WojtekGosia

Witamy nowych budujących. My budowniczy w trakcie jesteśmy i czytamy forum ale jak się przekonacie za rok, czasu podczas budowy na pisanie na forum nie ma zbyt wiele. W każdym razie życzymy dużo, ale to bardzo dużo cierpliwości, samozaparcia i optymizmu.

Witamy nowych budujących. My budowniczy w trakcie jesteśmy i czytamy forum ale jak się przekonacie za rok, czasu podczas budowy na pisanie na forum nie ma zbyt wiele. W każdym razie życzymy dużo, ale to bardzo dużo cierpliwości, samozaparcia i optymizmu.

Szukam wykonawcy studni wierconej w okolicach Bielska-Białej. Jeśli ktoś może polecić to proszę o namiary.

Postanowiłem niniejszy dziennik kontynuować na razie w naszej http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1190483" rel="external nofollow">GALERII gdyż mamy jeszcze niecałe 3 m-ce do wprowadzenia sie a co za tym idzie brakuje czasu na wszystko. Postaram się jednak od czasu do czasu coś to wpisywać by dziennik nie stracił sensu bycia.

Postanowiłem niniejszy dziennik kontynuować na razie w naszej GALERII gdyż mamy jeszcze niecałe 3 m-ce do wprowadzenia sie a co za tym idzie brakuje czasu na wszystko. Postaram się jednak od czasu do czasu coś to wpisywać by dziennik nie stracił sensu bycia.

Witam po krótkiej przerwie! Dzisiaj chciałem pokazać Wam jak mutowały ściany budynku względem projektu. A wierzcie mi było ich sporo. Na początku poprzedni właściciel zrezygnował na własną rękę z wykurzu, co widać na pierwszym załączonym rysunku. Nie obyło się to jednak bez późniejszych problemów z urzędnikami co w konsekwencji skończyło się na wydaniu i opracowaniu nowego projektu przez architekta. Chodziło o tak zwane zmiany istotne w projekcie-czego doszukali się analitycy banku, w którym braliśmy kredyt. Było jeszcze kilka innych zmian ale dotyczyły głównie ścianek działowych co również zostało zaznaczone na rysunkach. Kolorem żółtym zaznaczyłem ścianki, które były wyrysowane na projekcie, a których nie wybudowano wcale. Kolorem czerwonycm zaznaczyłem ściany, które postawiono zapewne wg sugestii poprzedniego inwestora. W końcu to galeria więc się zbytnio nie rozpisuję. Poniżej rzut parteru wg oryginalnego projektu: http://www.wojtek.dos.pl/dom/parter_modified_resized.gif Tutaj mamy już piętro lub poddasze jak kto woli: http://www.wojtek.dos.pl/dom/pietro_modified_resized.gif To były rysunki i ściany "kupione" przez nas 09-2005 roku. A teraz przedstawiam aktualny stan ścian, który został stworzony przy pomocy nas i projektantki. Jak zapewne się domyślacie, poprzedni inwestor miał zapewne inne plany co do rozmieszczenia i zakwalifikowania poszczególnych pomieszczeń. Dla nas (mnie) podstawą było przejście z domu do garażu, którego wcześniej nie zaprojektowano. Żona troszkę się przed tym broniła podając za argument możliwość wydostawania się z garażu spalin ale po wielu moich wywodach i przykładach stanęło na moim. Wydzieliliśmy również spiżarnię (10) z niepraktycznego "jamnikowatego" pomieszczenia. Całkowitemu wyburzeniu uległy również ścianki działowe w obrębie pomieszczeń 12, 13, 16. Kosztem pom. 14 powiększyliśmy wiatrołap by zmieściła się w nim szafa przesuwna jak również miejsce do siedzenia (czyt. ściągania butów). http://www.wojtek.dos.pl/dom/parter_actual_resized.gif Na górze również sporo zmian. Najwyraźniejsza to okrągła kabina stanowiąca część ściany korytarza. Zaokrągleniu uległa też ścianka garderoby by nadać przejściu ciekawszy kształt. Ukroiliśmy z powrotem kawałek dobudowanej wcześniej ściance do sypialnii (3) co poskutkowało zmniejszeniem jej metrażu Są też drzwi przesuwne, które chowają się w ściankę łazienki. Było z nimi trochę wątpliwośći gdyż pom. 7 to pokój TV-AUDIO-DVD-PC a co za tym idzie pomieszczenie, z którego w przyszłości wydobywać się będą głośne dźwięki a drzwi przesuwne nie są zbyt dźwiękoszczelne. W tym jednak przypadku zaważyła estetyka. http://www.wojtek.dos.pl/dom/pietro_actual_resized.gif Myślę, że na dzisiaj wystarczy, zwłaszcza, że się troszkę napracowałem z aktualizacją tych rysunków.

To coś było nie tak. Albo złe proporcje utwardzacza albo może przeterminowana była. Generalnie w instrukcji epoksydówki pisze 24h a po 4 dniach staje się już odporna na uszk. mech i chem. Powinieneś zareklamować to u producenta lub sprzedawcy. Takie rzeczy nie powinny się przytrafiać. Mój kafelkarz troszkę niechętnie się zapatruje na epoksydową fugę ale tylko ze względu na ciężkie jej nakładanie nawet w wysokiej, podgrzanej temperaturze. A ha i mamy 45 min na jej położenie po rozmieszaniu więc trzeba się sprężać przy takiej 5kg

Podaj proszę jakiego kleju używałeś do klejenia swoich płytek oraz jakie rodzaje fugi zastosowałeś na podłogówkę. Ja a bardziej mój glazurnik, to znaczy ja kupiłem a on sprawdził, odkryliśmy klej Botament M29. Kosztuje około 55 zł/25gk. Jest klejem elastycznym samorozpływnym lub jak kto woli półpłynnym co znaczy, że po nałożeniu pacą układa się w taflę co elimunuje powstawanie pęcherzy powietrza przy dużego formatu płytkach. Ja właśnie mam zamówione 60x60 więc bardzo uważnie śledzę podobne tematy. Oczywiście klej ten nie nadaje się do płytek ściennych. Do klejenia tych ostatnich kupiłem ostatnio: - Ceresit CM17 - sprawdzony klej elastyczny, u mnie tylko na ściany - Ceresit CM18 - kafelkarz stwierdził, że bardzo brudzi, jest prawie czarny, sprzedawany w 18kg op. w cenie CM17. Wydajność ta sama co CM17 - Mapei Klej Elastyczny (Castorama) - w oryginale to Adesilex P9. Różnica w cenie jednak spora 44zł kontra 68zł. Jeszcze nie przetestowany. Do tygodnia powinno się coś wyjaśnić. Fugi Mapei Ultracolor Plus - czyli odpowiednik Flex Fugi. Cena z Castoramie 24,80zł W dobrej cenie są w Castoramie fugi epoksydowe bo po 148 zł/5kg. Ta sama fuga Kerapoxy kosztuje u innych sprzedawców około 190 zł!! Widziałem też Ceresita CM17 ale w 30kg opakowaniach po 68 zł więc też dobra cena. Poza tym moje zakupy w w/w markecie się kończą z przyczyn finansowych jak i bliżej nieokreślonej jakości tych produktów w stosunku do "Oryginałów" w pospolitym obrocie.

No właśnie - elewacji. Tutaj jeszcze nie mamy żadnej ale to żadnej koncepcji na elewację. Kolor co prawda już jest (żółcienie) natomiast trwają dyskusje na temat ew. boni czy jakichś dekoracyjnych wstawek, gzymsów, etc. Jeśli ktoś z Was miałby coś ciekawego do pokazania to prosimy o linki lub nawet zdjęcia.

Chętnie bym polecił swoją ekipę ale niestety na ten rok nie przyjmują już roboty. I na Twoim miejscu sprężałbym się mocno i chodził po końcowych budowach bo o tej porze ciężko o DOBRYCH fachowców.

Chętnie bym polecił swoją ekipę ale niestety na ten rok nie przyjmują już roboty. I na Twoim miejscu sprężałbym się mocno i chodził po końcowych budowach bo o tej porze ciężko o DOBRYCH fachowców.

Ja bym też chętnie prosił o namiary na brukarza. Jak na razie jesteśmy dopiero na etapie poszukiwań rozwiązania czy granit czy beton. Będę wdzięczny za kontakt.

Ja bym też chętnie prosił o namiary na brukarza. Jak na razie jesteśmy dopiero na etapie poszukiwań rozwiązania czy granit czy beton. Będę wdzięczny za kontakt.

Balustradki są już kupne z domem czyli nie nasza myśl. Niestety 4 lata bez impregnacji zrobiły swoje i ta lewa poręcz nieco spróchniała gdyż znajduje się już poza zadaszeniem. Ale i tak będziemy musieli zamówić dodatkowe gdyż dorobiliśmy schody od frontu jak już wcześniej pisałem. Nam pozostaje teraz przede wszystkim elewacja zewnętrzna i ew. bonie (boniowanie) np. na narożnikach budynku czy nawet na środku. Ale na razie martwimy się innymi problemami związanymi z wykończeniem a raczej instalacjami, które praktycznie dobiegają na szczęście końca. Za chwilke dalsza porcja zdjęć.

Napisz Julcik ile wycenili Ci ten "płot" z klinkieru. Jak też się zastanawiam nad takowym ale z elementami kutymi, bramą przesuwną wyszło mi ok 15k PLN za 22mb ogodzenia. Dlatego zastanawiam się coraz poważniej nad stylem amerykańskim, czyli zupełnie bez frontowego ogrodzenia, ładnie zagospodarować, wyłożyć brukiem a od 1/3 domu posiać np. tuje, lub inny żywopłot, który odgrodzi część południową od ulicy i przechodniów. Złodziej jak będzie chciał wejść to i tak wejdzie. Ja wiem, że mamy pewne naleciałości i przyzwyczajenia i stąd te fortece przed domami ale czyż nie ładniej by wyglądał urządzony za np. połowę pieniędzy na frontowe ogrodzenie ładny skalniak czy po prostu trawnik z krzewami??

Napisz Julcik ile wycenili Ci ten "płot" z klinkieru. Jak też się zastanawiam nad takowym ale z elementami kutymi, bramą przesuwną wyszło mi ok 15k PLN za 22mb ogodzenia. Dlatego zastanawiam się coraz poważniej nad stylem amerykańskim, czyli zupełnie bez frontowego ogrodzenia, ładnie zagospodarować, wyłożyć brukiem a od 1/3 domu posiać np. tuje, lub inny żywopłot, który odgrodzi część południową od ulicy i przechodniów. Złodziej jak będzie chciał wejść to i tak wejdzie. Ja wiem, że mamy pewne naleciałości i przyzwyczajenia i stąd te fortece przed domami ale czyż nie ładniej by wyglądał urządzony za np. połowę pieniędzy na frontowe ogrodzenie ładny skalniak czy po prostu trawnik z krzewami??

Byłem dzisiaj w jednym ze sklepów z mat. bud. Na dylatacje polecają klej trwale elastyczny SikaBond T8. Ale cena jest konkretna - 390 zł za 10l kleju!!!. Wyszło mi ok 40zł za m2. POdobno można go kłaść nie na całej powierzchni tylko w miejscu dylatacji co zmniejsza znacząco koszty klejenia.

Jak się przekonałem owego 13-tego październikowego dnia 2005 rok, że spraw z budową nie powinno się załatwiać. Dlaczego? Spotkanie z Panią Darią S. Panią projektant-architekt zaowocowało pozbyciem się z mojej strony pierwszych (nie licząc opłat notarialnych) pieniędzy w wysokości 150 zł sporządzony projekt łazienki na piętrze. Po pierwsze było to nasze drugie spotkanie a po drugie nic wcześniej nie ustalaliśmy na temat płatności za szkic, w zasadzie, rozplanowania urządzeń sanitarnych i ustawienia ścianek działowych. Jako, że rodzice wychowali mnie z miękkim sercem to zapłaciłem za rzekome 4h pracy Pani projektant-architekt i pożegnałem się z nią bezpowrotnie. Potraktowałem to jako pierwsze frycowe, które każdy z nas kiedyś zapłacił lub kiedyś zapłaci. By było jeszcze ciekawiej w/w Pani "krzyknęła" sobie za zaprojektowanie całego domu ok 15-20 tys zł. To była jej odpowiedź na moje pytanie: To w takim razie jeśli szkic i rozrysowanie wc i umywalek w łazience kosztuje u Pani 200 zł (bo 50 utargowałem) to ile będzie kosztował projekt całego domu? Ale jak już niedługo zobaczycie i się dowiecie cała sprawa szybko ucichła bo znaleźliśmy w tydzień po niemiłym zdarzeniu obecną Panią projektant (bez architekt), której praca podoba się nam od samego początku a i współpraca przebiega całkiem ciekawie.....

Jak się przekonałem owego 13-tego październikowego dnia 2005 rok, że spraw z budową nie powinno się załatwiać. Dlaczego? Spotkanie z Panią Darią S. Panią projektant-architekt zaowocowało pozbyciem się z mojej strony pierwszych (nie licząc opłat notarialnych) pieniędzy w wysokości 150 zł sporządzony projekt łazienki na piętrze. Po pierwsze było to nasze drugie spotkanie a po drugie nic wcześniej nie ustalaliśmy na temat płatności za szkic, w zasadzie, rozplanowania urządzeń sanitarnych i ustawienia ścianek działowych. Jako, że rodzice wychowali mnie z miękkim sercem to zapłaciłem za rzekome 4h pracy Pani projektant-architekt i pożegnałem się z nią bezpowrotnie. Potraktowałem to jako pierwsze frycowe, które każdy z nas kiedyś zapłacił lub kiedyś zapłaci. By było jeszcze ciekawiej w/w Pani "krzyknęła" sobie za zaprojektowanie całego domu ok 15-20 tys zł. To była jej odpowiedź na moje pytanie: To w takim razie jeśli szkic i rozrysowanie wc i umywalek w łazience kosztuje u Pani 200 zł (bo 50 utargowałem) to ile będzie kosztował projekt całego domu? Ale jak już niedługo zobaczycie i się dowiecie cała sprawa szybko ucichła bo znaleźliśmy w tydzień po niemiłym zdarzeniu obecną Panią projektant (bez architekt), której praca podoba się nam od samego początku a i współpraca przebiega całkiem ciekawie.....

Tak może nie chronologicznie ale znalazłem jeszcze w poprzednim archiwum ładne zdjęcia (bo z czerwca 2005) jeszcze nie naszego wtedy domku. http://www.wojtek.dos.pl/dom/img_9870_resize.jpg Ta chałda to zebrany przed budową humus, który leży jeszcze sobie do dzisiaj ale już niedługo. Nie możemy na to z żoną już patrzyć a nasza córa nalega na zrobienie grządek. To już ostatni gwizdek. http://www.wojtek.dos.pl/dom/img_9864_resize.jpg I opisywana wcześniej krowa. Biedna bidulka, taka samotna... http://www.wojtek.dos.pl/dom/img_9825_resize.jpg A tutaj jeszcze wejście do domu. Tak było do marca '06 a teraz mamy dodatkowo schody z tej węższej, przedniej części. http://www.wojtek.dos.pl/dom/img_9868_resize.jpg Jutro pewnie następna porcja zdjęć. Może coś z wewnątrz, np. jak kuny zniszczyły ocieplenie poddasza, które nota bene musieliśmy od nowa naprawiać - czyt. wywalić stare i położyć nowe. PS. Ale i tak kochamy zwierzęta i przyrodę

Jeśli chodzi o kredyt to polecam Multibank (gdzie mamy obecnie kredyt) i BPH, który nam też go udzielił ale ten pierwszy był o 0,xx% tańszy co w sumie dawało po wszystkich obliczeniach, ubezpieczeniach zysku na jakieś 10.000 zł przez 25 lat przy 360,000 zł kredytu. W Multibanku nie wymagaliżadnego ubezpieczenia (polisy) na życie co np. było w Millennium. Co z tego, że oprocentowanie niskie skoro ubezpieczenie wynosiło nawet coś koło 1% więcej rocznie czy jakoś tak. Jako, że Multibank należy do BRE jak i mBank to w tym drugim panują podobne warunki jeśli nie takie same. PS. Znajomi dostali teraz kredyt w BGŻ ale nie na jakichś super komfortowych warunkach.

Po części masz rację ale jeśli nad kanałem jest jeszcze 5cm styropianu, potem podłogówka i 8cm betonu to chyba nie powinno się nic dziać. Kalkulując stopień przenikania ciepła dla styropianu i jego grubość uważam, że nie ma to większego wpływu nawet na znaczne ochładzanie w tym miejscu rur podłogówki a tym samym tego kawała posadzki.

Dzięki za uwagi, co do dolnej kratki to najprawdopodobniej jej nie będzie ale to jeszcze wyjdzie w praniu bo to na razie tylko projekt nie konsultowany z wykonawcą kominka. A jeśli chodzi o ten halogen to bardzo cenna uwaga. Projektantka już dostała info.

Poniżej są zdjęcia również z wymiarami kominka (rys tech): http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1191055 Jeśli chodzi o wkład w projekcie pierwotnie był FONDIS Stella 2 (narożny) ale ze względów cenowych zdecydowaliśmy się również na narożny kominek firmy Spartherm Varia 2. Nie wiem tak na prawdę jak mam umieszczać zdjęcia domku i wnętrza, czy w galerii czy również w postach lub tam zamieszczać tylko odnośniki do galerii? A co do posprzątania to owszem, było posprzątane ale jak widać na pozostałych zdjęciach podczas pobytu ekip budowlanych nie do końca jest tak pięknie Choć zawsze każda sprząta po sobie należycie.

Projekt wyszedł z ręki Pana Huńki, który jak się później dowiedziałem projektował największy hotel w Bielsku-Białej - Vienna. Całe szczęście, że nas ten wydatek ominął bo jak wyżej napisałem kupiliśmy domek w stanie sur. zamkniętym. Jedyne co chieliśmy zmienić na początku z żoną to wejście od frontu ulicy ale ze względu na koszty i już wykonane prace stwierdziliśmy, że obecne wejście pozostaje na swoim miejscu a jedynie dorabiamy schody od frontu czyli od ulicy by zachować linię prostą do wejścia. Postaram się przesłać do 2 dni zdjęcia to obrazujące z bliska.