witam
zakupiłem jakiś rok temu sofę pokrytą materiałem chyba bawełnianym, od samego początku napotykam się na pewne białe robaczki, średnio szybkie, 5-8 mm długie, najczęściej na czarnym materiale pod oparciem, najwyraźniej nie lubią się pokazywać, bardzo szybko giną po dotknięciu palcem, tak jakby rozpadały się w pyłek, myślałem, że wytępię je mechanicznie ale ciągle spotykam pojedyncze sztuki - co to diabelstwo i jak z tym walczyć?
dodam, że pościel i wszystko co było w sofie wystawiłem na kilka dni na mrozy na balkon, pewnie by nie przeżyły więc wnioskuję, że siedzibę główną mają w samej sofie, spotkałem jednego także w szafce obok książek i w szafce kuchennej
jednego udało mi się żywcem sfotografować pod lupką:
pozdrawiam