
bitek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
39 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez bitek
-
Piszę w tym dziale, ponieważ w dziale "dachy" nikt nie był w stanie mi pomóc. Jestem w trakcie ocieplania dachu płaskiego styropianem. Na styropian idzie 2x papa, pod styropianem jest strop gęstożebrowy. Zrobiłem testy, poprzyklejałem kwadraty ze styropianu na attyce, na wieńcu attyki, oraz na stropie - zarówno na piankę jak i na zaprawę klejową. Na attyce zdecydowanie wygrała pianka (po 24h nie można było oderwać "próbki" bez zniszczenia styropianu). Natomiast kwadraciki na zaprawę klejową po 24 trzymały się słabo, klej nie wysechł. Zdecydowałem się więc ocieplić attykę na piankę, co właśnie kończę. Natomiast co zrobić ze stropem. Jest on bardzo mokry, miejscami stoi woda (1-2 mm z uwagi na nierówno zatarty beton). Test przyczepności był taki, że pianka z łatwością oderwała się od stropu, chociaż była już twarda. Chyba z uwagi na niedokładnie oczyszczone podłoże (na spodzie pianki było dużo poprzyklejanych brudów). Po prostu przed przyklejeniem zamiotłem, ale cały strop jest wilgotny, nie ma dnia żeby chociaż trochę nie popadało. Ciężko taki mokry strop obmieść z kurzu, skoro cały ten kurz jest mokry, przylepia się do chropowatego betonu. Natomiast zaprawa klejowa "trochę" trzymała, ale widać że nic nie schła (bo niby jak ma wyschnąć w takich warunkach). Będę oczywiście styropian jeszcze kołkował. Ale nie wiem na co go kleić. Jeżeli użyje pianki i będzie trzymać jak na attyce to jestem wygrany, ale jeżeli nie złapie mi tak jak powinna np. ze względu na bród, to cała robota na marne. Natomiast klej będzie sechł wolno, ale chyba kiedyś wyschnie. Ze względu na duża ilość wody jego wytrzymałość będzie niższa, ale liczę, że będzie trzymał chociaż trochę, brudna pianka nie trzymała nic. A może ktoś wie jak polepszyć przyczepność, prócz maksymalnego "zamiecenia" dachu? Pomyślałem o standardowych gruntach wodnych, ale czy to coś da? Pomyślałem też o zagruntowaniu masą asfaltowo - kauczukową typu dysperbit, która nie reaguje ze styropianem (wg producenta) ale czy to coś da? Jakieś rady? Pozdrawiam, Marcin
-
Witam, za tydzień przyjeżdża do mnie na budowę styropian na stropodach. Styropian w jednej warstwie, ze spadkami. Dodatkowo będę ocieplał attykę od wewnętrznej strony + jej górę. Attyka ytonga 400. Moje pytania: 1. Czy styropian do attyki kleić na piankę czy klej? Plus dla zaprawy klejowej jest taki, że nad attyką jest jeszcze wieniec i te połączenie wieńca z murem miejscami nie jest idealne (wieniec jest wypchnięty na szerokości), więc na kleju sobie wyrównam, a na pianie już nie bardzo. Plus dla piany jest taki, że podobno nie przeszkadza jej tak wilgotność podłoża oraz zimno. Pogoda jest jaka jest, cały czas pada, temperatury niskie, wilgotność duża, mury mokre - podobno to nie są warunki dla zaprawy klejowej (ale w rozmawiałem z fachowcami, i mówili im że tak i tak będzie trzymać. 2. Jak przygotować ścianę attyki do klejenia? Czy ytonga trzeba jakoś specjalnie traktować? Gruntować czy nie gruntować? 3. Czy znacie jakieś normy, zalecenia dla kołkowania styropianu na stropodachu? Dla ścian tego pełno, dla styropianu na dach nie znalazłem. Na styropianie będzie już tylko 2x papa. Pozdrawiam
-
Trochę z innej beczki. Planuję zakup wpustu dachowego SITA, kątowy (czyli jest to normalny wpust dachowy, jednak od razu odchodzi pod kątem 90 st w stronę attyki, a nie w dół w stronę stropu), zakończony średnicą 110. Jak taki wpust dachowy połączyć z rurą spustową? Czy można zaraz za wpustem zastosować redukcję 110/90, i dalej ten poziomy fragment (od wpustu do kolanka za attyką) też ma być z rury spustowej? Ale czy taka rura jest przystosowana do poziomego odprowadzania wody, tzn czy nic nie będzie przeciekać?
- 10 odpowiedzi
-
- dach
- elektryczne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Odgrzeje temat i może trochę z innej beczki... Mianowicie do projektowania przyjmuje się najczęściej drewno klasy C24 (przynajmniej na projektach często jest napisane, żeby stosować klasę minimum C24). Wszystkie tartaki z którymi do tej pory miałem do czynienia niestety nie mają czegoś takiego jak klasy drewna. Oni dzielą drewno np. na opałowe i konstrukcyjne i koniec, nikt wytrzymałości nie bada, a już tym bardziej nie określa klasy. Więc czy przyjmowanie klasy C24 do obliczeń, przy drewnie w praktyce nieokreślonej klasy, jest poprawne, czy lepiej dla bezpieczeństwa przyjmować niższą?
-
Mnie też dziwią zaliczki, co innego gdy zamawiasz okna na wymiar, to normalne że wpłacasz zaliczkę. Ale ani hurtownia materiałów, ani tym bardziej wykonawca nie dostawał ode mnie pieniędzy w ciemno. Bo niby na co? Przy dużych zamówieniach, gdzie rezerwowałem materiał (np. ytong na cały dom), to zgadzałem się np. na 50% zaliczki (rezerwacja w zimę w dobrej cenie, z przywozem na marzec), ale było to 10 tyś zł. + wszystko na legalu na fakturę pro forma i zaliczkową. A jak coś bez faktury to wiadomo, płatne w dniu odbioru na budowie. A wykonawca musiał u mnie rozpisać kwotę na etapy w jakich chce dostawać kasę, i miał płacone w ciągu 7 dni po wykonaniu każdego etapu - a na pierwszą (i ostatnią) prośbę o zaliczkę kazałem mu zajrzeć do umowy i zobaczyć jakie warunki podpisał.
-
Kierownik budowy - Jaka kasa i ile wizyt ?
bitek odpowiedział Ec-Synek → na topic → Lista płac wykonawców
Kujawsko-pomorskie, mała miejscowość. Kierownik 2000 zł z odbiorami (na budowę ma 25 km od biura). Do stanu surowego otwartego był na budowie minimum 6 razy. Może nawet więcej bo o niektórych jego przyjazdach dowiadywałem się od majstrów. A 2 razy dzwonił do mnie z uwagami w sobotę, gdy był niedaleko przejazdem i zajrzał na budowę. Za przyjazdy nic nie dolicza. -
Ja dostałem cenę 30 zł /m2, kujawsko-pomorskie. Styropian + siatka, bez tynku. Parterówka z attyką, wysokość do 4 m. Dużo okien. Podobno nie jest to zła cena, ale jeszcze nie zdecydowałem.
-
Czy 40 tys za stan surowy to dużo? -Kraków
bitek odpowiedział ravik3 → na topic → Lista płac wykonawców
Kujawsko-pomorskie. Dom 220 m2. Parterowy, stropodach. Ściana ytong na klej, strop teriva. Budynek dość skomplikowany (14 naroży) + zadaszenie wspornikowe monolityczne z przodu + słup i dwie belki nad tarasem z tyłu + sporo trzpieni betonowych w ścianach, dwa wieńce (przy stropie i na attyce). W cenie stan surowy otwarty, ze ścinakami działowymi i z ułożeniem kanalizy w chudziaku + kominy + ocieplenie i izolacja fundamentów - 40 000 zł -
Witam, ja również buduje dom ze stropodachem niewentylowanym. Strop mam gęstożebrowy, terivę. Dlaczego pomiędzy stropem a styropianem stosuje się paroizolację? Czy ta warstwa ma chronić styropian przed dostawaniem się wilgoci z wewnątrz domu? Przyznam, że jest to dla mnie dziwne. Przecież ocieplając cały dom styropianem, układam go na ścianach, na attyce ze wszystkich stron, no i na stropie. Skoro niczym nie izoluje ścian zewnętrznych i attyki, to z jakich powodów dawać paroizolacje pomiędzy strop a styropian? Ja chcę zastosować taki układ warstw (patrząc od góry): 1. Gruba papa termozgrzewalna wierzchniego krycia (np. 5,2 mm), koniecznie na włókninie poliestrowej 2. Papa pokładowa samoprzylepna. Osnowa poliestrowa lub szklana (papa z przeznaczeniem do klejenia bezpośrednio na styropian) 3. Warstwa spadkowa ze styropianu 4. Izolacja termiczna właściwa ze styropianu 5. Strop Co sądzicie?
- 12 odpowiedzi
-
- domu.
- niewentylowany
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, rozumiem, że budując wiatę powyżej 50 m.kw potrzebuję projekt. Nie mogę się jednak doczytać, co taki projekt powinien zawierać. Przeglądając projekty do kupienia spotykam się z różnymi opisami. Niekiedy jest tam część tylko architektoniczno-budowlana, a czasami jeszcze część konstrukcyjna (obliczenia nośności?). Spotkałem się również z projektem, gdzie były wszystkie rysunki (rzut przyziemia, rzuty dachu, rzuty konstrukcyjne, dwa przekroje, elewacje), były wypisane przekroje. Nie było jednak obliczeń statycznych. Był opis techniczny z miejscem do wpisania projektanta wraz z uprawnieniami, miejsce na oświadczenia, ksera uprawnień itp. Taki "gotowiec" do przystawienia pieczątki przez kogoś adaptującego projekt. Nie było jednak właśnie obliczeń statycznych i zastanawiam się czy są one wymagane dla takiego obiektu, czy może jednak nie. Wie ktoś coś na ten temat? Pozdrawiam.
-
Witam, buduje dom jednorodzinny z dachem płaskim (stropodach). Ściany już prawie stoją i powoli będzie wykonywany strop gęstożebrowy teriva. W projekcie nie mam założonych kolektorów, ale myślę o nich w przyszłości. Chciałbym, aby były na dachu. Czy na tym etapie budowy warto zostawić jakieś przepusty w stropie nad kotłownią, tak aby później nie żałować, że się czegoś nie wykonało? Moja wiedza na ten temat jest dość mała, oczywiście naczytałem się różnych broszur marketingowych, ale nie wiem jak wykonuję się taką instalację w praktyce stąd moje pytanie. Lepiej na etapie budowy stawić w stropie jakiś przepust to jednak mniej pracy niż kucie za kilka lat. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź. Pozdrawiam, Marcin
- 1 odpowiedź
-
- kolektory?
- przepusty
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, jestem w tracie budowy domu jednorodzinnego z płaskim dachem. Marzy mi się w przyszłości fotowoltaika - nie wiem czy za rok, czy za dwa, zobaczymy. Zbliżam się do etapu układania stropu gęstożebrowego. Panele chciałbym mieć na dachu. Czy na tym etapie warto zostawić jakieś przepusty, rury przez strop nad kotłownią, tak abym potem nie musiał np. przebijać się przez strop?
- 36 odpowiedzi
-
- czas
- fotowoltaika
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rekuperator - jak to działa?
bitek odpowiedział bitek → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
W takim razie czy są tu osoby posiadające rekuperacje w domu? Jak to wygląda u was? Macie gruntowy wymiennik ciepła? Czy jest to drogie w utrzymaniu? Czy główną zaleta rekuperacji jest świeże powietrze, czy raczej oszczędność na opale zimną? Czy posiadacie do tego mierniki CO2 lub wilgotności? Czy warto w to inwestować w te dodatki? Rozumiem, że wtedy ta głowna skrzynka rekuperatora musi być mądrzejsza, automatyczna, żeby sama regulować siłę działania wentylatorów?- 15 odpowiedzi
-
- odzysk ciepła
- rekuperacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rekuperator - jak to działa?
bitek odpowiedział bitek → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Dzięki za rzeczowe odpowiedzi! A czy daje to faktyczną oszczędność zimą? Czy wentylacja grawitacyjna to faktycznie taki wysysasz ciepła zimą i takie zło jak wszędzie piszą? Podobno przy rekuperacji warto zainwestować w gruntowy wymiennik ciepła. Zimą powietrze jest już na wstępnie ogrzane do temperatury powyżej zera, dzięki czemu wdmuchiwane powietrze jest cieplejsze (większa oszczędność na ogrzewaniu), no a latem zasysamy chłodniejsze powietrze (niby około 4 stopni), dzięki czemu podkręcając rekuperator można obniżyć temperaturę w domu. Oczywiście wykonuję się również standardową czerpnię, jeżeli np. nie chcemy się latem chłodzić. Tylko czy to faktycznie tak działa? Powiem szczerze, że latem i tak pewnie będę otwierał okna, bo nie wyobrażam sobie siedzieć w zamkniętym domu. Wiem jak to wyglądało u moich rodziców - drzwi na taras były w wakacje otwarte od rana do wieczora. Działkę mam w małym miasteczku, z jednej strony mam za sąsiada ogródki działkowe, z drugiej pole uprawne, a z trzeciej dom oddalony o jakieś 40 metrów, więc na świeże powietrze nie narzekam No może 2 razy do roku jest problem, przy nawożeniu pola obornikiem, ale rolnik w porządku i przed przyjazdem daje dzień wcześniej znać, żeby nie otwierać okien Nie wiem więc, czy faktycznie warto inwestować te 15 czy 20 tysięcy w rekuperator. Na szczęście mam jeszcze trochę czasu na decyzję, bo co prawda właśnie mam murowane fundamenty, ale kazałem zostawić rurę do ewentualnego wymiennika gruntowego. A dom będzie parterowy ze stropodachem, więc mam czas aż do wykonania stropu, żeby zdecydować czy wypuścić w nim kanały wentylacyjny dla ewentualnej wentylacji grawitacyjnej - przynajmniej tak mi się wydaje- 15 odpowiedzi
-
- odzysk ciepła
- rekuperacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam. Schematy przedstawiające wentylację z rekuperacją są raczej dość uproszczone - czerpnia, rekuperator, rozprowadzenie, rekuperator, wyrzutnia. Tak samo opisy nie wiele mówią, wszędzie coś w stylu: świeże powietrze i dużo oszczędności. Ale jak to działa w praktyce? Ja to sobie wyobrażałem tak, że jest to mądre urządzenie, które potrafi np. zwiększyć wyciąg powietrza w łazience, kiedy wyczuje zwiększenie wilgotności podczas kąpieli, lub zwiększyć nawiew w salonie, gdzie w ciągu dnia są ludzie i stężenie dwutlenku węgla wzrośnie, jednocześnie ograniczając wymianę powietrza w sypialniach, bo i tak w ciągu dnia nikogo tam nie ma. Ale wtedy w każdym pomieszczeniu musiałyby być czujniki, a regulacja przepływu powietrza powinna odbywać się automatycznie poprzez otwieranie / przymykanie poszczególnych obwodów? Byłem ostatnio u znajomych, którzy w nowo wybudowanym domu mają rekuperacja i byłem niemile zaskoczony. W domu był nieprzyjemny zaduch. Całe sterowanie opierało się na kręceniu pokrętłem - dmuchanie mocnej lub słabiej. Przy czym oni "nie lubią za mocno podkręcać, no bo trochę hałasuje." Dom nie jest za duży, a gdy zeszło się więcej gości to skończyło się siedzeniem przy otwartych oknach, bo zaduch się wzmagał. Słyszem tyle historii typu: "Mój znajomy to ma i opowiadał mi że jest super, czuć różnicę, powietrze świeżutke, zimą grzeje, latem chłodzi, a jakie oszczędności." Więc jak to w końcu jest? Czy to faktycznie takie cudeńko, czy to po prostu jednostajna dmuchawa na cały dom, bez możliwości regulacji poszczególnych pokojów, czy obwodów? Wtedy chyba faktycznie zaletą jest jedynie zimowy odzysk ciepła z wentylowanego powietrza? Czekam na opinie i pozdrawiam!
- 15 odpowiedzi
-
- odzysk ciepła
- rekuperacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na mojej działce, za moją wiedzą.
-
U mnie mogą się czepiać. Krótka historia jest taka, że wjechała mi na działkę koparka żeby trochę popracować (musiała przejechać przez chodnik). Wszystko było dobrze do momentu, kiedy przy wyjeżdżaniu tylne koła zapadły się w glinie, a przednie były na chodniku. Koparka z napędem na 4 koła zmieliła.. i kostka z chodnika znalazła się 50 cm za chodnikiem A że ostatnio prześladuje mnie pech, nie minęło 5 minut i akurat przejeździł obok pracownik zarządu dróg powiatowych, który wracał z jakiejś kontroli. Na szczęście ostatecznie nie skończyło się to dla mnie źle. Naprawiłem chodnik i zobowiązałem się niezwłocznie wykonać legalny zjazd. Warunki na zjazd mam wydane od roku i jest tam informacja, że kolorystyka i materiał, z którego wykonam zjazd, ma być taki sam lub bardzo zbliżony do istniejącego chodnika. Pan z zarządu dróg mówił, że tu nic nie wykombinuje, bo oni żeby dokonać odbioru muszą wykonać dokumentację fotograficzną, więc nikt mi nie odbierze, jeżeli będzie inaczej niż powinno być. A że poszli mi dosyć na rękę przy pierwszym spotkaniu, to nie chce nadużywać ich cierpliwości. A może zna ktoś sposób na ochronę kostki na wjeździe na czas budowy (około 20 m.kw.). Może można kupić arkusze blachy 2-3mm, położyć na kostkę i tym sposobem uchronić się przed drobnymi uszkodzeniami?
- 5 odpowiedzi
-
szerokość bramy i furtki
bitek odpowiedział Grażyna1719498932 → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Wiem, że odkopuje stary temat, ale ktoś może się wypowie. Nikt nie wspomniał o warunkach w decyzji z zarządu dróg na budowę zjazdu. U mnie droga powiatowa ma 6 m szerokości, więc dostałem pozwolenie na zjazd nie szerszy niż 5 m (podobno musi być o 1m węższy niż droga do której dochodzi). W tym powiedzmy 1 m przeznaczę na na furtkę więc zostaje 4 m na bramę. Tyle chyba wystarczy ale szerzej nie mogę zrobić choćbym chciał. Ciekawią mnie więc 5-6 metrowe bramy u osób wypowiadających się wyżej. No chyba że 14 lat temu nie wydawano takich warunków -
Tak, zawsze byłem pomysłowy... A wracając do tematu to po prostu ciekawi mnie ta kwestia. Ktoś np. oferuję wiatę drewnianą na 3 samochody przekraczającą 50 m2. Kupujesz, firma przyjeżdża i stawia. Kto odpowiada za łamanie prawa? Kupujący, który może nie orientował się w przepisach. Czy firma która oferuje i sprzedaje taki obiekt, bez odpowiedniego projektu?
-
Dzięki za odpowiedź. Podobno dobrze zrobiony zjazd ma wytrzymać... Patrząc na projekty zjazdu to każdy wygląda podobnie: ok 15 cm piasku, 10 cm suchego betonu + kostka 8 cm. No i co na to duża gruszka z betonem? Słyszałem od znajomych z branży budowlanej, że gruszka 40 ton na 3 osiach (czyli teoretycznie nie powinna jeździć po drogach) to jest norma. I co na to mój zjazd ? A nawet jakby miała 30 ton to pewnie wesoło nie będzie, biorąc pod uwagę, że nacisk jest głównie na tylną oś na podwójnych kołach. I tu chodzi też o chociażby takie sprawy, jak kamienie w bieżniku, które na pewno porysują mi kostkę przy takiej masie pojazdów. Co do chodnika to oczywiście byłby zrobiony na gotowo. Ale mnie martwi około 5-6 mb od chodnika do granicy mojej działki, które muszę wyłożyć kostką, która i tak pewnie zostanie częściowo zdewastowana w czasie budowy. Chciałem rozebrać chodnik, wykonać podbudowę (piasek + beton) na całości pasa drogowego aż do mojej działki, następnie ułożyć chodnik tak jak był, a na reszcie pasa drogowego wyłożyć np. płytami drogowymi na czas budowy. Co prawda mam w warunkach, że w granicach pasa muszę wykonać utwardzenie w takiej samej technologii jak chodnik, i docelowo tak będzie. Szkodami i tylko inwestować 30m2 w kostkę, która być może zostanie zniszczona.
- 5 odpowiedzi
-
Witam, zaczynam powoli budowę. Moja działka graniczy z drogą powiatową w terenie zabudowanym. W zarządzie dróg otrzymałem informację, że zanim zacznę budowę muszę mieć odebrany zjazd, ponieważ oni teraz na to zwracają uwagę, dużo jeżdżą po terenie, i jeżeli zobaczą ślady przez chodnik, że materiały wjeżdżają na działkę przez chodnik, to otrzymam karę. No to chętnie zrobię zjazd, myślałem jednak o czymś tymczasowym, czyli rozebrać chodnik, zrobić docelową podbudowę pod chodnikiem i na pozostałej części pasa zieleni, aż do mojej działki. Na chodniku chciałem ponownie ułożyć zdjętą kostkę, a na pasie zieleni tymczasowo wyrównać do kostki płytami drogowymi lub ażurowymi. Niestety otrzymałem informacje, że takiego czegoś mi nie odbiorą i zjazd muszę zrobić na gotowo. Czyli kostka lub asfalt na całym pasie zieleni. Zjazd zgodny z przepisami to rozumiem, ale docelowa kostka to wg mnie nieporozumienie. Po pierwsze ciężkie samochody mogą mi zniszczyć np. docelową kostkę, a po drugie jeszcze nie wiem dokładnie z jakiego materiału docelowego chce zjazd, ani np. czy kostka ma być kolorowa, czy ze wzorami itp. Jeszcze się na tym nie zastanawiałem i wydawało mi się to sprawą, którą wykona na koniec. A co bardziej mnie denerwuje, znajomi którzy budują się w tym samym mieście, jednak przy grodze gminnej, nie mają takich problemów. Tam zarząd dróg powiatowych nie jeździ na kontrole... Mieliście podobne doświadczenia? Proszę o opinię.
- 5 odpowiedzi
-
Witam, czy budowa obiektu z drewna 12x6 m, w którym 4x6 to pomieszczenie gospodarcze, a pozostałe 8x6 m to otwarta wiata, wymaga pozwolenia na budowę? Nie wiem czy to zalicza się do wiaty, a może jako pomieszczenia gospodarczego z przedłużonym dachem, którego nie wlicza się do powierzchni zabudowy? I druga sprawa, czy jeżeli wybuduję taką wiatę na swojej posesji, a urzędnik jednak stwierdzi, że budowa wymagała pozwolenia na budowę, to kto odpowiada za stan rzeczy? Właściciel posesji? Czy firma, która wybudowała obiekt bez odpowiedniego projektu? Pozdrawiam.
-
Prawdziwej czyli jakiej? Co polecasz zastosować? Pozdrawiam.
- 8 odpowiedzi
-
- fundamentów
- izolacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzięki za odpowiedzi. Nurtują mnie kolejne pytania. 1. Pierwsze związane z poprzednimi. Czyli jeżeli już zdecyduję się na styropian po wewnętrznej stronie ściany fundamentowej, to dawać go tylko po fundamentach ścian zewnętrznych, czy również w fundamentach w środku budynku? 2. Grunt u mnie to głównie glina. Czy koniecznie robić drenaż? 3. Czy stosować folię kubełkową? I tu już całkiem mam problem. Widzę, że wszyscy stosują ją jako ostatnią warstwę, pomiędzy styropianem a gruntem. No więc czytam, że folia kubełkowa ma dwa zastosowania, hydroizolacji oraz pozwala na odprowadzanie wilgoci, tudzież wentylację fundamentu. No ale zaraz pod taką informacją pojawiał się szereg uwag, że przecież fundament przemalowany mazidłem + ocieplony styropianem i tak nie daje oddychać i odprowadzać wody ze ściany fundamentowej, a poza tym izolacja przeciwwilgociowa już jest w postaci, masy bitumicznej, XPSa czy co tam kto używał. Trochę zgłupiałem, bo w takim razie folia kubełkowa jest bez sensu, a jednak ktoś to produkuje, a kto inny kupuje i stosuje. No to czytałem, że kubełkowa chroni przed uszkodzeniami styropianu.... a za chwilę, że folia ta potrafi właśnie uszkodzić styropian, bo te kubełki wbijają się w styropian, ponieważ masa gruntu zamiast rozkładać się równomiernie to wbija się punktowo poprzez kubełki. Pomyślałem, że może producent będzie wiedział po co ta folia i jak się ją kładzie.Trafiłem na instrukcję montażu, niestety po niemiecku i nic nie rozumiem. Na szczęście są obrazki https://www.isola.no/assets/Norway/Installation%20instruction/PlatonXtra_montering.pdf Nie wiem czy dobrze to analizuje, ale na pierwszych 5 stronach widać, że folia kubełkowa mocowana jest bezpośrednio do ściany fundamentowej (która chyba nawet nie ma żadnej innej izolacji przeciwwilgociowej). Dopiero do tej foli mocowany jest styropian chyba na jakiś kolce (kółeczko z nr 3). No i teraz to ma jakiś sens dla mnie. Kubełki faktycznie dają niezaizolowanej ścianie oddychać. Folia spełnia rolę izolacji wodnej, a ocieplenie pewnie z XPSa z łączeniem na zakładkę, które nie wymaga już siatki i kleju, tylko wystarczy przysypanie ziemią. Takie coś to mi się nawet podoba. Ciekawi mnie tylko, że widziałem dziesiątki zdjęć z polskich budów, w których stosowano folię kubełkową, ale nigdy w taki sposób. U nas to chyba jest stosowana jako ochrona prze korzeniami (??). Proszę o opinię. Pozdrawiam.
- 7 odpowiedzi
-
- fundamenty
- izolacja fundamentu
- (i 3 więcej)
-
Działka budowlana 800 m2 - ile można wybudować wiat, altan itp.?
bitek odpowiedział bitek → na topic → Prawo i finanse
Nie musisz. Ale sam musisz zdecydować. Firmy budujące obiekty z drewna, szczególnie obiekty pod wymiar, nie mają do każdej wyliczeń. Natomiast opierają się na wieloletnim doświadczeniu, tak samo z resztą jak robią to duże firmy budowlane, gdzie nie liczy się wszystkiego, tylko stosuje rozwiązania znane i lubiane Proste konstrukcje drewniane i tak przeważnie są przewymiarowane. Po pierwsze duże przekroje ładniej wyglądają, po drugie dają spokojny sen wykonawcy, a po 3 to już nie duży koszt dodatkowy na całej konstrukcji. Przykładowo wiata na 6 słupach 10x10 cm to koszt za materiał za słupy około 100 zł, natomiast na słupach 14x14 to 200 zł za materiał na słupy. 100 zł więcej to żadne pieniądze. Wiadomo za większymi słupami powinni iść większe oczepy, żeby to jakoś wyglądało, mogą też być większe zastrzały, ale nadal to są śmieszne dodatkowe pieniądze biorąc pod uwagę całościowy koszt wiaty. Zawsze możesz zażądać od firmy budującej wiatę, żeby wystawiła ci deklarację zgodności, w której firma zapewni, że wiata jest zbudowana zgodnie z obowiązującymi normami, zgodnie ze sztuką budowlaną, spełnia wymogi budowlane itp. itd. więc w razie zawalenia będziesz miał od kogo żądać roszczeń, nawet bez projektu. No a jeżeli budujesz sam i się na tym nie znasz, a chcesz spróbować coś postawić własnym rękoma, to może warto mieć jakiś projekt, lub nawet poszperać na allegro i zobaczyć na aukcjach jakie przekroje proponują wykonawcy i użyć takich samych dla wiaty o podobnej wielkości- 18 odpowiedzi
-
- altana
- pozwolenie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: