Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ineczka71

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    40
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ineczka71

  1. Dzięki. Na pewno jest to temat do głęgszego zastanowienia się. Mam też nadzieję, że zanim przyjdzie co do czego (czyli zanim my zaczniemy robote), relacje cenowe będą nieco inne.
  2. Bardzo bym chciała posadzić kilka świerków, ale chyba nie przetrwały by Bożego Narodzenia...
  3. Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Tuje jak na razie odpadają, choć generalnie w mojej wizji ogrodu jest na nie miejsce. W tej chwili muszę skoncentrować się na drzewach, które nie wymagają częstej ingerencji z mojej strony (nawet wstępne podlewanie mnie martwi), bo działkę mamy i zamierzamy za pare lat się na niej budować, ale na razie to mieszkamy na stałe w UK i bywamy w kraju dwa razy w roku, a to troche za mało. Myślałam raczej o opcji kilku brzóz, modrzewi, lip itp, posadzonych przy tylnych granicach działki. A co do otwartej przestrzeni, pól obsianyc zbożem .... To był kiedyś sad, który właścicielka wykarczowała, podzieliła na 36 działek i posprzedawała. Stąd zresztą wielkość (jak dla mnie nieco przyduża). Czyli generalnie w przyszłości będzie to normalne osiedle domków jednorodzinnych. Tyle, że na wsi
  4. Witam fachowcow Budowe domu zaczniemy nie wczesniej niz za 5-6 lat, na razie mamy dzialke. A na niej chwasty wieksze niz ja (1.64 czyli to nie takie trudne). Ale tak sobie mysle, ze cudnie by bylo w chwili przeprowadzki miec choc kilka sporych drzew na dzialce a nie pusty plac. Dzialka jest duza, 2600m, taki wydluzony prostokat, i mysle ze drzewa rosnace w dalszej polowie nie powinny przeszkadzac budowie. A po ciezkiej pracy kawalek cienia sie moze przydac Uwazacie ze to dobry pomysl? Boje sie takze, czy sadzonki nie zostana zagluszone przez chwasty...
  5. Przymierzamy sie dopiero do projektu indywidualnego i mam takie plany żeby do architekta zgłosić się z mniej więcej rozrysowanym planem domu (bo akurat sprawia mi to ogromną przyjemność). Dlatego mam pytanie (do wydaje się fachowców z tego wątku). W jakim stopniu decydując o wymiarach pomieszczeń muszę się zastanawiać nad materiałem na stropy? Czy też szaleć jak mi się podoba, a dobór stropu zostawić archiektowi?
  6. Rok temu na targach budowlanych siedliśmy z gościem z Vikersonna i on przy naszych założeniach jaki ten dom (parterówka 110-130m) ma być przedstawił mi ofertę za niemal 50tys. Troche kucnęłam szczerze mówiąc. A także piękne rysuneczki z których wynikało, że inwestycja zwróci mi się za 6 lat w porównaniu do ogrzewania gazem. I za 11 lat w porównaniu do ogrzewania ekogroszkiem. Nie wiem na jakiej podstawie te obliczenia, bo mój tata zużywa 4 tony ekogroszku w sezonie (czyli jakieś 3-3,5tys) na ogrzanie 80m starego nieocieplonego domu i używając 15 letniego pieca. Dlatego tak sobie myślę, że te koszty założenia, plus dodatkowo 200-300 zł miesięcznie (dzięki za linka) to jednak kolosalna kwota. A że XXI wiek? Niestety w Polsce nie wszędzie on jednak jeszcze dotarł ...
  7. Jak najbardziej polecam siatkę!!! Niestety z bardzo przykrego doświadczenia. Mój najsłodszy pod słońcem kociak spokojnie użytkował balkon przez dwa lata i wszystko było OK, ale kiedyś przyszło mu do głowy zapolować na ptaszki .... Na 7 piętrze mieszkałąm. Do dziś dnia mam wyrzuty sumienia, że przez moją własną głupotę ...
  8. Nowa w tym temacie, więc pytanie dla doświadczonych: Jakie są średnhie koszty obsługi pompy ciepła? Dom dopiero w planach (Lubelszczyzna jak Grzesiulla), ale wszystko chcemy miec przemyślane więc wgłebiamy się w temat. Generalnie przedstawiono mi wyliczenia, że w porównaniu do ogrzewania gazem PC zwróci się w 5-6 lat. Problem w tym, że u nas nadziei na gaz nie ma, wieć ekogroszek, a to wydłuża to wszystko do 15-20 lat. Jako że przeprowadzać się będziemy jako para w wieku silnie dojrzałym (niestety), dodatkowym argumentem za PC byłaby bezobsługowość i ewentualna większa wartość domu gdyby przyszło go sprzedać ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...