Witam, przepraszam za odkopywanie starego tematu, w kazdym razie mam podobne pytanie wiec wolalem zapytac tutaj. Mam w domu poddasze w tej chwili nie uzytkowe, w przyslosci kto wie. Legary sa co 40cm pomiedzy nimi welna. Poniewaz mam dostep do euro palet myslalem nad ulozeniu podlogi z desek odzyskanych z rozbiurki tychze palet. z tego co sie orientuje deska na palecie ma zazwyczaj ponad 2cm grubosci wiec wydaje mi sie ze spokojnie deski utrzynaly by potencjalny ciezar gratow, osoby chodacej po nich czy nawet luzka i jakiejs szafki jesli doszlo by kiedys do aranzacji poddasza. Wiem ze deski sa raczej za cienkie zeby je jeszcze heblowac, ale ja zostawilbym je takie jak sa, jesli bym tam kiedys cos robil to polozyl bym na to podklad i na to wykladzine albo folie i panele. Co sadzicie o takim rozwiazaniu? Generalnie chodzi mi o to czy deski ociepla i wyglusza strych (czasem w nocy slychac jak wiatr chula po poddaszu) i czy takie deski nadaja sie do chodzenia po nich i ewentulanej adaptacji za kilka lat?
