Aksami
Zlikwidowaliśmy jedno skrzydło z tarasowych w salonie. W miejsce okien w salonie daliśmy też dwa tarasowe i przesunęliśmy je nieco w stronę kuchni. Generalnie mamy open space. Kuchnię od salonu odgradza jedynie kominek. Właśnie na wysokości kominka w tym przejściu planujemy stół. A salon puki co wizualnie jest malutki i nieustawny. Liczę, że po tynkach jakoś to się optycznie powiększy.
W kuchni zlikwidowałam spiżarkę - ta będzie w pralni, a pralnia w kotłowni (kotłownie mamy czystą tzn. gazową).
Dałam też ciała z wod-kan w kuchni, które jest zrobione prawie w połowie ściany z drzwiamy wejściowymi - okno na tej ścianie jest zlikwidowane. A że chcę lodówkę dwudrzwiową i piekanik w zabudowie na wysokości blatów, to się w kuchni nie mieszczę. Przynajmniej na tym etapie sobie tego nie wyobrarażam.
Przesuneliśmy też drzwi wejściowe tak zeby wstawiś szafę po lewej. W dojnej łazience będzie prysznic i bez bidetu.
Góra niewiele się zmieniła. Usuneliśy jedynie okna balkonowe w łazience i pokoju obok - i są rozsunięte. I podobnie po drugiej stronie w pokojach są tylko pojedyncze drzwi balkonowe i też odsunięte od siebie.
Co do okien na górze proponuję bardzo mocno przemyśleć ich osadzenie. Jeżeli zastosujesz rozwiązanie jak w projekcie będziesz obijac klanką okienną o ścianę i na pewno nie zamontujesz karniszy (takie problemy miał mój szwagier w podobnym zastosowaniu).
Trzeba też uważać na nadproże w bramie garażowej. Jest ono bardzo niskie i jeżeli planujesz branę segmentową lub rolowaną to cie zblokuje ocieplenie sufitu w garażu, bo się prowadnice mogą nie zmieścić.
Jezeli masz jakie spytania pisz, postaram sie w miare czasu odpwoiedziec
Tymczasem mogę zaprosić na mojego bloga http://maba-wdomu.blogspot.com/ gdzie jest trochę zdjęć jak to aktualnie wygląda i emocje na bierzącą
Zwróć uwagę że metraż salonu obejmuje też kawałek hollu przed klatką schodową. Więc sam salon wcale tyle metrów nie ma.
I w rzuty ze zmianami w projekcie