka wykonała stan surowy mojego domu łącznie z więźbą, deskowaniem i papą. Pracowali bardzo sumiennie, dokładnie z zachowaniem pedantycznego porządku, co miało duże znaczenie przy małych rozmiarach działki. Właśnie dzięki ekipie Pana Staszka cały pierwszy etap budowy stał się przyjemnością Całą inwestycję realizowali niezwykle spokojnie, z kilkudniowym wyprzedzeniem informowali o konieczności kolejnych zakupów tak, aby na działce nie było tłoku a jednocześnie prace przebiegały sprawnie. Materiały były obliczane tak dokładnie, że nie było konieczności robienia zwrotów. Budowali tak jak budowałby każdy dla siebie, bardzo oszczędnie, dokładnie i z sercem. Uważam, ze są to ludzie bardzo profesjonalni w swoim zawodzie, a jednocześnie bardzo życzliwi, dlatego każdemu pragnącemu spokojnie budować dom polecam tę ekipę. Kontakt do P.Staszka 606555756 Śmiało mogę polecić też okna z Fabryki Okien w Warce. http://www.fabrykaokien.com.pl, tel. 48 670 17 13 Długo szukałam niedrogich i dobrych okien z PCV i porównując przeróżne oferty ciągle wracałam do oferty z Warki, która od początku była najbardziej konkurencyjna. Profesjonalna obsługa (Pani Kasia) i montaż
×
×
  • Dodaj nową pozycję...