Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

domowy cieć

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    424
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez domowy cieć

  1. Oslo - chyba najważniejsze jest postawienie pytanie - jakie mamy oczekiwania wobec ściany Akumulacyjność - to albo Silka albo beton, Tylko izolacja - Ytong Cena - to poroterm badziew nad badziewy, może gdybym nie poznał opinii murarzy i sprzedawców to bym w to g... jeszcze uwierzył i się może i skusił, własnie z powodu ceny Takie postawiłem sobie pytanie i uzyskałem odpowiedzi, a że na akumulacyjności mi zależy najbardziej to albo silka albo beton. Przemawia do mnie beton ale czy znajdę dobrego wykonawcę ? Póki co szukam, i chwilami zastanawiam sie nad postawieniem domu z "wielkiej płyty", gdzieś na Śląsku widziałem domek postawiony z gotowych betonowych ścian i to do mnie przemawia - rozpracowuję teraz wykonawców i koszty - każda sugestia mile wskazana
  2. naprawdę to już FM robi się totalnym śmietnikiem. Tu Intercośtam się reklamuje, Tu kolejny wykonawca coś chrzani o swoim montażu, z porad powoli bagno zostaje. Admin powinien dokładniej studiować tu wpisy i takich wywalać na zbity pysk Człowiek chce coś znaleźć to najpierw kilka stron durnych dyskusji o d.. Maryny przerzucić musi i reklam szeptanych
  3. Zastanawiam się kiedy zacznie uruchamiać się w Inwestorach choć minimum wiedzy z lat szkolnych. Takie skrzydło ważyć będzie z 130-150 kilo i ciekawe jak długo wytrzymają jego ruch górne zawiasy. A tak rozrysować sobie wektory sił jakie działają na zawiasy i chyba wszystko będzie jasne. Po jaką cholerę ryzykować ?
  4. pkt.3 kłóci się z założeniami, to taka pierwsza moja uwaga, a w reszcie niech wypowiedzą się mądrzejsi ode mnie. Na czuja tego nie da się bez żadnej dodatkowej konstrukcji zamontowac w styriopianie
  5. niestety będziesz miał problem z ociepleniem na ścianach przy wykuszu. Wywaliłem wykusz z projektu gdyż stwarzał same problemy zwłaszcza z prawidłowym dociepleniem i mam święty spokój
  6. Zdrowych i wesołych Świąt, wszystkim bywalcom FM, życzę Oby nasze budowanie odbyło się bezstresowo (nierealne niestety) ku naszemu zadowoleniu i, bądźmy ludźmi , także zadowoleniu naszych wykonawców Oby nadchodzący 2014, pozbawiony "szczęśliwej" trzynastki w nazwie, okazał się dla każdego z nas rokiem pomyślności i radości, i przede wszystkim zdrowia, bo jak jego zabraknie to reszta jest g... warta. Jeszcze raz najlepszego Domowy Cieć
  7. Dlatego krew mnie zalała jak przeczytałem pierwszy post i podtrzymuję zdanie iż nie ma cwaniaka nad Polaka a reszta to już szczegóły
  8. ... i konsument ma prawo nie płacić za towar bo ma taki kaprys ..... Panie TT dziękuję za rozwianie wątpliwości w jakim kraju przyszło nam żyć w spokojności przedświątecznej ukłony składam
  9. tak, prawdą jest że początek mojego życia zawodowego przypadł na lata minionej epoki i . . . wbrew pozorom dobrze. Doceniam i cieszę się, że czasy ręcznie sterowanej gospodarki dawno minęły. Proponuję Ci powrót do pierwszej strony i początek dyskusji - i na tym już bym poprzestał. A co do pozywania zamawiającego, bezpodstawny brak odbioru czy wstrzymywanie się z zapłatą czy inne bezpodstawne działania powinny być karane i tyle. Nie jesteś świętą krową nie do ruszenia tylko dlatego że jesteś zamawiającym. Mylisz się, nie ma rynku konsumenta, tylko konsumentom się wydaje że tak jest. Warunki dalej dyktuje producent ale to temat na zupełnie inne rozważania i nie w tym miejscu. Tu dalej uważam to co napisałem od samego początku mojej obecności w tym wątku
  10. Kolego Finlandia ( cięgle mi się Twój nick z jednym kojarzy hi hi hi ) zanim doszło do myślenia wogóle o oknach jakieś 300 stron wstecz rozpocząłem lekturę i jedno mnie zaciekawiło, własnie podejście do okien które urastają do HGW czego. Sorki, mam język jaki mam i czasem zbyt emocjonalnie piszę ale tu takie bzdury ludzie wygadują że aż włos się jeży. Zacznijmy od tego, najważniejszego elementu. Okna przyszły uszkodzone? Czy tylko jeden element składowy łatwy do wymiany? Czy to pęknięta listwa przyszybowa, czy brak klamki, czy uszkodzona szyba czy inne elementy. Uszkodzenie jak widać dla Inwestora w chili rozpoczęcia montażu było nieistotne dla całości produktu i jego walorów użytkowych. Inwestor pozwala montować ? Pozwala więc jego psim obowiązkiem jest później podpisać protokół odbioru z zastrzeżeniami i określeniem terminu ich usunięcia. Czekam chwili, kiedy w końcu wykonawcy się skrzykną i zaczną w świetle prawa takich cwaniaków pozywać do sądu. Dla samej zasady, bo póki co to tylko Wam się wydaje że macie rację, a to, że wykonawca kładzie na to ..... by nie kruszyć kopii o bzdety to tylko jego dobra wola, a szkoda. I nagłośnienie takich kilku spraw od razu postawi Was do pionu. Wbrew pozorom czasy, że klient ma zawsze rację odeszły do lamusa i dobrze, bo Wam się po prostu we łbach poprzewracało. Gal, i dobrze, że u mnie nic nie kupisz bo zupełnie czymś innym się zajmuję. Po prostu, od nadmiaru podaży usług, faktycznie Wam odbija. I najważniejsze, przeczytaj jeszcze raz co zostało tu przez "poszkodowanego" opisane.
  11. slaku - chyba na serio napisał dlatego mnie tak poniosło - nie będę edytował posta bo sens on ma ale jest za ostry - za ton i słowa przepraszam ale za sens wypowiedzi - nie i nigdy tego nie uczynię. NIe jestem z lobby, mam w duuuupie okna bo już decyzja zapadła i ustalenia wielkosci i materiału zapadły ale jak słyszę co tu się wypisuję za bzdury w oderwaniu od ogólnych zasad handlu i przepisów to szlag mnie trafia. Jakby okno było cholera wie jak wartościowym produktem, jakby za złota, a to TYLKO materiał budowlany taki sam jak te Wasze porotermy w 80% popękane jak już przyjadą na budowę i cała reszta materiałów z których chałupa powstaje. Tłumaczenie z innego wątku który teraz studiuję że nie mieszkamy w Norwegi czy w Niemczech nie ma tu nic do rzeczy. Niemiec nie ogląda okna pod lupą choć dla niego też to jest znaczący wydatek w całej budowie, nie szuka pretekstu by nie zapłacić lub radykalnie zapłatę opóźnić, podobnie jest w Skandynawii i jak sądzę w całej Europie - tylko tu cwaniactwo kwitnie Takie podejście jest chyba już tylko u nas i dotyczy nie tylko okien Nie masz cwaniaka nad Warszawiaka - śpiewał kiedyś Jeremi Stępowski - ja bym to zmienił - nie masz cwaniaka nad Polaka.
  12. możliwe, ale czy nie wydaje ci się, że to co tu napisano to przegięcie? Niebawem nie będzie można zakupić żadnej usługi bo znajdą się cwaniaki byleby tylko nie zapłacić, a dla mnie tak te wszystkie podpowiedzi wyglądają. A może zamiast mnie ganić wypowiesz się w temacie?
  13. oj miły Inwestorze, nie miałem na celu przyczepić się do Pana. Chodziło mi tylko o sam fakt, jakie dachy widziałem w Niemczech i aż miło było na nie patrzeć i jakby żal, że zakrywało to ocieplenie i jakieś tam płyty GK
  14. i jesteś w błędzie co do tej tabelki A każda pliszka swój ogon chwali, niebawem usłyszysz od Illbrucka że Tylko MOWO da ci gwarancję szczęścia i radości na Święta i Nowy Rok
  15. Troszkę popracowałem w Niemczech an budowach i przez kilka lat się napatrzyłem jak to u nich ewoluowało. Teraz wszystko montuje się na szeroką taśmę rozprężna z wielu powodów. Michał zapewne się wypowie bo widzę że on tu szpenio od szczelności ale odpowiem Ci przewrotnie - skoro Niemcy będący w czołówce rozwiązań budowlanych i pasywnych na taki montaż przechodzą to już powinno dąc do myślenia i między bajki włożyć to, że wybierają montaż gorszy a nie lepszy od poprzedniego J A gdzie to tak dokładnie wyczytałeś ? Bo doszkalając się na jaki montaż swoich okien się zdecydować wyczytałem zupełnie coś innego.
  16. O czym wy wszyscy tu pieprzycie? Jaki wadliwy towar? Doprawdy już wszystkim klientom zaczyna powoli odbijać a jakiś tam Charli dolewa oliwy do ognia i hrzani od rzeczy. Może jeszcze Charlie wspomnisz o niezgodności towaru z umową ? Pogięło cię albo wypiłeś w Wigilię firmową za wiele. Był wadliwy towar - to nie odbierasz i nie montujesz. Zamontowałeś to podpisujesz protokół odbioru z zaznaczeniem zauważonych usterek z podaniem terminu ich usunięcia i ewentualnie - podkreślam - EWENTUALNIE - wstrzymujesz zapłatę za części jakie mają ci zostać wymienione i chyba listwy przyszybowe to nawet nie 1% wartości zamówienia a tu pada 10 czy nawet 20%. Powoli Wam po prostu szajba odbija, Traktujecie okna jak nie wiadomo co Crisiano - jakie lobby okienne ? Co ty chrzanisz. Normalne zasady biznesu i relacji klient- usługodawca, Zapewne za brak jednej klamki zatrzymałbyś 100% dopłaty - no nie? Listwa przyszybowa jest elementem wymiennym i kosztuje ułamek okna, zobaczysz te swoje wychuchane w dniu odbioru listwy po przejściu tajfunu jakim są wylewkarze i tynkarze i jak przed zamieszkaniem okna dokładnie umyjesz będziesz sam śmiał się z tych bzdur jakie tu wypisujesz i doradzasz.
  17. Dobrych kilka lat spędziłem na budowach w Niemczech i ani razu nie widziałem tam nieobrobionych krokwi, murłat czy desek,. Każdy dach wyglądał tak, że można byłoby go zostawić, zabejcować i mieć wykończenie strychu prawie jak dzieło sztuki. No gdyby nie konieczność ocieplenia hi hi hi Zresztą nie tylko to, tam mnie szokowało. Można było przeciągnąć po konstrukcji dachu dłonią i nie było szansy by drzazga weszła Cóż, nasze budowanie za nimi jest dziesięciolecia o ile nie stulecia w tyle. Stanęliśmy na etapie Pana "złota rączka" co wszystko potrafi . . . .tak, wszystko potrafi spier....
  18. dlatego ciągle się zastanawiam dlaczego ludzie ciągle stosują wentylację grawitacyjną i ogrzewają otaczajacy nas Świat. Nie rozumiem. BO jakby podliczyli koszty na najbliższe pięć lat przestaliby mówić o tym, że stosują bo na mechaniczną ich nie stać
  19. Kumpel, który tez sam zrobił sobie reku 10 lat temu, w zeszłym tym roku dodał do niego GWC i zimą 12-13 ani razu nie włączył grzałek, zawsze temperaturę na wlocie miał powyżej zera, w największe mrozy tylko pół stopnia ale zawsze Przede wszystkim docenił GWC latem
  20. a co to daje bo nie kumam Lepsze zagęszczenie? Chyba nie, jeśłi jedną zagęszczarką robi się to powoli i systematycznie Wyjaśnijcie mi to proszę łopatologicznie bo mnie to nie przekonuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...