Weronika Urb

Szanowni Forumowicze Pozwoliłam się podpiąć pod ten wątek z naszym Rodo 14 Startujemy na wiosnę, pozwolenie lada dzień powinno w końcu po wielu bojach być. Nie myślałam, że walka z urzędnikami to walka z wiatrakami.... Czego polubownie zwykły szarak nie załatwi tak znajomości załatwią wszystko :| W każdym bądź razie początkową myślą był Rodo 8, ale Mężowi wydawał się za duży, dla mnie był idealny ale kwestie finansów i późniejszego utrzymywania domu zadecydowały o mniejszej wersji. Później był Rodo 6 ale z kolei pare spraw mi w nim nie pasowało - mały garaż i kotłownia, łazienka na dole mała i bez okna, brak miejsca na pralnię. Dlatego idealnym rozwiązaniem okazał się Rododendron 14 Zmiany jakie wprowadziliśmy w nim (oczywiście po przeczytaniu tego forum, bez Was bylibyśmy zieloni!) to: - poszerzenie garażu o 1 metr, niby nie wiele a dużo robi - przesunięcie schodów w głąb salonu, również nie dużo a dzięki temu zlikwidujemy schody zabiegowe na rzecz schodów ze spocznikiem, dzięki czemu możliwe będzie zrobienie wejścia do pralni bezpośrednio z klatki schodowej, a dzięki czemu zlikwidowanie w łazience na piętrze drzwi do pralni (wystarczy zsyp) - w pokoju nad garażem znajdować się będzie główna sypialnia, ponieważ pokój i pralnia będą powiększone o ten metr z garażu uda nam się tam wygospodarować jeszcze miejsce na garderobę (ponieważ pomieszczenie powiększone o 3 m2 podzielimy je ścianką działową na dwa i będzie w sam raz) - dodatkowo likwidacja w pokoju nad garażem balkonu - w sypialni się śpi, a do wypoczynku służył nam będzie taras, myślę że balkon tutaj to tylko zbędny wydatek - zmiany otworów okiennych - duży przeszklony wykusz w formie prostokąta, na ścianie na której się znajduje likwidacja małych okien, zamiast 2x pojedyncze drzwi tarasowe jedne duże Mam nadzieję, że udało mi się wgrać zdjęcia. To tyle w temacie projektu. Bardzo nam zależało na uzyskaniu pozwolenia jeszcze w tym roku ze względu na Vat po czym okazuje się, że to na nic. Jak uważacie, kupić jeszcze w tym roku część materiałów czy jest to bez sensu? Pozdrawiam gorąco i gratuluję Waszych postępów!

Mnie ceramika odstrasza trochę przez cene. Mało się w mojej okolicy buduje z ceramiki stąd pewnie ceny też wyższe, większość widzę buduje z solbetu. Na ściany zewnętrzne skłaniam się właśnie najbardziej ku betonowi komórkowemu. Jeżeli chodzi o wytrzymałość to albo blachodachówka albo blacha na rąbek stojący, wszystko jest jak na razie w fazie projektów i przemyśleń. Dachówkę też odrzucamy ze względu na cenę, a nie chcę robić byle jakiej najtańszej tej dachówki. Niestety finanse u nas odgrywają bardzo dużą rolę dlatego musimy wszystko dobrze sprawdzić żeby nie przepłacać niektórym "fachowcom". Ale na ścianach i ich ociepleniu nie ma co oszczędzać. A jaka jest różnica między solbetem i ytongiem? Czy opłaca się dać troche więcej za ytonga czy lepiej solbet i grubszy styropian żeby dom był ciepły? Bardzo Wam wszystkim dziękuję za odpowiedzi i że tak się udzielacie na tym forum Bez tego pewnie dużo ludzi zginęłoby w tym gąszczu zagadnień budowlanych jak ciotka w Czechach Mimo, że ja jakieś pojęcie w tym temacie mam bo jestem po geodezji jednak takie zagadnienia jak materiały budowlane to dla mnie czarna magia, wszystko się tak zmienia i co chwile wychodzą nowe produkty, każdy producent ma swoją wspaniałą teorię na temat swojej oferty że idzie się pogubić

Witam Forumowiczów Jestem na tym forum nowym użytkownikiem, chociaż podglądam Was od dawna W tym roku zaczynamy budowę czyli fundamenty, dom w Rododendronach 14 i zastanawiam się nad materiałem na ściany i ociepleniem. Prosta bryła dach dwuspadowy, pow ok 140 metrów. Może mi coś doradzicie, bo widzę że na pewno macie pojęcie większe niż ja Na dzień dzisiejszy skłaniamy się raczej ku BK. Ściany dwuwarstwowe. Zależy nam przede wszystkim na tym żeby dom był ciepły, żeby zimą nie było dużych strat ciepła i kosmicznych rachunków za ogrzewanie. Nie zależy mi na akustyce ścian zewnętrznych, bo działkę mamy w malowniczej i cichej okolicy. Zależy nam na cenie zarówno materiału jak i roboty, ale oczywiście nie najniższej i najgorszej ale proporcjonalnej do swojej jakości. Zastanawiamy się czy nie budować na kleju. Budujemy na Podkarpaciu. Bardzo proszę o porady

Witam wszystkich forumowiczów Ogromnie się cieszę, że zanim z Mężem rozpoczęliśmy budowę znaleźliśmy to forum Zaczynamy w tym roku projekt Dom w Rododendronach 14 biura projektowego Archon, wrzesień-październik fundamenty a w przyszłym roku stan surowy zamknięty/otwarty w zależności na ile finanse pozwolą Mam nadzieję, że może również swoją wiedzą będę komuś mogła pomóc kiedyś - inżynier geodezji i kartografii, dzięki czemu odwdzięczę się za całą masę porad, które jak dotąd przeczytałam na tym forum i pewnie do końca budowy trochę się ich naczytam Pozdrawiam gorąco i wszystkim życzę powodzenia Weronika

Marzenia są po to żeby dążyć do ich spełnienia jak człowiek ma w życiu jakiś cel to przynajmniej wiadomo, że po coś się żyje trzymam kciuki żeby jednak kiedyś się udało!