Anyżek35
-
Liczba zawartości
327 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Anyżek35
-
digi21, wyszło dużo lepiej niż było !!! A pomysł podany powyżej też mnie frapuje...wygląda całkiem nieźle, ba...chyba lepiej nawet z tym pomalowanym nawisem.
-
Hisia, no właśnie ze zdjęcia to tak trochę ciężko ocenić, może rzeczywiście za dużo się na nim dzieje. Jeszcze taki wpadł mi w oko: http://e-dekoracje.com/pl/piekny-zegar-retro-metalowy-100-cm.html
-
Gumisiowa, bardzo ładne zegary, szczególnie te w stylu retro. A co myślicie o tym: http://allegro.pl/duzy-80cm-zegar-scienny-retro-metalowy-mapa-swiata-i5182028060.html ???
-
Ja dawałam na całości, tzn. szpalety w płytkach również. Wg mnie lepiej to wygląda i lepsze w utrzymaniu czystości.
-
Gumisia, o proszę: http://www.leroymerlin.pl/dekoracja-okien/tkaniny-i-firany/zaslony-gotowe/zaslona-gotowa-foggia,p261296,l943.html ja jestem mega zadowolona, dokupię sobie jeszcze białe
-
ha ha ha, dobre
-
To prawda, strasznie tandetnie to wygląda.
-
Pomalowałam pokój Syna duluxem i nie polecam, szczerze mówiąc wg mnie gów...na farba. Śmierdzi, jest mniej wydajna i kryje trochę gorzej niż np. beckers. W pozostałych pomieszczeniach beckers, tikurilla i dufa i najlepszy był chyba beckers, chociaż 2 pozostałe też bardzo dobre.
-
Hisia, kupiłam sobie dziś te same zasłony, które masz w salonie cena dosłownie symboliczna, a naprawdę są ładne
-
Dziewczyny, dziękuję za pozytywne opinie Faktycznie, macie rację, że trzeba zapomnieć o tych niedociągnięciach, ja już machnęłam ręką na "mojego fachofffca" i cieszę się, że już kuchnia stoi i że reszta też nabiera kształtu i już tylko 2 tygodnie do przeprowadzki, także zdjęcia już niedługo kochane moje Dzisiaj udało mi się zakupić ładne zasłony i dywan do sypialni. Sypialnia miało być różowo-biała z elementami szarości, a jednak wyszło mi, że będzie więcej kolorku taupe ale nawet lepiej, będzie trochę "cieplej". Pokój Synka wyszedł "oczojebnie" (przepraszam za wyrażenie) niebieski, ale sam sobie Syn ten kolor wybrał, no nie mogłam mu odmówić. Najwyżej za parę miesięcy się przemaluje haha.
-
Izolda69, to mieszkanie czy dom?
-
Hisia, salon bardzo przyjemny, zresztą jak wszystkie Twoje wnętrza!!! Nie rozumiem co oznacza stwierdzenie, że "cegła poprawna"?- czyli, że w jakim sensie? Wg mnie jest bardzo ładna, dobrze położona i dobrze koresponduje z cegiełką na barku, a stwierdzenie "poprawna" kojarzy się z poprawną oceną, niby dobrze, ale w sumie takie byle co. Oczywiste, że gusta każdy ma różne, ale przecież widać, że wnętrze jest przemyślane i nic tam nie zgrzyta, a wręcz przeciwnie, więc nie ma co się czepiać i wymyślać. Uwagę z wodą też uważam za zbędną...Mam wrażenie, że niektórzy to nie wytrzymają bez rzucenia jakiejś kąśliwej uwagi... Hisia, a zasłony też bardzo mi się podobają, jak widać, nie musi być wszystko mega drogie, żeby było ładne...sama się wybiorę po zasłony do Leroy
-
Cześć Mmelisko, raczej nie wróci, bo sam nowy kosz magic kosztowałby go ok. 1500 zł (przynajmniej tak twierdził podczas wyceny, że tyle kosztuje), a dodatkowo zamówienie frontu do zrobienia nowej blendy x2 przy koszu i przy cargo i wymiana 4 relingów, to już daje chyba 2000 zł. I tak jak piszesz, człowiek się wkurza, co zrozumiałe, ale za 10 lat będzie można pomyśleć o nowej kuchni a jak będę robić nową to już będę taka mądra, że ho ho i już się nie dam zrobić w balona, dopilnuję wszystkiego co do najmniejszego szczegółu (umowa, projekt, wizualizacja itp.itd.)
-
Cześć Anulko Rozliczyłam się prawie z całości, tj. do całkowitego rozliczenia musiałabym dopłacić jeszcze 900 zł, których mu wczoraj oczywiście nie zapłaciłam i powiedziałam, ze nie zapłacę dopóki nie poprawi reszty. No to odwrócił się na pięcie i taki był finał. I pewnie będzie jak piszesz, że tak już zostanie. Widzę, że niestety mamy podobne doświadczenia. Ale, Anusiu, mówi się trudno, taką sytuację należy potraktować jako nauczkę na przyszłość i nie zawracać sobie więcej tym głowy, bo to nie warte nerwów i kłótni. I masz rację Aniu w tym co piszesz i dziękuję Ci za każde dobre słowo
-
Wczoraj "fachowiec" dokończył robić poprawki w kuchni. Wizualnie i jak ktoś nie wie o co chodzi, to wygląda to znośnie, ale poprawki zrobił tak, żeby jemu najbardziej pasowało, tj. po najmniejszej linii oporu i najmniejszym kosztem. Zamiast wymienić zarysowany w barku blat, wyszlifował miejsce z rysą i teraz to miejsce świeci się jak przysłowiowe psu ja...ca, a reszta normalnie matowa. Zamiast wstawić blendę między szafki, żeby cargo nie haczyło o uchwyt, to poucinał relingi, że nie można wsadzić ręki, żeby szafkę otworzyć. Podciętego kosza magic również nie wymienił, pomimo, że miał to na liście. I jeszcze sądził bezczelnie, że mu to odpuszczę i grzecznie zapłacę za domówiony front. Powiedziałam, że zapłacę jak poprawi wszystkie usterki, które powstały z jego winy. To się obrócił na pięcie i obrażony wyszedł. Tak więc podejrzewam, że z dalszych poprawek nici i musi zostać tak jak jest. Cała sytuacja zakończyła się oczywiście kolejną kłótnią z mężem i nieprzespaną nocą, bo znów mi się śniła ta nieszczęsna kuchnia. No trudno, bolesna nauczka na przyszłość.
-
Z własnego doświadczenia podpowiem tylko, że niezbędna jest umowa, a pod umowę zatwierdzony projekt kuchni z wizualizacją. Ja tego nie dopilnowałam i niestety poniosłam przykre tego konsekwencje w postaci wielu usterek w kuchni.
-
Widzę, że u 7 latków podobne dylematy, bo ja z moim Michałem (7,5-latkiem) też odbyliśmy bardzo podobną rozmową w ostatnim czasie Anulko, przepraszam za off topa
-
Ucałowania dla Adasia z okazji 6 urodzin!!! cmok cmok cmok
-
Aniu, okap będzie raczej czarny. Tak jak piekarnik, indukcja, zwisy nad barkiem i inne dodatki (toster, ekspres do kawy itp.). Przeprowadzka planowana na 28 marca. Od 28.03. do 07.04. mam urlop, także powinnam się wyrobić z porządkami, przeprowadzką i jeszcze przygotować coś na Święta Będziemy mieli ułatwione zadanie z przeprowadzką, gdyż ze starego mieszkania oprócz książek, ubrań, tekstyliów, szkła itp. nie zabieramy żadnych mebli
-
Cześć Anusiu I dziękuję za zajrzenie do mojego wątku Ta szafka nad barkiem nie jest z nim zlicowana, z tego względu, że te obydwie szafki są wypośrodkowane względem okapu i tamta przy oknie również nie dochodzi do końca ściany. One wiszą po prostu po środku ściany jako 2 niezależne szafki, inaczej się nie dało, bo to są wykorzystane te same szafki, które były z tymi otwartymi półeczkami, tylko przerobione. Gdybym ją zlicowała z barkiem,a tę drugą dociągnęła do końca ściany, to miałabym różnej długości puste miejsca po obydwu stronach okapu, co wyglądałoby chyba jeszcze gorzej. A lodówka nie ma regulowanych nóżek, także będę musiała się przyzwyczaić do tej szpary. I tak jest lepiej, niż ten dziwny otwarty "pizdryk" nad lodówką co wcześniej
-
Mmelisko, dziękuję
-
Mmelisa, dziękuję za opinię Faktycznie widać różnicę. Nie jest idealnie, bo mogło być lepiej (tzn. gdybym wzięła innego wykonawcę na starcie), ale w porównaniu do tego co było, to i tak niebo a ziemia. Panel ścienny też jest nowy, bo poprzedni odleciał I też wg mnie wygląda lepiej, bo jest neutralny i "wtapiający się" w tło i uważam, że to wszystko razem robi dobre tło do czarnych dodatków, które chcę w tej kuchni zastosować W każdym bądź razie szału nie ma, ale taką kuchnię jestem już w stanie zdzierżyć, poprzednio wyglądało to beznadziejnie...
-
A tak jest: Stolarz znów wymierzył coś źle, dlatego koło piekarnika brakuje tej szafki co miała iść w stronę okna na lewo od piekarnika i moim zdaniem szpara pomiędzy lodówką a szafką nad nią jest za duża, ale i tak jest dużo lepiej niż było...jak sądzicie?
-
Wrzucę parę fotek z postępu prac, trochę kiepskiej jakości, bo robione telefonem, kolejne zrobię aparatem, będzie dużo lepiej widać. Sypialnia: I "nieszczęsna" kuchnia. Tak było: A tak jest (post poniżej, bo tutaj nie chciało załadować zdjęć)
-
Pomoc w aranżacji małej łazienki z wielką rurą
Anyżek35 odpowiedział woojtekk11 → na topic → Projektowanie wnętrz
ja nie mogę jak w Alternatywy 4
