WojtekGosia

Witam! Czy któryś z szanownych informatyków mógłby wgrać plugina by forum mogło obsługiwać w profilu protokoły jak GG, tlen, etc. Obecnie mamy AOL, Yahoo, ICQ i MSN Messenger, z których praktycznie niekt nie korzysta. Polecam stronkę http://www.phpbb.pl jest tam sporo ciekawych i praktycznych rozwiązań. Odnośnie mojego tematu poniższy tutorial: http://www.phpbb.pl/forum/viewtopic.php?t=1403&highlight=gadu+gadu i hack http://www.phpbb2.pl/download.php?d=29

Kocham zwierzątka i miałem w swoim życiu już kilkanaście różnych gryzoni ale lubię też dobre jedzonko, a że akurat trafiło na sąsiada z nutriami to musiałem spróbować. Osobiście wolę świnki i zające ale z tych drugich kiełabsy jeszcze nie jadłem Dziękuję za komentarze i obiecuję częstą aktualizację galerii oraz dziennika.

Zgodnie z panującymi zasadami na tym Forum zakładamy swoją szufladkę, do której prosimy wrzucać swoje komentarze do naszego DZIENNIKA BUDOWY.

Witam! Króciutko i zwięźle bo szkoda waszych oczu. Kupiliśmy we wrześniu 2005 roku nasz wymarzony, jak się nam wydaje, dom. Stan surowy zamknięty (bez drzwi garażowych i wejściowych). Domek 254m2, kubatura 1000m3, ściany beton komórkowy 36cm jeszcze nie ocieplony. Działka w sumie 15 arów. Dziennik (duży zeszyt A4) prowadzę głównie ja, czyli Wojtek. Moją osobę uraczycie też na tym forum i popełnione przeze mnie tematy. Jeszcze parę krótkich zdań dlaczego. Był to, jak szacujemy, około 30 dom, który zobaczyliśmy w ciągu roku i to chyba się nazywa miłość od pierwszego wejrzenia. Duży przestronny salon z kominkiem, wokół cisza, spokój, nawet krowa za płotem się pasła i ten prepiękny widok na góry. Jak się później okazało mamy też wspaniałego i życzliwego sąsiada co dzisiaj się rzadko zdarza. Jest aniołem stróżem naszego domu, wtajemnicza nas w życie regionalne, poznaje z pozostałymi sąsiadami lub mówi, których unikać Jedną z regionalnych atrakcji jest też niedalekie gospodarstwo rolne, gdzie hodują m.in. 24 krowy a co za tym idzie sprzedają przepyszne swojskie mleko i biały ser, które moglibyśmy jeść codzienie. To pewnie dlatego, że nasze babcie mieszkają na wsi a my doceniamy walory czystego i swojskiego jedzenia, o które dzisiaj coraz trudniej. Nie wspomnę też o drugim sąsiedzie, który hoduje nutrie na pyszną wędzoną kiełbaskę, którą mieliśmy okazję jeść niedawno po zakupie domu. Generalnie można powiedzieć jak na początek wszystko wygląda kolorowo i oprócz naszych mocnych wiatrów (halny) nie ma się do czego przyczepić. Jednym słowem strzał w 10-tkę. Ale by Was już nie zanudzać zapraszam do http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1190483" rel="external nofollow">naszej galerii

Witam! Króciutko i zwięźle bo szkoda waszych oczu. Kupiliśmy we wrześniu 2005 roku nasz wymarzony, jak się nam wydaje, dom. Stan surowy zamknięty (bez drzwi garażowych i wejściowych). Domek 254m2, kubatura 1000m3, ściany beton komórkowy 36cm jeszcze nie ocieplony. Działka w sumie 15 arów. Dziennik (duży zeszyt A4) prowadzę głównie ja, czyli Wojtek. Moją osobę uraczycie też na tym forum i popełnione przeze mnie tematy. Jeszcze parę krótkich zdań dlaczego. Był to, jak szacujemy, około 30 dom, który zobaczyliśmy w ciągu roku i to chyba się nazywa miłość od pierwszego wejrzenia. Duży przestronny salon z kominkiem, wokół cisza, spokój, nawet krowa za płotem się pasła i ten prepiękny widok na góry. Jak się później okazało mamy też wspaniałego i życzliwego sąsiada co dzisiaj się rzadko zdarza. Jest aniołem stróżem naszego domu, wtajemnicza nas w życie regionalne, poznaje z pozostałymi sąsiadami lub mówi, których unikać Jedną z regionalnych atrakcji jest też niedalekie gospodarstwo rolne, gdzie hodują m.in. 24 krowy a co za tym idzie sprzedają przepyszne swojskie mleko i biały ser, które moglibyśmy jeść codzienie. To pewnie dlatego, że nasze babcie mieszkają na wsi a my doceniamy walory czystego i swojskiego jedzenia, o które dzisiaj coraz trudniej. Nie wspomnę też o drugim sąsiedzie, który hoduje nutrie na pyszną wędzoną kiełbaskę, którą mieliśmy okazję jeść niedawno po zakupie domu. Generalnie można powiedzieć jak na początek wszystko wygląda kolorowo i oprócz naszych mocnych wiatrów (halny) nie ma się do czego przyczepić. Jednym słowem strzał w 10-tkę. Ale by Was już nie zanudzać zapraszam do naszej galerii

Witamy Was wszystkich wspaniali forumowicze! To dzięki Wam nasza budowa przebiega sprawniej i mniej nerwowo. W zamian za to chcemy się odwdzięczyć i tym samym pomóc Wam i nowo przybyłym. Dzisiaj zakładamy więc nasz e-dziennik budowy i tę oto galerię zdjęć, która być może przyczyni się dla czyichś inspiracji lub pomoże nam również w podejmowaniu kolejnych etapów prac. 01.10.2005 - nasz już własny (do połowy) zamknięty dom. http://www.wojtek.dos.pl/dom/img_0620_resize.jpg http://www.wojtek.dos.pl/dom/img_0621_resize.jpg http://www.wojtek.dos.pl/dom/img_0623_resize.jpg http://www.wojtek.dos.pl/dom/img_0631_resize.jpg Garaż z kotłownią w tyle i otworem drzwiowym na taras, którego jeszcze nie ma. http://www.wojtek.dos.pl/dom/img_0573_resize.jpg Skromne widoki z ogrodu przed wycinką drzew i jeżyn. Niebawem dorzucę ich więcej.... http://www.wojtek.dos.pl/dom/img_0605_resize.jpg http://www.wojtek.dos.pl/dom/img_0606_resize.jpg Salon z kominkiem a z lewej strony kuchnia. Jak widać też "dokładnie" na zdjęciu schody są drewniane http://www.wojtek.dos.pl/dom/img_0541_resize.jpg

Znalazłem jeszcze jedno obrazowe zdjęcie, co prawda kanałów DGP ale widać tu przynajmniej jakie mają wyprowadzenia dla rury spiro, która to właśnie wychodzi z posadzki. http://www.wojtek.dos.pl/dom/IMG_1492_.jpg

Rura wychodzi z kanału pionowo do góry i jak widać na zdjęciu z zewnątrz budynku kończy kanał wyprowadzony do tak zwanej "zetki". Czyli inaczej mówiąc w ścianie budynku kanał jest skierowany ku górze pod kątem 90 stopni by potem został zakończony rurą spiro. Chodzi o uniknięcie swobodnego wpadania zimnego powietrza do domu a właśnie ta "zetka" jemu to utrudnia. To tak w łopatologicznym skrócie. A wylot na takiej wysokości z prostej przyczyny, jak przyjdą zawieje i zamiecie i wokół domu powstaną zaspy to dzięki tej wysokości wlotu powietrza powietrze będzie miało być skąd zasysane. W innym przypadku ratuje Cię łopata przed paleniem w kominku

Poniżej jeszcze zdjęcia z wizualizacji i rysunek techniczny, na którym widać jak wysoko znajduje się wkład od posadzki (34cm). http://www.wojtek.dos.pl/dom/kominek_3_tech.jpg http://www.wojtek.dos.pl/dom/kominek_3.jpg Niestety nie mam dzisiaj zdjęcia wychodzącej z posadzki rury ale jak tylko je zrobię to obiecuję je tutaj wkleić. Pozdrawiam

Witam! U mnie rura doprowadzenia zimnego powietrza (DZP) położona jest na chudym betonie, który jest już jak widać zaimpregnowany przed klejeniem styropianu EPS100 (FS30) o grubości 10cm. Poniżej zdjęcia: http://www.wojtek.dos.pl/dom/IMG_1598_.jpg http://www.wojtek.dos.pl/dom/IMG_1491_.jpg http://www.wojtek.dos.pl/dom/IMG_1976_.jpg Jeśli chodzi natomiast o wylot rury to wszystko zależy od montażystów i rodzaju wybranego kominka. Ale generalnie jak możecie zobaczyć na schematach technicznych, każdy kominek stoi na jakimś stelażu więc najlepiej wypuścić rurę spiro centralnie pod kominkiem jak to jest u mnie zrobione. PS. Oczywiście to na zdjęciu to "kominek" tymczasowy

U nas też połamało zeszłej zimy drabinki i na dodatek zerwało osłonę z jednego okna dachowego i połamało część dachówek bo jak się okazało poprzedni dekarz nie wzmocnił miejsc dodatkowo przed montażem drabinek. I tak oto pozbyliśmy się wszystkich drabinek, które się urwały lub uszkodziły dachówkę. Pozostałych nie wymontowywaliśmy, jeśli przetrwały to znaczy, że już gorzej być nie może

U nas też połamało zeszłej zimy drabinki i na dodatek zerwało osłonę z jednego okna dachowego i połamało część dachówek bo jak się okazało poprzedni dekarz nie wzmocnił miejsc dodatkowo przed montażem drabinek. I tak oto pozbyliśmy się wszystkich drabinek, które się urwały lub uszkodziły dachówkę. Pozostałych nie wymontowywaliśmy, jeśli przetrwały to znaczy, że już gorzej być nie może

Podałem cenę tylko automatyki gdyż jak zauważyłem na tym forum raczej się nie rzuca cenami. Jeśli to nikomu nie przeszkadza mogę oczywiście podać dokładną rozpiskę z oferty. Pierwsze wyślę ją może na priva do Ciebie. Generalnie chodzi mi o stwierdzenie czy w/w propozycja jest dobrze skonfigurowana (przede wszystkim nie przesadzona) i czy można zastąpić np. kocioł jakimś innym, lepszym, wydajniejszym nie koniecznie droższym. Tutaj względy estetyczne jak w przypadku aut czy innych przedmiotów AGD nie grają roli. Instalacja ma być przede wszystkim jak najmniej problematyczna w użytkowaniu i założenie jest tez takie, że ma to wszystko być energooszczędne nawet ciut większym kosztem.

Witam! Reszta (może) potrzebnych informacji. Dostałem z jednej firmy poniższą ofertę, proszę sprawdźcie czy przypadkiem nie chcą z nas zedrzeć skóry bo mam wrażenie, że przede wszystkim ta tajemnicza AUTOMATYKA jest cenowo lekko przesadzona. 1. Kocioł MIRA GREEN 24kW 1F - kondensacyjny 2. Zestaw przyłączeniowy zasobnika 3. BIAWAR wymiennik 100L stojący Quattro 4. Przejście horyzontalne MIRA GREEN 5. Sprzęgło hydraukiczne 6. Regulator pokojowy Honeywell - 11 szt 7. Głowica COMAP elektryczna 220V M28 -siłownik - 21szt 8. Automatyka - 1500 zł netto ?? !! 9. Pompa HALM HUP 25-4,0 130mm - 3 szt 10. Półśrubunek pompa 1 - 6 szt 11. Odprowadzenie kondensu do drenażu 12. Afriso-KSG mini z izolacją 3bar - grupa bezpieczeństwa 13. Zbiornik wyrównawczy CWU 12L 14. Kratka went. 140/210 chrom 15. Zestaw powietrzny ssania - 185 zł netto ?? 16. Adapter - rozgałęźnik kotła - 172 zł netto ??!! Głowice el. policzone są dopiero teraz a nie w podłogówce więc cenowo wychodzi teraz ta kotłownia "ciut" drożej. Rozdzielaczy mam dla porównania zamontowanych: 1x9, 1x5, 2x7 z czego jeden, chyba 7 parowy jest zamontowany pod CWU. Jeśli najlepsi doradcy na tym forum będą potrzebować jeszcze jakichś informacji to służę dokładnym materiałem zdjęciowym i opisowym.

Witam! W moim poniższym temacie poszukuję odpowiedniego rozwiązania. Proszę o jakąś konkretną propozycję: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=70081 Pozdrawiam

Też mam ofertę na kocioł Chaffoteaux & Maury na MIRA GREEN 24kW. Dom 254m2, kubatura 1000m3. 150m2 podłogówki. Poniżej link z rysunkami: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=70081 Chciałbym też się dowiedzieć czy w/w kociołek spełni moje oczekiwania.

Pod tym adresem zamieściłem krótką informację o poszukiwanych przeze mnie oczyszczalnii. Nie ukrywam, że po tak wielu tygodniach spędzonych na "doktoryzowaniu" się z tego tematu mam dalej sporo wątpliwości co do wyboru właściwej oczyszczalnii. Wypisałem tam kilka punktów, w których zawarłem moje wymagania co do zastosowanej oczyszczalnii oraz podałem trochę informacji o naszym domku, projekcie, etc. Jeśli będzie miał Pan chwilke to proszę rozwiać moje i nie tylko moje wątpliwości w sprawie wyboru np. oczyszczalnii BIOEKO. Jak Pan zapewne wie sporo forumowiczów ma podobne dylematy a niewiadomych w tej kwestii jest jeszcze więcej niż by się mogło wydawać. http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=70061

Mógłby się Pan ustosunkować do wypowiedzi jkrzyz: z tematu http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1180591

A czy przypadkiem do odbioru takiej oczyszczalnii, przed zasypaniem nie powinna być osoba uprawniona?? Ja tak wyczytałem z pozwolenia wodno-prawnego na wykopanie i ułożenie 100mb rurociągu ze studzienki do rowu melioracyjnego. Mapka pod poniższym linkiem: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1180526

Możesz mi zdradzić szczegóły jaką oczyszczalnię zaproponował Ci Pan Leszek. Wybieram się do niego ze swoim przestarzałym projektem z głową pełną dylematów i pytań. Z resztą poczytaj mój wątek, może do czegoś się przyda. http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1180526

Z tym atestem to mnie troszkę zaskoczyłeś. Byłem święcie przekonany, że firma, która sprzedaje tego typu urządzenia posiada stosowne dokumenty (aprobaty). Daj znać czego dowiedziałeś się u siebie w starostwie.

Opisuję oczyszczalnię ze złożem biologicznym. Wyjaśniam to chyba dość obrazowo w powyższym poście, w którym pokusiłem się o przedstawienie działania oczyszczalni właśnie na złożu biologicznym. Jeśli chodzi o BIOEKO to zastanawia mnie montaż tych zbiorników, które moim zdaniem nie są jedną (czytaj szczelną) formą tylko poszczególnymi najprawdopodobniej 3 elementami połączonymi w dziwaczny sposób. Być może nie jest to wcale wada ale wykonanie tego zbiornika nie wzbudza mojego zaufania. Wiem, że jednym z kryteriów wyboru oczyszczalnii przez fimy je sprzedające jest powoływanie się na pewne, grube i szczelne zbiorniki. Chyba coś w tym musi być.

Przydomowa oczyszczalnia ścieków składa się zwykle z dwóch części: 1. Pierwszą jest osadnik gnilny, zwany też wstępnym. Od zwykłego szamba różni się najczęściej jedynie tym, że ma odpływ. Musi być jednak, podobnie jak szambo, całkowicie szczelny. Wykonuje się go z betonowych kręgów lub kupuje gotowy - na przykład z tworzywa sztucznego. Rzadko wykonuje się go z betonu bezpośrednio na działce. W osadniku gnilnym ścieki są wstępnie oczyszczane. Większe cząstki zawieszone w ściekach opadają z czasem na dno, tworząc osad, który ulega powolnej fermentacji. Podczas fermentacji zanieczyszczenia rozkładane są na prostsze substancje organiczne i mineralne. Osadnik gnilny połączony jest bezpośrednio z wyjściem ścieków z budynku. W nim ścieki zostają wstępnie doczyszczone. Cząstki unoszące się w ściekach opadają na dno i tworzą osad. Osad ten ulega powolnemu procesowi fermentacji, w czasie której cząsteczki zanieczyszczeń rozkładane są na substancje rozpuszczalne w wodzie oraz nierozpuszczalne sole mineralne, które odkładają się na dnie zbiornika. Są to procesy biologiczne przy udziale bakterii beztlenowych. Na powierzchni ścieków w osadniku tworzy się tzw. kożuch utworzony z substancji lżejszych od wody - najczęściej z tłuszczów. Aby proces ten był skuteczny musi trwać co najmniej 3 dni. Można założyć, że dobrze zaprojektowany i dobrany osadnik podczyszcza ścieki w około 65%. Ścieki podczyszczone przepływają przez filtr do dalszego oczyszczalnia biologicznego. Gazy fermentacyjne wydostają się przez otwór dekomresyjny. Wewnętrzny filtr ma za zadanie zatrzymanie zawiesin, ochronę dalszej części instalacji przed zamuleniem. http://www.muratordom.pl/obrazki/obrazki_mdom/jpr_sys1.jpg http://www.jpr.lublin.pl/img/osadnik_gnilny.jpg 2. Drugim elementem jest właśnie to "nieszczęsne" złoże biologiczne, o którym tutaj szczególnie mówię. Nieszczęsne dlatego, że budzi wiele pytań chociażby z tego powodu, że wypełnia się je przynajmniej kilkunastoma rodzajami ciał stałych jak żwir, keramzyt, puzzolana, pierścienie jakiegoś prof., plastik, ramy z włókien poliestrowych, etc. Niewątpliwie cena urządzenia zależy tutaj w głównej mierze od zastosowanego materiału choć i pewnie od patentów, z których firmy projektowe czerpią teraz krociowe zyski. Więc jak już wiemy złoże biologiczne jest czymś wypełnione, można je porównać do drenażu, kóry tutaj zastępuje plastikowy zbiornik ze złożem. Ścieki wstępnie oczyszczone w osadniku gnilnym rozprowadza się w górnej części złoża za pomocą systemu zraszającego. Ścieki przepływają z góry na dół, a ich oczyszczanie następuje przez kontakt z błoną biologiczną. Ważne jest, aby projektant dobrał dla konkretnego złoża odpowiednią prędkość przepływu. Gdy ścieki przepływają przez złoże zbyt szybko, nie są wystarczająco oczyszczone. Ale za wolny przepływ spowoduje powolne obumieranie organizmów i wyniszczenie błony. Stopień zmniejszenia zanieczyszczeń przekracza 95%. żródło:MURATOR http://technika.olsztyn.pl/images/reaktor_d.jpg http://www.delfin.kielce.pl/images/percolator_p.jpg http://www.wojtek.dos.pl/dom/zloze_biologiczne.jpg Jeszcze na koniec przytoczę tu znaleziony artykuł: Czym się różni złoże biologiczne od osadu czynnego? Na złożach biologicznych odbywa się podobny proces, jak w rzekach, gdy zanieczyszczenia dopływają do kamienistego dna. Bakterie, które rozwijają się na powierzchni kamieni, usuwają rozpuszczone zanieczyszczenia i dzięki temu oczyszczają przepływającą wodę. Na złożu biologicznym, czyli w zbiorniku wypełnionym kruszywem lub kształtkami z tworzyw sztucznych rozwija się również błona biologiczna. Jest ona przyklejona do wypełnienia złoża. Bakterie rozmnażają się i przyklejają do poprzedniej warstwy mikroorganizmów. Dzięki temu błona staje się coraz grubsza, aż w końcu, pod wpływem siły ciężkości, odrywa się od podłoża. Proces tworzenia się błony zaczyna się od początku. Następne pokolenia bakterii rozkładają ścieki. Oczyszczalnia z osadem czynnym działa na zupełnie innych zasadach, chociaż również jest to tlenowy proces rozkładu ścieków. W zbiorniku wypełnionym ściekami znajdują się specjalne szczepy bakterii, które nie mają zdolności przyklejania się do podłoża, ale zbijają się w tzw. kłaczki osadu, które są w ściekach zawieszone. One również odżywiają się ściekami, rozmnażają, przez co rośnie ich ilość. Ich nadmiar przepływa ze ściekami do osadnika, w którym kłaczki opadają na dno, oddzielając się od ścieków.

Rozmawiałem dzisiaj ze znajomym, który projektuje urządzenia do oczyszczalnii ścieków ale tych przemysłowych. Powiedział mi tylko tyle, że temat rzeka. Nie chcę niepotrzebnie wprowadzać zamętu na forum ale napisałem tylko to, co usłyszałem od około 5 fachowców. I celowo nie piszę ich w "" gdyż wiem, że każdy z nich działa na rynku od przynajmniej 5 a nawet 10 czy 20 lat z czego domniemam, że znają się na fachu. Pozostaje jeszcze jedna kwestia, w handlu jest tak, że sprzedaje się nie to co jest najlepsze dla klienta ale to na czym można najwięcej zarobić. Dlatego trzeba mieć świadomość, że każda firma będzie polecała taką oczyszczalnię, na której najwięcej zarabiają. To oczywiście nie musi być regułą ale pracuję w handlu już 10 lat i........ Wracając jeszcze do tego keramzytu, dostałem taki oto krótki opis: Każda instalacja przydomowej oczyszczalni składa się z dwóch zasadniczych części: 1. podczyszczania beztlenowego- osadnik gnilny + ewentualny separator tłuszczu 2. doczyszczania tlenowego -drenaż rozsączający, a w trudniejszych warunkach - filtr piaskowy, kopiec filtracyjny lub złoże biologiczne z recyrkulacją ścieków W związku z tym keramzyt lub żwir, puzzolana czy nawet plastikowe "kulki" występują w złożu biologicznym by bakterie mogły się na czym "zatrzymać" i nie zostać wypłukane. I teraz jeśli zapomni się nam, a na pewno zapomni, wsypywać regularnie bakterie do WC to istnieje wysokie prawdopodobieństwo zamulenia tego złoża. Stąd ta wersja z 15m3 żwiru jako złoże biologiczne wydaje się całkiem właściwe, zrozumiałe i efektowne. Ale nie mi tu osądzać.

Witam! Zgromadziłem kilka danych by zamieścić je na tym forum i dowiedzieć się czegoś więcej na temat możliwości zamontowania odpowiedniej kotłownii czyli piec, zasobnik, hydraulika, automatyka, etc. Domek 250m2, kubatura 1000m3, ściany beton komórkowy 36cm jeszcze nie ocieplony. Ocieplenie dachu 15cm wełna, poddasze dodatkowo 20cm wełny układanej poprzecznie 15cm w pionie, 5cm w poziomie.Instalacja C.O. 150 m2 podłogówki (1300mb rur). Mieszkańcy od sierpnia 4 osoby w tym 2 dorosłe i 2 dzieci. W listopadzie pewnie 3 dzisiuś. Plany pomieszczeń z rozmieszczeniem instalacji w domku poniżej. A. Rzut parteru http://www.wojtek.dos.pl/dom/rzut_parter_legenda.gif B. Rzut piętra http://www.wojtek.dos.pl/dom/rzut_pietro_legenda.gif Z racji iż temat ogrzewania rozpoznaję już od pół roku co nieco już poznałem na ten temat i wiem na pewno, że do takiej powierzchni podłogówki najlepszym (najbardziej ekonomicznym) będzie zastosowanie kotła kondensacyjnego. Nie wiem natomiast jaką zastosować wersję automatyki - każdy instalator ma inną teorię. Dlatego na wszelki wypadek, jak widać na zdjęciach poniżej, kazałem wypuścić przewody do termostatów. Obecnie oferta, którą traktuję dość poważnie skłania się do sterowania (automatyka ale nie pogodówka) tylko piecem w tym przypadku zaproponowali mi francuski kocioł 24kW MIRA GREEN jednofunkcyjny. Do tego zasobnik CWU 100L. Jeśli chodzi o instalację grzewczą pokazują to po krótce poniższe zdjęcia. 1. W prawie każdym pomieszczeniu 12 sztuk jest wyprowadzony kabel 2 żyłowy do regulatora pokojowego (termostatu), które to będą sterowały głowicami el. w rozdzielaczach (przewidziano 21 głowic). http://www.wojtek.dos.pl/dom/IMG_1879.jpg 2. Widok jednej z szafek rozdzielacza, gdzie na razie wiszą jeszcze końcówki przewodów z termostatów pokojowych do głowic. http://www.wojtek.dos.pl/dom/IMG_1945.jpg 3 i 4. Zdjęcia instalacji grzewczej, podłogówka PEX-AL-PEX Wavin + grzejniki aluminiowe zastosowane w każdym wyżej zaznaczonym pomieszczeniu z wyjątkiem garażu gdzie znajdują się zwykłe grzejniki V11. http://www.wojtek.dos.pl/dom/IMG_1614.jpg http://www.wojtek.dos.pl/dom/IMG_1630.jpg Założenia były od początku takie by sterowanie było jak najmniej bezobsługowe, po prostu ma grzać bez latania kilka razy do kotłowni w celach regulacji stąd zaproponowana automatyka (1500 zł netto)?? Nie mam pojęcia co się w niej kryje ale wiem, że ma być czujnik zew. temperatury ale nie nazywa się to pogodówka więc nie wiem jak mam to rozumieć. W każdym razie w obecnej fazie termostaty pokojowe mają regulować głowicami przy rozdzielaczach a automatyka tylko piecem. Jeśli ktoś ma inną propozycję rozwiązania ogrzewania to proszę o wszystkie cenne uwagi i propozycje. Jeśli podałem za mało danych to proszę o pytania.