Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

margaretka_83

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    31
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez margaretka_83

  1. Tolu, dzięki za miłe przywitanie. Tyle ciepłych słów. Nie wiem jak Ty to robisz, ale tyle ciepła i dobrej energii bije od Ciebie. Za kilka tygodni będziemy robić kostkę brukową i zaczną się pierwsze pomysły tworzenia rabat. W najbliższym czasie pierwsze parapetówki i już zapowiedziałam, że jako prezent poproszę rośliny do ogrodu, bo do domu wolę wybrać coś sama. Wątek założyłabym z ogromną chęcią. Chciałabym się dzielić wszystkim z innymi, ale boję się tego, żeby nie z wszystkimi. Mam takie głupie myśli, że mógłby trafić w niepowołane ręce i ktoś niepotrzebnie wiedział by zbyt wiele o mnie, rodzinie... Ale nie mówię nie..pomyślę. Obecnie jestem stałym bywalcem innego forum, ale tam mój wątek jest dostępny tylko dla moich przyjaciół z forum. Nikt inny go nie śledzi. A tym czasem wracam do lektury - ciąg dalszy Twojego wątku. Ależ jestem ciekawa jak skończyły się perypetie z blokowiskiem.
  2. Witaj Tolu, To mój pierwszy post na forum, pierwszy w Twoim wątku, który regularnie podczytuję od kilku tygodni. Obecnie jestem na wpisach z wiosny z 2009 roku. Sporo jeszcze mi zostało, ale postanowiłam zajrzeć na obecne wpisy i w końcu się przywitać. Nie ładnie tak czytać, podglądać i nie dać znaku o tym. To, że jestem oczarowana pięknem Twojego domu, ogrodu, Twoich pomysłów, pracowitości i ogromu serca jakie wkładasz w to co robisz to chyba nie muszę pisać. Wiesz o tym doskonale, że to co tworzysz jest piękne, ponadczasowe, jak z bajki. Wiele osób wzdycha, planuje coś podpatrzeć, doradzić się - i ja piszę się do tego grona. W lipcu 2011 roku na dzień przed porodem mojej drugiej pociechy, córci Ani zaczęliśmy budowę domu. Końcem kwietnia tego roku wprowadziliśmy się do niego. W środku w sumie urządzone, ale ogród to ogromne miejsce i pole do popisu. Działkę mamy kilkanaście lat, więc jest trochę zagospodarowana (staw, mostek, marna kaskada z równie marnym skalniakiem, wiele brzóz, jarzębin, świerków, sosen, modrzewi i wierzby). Pusto nie jest, ale jest dziko, potrzeba ogłady. I tu.... Twój wątek jest moim wybawieniem. Skrupulatnie sporządzam notatki, co, gdzie i jak sadzić. A na domiar tego mamy bardzo podobny układ domu z zewnątrz (wykusz, taras), więc niektóre rzeczy mogę wręcz skopiować, za co już jestem Ci ogromnie wdzięczna. Tolu, będę Twoim częstym gościem. Pozdrawiam serdecznie, Gosia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...