Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bioly-B5

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    29
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Bioly-B5

  1. Koledzy doradzają jakoś na tym forum czy tylko chodzi o to by się pośmiać z cudzego nieszczęścia i niewiedzy?
  2. Chciałbym się doradzić w kwestii oparcia kanałów wentylacyjnych na stropie bo w moim projekcie jest takie rozwiązanie i mam trochę wątpliwości. 1. Czy nie jest to zbyt duże obciążenia dla stropu biorąc pod uwagę, że nad dachem będzie cegła klinkierowa a i same pustaki wentylacyjne też swoje ważą. 2. Czy podczas opadów deszczu czy śniegu nie będzie się lało do domu, bo kratka byłaby poziomo w stropie i istnieje takie ryzyko. 3. Czy strop musi być w tym miejscu wzmacniany? 4. Jak zrobić przejście w stropie zalać a potem kuć, czy deskować by powstał otwór? Dodam, że wolałbym od parteru budować taki kanał, ale projektantka umieściła go w miejscu gdzie ma być kabina prysznicowa więc byłby problem z powierzchnia i dlatego dała od stropu. Proszę o opinie czy ktoś ma coś takiego w domu i jak to się sprawdza.
  3. Do ocieplania podłogi jeszcze daleko i na pewno skorzystam z rad. Narazie mam chudziak wylany i jest suchy, a ta wilgoć to tylko w pasie gdzie folia izolacyjna układana na bloczkach fundamentowych. Tam jest jakaś breja i myślę czy to wyschnie za jakiś czas czy nie. Wygląda to jak rozcieńczony Dysperbit. Jak to nie wyschnie to nad izolacja podłogi naprawde muszę się dobrze zastanowić.
  4. Witam serdecznie, jako, że piszę pierwszy raz proszę o wyrozumiałość. Mam pytanie czy dobrze mi zrobili izolację poziomą ścian. Ława lana była bezpośrednio w grunt, na ławie posmarowane raz Dysperbitem i to bez pierwszej warstwy rozcieńczonej, mało tego padał deszcz. Na dysperbit poszła folia izolacyjna ale cienka 0,3mm potem bloczki betonowe. Na bloczki znów Dysperbit, ale tylko jedna warstwa i nawet nie wyschło i już dawali folie, tym razem gruba 1mm. Teraz już stoją ściany ale w miejscach gdzie są otwory drzwiowe i przejścia pod folią jest mokro tak jakby ten Dysperbit nie wysechł, albo podeszła woda opadowa. Podejrzewam, że pod ścianami może być podobnie. Już dwa tygodnie tak stoi i nic nie schnie, ale mokro jest tylko pod tą folią. Pytanie czy jest szansa, że to wyschnie i czy taka izolacja będzie wystarczająca bo zaczynam mieć obawy. Dodam, że w niektórych miejscach folia uległa przerwaniu i czy można tam coś podłożyć? Czy to coś da? Bardzo proszę o jakieś opinie i sugestie bo boję się, że to nigdy nie wyschnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...