-
Liczba zawartości
105 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez just_e
-
Mam już prawie kuchnie brakuje mi jeszcze frontów do dorobionych szafek -syn w przyszłym tygodniu je dowiezie ale i tak mogę już działac na całego :stirthepot:i Narazie prezentuje się tak : Ściany w kuchni za jakiś czas pomaluję na fajny zielony kolor albo delikatny fiolet (?) narazie jest chyba troche za jednobarwnie, ale dojdą jeszcze moje wymarzone rolety rzymskie, albo fajne zazdroski, może jakaś kuchenna grafika zawiśnie. Chyba też zrezygnuje z górnych szafek. Poza tym zaczynamy robić taras i wejście do domu , mamy już zrobiony podjazd w kostce - wyszło tego niecałe 50 m2, kostkę kupiłam szarą, z zaokrąglonymi rogami za 35zł./m2, robocizna 55 zł. /m2. Trochę wynegocjowałam , z tego co słyszałam w okolicy biorą za robociznę 3x tyle ile kosztuje kostka. No i przymierzam się do zrobienia geodezji powykonawczej - dom, przyłącza , oczyszczalnia, zjazd wszystko razem to koszt około 1000 zł . A tak poza budowlanie to żyje sie tu bardzo intensywnie, tylko w tamtym tygodniu byliśmy na 3 dniowej wycieczce nad morze, w Teatrze Wielkim w Łodzi na Strasznym Dworze , wypad na termy uniejowskie itp. Moja wioska leży ok 6 km. od miasteczka sanatoryjnego Poddębice, nad którym wznosi się kościoł p.w. Św. Katarzyny , jest tam piękny park, ścieżki rowerowe, basen,W pobliskiej gminie jak i w tym miasteczku jest organizowanych dużo imprez turystycznych, kulturalnych itp. Tak ostatnio sobie myślałam , że po przeprowadzce na wieś częściej bywam w teatrze i operze niż gdy mieszkałam w dużym mieście na Sląsku. Tutaj każde takie wyjście jest wydarzeniem (autobus zawsze jest pełny ) w mieście wszystko było pod nosem a jakoś brak było czasu , żeby z tego korzystać . No i poza tym mój ogród - uczę się wszystkiego co początkująca ogrodniczka wiedzieć powinna , a wyjście na ogród rankiem czy wieczorem za każdym razem mnie zachwyca - warto było przetrwać tą zimę, żeby widzieć jak wszystko teraz się budzi do życia.Moje borówki mają tyle owoców , że krzewy aż się uginają od ich nadmiaru.Drzewa mimo suszy tez będą miały dużo owoców - fajnie jest poleżeć w ich cieniu. Czas tutaj w ogóle trochę wolniej płynie, w miasteczku chociaż mamy też duże supermarkety - lepiej się kupuje w małych sklepikach i na targu, można pogadać, poznać ludzi itp. Trochę się rozpisałam "pozabudowlanie" ale gdzieś czytałam na forum rozterki ludzi planujących przeprowadzkę na wieś .U mnie akurat tak to wygląda ale to moje rodzinne strony, znam tu większość ludzi, mam tu rodzinę , wiem jak się żyje na wsi itp. Ale tez wahałam się czy przeprowadzka to dobry pomysł.Teraz mogę powiedzieć, że nie żaluję - oby tylko zdrówko dopisało , bo pracy w ogrodzie dużo Pozdrawiam
-
No i jestem znowu - jesli ktoś tu jeszcze zagląda Santia ma już podbitkę : Pojawiły się też listwy podłogowe , co do których bardzo się bałam czy nie za jasne - ale chyba nieźle pasują (?) Kasiu co do rachunku za prąd - mam 2 taryfy z tym ,że to jest cały prąd łącznie z budowlanymi robotami , które były prowadzone w tym czasie.Poza tym budynek dość solidnie ogrzewałam.Oprócz węgla spaliłam jeszcze tonę brykietu drzewnego w kominku - ale pierwsze ogrzewanie nowego domu podobno zawsze jest najdroższe .Ja też mam nadzieję , że później wysokość rachunków się zmieni - pod koniec czerwca dostanę kolejne rozliczenie i zobaczymy jak to będzie wyglądać - używam też już kuchenki indukcyjnej i działa rekuperator . Pisałam chyba wcześniej ile płaciłam zaliczki na CO miesięcznie za moje mieszkanie w bloku , a to gdyby ktoś nie wierzył: całość opłat czynszowych łącznie z wodą wynosiła ok. 960 zł. W tym tygodniu mam już mieć dorobione szafki kuchenne, fronty też udało mi się domówić ale dojdą później.Całość przeróbek mojej kuchni, łącznie z nowym blatem to ok.5000 zł. ale zawsze to taniej niż nowa kuchnia. Łazienka już też prawie skończona, parawan będzie ale w terminie późniejszym, narazie dyżurna zasłonka ( to był naprawdę udany zakup ) będzie też wąska bordowa szafka za wanną - ale to też za jakiś czas. Poza tym jak widać na zdjęciu walka z kosmetykami na półkach przegrana -
-
Witaj PMD - niestety z panelami się nie udało ale w sąsiedniej gminie zbierali wnioski już na 4 kV a więc coś się rusza w temacie. Co do jazdy samochodem to na wsi bardzo się przydaje , nawet jak bus jest blisko to czas jest bezcenny ( np.robotnicy wydzwaniają a ja na przystanku .Napisz jakie okna będziecie mieli ? Pozdrawiam;
- 30 odpowiedzi
-
- domek
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Troche zaniedbuje ten mój dziennik , ale tyle się ostatnio u mnie działo ,że czasu brakło.Mieszkanie już sprzedane , jesteśmy już zameldowani w 3 na nowym miejscu.Domek jest już malowany , trochę się bałam czy dobry kolor wybrałam ale jest właśnie taki jak chciałam.Przy drzwiach i od strony tarasu ściana będzie wyłożona płytkami klinkierowym - kolor sahara. Poza tym mam już drzwi wewnętrzne , drzwi są ładne - listwy przypodłogowe tez białe czekaja na montaż , ale korytarz jest teraz chyba trochę za jasny.Będę musiałą go jakoś ożywić -może zdjęcia w czarnych ramkach ? A tutaj pozostałe : No i kolor domu: Zrobiłam jednak drzwi w wiatrołapie ale trochę mi teraz tam przeszkadzają.Zimą jednak mogą się przydać. A teraz mogę już podliczyć moje wydatki na prąd od grudnia do końca kwietnia - dwa rozliczenia to w sumie 2400 zł. za calą energię w tym okresie czyli bojler , podłogówka, prąd "budowlany" i pozostały. Jesli już o wydatkach na energię , to w nasza gmina ogłosiła właśnie nabór chętnych do paneli fotowoltanicznych - moc nie za duża , bo tylko 1 kW ale zawsze coś.Koszt -1500 zł. reszta pokrywa gmina.Jutro własnie składam wniosek, a potem ma byc losowanie 10 szczęśliwców W ogrodzie pojawił się już kompostownik - bardzo się przydaje do resztek organicznych (mniej śmieci) i pozostałości po pieleniu w ogrodzie. W ogóle w przypadku domu jest potrzebna segregacja i to konkretna inaczej można utonąć w śmieciach.W bloku na to się nie zwraca uwagi ale po przeprowadzce do domu problem zaczyna "narastać". W moim przypadku - na plastik i szkło są niedaleko specjalne pojemniki, na odpadki organiczne - kompostownik, papier - większość na rozpałkę do kominka, albo mamie do pieca.Pozostaje już bardzo mało. W ogrodzie pozostał mi do zrobienia mały warzywniak, poza tym grządka na zioła, obsadzić muszę żywopłot od frontu , moje tuje z tyłu domu wyplewić , podsypać korą itp. Ciągle jest coś do zrobienia , ale tak jak pisałam wcześniej - to wciąga;) No i najważniejsza dla rzecz, którą chciałam się pochwalić - jeżdze sobie coraz śmielej moim autkiem i to nie tylko po polnych dróżkach:) a myślałam ,że już się nie odważe po takiej przerwie.
-
Domek ociepla się dalej a ja grzebie sobie w moim ogrodzie i powiem wam , że to mnie uspokaja i wycisza.Dzisiaj zasadziłam róże (jeszcze od mojej babci) kolejne kwiaty podrzucone przez moją mamę ( gdzie ta moja asertywność i obkopałam i podsypałam nawozem moje borówki. Jutro muszę zrobić kompostownik i może w tym tygodniu jeszcze dam rade jakiś mały warzywniaczek założyć . Poza tym ciągle czekam kiedy moi kupujący dostana pozytywną decyzję kredytowa - bo pomału pieniazki się kończą Kasia to grafitowy styropian 18 cm.
-
Witaj gust ; Szarość i drewno w łazience też fajnie wygląda - taki był jeden z moich pierwszych pomysłów, mam teraz "narazie" małą wiklinową szafkę w łazience i fajnie się komponuje. Płytki w mojej łazience są długie na ok.70 cm i mają dość duże krzywizny/wypukłości, mimo tego , że są w 1 gatunku. Fatalnie się takie płytki kładzie , to że są krzywe przy tej długości dopuszczają Polskie Normy - ale nie chcielibyscie słyszeć moich płytkarzy podczas roboty. Pod glazurę dawaliśmy tynk ale nie był tak dokładnie zacierany. Natomiast jeśli chodzi o gładzie nie chciałam ich dawać w ogóle ( tynki mam cementowo-wapienne bardzo drobne, gładkie ) ale dałam się nakusić , cenę miałam promocyjną - ocieplenie stropu , sufity , gładzie robiła mi jedna firma. Tynki gipsowe większość osób mi odradzała ze względu na nietrwałość, podatność na uszkodzenia itp. dlatego cementowe- wapienne gotowe ( Dolina Nidy) chociaż teraz z tą gładzią to trochę brak konsekwencji; Pozdrawiam
- 30 odpowiedzi
-
- domek
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Domek się ociepla, Santia nabrała szarego kolorku : Musiałam zając się moja skarpą i czymś ją obsadzić.Na początek obsadziłam boki skarpy trzmieliną i innymi roślinkami na skalniaki ( nazw wszystkich jeszcze nie połapałam) a na górze płożący jałowiec, irgi i tuje też płożące.Za skarpą juki ogrodowe w ilości 5 szt. Poza tym parę innych roślinek , którymi rodzinka mnie uszcześliwia. Nie wiem czy nie przesadziłam z ilością ale jakby coś będzie to moje poletko doświadczalne początkujcej ogrodniczki - ogrodnictwo jednak wciąga.Od strony siostry zasadziłam jakieś krzewy , które dostałam od ciotki (wiem tylko , że mają biało seledynowe liscie i że są rozłożyste) no i zobaczymy co mi wyrośnie. W dalszym ciągu załatwiamy sprawy związane ze sprzedażą mieszkania, tak więc jeszcze trochę jeżdzenia przed nami ale mieszkamy już razem Meble kuchenne i meble do pokoju córki zostaną przerobione a garderoba do naszej sypialni będzie nowa z drzwiczkami żaluzjowymi w kolorze naturalnego drewna. Narazie kuchnia w rozsypce wygląda tak: ale mamy już kuchenkę gazową turystyczną, lodówkę tak więc dodrze jest To narazie tyle - pozdrawiam;
-
Witam poświątecznie, tym razem po bardzo długiej przerwie. Dużo się dzialo u mnie w tym czasie córka miała operacje kolana , później ja się troche rozchorowałam, przed świetami była przeprowadzka, a obecnie jesteśmy w trakcie sprzedaży mieszkania i już od świąt mieszkamy w naszym domku Ogolnie jest bałagan ,jak to po przeprowadzce ,staram się zaadoptowac niektóre meble i ogarnąc jakos to wszystko.Tak wiec narazie puste ściany i kolory na jakie w końcu się zdecydowałam. Tak wygląda kolor ścian w sypialni : korytarz: salon ,ścianka telewizyjna : jeden z małych pokoików: i drugi -szary: Poza tym czekam na drzwi wewnętrzne, przenośna zasłonka się przydaje ale ile mozna ,kominek będziemy jeszcze kończyć,od jutra zaczynamy ocieplenie zewnętrzne , w czerwcu kończymy podjazd kostka oraz taras i ganek.No i uczę się ogrodnictwa , zbieram roślinki do obsadzenia mojej skarpy (nasypu oczyszczalni) i jutro zaczynam działać. Pozdrawiam
-
Znowu tak długo nie pisałam ale była taka jazda u mnie z płytkami i dokupywaniem armatury itp... ,że szkoda gadać.Musiałam wymienić płytki na podłogę na inne - z każdej paczki tylko 2 -3 nadawały się do położenia.Szukanie po hurtowniach a potem jeszcze taki szczegół - czy będa w takim samym odcieniu jak cześć już położonych ? Na dzień dzisiejszy wyglądają tak: a tak wyglada łazienka : i mały kibelek - wyglada troche nieciekawie ale bedzie tak : płytki na podłodze białe , powyzej geberitu i z lewej strony nad umywalką lustra, a sciana z prawej strony - fototapeta z brzozowym laskiem ,Widziałam coś takiego na deccorii , a poza tym w Lidlu były akurat fajne fototapety Poza tym staram sie walczyć z myślami typu : czy dobrze wybrałam, może inny odcień , tamten kolor byłby lepszy itp... Najlepiej wybrać i zapomniec tzn przejść do punktu następnego inaczej można zwariować i płytki śnią się po nocach. Na dzień dzisiejszy mam dośc marketów i składów budowlanych - ech jak byłoby fajnie pójśc na takie babskie zakupy czyli ciuchy , obuwie jakieś na wiosnę kupić zamiast tych gustownych budowlanych pólbucików a nie tylko armatura, płytki a zaraz będą farby i kostka brukowa. Kasiu - ksiażka przeczytana, jest bardzo ciekawie napisana(siostra i mama też ją opanowały) i szybko się czyta,dużo ciekawych rzeczy i przepisów- chociaż budowa własnego pieca na chleb trochę mnie przerosła. Cieszę się , że ktoś czyta ten moj dziennik - witaj Ana - ja też czasami "nieoficjalnie" zaglądałam do ciebie - bardzo fajny projekt domu i wykończenie domu , kolorystyka też super . Rzeczywiście masz podobna sytuację jak u mnie, dopiero tu na forum widzę ile osób jest w podobnej sytuacji i nie będe ukrywała podnosi mnie to na duchu Pozdrawiam czytających - cdn..
-
Kasia na tym etapie , na którym jestem zwróć uwage: - schody na strych - lepiej od strony łazienki a nie salonu - rozprowadzenie hydrauliki - wejście do małego WC ( ja zostawiłam jak w projekcie ) ale do końca nie wiem czy dobrze zrobiłam -wiatrolap jest maly i ciemny (lepiej go jakoś doświetlić ) -drzwi zewnętrzne lepiej jednak otwierane na zewnątrz - wyczystka z komina (albo bedziesz miała w szafie w sypialni albo w holu jak ja:( no i tyle - reszta bedzie wychodziła w praniu;)
- 30 odpowiedzi
-
- domek
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaniedbałam trochę moj dziennik - ale całkowicie pochłonęla mnie wykonczeniówka , tym bardziej , że córka przyjezdza 10 marca ( 12 marca ma miec operację kolana) i chce jej już stworzyc jakies warunki do zamieszkania .Tak jak pisałam jestem teraz sama na placu boju a decyzji do podjęcia i spraw do załatwienia mnóstwo. Mialam wstępną wizje dotycząca drzwi wewn. i paneli/ płytek - mialy być w beżowo-brązowych róznych odcieniach ( tzn drzwi jasno brazowe, panele beżowe, płytki brazowe) Tak dla jasności mimo ogrzewania podłogowego - postanowiłam jednak w sypialni i 2 pokoikach dac panele a cała reszta płytki . Staneło na jasno szarych panelach w pokojach i takich oto ciemnych płytkach gresowych (Sienna Grigio ) na pozostalych powierzchniach : a to panele w pokoikach (ta niebieska kratka to podkład pod panele przy ogrzewaniu podł.) : i naszej sypialni : A więc odeszłam troche od pierwotnej wizji a jak to bedzie wyglądac w całości zobaczę jak beda ułożone płytki mam nadzieje, że bedzie ok , Drzwi też wybrałam takie , które zawsze mi się podobały, ale nigdy nie miałam odwagi - a więc białe ( DRE - Ena) Płytkarze zaczynają w poniedziałek, jutro brukarz (narazie tylko wycena) , w poniedziałek płytki do łazienki + wanna i reszta) i wykończenie kominka też w poniedziałek, wtorek równanie terenu po raz kolejny .Mam nadzieję , ze to połapie - czasami przydałaby sie ta druga połówka Kasiu - odpisuję w komentarzach :
-
Jestem po przerwie i szybciutko uzupełniam zaległości - a więc mam już białe ściany , gładzie zrobiłam tylko w salonie i korytarzu.Teraz nadeszła ta nieszczęsna chwila - czekam na sprzedaż mieszkania żeby ruszyć dalej - w związku z tym jestem ciągle w drodze - do męża i z powrotem .Poza tym napęd do bramy jeszcze czeka na wyregulowanie , klamka na wymianę.Prąd za ostatni tydzień (przy dogrzewaniu kominkiem) odpow. 1 i 2 taryfa - 117.7 kW i 42.9 kW. Poza tym po mojej interwencji gmina zaczęła pogłębianie rowów leżących przy naszej drodze i mamy teraz ziemię do wyrównania działki za darmo Droga też przy okazji bedzie trochę wyrównana przy okazji - na asfalt narazie nie mamy co liczyć tym bardziej, że droga jest jakby podzielona na 2 gminy i żadna nie chce zacząć pierwsza.A teraz troche fotek: a żeby nie było , ze leniuchowałam - oto własnorecznie bielone przez mnie drzewa w ilości ok. 140 : no i moja psina wygrzewająca sie w salonie : i wschód słońca z okien mojego salonu:
-
Dzieki Kasiu za słowa pociechy, kotłownia jest juz praktycznie skończona , zlew gospodarczy i bateria - nowe , bojler nowy. Koszty poniosła oczywiście firma hydrauliczna i w sumie maja szczęście, że tylko na tym się skończyło.Jak na firmę z 30 letnim doświadczeniem to nie do końca się spisali , powinni wiedzieć jakie haki zamocować w porothermie, żeby wytrzymały. Kominek a właściwie wkład też już postawiony do "poziomu" i stoi równiutko aż uciecha patrzeć i a jeszcze większa palić .Tutaj podobno winne było zbyt ciasne metalowe kolanko łączace rurę od czopucha z wkładem kominka.Pod wpływem temperatury całość zaczęłą pracować i wkład jakby się podniósł - stał tylko na 1 nodze. Ale dobrze jest i z rzeczy do naprawienia został już tylko napęd do bramy i nieszczęsna klamka - a więc idzie ku lepszemu A poza tym mam już gładź na sufitach , ściany tez juz sa wykańczane, w niektórych pomieszczeniach pojawiło się pierwsze oświetlenie sufitowe : i przechodnia zasłonka robi się domowo Ważna rada dla budujących , róbcie szczegółowe zdjęcia instalacji elektrycznej , kabli itp. - już ileś razy mi się to przydało. No i moj domek - to ten z prawej strony - z lewej strony dom mojej siostry. Kasiu książke napewno przeczytam, a co do psiny - na 2 psiaki mam juz chętnych , boje się o jej zdrowie, jak zniesie ciąże , w końcu jest juz troche wiekowa - nazwałam ja Gaja (bo wyłoniła się z chaosu no i symbol macierzyństwa) . Pozdrawiam budujących i optymizmu - sobie i Wam życze
-
Mam dzisiaj mega doła budowlanego , a właściwie to Rów Mariański a nie dół budowlany:( ciśnie się na język parę słów niecenzuralnych.... ale mam nadzieję, że to wyjątkowo niekorzystny zbieg okoliczności i na tym będzie koniec niespodzianek . A więc : - z pracą niestety (a więc dalej jestem bezrobotna) - urwał się żle zamocowany 100 l. bojler - na całe szczęście stało się w ciągu dnia kiedy byłam w domu i ekipa malowała sufity i nikomu nic się nie stało ( od paru dni syn od kuzynki wykłada mi kafelkami kotłownie , ostatnio robił podłogę - aż strach myśleć co by bylo ..) musiałam kupić nowy zlew gospodarczy i bojler - koszt pokryje hydraulik - zabudowany już wkład od kominka się wykrzywił (stoi jakby na jednej nodze a 3 w powietrzu?) jutro rozbieramy obudowę żeby zobaczyć co się porobiło - mechanizm od bramy garażowej nie działa - do 2 tygodni ma przyjechać ktoś z serwisu - no i taki drobiazg : pękła klamka od drzwi zewnętrznych od strony wewnętrznej Ale żeby nie było zbyt pesymistycznie : - zużycie prądu za ten tydzień :185 kW - 1 taryfa, 87 kW- 2 taryfa , razem 272 kW - zobaczę jak będzie za tydzień gdy zamontuje timer do bojlera zapomniałam napisac ile kosztuje kW u mnie w rejonie - a więc 0,29 i 0,17 (odpow. 1 i 2 taryfa) - no a teraz pozabudowlanie trafiła do mnie sunia , którą ktoś wyrzucił przy szosie z samochodu, miły pan który ją znalazł przez 2 godziny szukał w okolicy czy komuś nie uciekła (sunia jest rasowa - beagel tricolor) i tak trafiła do mnie - kojarzono mojego psa , który wygląda tez jak beagel .Jak się okazało sunia jest już "w ciąży" i pod koniec marca bedzie miała młode, poza tym ma ok.10 lat i parę razy już rodziła (był u mnie miejscowy weterynarz ). No i została u mnie , jest mi teraz z nią trochę raźniej, razem chodzimy na nordic walking (jestem tu sama, mąż dołączy chyba pod koniec lutego),\Mam nadzieję , że polubią się z moim psiakiem (?) a poza tym zobaczcie - jak mogłam ją zostawić : a tutaj porównawczo sunia: i mój psiak :
-
Jestem jednak po trochę dłuższej przerwie ale miałam ruch na budowie i aparat a właściwie bateria mi padła .Tak więc najpierw zarys mojego kominka : poza tym pojawiły się już geberity w łazienkach : No i kotłownia z rozpoczęta podłogą : Na ogrzewanie zużyłam w ciagu tygodnia ok. 400 kW (250 - 1 taryfa, 150 - 2 taryfa) Od wczoraj mam zamontowany sterownik pokojowy ogrzewania- kocioł włącza się tylko gdy mam poniżej 16 st. , mam tez zamówiony wyłącznik dla bojlera - będzie grzal wode tylko w tanszej taryfie - no i ogrzewam już dom kominkiem Zobaczę jakie będzie zużycie pradu za tydzień Pozdrawiam ;
-
Kasia( tak łopatologicznie ) - to białe to kocioł elektryczny Kospel o mocy 8 kW do podłogówki . A teraz ciąg dalszy kominkowych inspiracji , czyli rozpierducha w salonie ( a było tak ładnie) : tutaj cieple powietrze bedzie napływalo do sypialni : a tutaj na korytarz : ciag dalszy jutro
-
Stan mojej kotłowni na dzisiaj: Jaka to frajda mieć wreszcie wodę i dzisiaj odpaliłam podłogówkę - jutro spisze stan kW z licznika ( chociaż hydraulik mi to odradzał, ze względu na moje zdrowie psychiczne Informacja dla tych . którzy myślą ze dałam jakies super płytki do kotłowni - otóż nie - korzystajcie z przecen poinwentaryzacyjnych - kosztowały 20 zł/m2 a płytki do łazienki 34 zł/m2
-
Tak więc - mam już ocieplony strop, wkład kominka czeka na zamontowanie , pierwsze płytki w domu są kładzione w kotłowni : Mam też w końcu wybrane płytki do łazienki - nazywają się Terra Grey Ceramiki Kolor : Tak bedzie wygladala moja lazienka, plytki sa o wiele ladniejsze w rzeczywistosci - zrezygnowalam jednak z kolorowych pomaranczowych plytek - bedą kolorowe dodatki. Poza tym pomieszkuje juz sobie w naszym domu,mąz dolaczy do mnie w marcu .Potwierdzam - wykończeniówka potrafi wykończyć
-
PMD - ładnie domek sie juz prezentuje, czy zostawiacie ścianki między kuchnia a salonem ?
-
Witam noworocznie i ...zaczynam dalej ocieplanie stropu, na dzień dzisiejszy wyglada to tak : No i skoro ciepło juz mi nie będzie uciekać planuję za tydzień odpalenie podłogówki, a potem budowę kominka. Rekuperator włączymy w lutym.Cieszę się jak dziecko, że będę już miała kotłownię wyposazoną w kocioł , bojler - szukam jeszcze jakiegoś zlewu gospodarczego, płytek w 2 gatunku do spiżarki i kotłowni. Kasiu musisz temat ogrzewania dobrze przemyśleć, temat obszerny - pomyśl o izolacji , oknach , wentylacji (grawitacyjna czy właśnie rekuperacja czyli mechaniczna - jeśli ta druga rezygnujesz także z budowy z kominów wentylacyjnych ) .Najrozsądniej- oblicz sobie zapotrzebowanie cieplne twojego domu na ciepło, zrób tzw OZC (na FM zajmuje się tym Asolt ) i zobaczysz co będzie lepsze .W linku , który ci podsyłam jest też trochę do poczytania na temat: :http://http://forum.muratordom.pl/showthread.php?224786-Kocio%C5%82-elektryczne-pod%C5%82ogowe-kominek-kolektory-s%C5%82oneczne-Nowy-domek-energo-84-m-kw Pozdrawiam-
-
Witam i przesyłam spóźnione ale szczere życzenia świąteczne - optymizmu, zapału i wytrwałości w dążeniu do celu oraz dużo zdrówka - wszystkim budującym życzę U mnie jednak nie było spokojnie przed świętami- ekipa od ocieplenia stropu miała luzy, tak więc zaczęła ocieplać mi strych i strop - i tutaj znowu powiem - rodzinka na miejscu w takich sytuacjach to skarb . Było bardzo wietrznie, tablicę informacyjną mi zerwało, tuja jedna też padła - tak więc znowu akcja. Poza tym dowiedziałam się o wolnym miejscu pracy w tutejszym urzędzie gminy i jechałam złożyć dokumenty w ostatnim dniu tj. 22 grudnia . Zobaczymy co z tego będzie, praca byłaby fajna, w księgowości i blisko - a więc trzymajcie za mnie kciuki . A teraz nadrabiam zaległości. Kasia - narazie kupiłam tylko wkład to kominka, jest to Hajduk Volcano 14 kV i obudowa kominka też będzie podobna. Zdjęcia , które zamieściłaś to projekt domu Bilbo, rzeczywiście jest bardzo podobny do Santii, moim faworytem jesli chodzi o aranżację wnętrz jest Z241 Musiałam też już teraz zdecydować jakie będę miała karnisze i zdecydowałam się na chowane w ścianie - wygląda to mniej więcej tak : zasłona jakby spływa ze ściany.Początkowo w ogóle nie chciałam firan , zasłon itp. ale w salonie będzie chyba przytulniej jeśli pojawią się tam delikatne zaciemniające zasłony. Co do aranżacji kuchni to będę kombinować jak rozmieścić moje dotychczasowe meble kuchenne , których nie zostawiam w sprzedawanym mieszkaniu tak jak i stołu z krzesłami.Bardzo mi się podobają , projekt kuchni to moje "autorskie dzieło", a poza tym ma dopiero 3 lata.Oto ona : i rozkładany stół do salonu PMD - pomału ale do przodu , wklej jakieś zdjęcia , u mnie też reszta wykończeniówki zależy od sprzedaży mieszkania, ale staram się być dobrej myśli - Pozdrawiam przednoworocznie - Ela
-
No i jak fajnie - mam wpisy w komentarzach Zielony Ogrodku u mnie kumulacja ; sprawy budowlane tak jak pisze w dzienniku a poza tym jestem juz zarejestrowaną w tutejszym PUP bezrobotną ( pełną wiary w znalezienie nowej pracy) czasową zameldowaną w nowym miejscu zamieszkania i teraz zjezdzam do domu na ostatnie świeta w naszym dotychczasowym mieszkaniu , wystawilismy juz je na sprzedaż. Mam 3 dzieci - chłopcy już samodzielni a córka zamieszka narazie z nami - w przyszłym roku roku planuje wyjazd za granice. Duzo zmian mnie czeka w nadchodzacym roku obym dała radę Kolor okien to Winchester ( albo czasem Montana) dosc trudno przynajmniej narazie dobrac do nich bramę garazową czy drzwi chociaż widziałam juz drzwi o innym kolorze niż okna np antracyt i też to fajnie wygląda .Tutaj widac roznice pomiędzy zlotym debem a winchesterem - okienka sa w kolorze winchester : Jesli masz jakies inspiracje salonowe zielony ogrodku to podeslij - będę wdzieczna, moge poslac tez linka do wiekszej ilosci moich zdjec budowlanych , jesli bylabys zainteresowana daj namiary na priva . Kasiu co do alarmu mam taki podstawowy Satel sterowany drogą radiową , na moj dom wystarczyło 8 czujek cena 2500 zł,Troche wahalam się czy zakladac alarm ale u nas jest duzo kradziezy, ostanio tez bylam na celowniku a poza tym mysle tak - skoro wiekszoś samochodów ma alarmy to dom ma o wiele wieksza wartosc a poza tym jest to jakies poczucie bezpieczenstwa. Balam sie , ze alarm bedzie wyl i cala wies postawi na nogi ale mam taki który sie wylacza ,jest tez dostosowany do mojego zwierzaka .Wazna rzecz - trzeba miec kogos zaufanego , rodzine w razie alarmu komu zostawisz klucze kiedy wyjedziesz.Poza tym ja mam wersję na tzw. piloty - wygladaja jak alarm samochodowy i podobnie działają .
- 30 odpowiedzi
-
- domek
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam po troche przydługiej przerwie , ale nazbierało sie na koniec roku - zamawianie materiałow , umawianie się z fachowcami na wykończeniówkę itp. Ale po kolei - Kasiu , brama, furtka i przesła byly zagruntowanie i jeszcze je zdazylismy pomalowac docelowa farbą przed zimą , a to te mokre plamy o których wspomniałas i które tez mi napędzily stracha: Moi hydraulicy sprawdzali 2 razy , robili probę cisnieniowa i jest ok - po prostu tynkarze mieli jakies problemy ze swoją maszyną do tynkowania i trochę wody im z niej wyciekło.Potem był mróz a jak zaczełam ogrzewac koza nasz domek te plamy sie pokazały na całego. A tak wygladaly moje tynki jak przymroziło : ale teraz juz troche wygrzalam nasz domek i jest lepiej.Co prawda ciepło ucieka dachem , nie ma stropu ale i tak jest przyjemniej no i moje tynki inaczej wyglądają .Tak więc ciągle się coś dzieje , kupilam styropian grafitowy na ocieplenie budynku i narazie wygrzewam domek od środka reszta jest w naszym garażu a raczej malym budynku gospodarczym, który bardzo nam się przydaje : Zamowilam wklad do kominka a obudowa ma byc bardzo prosta z wykorzystaniem marmuru breccia, kominek bedzie tylko z nawiewem do naszej sypialni , jednak bez DGP, rekuperacja powinna rozprowadzic ciepłe powietrze. Dopasowałam z moim stolarzem zdolniachą drewniane parapety i oto one: Acha i mam już od 2 dni zainstalowany alarm wewnętrzny - i znowu jeden babol musze wkomponowac w coś (ale w co ?) jedna czujke , ktora jest centralnie na ścianie w salonie:bash: jutro zrobię zdjęcia alarmu a narazie jeszcze tylko moja salonowa aranzacja z koza w tle: A miało byc spokojnie i byle do wiosny - Pozdrawiam budowniczych Santii i nie tylko
-
Witam przedświątecznie - jednak ciągle sie coś dzieje - mam już nadany numer domu i pojawiła się skrzynka na listy:wiggle: a tutaj próba dopasowania koloru parapetu drewnianego do koloru okien : Poza tym w tym tygodniu czeka mnie jeszcze zakładanie alarmu, i duzo załatwiania w związku z nieuchronnie czekająca nas przeprowadzką Pozdrawiam