Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

friedman

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    34
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez friedman

  1. Widok innego naroża wewnętrznego gzymsu. ...i ten sam narożnik widoczny od góry. Trudny detal - styk dwóch kamienic, dodatkowo z kominem. Od lewej widoczne: ścianka komina, częściowo odsłonięta siatka pod tynk, pasek wierzchniej papy wywinięty na opierzenie gzymsu. Poniżej pulpit połaci znajdującej się ca. 2 metry niżej (widoczna część dachu sąsiadującej kamienicy). To samo miejsce, widoczne od drugiej strony. Od lewej: opierzenie gzymsu, pasek wierzchniej papy podchodzący pod ściankę komina, na ściance prostopadłej papa przykryta tynkiem. To samo miejsce widoczne od dołu. Przybliżenie detalu połączenia obróbki gzymsu sąsiadującej kamienicy i nowej obróbki na naszym gzymsie, przekrytego papą.
  2. Kolejny detal obróbki czapy komina. Mocowanie obróbki blacharskiej czapy komina widoczne od góry. Uszczelka pod wkrętem zniszczona prawdopodobnie pod wpływem temperatury lepiku. Opierzenie na gzymsie w narożu wewnętrznym. Czy jedynie brak wkrętów? Pod obróbką nie ma papy. Nie wyprofilowano też spadku. Ta sama obróbka - widok z innej strony.
  3. Dzień dobry! Dach kamienicy, w której mieszkam jest obecnie remontowany. Remont polega głównie na naprawie ubytków w starym pokryciu papowym, całkowitej wymianie opierzeń i nowym przekryciu (papa asfaltowa). Ekipa remontująca jest gdzieś w połowie drogi do końca robót. Wykonałem małą dokumentację fotograficzną niektórych fragmentów aktualnego stanu (szczególnie tych, które zostaną niedługo przekryte innymi elementami, np. rynnami i zostaną mniej widoczne). Mam kilka uwag i spostrzeżeń co do zastanych rozwiązań, ale nie chciałbym nikogo z góry piętnować i wolałbym zasięgnąć opinii osób bardziej biegłych w temacie dachów, czy są tu faktycznie błędy (w tym rażące), czy tylko się czepiam. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i komentarze nt. poniższego zbioru zdjęć. Edit: W uzupełnieniu - remont prowadzi firma, która jest 30 lat na budowlanym rynku (wg zapewnień właściciela). Obróbka blacharska na gzymsie. W okolicach rąbka zastoina wody po deszczu. Widoczne też ślady wyschniętej zastoiny wokół prawego górnego wkręta. Detal narożnika wewnętrznego tego samego opierzenia. Pod obróbką nie położono papy (blacha bezpośrednio na gzymsie). Mocowanie tego samego opierzenia. Większość wkrętów trafia w podłoże. Pytanie, czy te wyjątkowe, jak powyższy należy poprawić i czy wymieniać w związku z tym cały arkusz blachy w tym miejscu czy zostawić nietrafiony wkręt jak jest, a przykręcić drugi, już poprawnie? Detal naroża obróbki czapy kominowej. Detal naroża wewnętrznego obróbki czapy kominowej. Jak rozumiem, jest to połowa drogi do pełnej czapy, ale mimo wszystko... Ciąg dalszy za chwilkę...
  4. Może i nic nowego Ale pytanie, czy grunt wspomaga zachowanie energii czy wręcz przeciwnie - wyciąga? Plus oczywiście kwestie stosunków wodnych (zakładając zwyczajne przesiąkanie, nie wysoki poziom), itp.
  5. Dziękuję za odpowiedź! A w jakim celu "symulować" głębokość przemarzania? Zakładam, że same stopy są posadowione poniżej 1,1 m.
  6. Może nawet i tak Pytanie wbrew pozorom jest poważne.
  7. Czy z punktu widzenia izolacji cieplnej, posadowienie budynku niepodpiwniczonego nie byłoby korzystniejsze jako posadowienie "nad gruntem"? Mam tu na myśli wyciągnięcie stóp fundamentowych ok. 20-30 cm ponad poziom gruntu i osadzenie budynku na tak wyniesionych podporach, a więc pozostawienie pustki między gruntem a pierwszym poziomem stropu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...