Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gośka.Ł.

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    228
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez gośka.Ł.

  1. O, to my byśmy się ze sobą zgrali Z tymi horoskopami to jest tak że jak czytam o sobie to się wszystko zgadza, ale połączenia Miałam chłopaka ze znaku skorpiona myślałam że go zabije
  2. Ze ja ryba i uwielbiam być adorowana to mój mąż wie. Ja z kolei wiem że on strzelec potrzebuje swobody i dla tego mieszkamy w domu z podwórkiem. Niech się chłopak cieszy że może ode mnie odpocząć
  3. Tymczasowy Trudniejsze połączenia (znaki powietrzne i ogniste): Ryby lubią być stale adorowane i niemal bez przerwy czuć obecność partnera, co w przypadku Bliźniąt, Wodników czy Strzelcy- miłośników wolności, luzu i chodzenia własnymi ścieżkami może nie zadziałać, i związek będzie pełen obustronnych pretensji. Ryby w połączeniu ze znakami ognistymi, to może być pomysł na „ognisty” romans, zaś związek na dłużej może wymagać wiele pracy i kompromisu z obu stron, zwłaszcza wyrozumiałości Barana czy Lwa dla delikatności, nieśmiałości Ryb. Znaki powietrzne też mogą mieć problemy w budowaniu związków z Rybami, same potrzebuję stabilizacji i nie potrafią dać.
  4. Tymczasowy to ja według tego to już dawno po rozwodzie powinnam być. Nam zawsze w każdym horoskopie pisze że nie pasujemy do siebie hahaha. U nas nie jest nudno :no: Tyle że ja wiem że kocham i jestem kochana. Wyobraźnie mamy, on strzelec a ja ryba totalnie inna wrażliwość
  5. Nie no proszę Cię Mój nie jest z tych naiwnych. Mocno stąpa po ziemi. Nie pytałby o zdanie, to przecież oczywiste że bym go wyśmiała.
  6. Renia daj spokój z tymi koszulkami. Ja swojemu powiedziałam że może nawet założyć worek po ziemniakach Dało mu to do myślenia i takie koszulki zakłada tylko w domu jak kosi trawnik. U nas spore podwórko więc często ma okazje :lol2:
  7. Żeby nie było były sytuacje kiedy mój m był uwodzony wiadomo młody, zaradny z kasą. Rok po ślubie odwiedziła nas koleżanka m, ona miesiąc o swoim ślubie żeby było śmieszniej. I zaczęły się telefony, wiadomości oczywiście ja nic nie wiedziałam bo nie chciał żebym robiła wojny. Ona z tej samej miejscowości co my. W końcu powiedziałam że jak nie powie co się dzieje to pa, pa. Dał mi telefon i kazał czytać. No myślałam że padnę jak dziewczyna się poniżała pisała wprost czego chce. On cały czas do niej odwal się, nie dzwoń. Nie pytajcie się co się działo jak ją spotkałam na ulicy :rolleyes: Afera na całą okolice. No niestety jej małżeństwo się szybko skończyło. Druga podobna sytuacja była 3 lata po ślubie. Od razu mi powiedział żeby uniknąć problemów, ale to była gorsza sprawa bo to była narzeczona jego brata Ta mu znowu powiedziała że wolała by jego niż .... No masakra jakaś. To co mogę napisać on przyciąga wariatki hihi. Dobrze jednak że w nich nie gustuje. W sumie cieszę się że zdarzyły się te historie bo teraz on wie że ja wszystko wyczuwam na kilometr. On po prostu nie umie kłamać. Zawsze się śmieje jak coś kręci, a on się pyta skąd wiem. Jak to z skąd z fusów haha.
  8. Kamila gratulacje Dziewczyny nie można myśleć, podejrzewać całe życie faceta Wy zwariujecie i on też. Wiadomo nie da się przewidzieć, ale trzeba żyć normalnie. Robić swoje po prostu. Ja nie wyobrażam sobie zdrady ani z mojej strony ani z męża. Mamy we wrześniu 14 rocznice ślubu nie przypominam sobie żadnego kryzysu :no: Kłócić się kłócimy jak każdy, ale to o bzdury. Dla mnie najważniejsze że on cały czas mnie adoruje, podejdzie pocałuje, wyśle dzieci do babci na noc żeby móc ze mną spędzić upojną noc , zarezerwuje wakacje we dwoje, jak nie dzwonie 4 godziny to dzwoni i pyta czemu się nie martwię. Chodzi z kumplami do knajpy, ale ostatnio rzadko bo mu się nie chce. Zawsze mieliśmy zaufanie do siebie tylko wiadomo gdzie i z kim musi powiedzieć w końcu nie jest sam, a ja nie będę martwić się całą noc czy mu nic nie jest. Często go nawet zaworze i przywożę z takiego wypadu. On wie że jak by coś wykombinował to tak jak by pozbawił mnie tlenu. Wiem, wiem powiecie naiwna może tak ale na tym polega miłość. Czy bym wybaczyła nie wiem, nie byłam i nie chcę myśleć o takiej sytuacji.
  9. Renia oglądałam ostatnio zdjęcia Twojego domu. Okazało się że na tablecie wszystkie mi się otwierają Fajnie zobaczyć je po takim długim czasie. Twój dom był dla mnie inspiracja
  10. A na ten ból tylko ketonal i nospa pomaga. Mnie ten ból złapał jak stałam w aptece. Myślałam że zemdleje. Teraz jak będę jechać to już z ketanolem, żeby wziąść od razu. Może jak od razu wezmę to będzie lepiej.
  11. Odkurzacz kupiłam bezworkowy, ale do mojego trzeba wlać wodę i nic się nie śmieci. Później tylko wylewam do kibelka. Super sprawa
  12. Dziewczyn miałam przerwę kilkudniowe, ale jestem. Starałam się was czytać. Jednak nie nadążam. Co do spirali, mam już 5 lat. Właśnie muszę się wybrać na wymianę. Czy boli - przy zakładaniu nie, ale później tak. Znaczy tak przynajmniej kilka godzin ból się utrzymuje. Jednak komfort zaje.... Nie myślisz o żadnych tabletkach, facet może kiedy chcę i do końca jak to się mówi hihihi. 1000zł to na pięć lat nie dużo w przeliczeniu na komfort.
  13. Magda to mogę się do Ciebie odezwać za parę lat. Jak też bym się zdecydowała na zmianę orientacji
  14. Nam panie powiedziały żeby właśnie wieczorem nie dzwonić tylko jak coś to rano. Mój nie płacze, ale dzwoni co chwila z głupimi pytaniami.
  15. Ja też co rok byłam na koloniach nad morzem czyli jakieś 550km od domu. Telefon, no proszę was. Mama dzwoniła w niedziele do mnie. I się wytrzymywało 3 tygodnie, a wręcz z płaczem wracałam że już.
  16. też tak myślę, ale ciężko będzie ją tam zostawić.
  17. I znowu dzwonił starszy z pytaniem. Czy jak wyłączy telefon to może korzystać z tableta :bash: No zamorduje mnie ten chłopak.
  18. Fajna jak jej obiecałaś to jedź. Mój młody zachowuje się tak właśnie jak ten 7 latek. Mnie się płakać chce że on nie chce rozmawiać, a jego to nie rusza :bash: Mój mały synuś taki dorosły haha. A i znowu dzwonił starszy kazałam mu wyłączyć ten telefon
  19. My mamy tą stihla od 4 lat i powiem wam że też co chwila coś m musi do niej kupować. A to nową głowicę, jakąś osłonkę itp. Więc nie wiem czy jest sens wydawania pieniędzy.
  20. Nie no to ja mu mówię synu jesteś na wakacjach nie odmawiaj sobie niczego.
  21. ale powiem wam że fajnie jak rodzeństwo jest w podobnym wieku. Wczoraj młody spał, dzwoni do mnie starszy i mówi że wydaje mu się że Bartuś jest gorący. Kazałam mu zawołać panią, na szczęście to był fałszywy alarm. Bardzo się opiekują sobą, chociaż w domu kłótnia za kłótnią.
  22. A mój o 7.30 dzwonił czy jak mu zostaną pieniądze to czy mu zabiorę po powrocie
  23. cześć dziewczyny Moi od niedzieli w Zakopanym, starszy 10lat dzwoni co 3 godz. i też wszystko mówi co i jak. Gdzie byli, ile pieniędzy stracił i na co. Młody 9lat w ogóle nie chce ze mną rozmawiać. Mówi tylko wszystko dobrze i pa, ale oni są we dwóch to im raźniej. No i już drugi raz pojechali na taki obóz. Fajna jak pojedziesz to ją zabierzesz, nie będzie chciała zostać, a płaczu będzie........... Ale ja bym chyba pojechała serce by mnie bolało.
  24. no proszę Cię
  25. A ja nowa to nie dostane
×
×
  • Dodaj nową pozycję...