-
Liczba zawartości
213 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez MadziulaPM
-
A właśnie mąż chciał to zrobić na zasadzie płyty fundamentowej ( ocieplenie ław od spodu). W krajach skandynawskich nawet są formy do ław fundamentowych w kształcie litery U ze specjalnego ocieplenia, tylko w naszym regionie i zapewne niestety kraju tego jeszcze nie ma ( a ściąganie tego z zagranicy było wyjątkowo kosztowne) i o tych technologiach wiedzą głównie ludzie którzy pracowali za granicą i tego typu rozwiązania stosowali.Cyt. z męża" Są tez pianki po której czołgiem można jeździć i nic się nie dzieje (pianka PIR) i po 40 latach mają lepszą lambdę niż po produkcji" Nasz kierbud potwierdził, a to facet "światły" na bieżąco z prawem budowlanym i nowinkami technologicznymi. Ale to nie temat na ten wątek i ja jednie pośredniczę w przekazie info, mąż się tym zajmuje i mi tutaj podpowiada- może komuś się przyda info i poszuka dalej. My niestety ocieplimy jedynie boki ławy i ławę z góry- tak samo w piwnicy posadzki będą ocieplone "na ławach" by zrobić w miarę możliwości minimalną drogę możliwą do ucieczki ciepła. Artemika, mój mąż twierdzi, że warto ocieplać z dwóch stron " z tego względu, że ciepło od środka wypromieniowuje ( patrz nadproża nad oknami i tak samo w dół w ziemię) gdy ocieplamy z 2 stron, wówczas ciepło ma mniejsze szanse na ucieczkę, nie chodzi jedynie o nie przenikanie zimna. Skończyły się czasy, że likwiduje się szpary w ścianach tak by zimno nie wiało do środka, zabezpieczamy teraz budynki też w drugą stronę, by ciepło nie uciekało na zewnątrz. Proces przebiega generalnie jak z prawami fizyki- ciepło wędruje w kierunku niższej temperatury-tak jak ze stężeniami w chemii i biologii- patrz osmoza. I właśnie dzięki temu mamy np. ciąg w kominie na zasadzie różnicy temperatury temperatur i ciśnienia- na dole wyższe, na górze niższe, stąd wyższe próbuje wyrównać się z niższym i mamy ciąg, tak samo wyższa temperatura muru/ ściany chce zrównać się z niższą temperaturą otoczenia i ciepło ucieka. warto wiec utrudnić tą drogę i maksymalnie ograniczyć utratę tegoż ciepła" Może na coś się Wam taka wypowiedź przyda, a i tak każdy ma własny punkt widzenia i środki na budowę, więc inwestuje zgodnie z własnymi potrzebami, celami, zapatrywaniem na dany temat i możliwościami:) Broń Boże nie mówię, że to jedyny słuszny punkt widzenia, jedynie informacje jakie nam udało się zdobyć i czym my się kierujemy przy obieraniu drogi inwestora.
-
co do ocieplenia to mój mąż chciał taki specjalny styropian dawać pod ławy- czy to było termano?? by i od spodu ławy odizolować, ale w tym momencie czekaliśmy na kaskę i w ostatnim rozrachunku nie daliśmy. U nas wygląda to tak: - chudziak pod ławy - ławy - bloczki na to dysperbit, klej do styropianu i chyba 18cm styro ( albo 16? muszę męża spytać, grube toto, twarde okrutnie, ciężkie i takie z gotowymi zakładkami, że robi sie na pióro i wpust by dodatkowo uniknąć mostków, na to pójdzie folia kubełkowa i obsypanie piwnicy ziemią. Wewnątrz mamy pierwszą wylewkę z chudziaka, na to na ławy pójdzie styropian i posadzka dopiero właściwa. Więc ławy będą jakby z 3 stron odizolowane. Artemika- a ja tak jak totalny laik, ale na chłopski rozum dałabym z 2 stron styro- wszak niby grunt przemarza do jakiejś głębokości tylko, ale o spodu także, a nie każdy robi takie ocieplenie jak na płycie fundamentowej- i zawsze to mniej po fundamentach będzie zimna wnikało. To tak jak byśmy gorący słoik z obiadem okryli z jednej strony ręcznikiem, lub z dwóch- choć stałby na nieocieplonej powierzchni, jednak chyba mniej się wychłodzi. Ale to tylko moje nieprofesjonalne totalnie zdanie Hehe to mój maż miał kiedyś klienta który zażyczył sobie ocieplenie podbitki Chęć inwestora rzecz święta Wszak jego dom i jego pieniążki.
-
Tylko my nie bierzemy nikogo z montażem. System gospodarczy budowy, sami montujemy. W tym domu mąż wstawiał okienka i działają od 6 lat pięknie. Raczej dogaduję sie na ewentualny montaż 1 okna i sprzedaż z nizszym vatem wszystkich z podbiciem gwarancji. I właśnie choć sami chcemy montować wszyscy mi odradzają Ciepły montaż jako pic na wodę i wyciąganie kasy od inwestora( podobno podparte wieloletnią praktyką wstawiających okna po konsultacjach tychże ludzi) nic to, czytamy dalej.
-
27.08.2015r- piwnica ukończona, początek szalowania i zbrojenia 1. 09 2015r - zalewanie stropu STAN ZERO osiągnięty!!!! Teraz ocieplanie piwnicy i ław fndamentowych trwa, w przyszłym tygodniu pewnie zaczniemy wychodzić nad ziemię
- 49 odpowiedzi
-
- dom w jabłonkach
- dziennik budowy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Umowa kredytowa podpisana została 28.09.2015r. 20 lat ma trwać nasz romans z bankiem Tego samego dnia w piątek podąrzyliśmy do sądu by wpisać bank do hipoteki i już w 31 w poniedziałek w hipotece bank widniał:/ za to 2 tygodnie na uprawomocnienie czekać musimy i wypłata pieniążków ma być 14 września. a zaczynaliśmy się o kredyt starać pod koniec czerwca...... ponad 2,5 mc prawie 3 miesiące:/
- 49 odpowiedzi
-
- dom w jabłonkach
- dziennik budowy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
U nas już jest piwnica, 1.09 zalany został strop 9 szalowanie i zbrojenie trwało około 4,5 dnia więc sprawnie chłopakom poszło:) Teraz chłopaki opryskali chałupkę dysperbitem i ocieplają piwnicę. Chcemy dodatkowo ocieplić ławy na co fachura nasz lekko się zdziwił W przyszłym tygodniu dalsze ocieplanie i murowanie zaczynamy parteru- stąd w temacie okien posiedzę troszkę, może to niegłupi pomysł z tym 5 cm styro wewnątrz otworu okiennego.
-
TO ja przycupnę i posłucham więcej- brzi ciekawie i jesteśmy na etapie rozwiiązań okiennych. Mąż myslał o montażu w jakiejś ramce dodatkowo- jusze dopytać. Ogólnie jakoś wszyscy w regionie "sprzedający okna i monterzy odradzają mi ciepły montaż jako mało efektowny i jedynie nabijanie na koszty inwestora. Mąż sie upiera a ja szukam info dalej. Artemika- fajnie, ze już ruszacie
-
Witaj quisquis- powodzenia życzę Artemika, za papierki trzymam kciuki- oby szybko wszystko poszło! U nas batalia o nazewnictwo pomieszczeń tzw. "pomieszczenia usługowe" o czym pisałam wcześniej TU udało się załatwić. Pismo z wyjaśnieniami archtekta i kierownika budowy zostało przyjęte przez bank, ale opóźnienie wynikające z tego tytułu pozostało. Mamy poprawny wniosek, nasze dokumenty etc. ok, zdolność kredytowa wyliczona przez bankowego analityka jest taka jaką potrzebujemy, teraz bank ma przygotować decyzję kredytową i umowę do podpisu. magiczne 12 dni roboczych w których wg. BGŻ Paribas miał cały proces się zmieścić od dnia złożenia wniosku i kompletu dokumentów mija we wtorek 25 sierpnia, 3 etapy za nami, teraz ostatni, mam nadzieje, że już będzie z górki i po pierwszym stropie ruszymy dalej.
-
Z banku dzwoniła Pani, że dokumenty nasze ok, projekt ok, mamy zdolność i ok, teraz ostatni etap- przygotowanie umowy kredytowej i ostateczna decyzja. Mam nadzieję, że w tym tygodniu już się wszystko poukłada i wiadomo będzie na czym stoimy, w poniedziałek murarze kończą murować piwnicę, od wtorku szalowanie stropu i schodów, kręcenie zbrojenia- pewnie czwartek- piątek zalewanie stropu i przerwa będzie w oczekiwaniu na kredyt i stężenie właściwe żelbetonowej konstrukcji.
- 49 odpowiedzi
-
- dom w jabłonkach
- dziennik budowy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziękuję TęczowyKocie:) Miło że zaglądasz do nas:D Ach ta piwnica to było takie bicie się z marzeniami i możliwościami, ale teraz, gdy już jest prawie gotowa i tak sobie chodzimy i przeznaczenie pomieszczeń wytyczamy jeszcze z jedno pom. by się przydało:) Cóż, już z kilkoma znajomymi rozmawiałam którzy bez piwniczki dom postawili i większość po kilku latach żałuje, ze jednak piwnicy brak- wiadomo ze względów ekonomicznych wiele osób rezygnuje i wcale się im nie dziwię Troszkę przeraża koszt, ale domek planujemy postawić tylko ten jeden
- 49 odpowiedzi
-
- dom w jabłonkach
- dziennik budowy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Żory - indywidualny z płaskim dachem
MadziulaPM odpowiedział immoral → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Co do daszku, to niestety minusem płaskich jest okrutne nagrzewanie się ich. Mamy w pracy takie i latem okrutnie gorąco jest na piętrze Pracownik męża jakiś czas spędził za granicą i mówił, że tam mają ciekawy patent na chłodzenie dachów i domów z takimi daszkami. Dach jest zabezpieczany dobrze antywilgociowo i gdy robi się gorąco na dach wlewana zostaje woda- 20-30cm. Podczas upałów woda przyjmuje ciepło, w nocy oddaje. Ale jaki to system nie powiem niestety i czym to izolują też nie wiem- może Twoi fachowcy coś na ten temat będą wiedzieli?- 576 odpowiedzi
-
- dachem
- indywidualny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dworek wśród pól - projekt indywidualny
MadziulaPM odpowiedział Iscra → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
U mnie domek z poddaszem, więc i układ troszkę inny:) ale u mnie pralnia ma być pod łazienką- będzie zrzut brudnych ubrań. Priorytet to szybkie wyjście na dwór- akurat będzie przez garaż i przy ścianie garażowej będzie miejsce na suszenie ubranek. Dodatkowo u nas pralnia ma być tuż przy łazience dolnej- mąż wraca z pracy ( budowlanka) lub z pola ( rolnik też) i zostawia od razu ubranka brudne i bierze sobie czyste. Łudzę się, ze po zakupie suszarki ubrań prasować nie będę musiała przynajmniej większości. A na resztę planuję taki stojaczek na kółkach o coś takiego by w razie czegoś szybko przetransportować pranie, żelazko i deskę do pokoju dziennego - w jadalni akurat miejsce sobie zostawiam na takie rzeczy Tylko to jest zaleta mniejszych domków- z poddaszem, ze wszystko pod ręką będzie. Może cos z tego ci się przyda. -
Jurki budują szkieletowy, drewniany! :)
MadziulaPM odpowiedział aniahal → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
I jak? Już cos wiadomo?? Trzymam kciuki byście jak najszybciej mogli ruszyć- 35 odpowiedzi
-
- budowa bomu jednorodzinnego
- buduja
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Żory - indywidualny z płaskim dachem
MadziulaPM odpowiedział immoral → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witaj Immoral! Ciekawy domek wam powstaje:) Nasi przyjaciele maja takie okna w kuchni- ciekawie to wygląda i podobno fajnie się myje My na kredyt też czekamy:( jakieś 1,5 mc już za nami i końca nie widać. Teraz na decyzję BGŻ czekamy, podobno ma być ok. Trzymam kciuki!!- 576 odpowiedzi
-
- dachem
- indywidualny
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
O widzę, ze u Was postępy:) To ja tak czysto humorystyczno- marzycielsko U nas dziś najazd sąsiadek- ciotek:) Postawały nad naszym grajdołkiem, oglądają, komentują, chwalą ( w większości;) A nasz pomysłowy majster już krzyczy do nich z wydobywającej się piwnicy "O widzę, ze sponsorzy przyjechali, dobrze, przyda się młodym każda pomoc" i.... po chwili już nikogo nie było: D A szkoda, już się cieszyłam, że pomoc jakaś będzie, wszak każdy sponsor mile widziany U nas już piwnica "się muruje". Chłopaki równiusieńko kładą bloczki, że hej! Chyba tynkować nie będziemy, tylko w przyszłej saunie ( jeśli kaski starczy) zostawimy te "cegiełki" pięknie to wygląda:D Mam już zarys salonu , gabinetu i kawałek spiżarki pod kuchnią Tylko mieli w większej ekipie murować, a tu wykruszyła się zdziebeczko ekia, ale około 210 bloczków na dzień murarz+ 2 pomocników lecą- w tym wyciagnięcie 4 rogów na dzień. W banku było troszkę "zabawy". Otóż architekt zgodnie z obecnie obowiązującym prawem budowlanym wyróżnił "powirzchnie usługową" - jako kotłownie, garaż etc- czyli usługową dla domu. Projek- dom jednorodzinny, pozwolenie też a w banku Pani analityk stwierdziła, ze skoro prowadzimy nie tylko gposodarstwo, ale też działalność gospodarczą, to to będzie budynek usługowy i na pewno błąd jest w projekcie i w pozwoleniu.... No masz ci babo placek. W Banku kazali nam zmiany w projekcie nanosić, lub 800zł za ponowną wycenę płacić ( tyle kosztuje u nich wycena nieruchomości dla usługówek). My do kierbuda ( który z architektem prowadzi firemkę i nam rysowali domek) niech ratuje a on powiedział, że on nic nie poradzi, ze w banku mają system przestarzały, nie znają prawa budowlanego etc. etc... ale jakoś napisał nam 2 stronnicowe pismo wyjaśniające z podstawą prawną, po 2 dniach dostałam telefon z banku, że jednak to analityk się mylił, ale 2 dni do tyłu jesteśmy i worek nerwów. Za to w 2 dni 2 kg schudłam gorzej jak mnie trafi rykoszetem ten zrzut;)
-
PAK - super:) U nas podobniehttp://images69.fotosik.pl/1108/6e27a66af8491c31mc.jpg Mamy chudziak - pierwszą posadzkę w piwnicy
-
ajajajajaj.... po co te hejty? Taki sympatyczny wątek tu był Każdy ogrzewać swój dom bedzie jak chce i czym chce biorąc pod uwagę swoje zapatrywania i możliwości. Nie rozumiem aluzji do miejsca zamieszkania. A skąd Ty człowiecze wiesz gdzie ja mieszkam, czy na wsi, czy w mieście? Co to w ogóle za różnica? Każdy ogrzewać będzie tym czym będzie chciał i co dla niego będzie ekonomicznie uzasadnione, wybuduje dom taki jaki chce i na jaki go będzie stać i tyle w tym temacie:) A jeśli kogoś interesuje temat ogrzewaniem biomasą( nigdzie nie napisałam, iż będzie to biogaz), to proszę poczytać więcej w fachowej literaturze, uważam, iż to nie jest wątek na ten temat:)
-
dobre, dobre;) piękna riposta:D Aż się cieszę że ja prądu ( którego ceny mogą pójść w góóóóórę niebotycznie) mieć nie będę tylko ekoowies i to z ekologicznej własnej uprawy
-
Wczoraj włożono zbrojenie do szalunków i bednarkę- uziemienie w ławy wokół garażu http://images69.fotosik.pl/1106/a761d71bf64804b4gen.jpg http://images69.fotosik.pl/1106/8c3e0efaf215eba0gen.jpghttp://images69.fotosik.pl/1106/8c3e0efaf215eba0gen.jpg http://images67.fotosik.pl/1108/962268e6da281e2dgen.jpg przyjechał beton na fundamenty i niestety oprócz wycięcia śliwy, trzeba było przyciąż gałęzie jabłoni, bo pompa się nie mieściła http://images66.fotosik.pl/1106/1a0b4e9c88caa1a0gen.jpg a była wysoka- pięknie operator lawirował miedzy drutami energetycznymi http://images69.fotosik.pl/1106/85d5d22219b5f1adgen.jpg http://images67.fotosik.pl/1108/1bb94dc31600897egen.jpg
- 49 odpowiedzi
-
- dom w jabłonkach
- dziennik budowy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Aż miło poczytać Super, ze tak fajnie wam poszło, trzymam kciuki za szybkie instalacje i wykończeniówkę- my też marzyliśmy o wprowadzce w przyszłe lato/ jesień, ale życie zweryfikowało nasze plany i dopiero fundamenty mamy i piwnica się dziś powoli zaczyna . Jeszcze nadzieja jest, ale powoli plany przeprowadzkowe przesuwam na Boże Narodzenie 2016 Sarkazmem powiało, czy to tylko zniekształcenia w sieci? Z doświadczenia wiem, ze niestety często właśnie robotnicy budowlani ( też bywają po studiach jak mój mąż) mają większe doświadczenie i świadomość dotyczącą budowy niż architekci którzy pracują tylko z papierem, często nie mając żadnego doświadczenia w realiach budownictwa. Wczoraj akurat mąż zwołał sympozjum na budowie - architekt+ kierownik+inwestor i on ( cieśla/dekarz ) z okazji błędów w projekcie i źle zaprojektowanego dachu ( akurat nam ten sam architekt projektował domek i mąż mu poprawki nanosił takie cuda wianki wymyślił) No i ani architekt ani kierownik budowy skromnie powiem pomysłu nie miał jak to co na papier architekt wrzucił miałoby być w naturze stabilne i funkcjonalne, więc mąż im pokazał propozycję zmiany i tak zostało. Czyli- tak, ekipa bardzo dużo może wyłapać i w naturze zabezpieczyć budynek przed bublem narysowanym przez architekta- wszak on też człowiek i błędy popełnia. TęczowyKocie, super, że na taka ekipę Trafiłaś, obyśmy wszyscy takich ludzi przy budowach mieli:) Czego wam i sobie życzę
-
Chudziak wylany pod ławy- mali inwestorzy zagęszczają swymi nóżkami "labirynty" http://images69.fotosik.pl/1104/9773964db7ebaf07gen.jpg trzeba też sprawdzić czy zgadzają się wymiary http://images67.fotosik.pl/1106/a2afe6447fb60e4egen.jpg
- 49 odpowiedzi
-
- dom w jabłonkach
- dziennik budowy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Super,że już stan 0 to teraz niech sie mury pną do góry!!!
- 914 odpowiedzi
-
- budujemy
- funkcjonalna
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ech 4 lata temu były zupełnie inne warunki:( U nas wyszedł wstępnie procent wyższy ( 1,84%) , ale po przeliczeniu decydujemy się na kredyt na 20 lat zamiast na 25 więc i niższe koszty będą (1,5%) a rata niewiele większa. Zobaczymy jak to dalej bank przetrawi- u nas są 4 różne źródła dochodu i ogrom papierów, więc wszystko idzie troszkę wolniej. Dobrze,ze mam urlop- codziennie minimum 3 godziny zabiera mi sam przejazd po sklepach i zakupy, zamawianie materiałów na budowę + przejazdy, pół dnia jak nic. Ale dzięki temu mogę doglądać budowę i na bieżąco z majstrami wszystko ustalać. Nawet się nie spodziewałam, że na tym etapie tyle kwestii trzeba uzgadniać. Zaraz jadę po bednarkę by uziemienie od razu w ławy puścić na 13 zamówiłam gruszkę z betonem, na piątek bloczki dziś ławy, jutro chudziak na posadzki do piwnicy, w piątek chłopaki ustawią narożniki sobota- niedziela przerwa techniczna trafiła się idealnie i od poniedziałku ostro murowanie:D Na naszej wielkiej/ małej działce miejsca powoli zaczyna brakować
-
W BGŻ właśnie byłam i spytałam 1,5% Jeśli wszystko ułoży się tak jak z kalkulacji w banku wychodzi, naprawdę konkurencyjna oferta. A jeszcze 6 mc temu jak się orientowałam było masakrycznie drogo i trudno o kredyt u nich- wręcz Pani z banku odsyłała mnie do konkurencji. Zmieniło się dużo w ostatnim miesiącu po przekształceniu. W BGŻ mają ciekawy system rozpatrywania wniosku- 12 dniowy. po 3 dni na jakąś tam czynność- dokumentacja, zdolność, projekt etc. Plusem jest to, ze max 12 dni im to zajmie a może i szybciej. Współczucie, myślałam, ze może tak to uda się obejść Kurczę znam ten ból ze starostwem- wydzielaliśmy działkę pod budowę domu, założyliśmy nową księgę wieczystą, numer nadany, pięknie się w sądzie uwinęli, minęło kilka tygodni, biorę wypis z rejestr gruntów a tam... niespodzianka! Nowa działka pod starą księgą- nie chciało się nikomu tego zmienić:/ Na szczęście Pani w Banku sama wydrukowała poświadczenie nadania nowego numeru i sprostowanie wpisała.
-
Oj niestety nie powiem jaki %, musiałabym do dokumentów zajrzeć:/ tyle żeśmy analizowali ofert, ze się pogubiłam zupełnie i ostatecznie na całkowity koszt tylko patrzyłam. Wszamanka, przykro z tym majstrem:/ Na pewno kogoś złapiecie. Trzymam kciuki by szybko i sprawnie poszło. Niestety nie wiem jak się sprawy mają z płatnością za murowanie działówek:( my za kondygnację się rozliczamy.