krawczykowie

Zdolny mąż to szczęście..... Super mu wszystko wychodzi. Łazienka śliczna, wszystko juz macie dopieszczone. Nam jeszcze sporo detali brakuje z powodu kasy niestety:(

Ja myślę że wprowadzicie się na Święta Bożego Narodzenia (z tego co widzę na zdjeciach) i czego Wam serdecznie życzymy. Nie ma jak Święta we własnym domu.

Witamy Sareczka. Drzwi wewnętrzne to Porta koncept - kolor orzech bielony

U nas też ceny podobne mapa - 800, świadectwo energetyczne - 300. Pod koniec budowy niestety jest to załamujące:bash:. Ale prowadzi do najważnieszego papierka w czasie całej inwestycji.

Witaj Lusia bardzo dziękujemy za życzenia. W sprawie schodów wiadomość poszła na priva.

Hej Lusia gratuluję szczęśliwym rodzicom pięknego synka, niech zdrowo rośnie i przynosi Wam radość. Pozdrawiam:hug:

Dziękujemy za życzenia dla Wojtusia. I pozdrawiamy gorąco....

Witam po przerwie..... Od wczoraj mieszkamy już w czwórkę i bardzo się z tego powodu cieszymy!!!!! Aniu witamy u nas. Nie mamy oczyszczalni mamy przyłącze do kanalizacji sanitarnej.

Jak na razie nie wiem czy coś bym zmieniła, ale bardzo jestem zadowolona z kotłowni - pom. gospodarczego. Jest na tyle duże że mieszczą się tam trzy spore regały (na przetwory, zapasy wody i innych artykułów itp. Jest pralka, deska do prasowania, w przyszłości zlew gospodarczy i wózek dziecięcy. I jeszcze sporo miejsca.... Nie mamy jescze kompletu wypoczynkowego w salonie i nie wiem ile zostanie wolnej przestrzeni. Wstawiliśmy nasz stary duży stół i 10 krzeseł. Mąż koniecznie chciał kupić mały z 4 krzesłami bo będzie ciasno ale jak na razie spokojnie się zmieścił duży i nawet mąż stwierdził, że jest ok.....

Witajcie...Cieszę się że nasz domek się podoba bo nam również. Spełniliśmy nasze marzenie (zwłaszcza mąż). MIeszkamy, a od dzisiaj tj. 07.08.2014r. legalnie. Odebrałam dzisiaj zaswiadczenie z PINB-u, zameldowałam siebie i córkę (mąż chyba się waha czy z nami mieszkać) złożyłam wniosek o wydanie dowodu. Częściowo plan zrealizowany (chciałam odebrać jeszcze dowód przed porodem ale się nie uda - trudno)

Super Aniu u Was.... Kuchnia moje kolorki - pięknie. Cieszę się że dobrze Wam się mieszka, bo przecież o to walczyliśmy przez całą budowę..... Dużo szczęścia życzymy!!!

Ogrodzenie (skończone w piątek)

Obiecane zdjęcia schodów:

Nad lodówką to faktycznie dosyć wysoko.... myślę ze pod blatem się sprawdzi. Pozdrawiam

Masz rację makowa panienko. Pod oknem jest mikrofala. Nie było miejsca na wysoką zabudowę. Dlatego piekarnik pod płytą a mikrofala w nietypowym miejscu...

Jak mąż umyje schody to zrobimy zdjęcie - bo też stolarz skończył w tym tygodniu. Jesteśmy bardzo zadowoleni i w koncu córka może bezpiecznie bawić się sama w swoim pokoju na górze. Postaram się dodać zdjęcia wieczorem. Tymczasem pozdrawiam czytających...

I najważniejsze mamy już gdzie gotować. Kuchnia nie jest skończona ale funkcjonuje. Pan zapomniał zamówić 2 frontów do szuflad, przy wierceniu otworów na uchwyt w górnej szafce pomylił się i musi zamówić nowy front, w witrynkach brakuje szyby (jest ale trzeba ją zamontować), cokoły na dole i na blacie....

Powstaje budynek gospodarczy.... Fosa za budynkiem gospodarczym dalej nie dokończona. Minęły tylko dwa tygodnie chyba czekają na ulewne deszcze.

Witam po 10-dniowej przerwie.... Wiele się działo, wiele pracy, zmęczenie ogromne (zwłaszcza że zostało mi 5 tygodni) Doczekaliśmy się drzwi wejściowych jeszcze pozostała obróbka - ciekawe jak długo to potrwa.....

Witaj Gremlinko zrobię fotki i wkleję wieczorem. Ganek zrobiliśmy jak w projekcie, początkowo chciałam żeby krokwie ganku były widoczne, ale nie dało się już tak zrobić. Murki mamy zwieńczone płytą granitową (taką jak parapety) a ścianki z tynku mozaikowego.

Kuchnia powinna być ok. 15 lipca (Pan jest słowny robił już nam jedną kuchnię i szafę nie było problemów) stolarz od schodów jest już gotowy (czeka aż garaż opuszczą chłopaki od elewacji, gospodarczego i ogrodzenia, żeby ze swoim sprzętem się się rozłożyć) i żegnamy ekipy budowlano - wykończeniowe. Zbieramy papiery do odbioru, mapa może będzie za dwa tygodnie, dokumenty pod pachę i lecimy do PINB-u. Czekamy 21 dni i oficjalnie mieszkamy. Marzyłam żeby zdążyć przed porodem ale się nie uda.

Nie ma co czekać do wieczorka, wklejam nasz mały biały domek (przepraszamy za bałagan przed domem: kosz worki itp.) elewacja wschodnia - wejściowa elewacja południowa elewacja zachodnia - ogrodowa z lewej ten szkielecik - to początek budynku gospodarczego. Fosa przed domem to wykopany rów do ułożenia rury perforowanej - bardzo dużo zbiera się wody po deszczach z tarasu i utwardzonego terenu. Glina twarda jak skała i mało nasiąkliwa. Woda bez trawy stoi po deszczu ponad tydzień....

Witamy wszystkich w upalną niedzielę. Dziękujemy za pochlebne słowa i cieszymy się że się podoba. W domku super!!!!!. Przy niedzielnej atmosferze mąż walczy z gniazdkami w salonie aby podłączyć nasz telewizor przynajmniej parę programów. Wieczorkiem postaram się wkleić zdjęcia elewacji. Oczywiście bez drzwi docelowych (szlak jasny by...- mam nadzieję że będą we wtorek nie wiem czy drzewo na nie jeszcze rośnie czy co????) i paru rur spustowych.

Lusia dzięki za miłe słowa. Z wieści zachwytkowych...... Nasz weekendowy pobyt przerodził się w przeprowadzkę. Śpimy już w naszym domku, mąż bierze prysznic w zimnej wodzie, ja z córką prysznicujemy się u moich rodziców. Stołówkę również tam mamy tylko kolacje jemy w domku. Ciepłą wodę będziemy znowu mieli jak podłączymy piec, który został zdjęty przed płytkowaniem kotłowni, ale za nim go powiesimy musimy podłączyć grzejniki na górze (po przyklejeniu listew przypodłogowych) i grzejnik w garażu (jak wyprowadzą się panowie od elewacji, a i ogrodzenie też tam stacjonuje). Elewacja...... Do otynkowania pozostała jedna ściana szczytowa i cokół. Ale szlak mnie trafia bo dalej nie ma drzwi zewnętrznych oj sypie niecenzurowanymi słowami (oby dzidziuś się nie nauczył). Zamontowane są również pozostałe drzwi wew. oprócz wiatrołapu, oczywiście musi być pod górkę. Skrzydło poszło do reklamacji bo nie jest z taką samą szybką jak w pozostałych. Coś firma Porta mega mi podpada.

Super i przepięknie.... Powiedz gdzie kupiłaś lampę do wiatrołapu i za ile jest extra tez taką potrzebuję.... I masz racje co nas nie zabije to nas wzmocni. Trzymaj się cieplutko