-
Liczba zawartości
1 936 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Posts dodane przez lw
-
-
-
Asia, zasadniczo saki to zupełnie nie mój klimat, ale mówimy o Twoim domu
Co powiesz na ten w grochy?
http://allegro.pl/fotel-sako-xxxl-gratis-pufy-worek-xxl-pufa-xl-i3708112703.html
-
Piękne zdjęcia. U mnie, niestety, październikowe przymrozki poniszczyły wszystko. Kwitną jeszcze tylko dwa nieproszone floksy i mój ukochany len.
Zobaczyłam i pomyślałam o Twojej jadalni:
http://3.bp.blogspot.com/-5RHEKRjnhc0/UFjMCEFcI9I/AAAAAAAACNg/seF7H-czGHI/s1600/IMG_6054.JPG
-
Wybieram wariant 2.
Pościel ładniusia
Wracając do tego zółtego, spróbuj tam coś znaleźć w bladym pastelowym żółtym. Chodzi mi o to, że jeśli dasz tam mocne, nasycone żółcienie, przytłumisz nimi delikatny miętowy, który dałaś na ścianach, taki piękny! Jeśli stworzysz rozbieloną paletę, wszystko nabierze subtelnego wyrazu.
Jeżeli sako jest w mocnym żółtym kolorze, lepiej wziąć je w szarym, nie w żółtym. Pomyśl o tym
-
Hej! Dzień dobry!
A gdzie zdjęcie z lustrem?
:popcorn:
-
Lui - sako chyba będzie jednak bardziej żarówiaste niż zabielone. Dywan Stockholm też jest jaskrawy - ale helloł... sama mi kazałaś brać go
(ciach)
Baldachim mówicie. Na pewno czarująca sprawa dla dziewczynki, tylko mi się to zawsze kojarzy ze zbieraniem kurzu. Niepotrzebnym
Ale jak każecie - to zrobię
Dywan kazałam i zdania nie zmieniam, ale nie dawałabym już żarówiastego sako i innych żarówiastych elementów
A pisząc baldachim nie miałam na myśli baldachimu z tkaniny, tylko że ściany wykusza, czy jak to nazwać, tworzyły nad łóżkiem coś w rodzaju baldachimu, czyli łóżko stało dokładnie pod oknem u wezgłowia.
-
Mój mąż właśnie pojechał po lustro do Ikea i po farbę do pomalowania stolika, a ja zaszpachlowałam dziury po gwoździach po pożegnaniu z Afryką, także u mnie dzieje się
Pożegnanie z Afryką
-
Zagłówek mógłby być pod skosem,
O to, to! W ostatniej "Werandzie" widziałam łóżko pod wnęką okienną, która układała się w formie jakby baldachimu nad łóżkiem. To może być fajny patent, ale wtedy koniecznie porządna roleta na oknie jest potrzebna, na wypadek, gdy księżyc w pełni ma ochotę świecić prosto w twarz.
-
Asia, tylko nie kupuj lampy ani saka w żarówiastym żółtym kolorze, bo on "zje" tę cudną miętę, to musi być rozbielony żółty.
-
Oświetlenie domu bardzo ładne! Nocną porą wygląda imponująco, jak cała Twoja posiadłość
Muszę napisać, że bratu fryzjerki obraz wyszedł bardzo ładnie, moim zdaniem ładniej niż oryginalna inspiracja! Strasznie szkoda, że się zniszczył...
Fryzjerka dobrze się spisała, ale to już nie to samo... Jeśli jesteś zdecydowana i podoba Ci się ten obraz, myślę, że porządna rama podniesie jego atrakcyjność, w skromnej ramie będzie taki... no... trochę jak wyposażenie pizzerii...
-
Nie wiem, kiedy w końcu dostanę te stoliki. Tak się dzisiaj zagotowałam, że urządziłam facetowi telefoniczną awanturę. Właśnie przysłał zdjęcia. Pierwszy już się klei, brakuje mu szuflad. Drugi jeszcze w kawałkach. No i to co jest, dobrze wygląda...
-
Aktualnie borykam sięz następującym problemem wnętrzarskim: czy do wieńca bożonarodzeniowego wybrać gałązki oszronione, czy zielone.
-
To jest wielki dzień! Tryptyk poszedł w tryp tyk!
Zmiany super.
A co to za komoda? Jakaś nowa czy przemalowana?
-
Witaj Franiu
i podpinam się pod pytanie Classic. A może wręcz wkleiłabyś tu zdjęcia swoich foteli?
(Classic, brawa za wpis na blogu Magdy, bardziej wyczerpująco i mądrzej nie dałoby się
)
-
SERIO ??
Widzisz tam potencjał?
Żartujesz?
To piękne pomieszczenie! Schody też są ok.
Dziekowac za komplement ogrodzeniowy, jest proste do bólu, ale te wszechobecne, fikuśnie zdobione bądź wygięte przęsła, tak mi sie juz opatrzyły, że zbrzydły.
Ja jeszcze nie mam ogrodzenia (mam zniszczone), ale też będę robić proste, z tych samych względów, co Ty.
Schody na bank kiedyś pójdą pod pędzel, tylko kiedy??? wizja ścierania lakieru w tych wszystkich załamaniach, jakoś mi nie pomaga by sie w końcu za to zabrać
Błagam Cię! Ale Ci się rasowy, tłusty Fachowiec trafił.
Rozebrać, zetrzeć, zmielić
Nie trawię tych kolesiów.
Nie musisz mieć drewna na schodach w kolorze podłogi. A na biało przemalujesz sama. Podkład, a potem farba. Te przemalowane powierzchnie nie będą narażone na jakieś intensywne zużywanie (nie będziecie po nich chodzić).
Schody rozbierać
no nie mogę!
-
Widziałam stolik, ale do mnie nie przemawia. Nie jest brzydki, tylko że ja jestem zaślepiona miłością do tamtych. A moje składają się, składają i złożyć się nie mogą. Ponoć dzisiaj wieczorem będą. Zaczyna się...
-
Bardzo ładnie!
-
Ale u Ciebie się dzieje! Diana, jakie Ty cudowności robisz!!! Zaczęłam się obawiać, że ja niedostatecznie wyraźnie napisałam, że:
TRÓJKA KOLĘDNIKÓW, KTÓRĄ DIANA USZYŁA DLA MNIE, JEST PRZEPIĘKNA
Mam nadzieję, że dzieci pozwolą mi - po ich otrzymaniu w prezencie mikołajkowym
- zabrać je do pokoju na dół, żeby stały tam w komplecie, w zaszczytnym miejscu.
Zmiany w domu też na plus. Ładne świeczniki i na pewno nie są kościelne
Przyznam szczerze, że nie jestem fanka jelenia, ale ważne, że Ci się podoba. Od siebie dodam: zwróć uwagę na to, czy płótno jest dobrze napięte na ramie, bo nie wiem, czy to złudzenie spowodowane cieniami na obrazie, ale mam wrażenie, że płótno sfałdowało się w dolnym lewym rogu...
No i pokazuj tę komodę!
Bo oczywiście TAK dla komody i lustra!
-
Ależ Ty masz potencjał w tym salonie!
Jak ja bym chciała mieć takie schody i tak pięknie oświetlone!
Wiesz, co myślę? Musisz koniecznie pomalować filar na biało i położyć przy nim białą listwę przypodłogową. I schody wg mnie też potrzebują przemalowania na biało, nie całe, ale chyba pomalowałabym na biało bok i tralki łącznie z całym dolnym słupkiem.
Bardzo ładne ogrodzenie.
-
czy nie porwał Cię konik morski
Gratuluję.
Zastanawiam się, co masz na myśli
Lui, nieustannie trzymam kciuki i kibicuję! Czekam na te Twoje szafki, jak na swoje własnePs. Zaprojektowałam i zamówiłam sofę, trala-la-la! Na początku przyszłego roku zobaczymy, czy wyjdzie hit, czy kit.
O wszelki duch! Żyjesz, to dobrze!!!
Sofa! strasznie jestem ciekawa! A producent ma rozsądne ceny? Może zrobiłby mi fotel? A może powinnam zagadać z tym, który robił fotele da Ven...
Możliwe, że uda mi się sprzedać zieloną sofę. Trochę mi jej żal, ale cóż... pokój nie jest z gumy...
Stoliki ponoć dzisiaj mają być gotowe w stanie surowym!
-
Zniknęłam zawalona robota, ale napiszę, że fantastyczna zmiana na plus!
-
Witaj Magdzińska
Rano zadzwoniłam kontrolnie do wykonawcy. Chyba przeszliśmy punkt krytyczny i teraz stoliki już naprawdę się robią. Będę go jednak kontrolować codziennie. Niestety, nad wykonawcą trzeba stać i patrzeć mu na ręce.
Oczywiście, że wziął za dużo zleceń, ponad swoje siły, ale to tylko tłumaczy sytuację, a jego nie usprawiedliwia.
Sama pracuję w ten sposób, że przyjmuję zlecenia i je realizuję i nie mogę sobie pozwolić na przeładowanie. Musze tak gospodarować zleceniami, żeby zawsze i przede wszystkim dotrzymać terminu realizacji i to powinno być złotą zasadą wszystkich wykonawców. Moi klienci zrównaliby mnie z ziemią w przypadku opóźnienia
Oby ten tydzień okazał się ostatnim tygodniem tej niezwykle długiej realizacji
-
Dzisiaj rano dostałam zdjęcia przygotowanego blatu i wyciętych wstępnie nóg. Ewidentnie pracę zaczął dopiero wczoraj i to w dodatku tylko na pierwszy egzemplarz.
Wpłata to ani zaliczka ani zadatek, to zapłata z góry za pierwszy stolik. Ale wiem, o co ci chodzi - o ewentualną możliwość odzyskania tych pieniędzy. W świetle transakcji na Allegro jest to po prostu płatność z góry, więc w przypadku braku realizacji powinien mi to zwrócić.
Masakra po prostu.
Classic, dziękuję
I w ogóle dziękuję Wam za wsparcie
-
przedłużam montaż szkła na które czekałam 8 tygodni (a powinnam 3)
Więc może w moim przypadku nie jest jeszcze tak tragicznie...
Oswajanie domku czyli poprawianie wszystkiego
w Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Napisano
Nie mam zielonej sofy. Trochę mi smutno, Jestem za bardzo sentymentalna.
Mam za to miejsce na wymarzony fotel.
Pozwólcie, że się jednak trochę porozklejam.