Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ewitek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    54
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ewitek

  1. Ja również dziękuje za miłe przywitanie. Artemika tak to jest, szuka się właściwego projektu, a jak się już człowiek zdecyduje to natrafi na to coś U nas był ten problem, że nam się podobały dwa projekty, w jednym góra, drugim dół, szukaliśmy jakiegoś połączenia obu - niestety nie znaleźliśmy, a ile można szukać.... Niestety połączenie obu projektów skutkuje mnóstwem zmian na etapie budowy - ścianki działowe w nowym miejscu, piony kanalizacyjne i media na górze. Nie wiem jak to będzie, sami musimy przygotować odpowiednie rysunki dobrze zwymiarowane, żeby nie było problemów... Ayoya piękny projekt! Bardzo fajny ma układ pomieszczeń, choć ja akurat wolę mieć kuchnie od frontu domu od strony północnej, jak to u mnie wypada. No i niestety na mojej działce się by nie zmieścił. Przez działkę musieliśmy zlikwidować jadalniany wykusz (brakło 37cm a jego spłycanie było bezsensowne) No i mnie też przeraził dach czterospadowy, który jest jednym z droższych i bardziej skomplikowanych. Choć 35tys za fundamenty to malutko! U nas ma być lekko ponad 40tys. ale działka lekko pochylona i do środka weszło 10 cięzarówek piasku! Jerry współczuję tego torfu i wód gruntowych, u nas glina i skała (jura krakowsko-czestochowska), na szczęście wody badania geotechniczne nie wykazały (podobno chcąc robić studnię trzeba wwiercić się na 100m), a dzięki tym kamieniom grunt nawet sobie radzi z przepuszczaniem wody, przetestowane, jak nam wykop zasypał śnieg i zalał deszcz Ale żeby coś posadzić na tym gruncie (kategoria IV) to będzie ciężko. Artemika, oby już teraz było z górki, ale tak to jest, miała być sprawdzona ekipa, po której nie trzeba poprawiać... No to trafiliśmy na dwóch "nowych" z tej ekipy, bo reszta kończyła inną robotę i tak to partaczyli robotę za robotą... Dlatego ja już nie wierzę w sprawdzone ekipy. Nie wiem co będzie dalej, na razie jeszcze nie jesteśmy rozliczeni, bo jeszcze będą podłogę wylewać, ale na razie czekamy, zeby to dobrze siadło. Na chwile obecną jedno wiem - żeby budować dom, trzeba się na tym poznać, bo robotnicy najchętniej zrobią to tak, żeby się zbytnio nie napracować, a potem mieszkańcy będą zbierać konsekwencje niedorób. Głupia folia bąbelkowa i mnóstwo pomysłów, którą stroną ją kłaść i jak mocować. U nas ostatecznie jest podręcznikowo, kubełkami do styrtoduru, ale robotnik z połrocznym stażem w budowlance chciał kłaść odwrotnie, a jej zamocowanie pozostawiało wiele do życzenia... Na szczęście wyleciał z roboty, a kto inny to poprawił. Ech budowa to wielkie wyzwanie! Najlepiej budować samemu, my się niestety znamy na tym co najwyżej teoretycznie. Człowiek poogląda w necie jak to się powinno zdrobić, jak wygląda i potem robi wielkie oczy na budowie, bo pomysłowość budowlańców nie zna granic, byle do celu...
  2. No to my mamy 20km do Rynku w Krakowie, dojazd w miarę szybki drogą olkuską. Przeboje były, bo po pierwsze robotnicy się pomylili i źle sobie rozmierzyli ławy, a potem dodatkowo za mało zamówili betonu i brakło na stopy fundamentowe, a po drugie sporo było poprawek robionych przez kierbuda i ten za późno dostarczył im właściwy plan i no i ściana fundamentowa była przesuwana. Może ktoś nie przywiazuje do tego wagi i nie mierzy, ale u nas okazało się, że ściana jest o 6cm za krótka
  3. Witam forumowiczów, szczególnie Krakowianki! Właściwie moja budowa zaczęła się jeszcze w ubiegłym roku - w listopadzie, ale zasadnicza całość przypadnie na ten rok. Budujemy dom zaadoptowany na bazie Aleksandra II lustro Dobrych Domów (dół bez wykuszy) i APS101 (góra domu). W październiku dostaliśmy pozwolenie na budowę, aktualnie mamy zasypane fundamenty bez wylanej płyty, ale nerwów i przebojów przy tym było co niemiara. Krakowianki Kasia i letniowoc, pochwalcie się, gdzie się budujecie. My na północ od Krakowa.
  4. Witam forumowiczów, ja tez od dłuższego czasu borykam sie z wyborem projektu. Moje oczekiwania co do projektu: - podwójny garaż - zadaszony taras - strych do zagospodarowania nad garażem - 3 sypialnie, jedna z garderobą - pokój do pracy na dole - wejscie z garazu do wiatrołapu -maks szerokość domu 16,5m Przez długi czas moim faworytem był APS 101(http://archi-projekt.com.pl/index.php?mod=main&scr=main&evt=showDetails&id=101) z przeróbką wyjscia z garażu do wiatrołapu, ale kompletnie nie miałam pomysłu na umeblowanie salonu. Niedawno znalazłam pracownię Dobre Domy i projekt Aleksander II (http://www.dobredomy.pl/projekt/aleksanderII) i mi sie spodobał, ale górę chciałabym mieć taką jak w APS101 - równe pokoje, łazienka w lukarnie. No i jest jeden poważny problem, 37cm jest za szeroki. W garażu zastapiłam okna luksferami, żeby metr zyskać, ale nadal brakuje... Muszę albo zrezygnować z wykuszu w jadalni, albo go spłycić (nie wiem czy się da, myslałam o przerobieniu wykuszy ze skośnych na proste i płytsze, ale 60 cm wykuszu to raczej za mało), albo zwęzić garaż, ale mi szkoda. Zastanawiam się też, czy taka ilość przeróbek jest opłacalna, ale trochę boje się brać indywidualny projekt, bo nawet w tych komercyjnych jest mnóstwo niedoróbek. Co o tym myślicie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...