-
Liczba zawartości
14 266 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez lidszu
-
Obiecane zdjęcia Hazelkowego stołu
-
zrobiłam dzisiaj jego zdjęcia, więc wieczorkiem wstawię
-
Martusia, mebelki zajefajne Strasznie mi się podobają Sto lat kochana z okazji urodzin. Przesyłam całuski, a wyściskam cię na zlocie
-
Dziewczyny, alergiczką nie jestem i stąd właśnie jestem w totalnym szoku, że coś takiego mam i sama nie wiem skąd, bo nie zmieniałam proszku do prania, płynu do płukania, nie nosiłam żadnych nowych rzeczy, itp., itd. Nie jadałam żadnych nowych rzeczy. Może to jest reakcja organizmu na silny stres przedkomunijny. Obcięłam sobie pazurki do zera, bo sobie strasznie raniłam nimi krostki na ciele i mam teraz pełno strupów. Dekolt to jeden wielki strup, chociaż i tak wygląda o wiele lepiej niż 2 dni temu.
-
dzięki Tofee
-
Aneta, krostki mam na dekolcie, brzuchu i plecach. Nigdzie indziej. Dostałam od dermatolożki Claritine w tabletkach, Clemastine w zastrzykach. Wapno mi nie pomagało. Swędzi dzisiaj trochę mniej. Z tego co wiem (i zresztą widziałam na własne oczy u Asi) to tych komarów nie ma na działce. No może latają jakieś 2-3 sztuki, ale to na pewno nie jest cała chmara.
-
to się rozcieńcza w wodzie. musiałam sobie wygooglować ten kwazar, bo nie wiedziałam co to Asia pożyczyła mi coś w tym rodziaju http://image.ceneo.pl/data/products/14874351/i-kwazar-opryskiwacz-roza-v-6-zolty.jpg
-
Gosia, nie, bo pryskałam wczoraj, a uczulenie mam od zeszłego tygodnia
-
Wiola, to coś takiego: http://www.zabijszkodnika.com/aspermet_200ec.html
-
Dziewczyny, żyję, ale ledwo. Komunia się generalnie udała, chociaż mój brat tak mnie wkurwił pod kościołem, że odechciało mi się całego przyjęcia dla rodziny. Dopadło mnie jakieś uczulenie i mam na dekolcie takie swędzące krostki, że masakra. Wczoraj byłam u dermatologa i dostałam jakieś leki do łykania i zastrzyki (wczoraj mi Wynajęty jeden zrobił). Dzisiaj trochę lepiej, ale nadal swędzi jak cholera, a nie powinnam się drapać, bo i tak już sobie porozdrapywałam te krostki i mam strupy. Lekarka nie wie, od czego to mogło się zrobić i gdyby nie było poprawy po lekach, to mam przyjść znowu do niej. Staram się doprowadzić dom do porządku, ale jakoś słabo mi to idzie. Zresztą od dwóch dni jestem w rozjazdach, a jak wracam, to muszę odebrać dziewczyny ze szkoły, przywieźć je do domu, dać obiad, przebrać I. i jechać do kościoła na biały tydzień. Jak wracam to jest już 19:30 i marzę tylko o położeniu się na kanapie. Spsikałam dzisiaj całą działkę preparatem przeciwko komarom, który dostałam od Rasi i mam nadzieję, że pomoże, bo wieczorami nie da się u nas wyjść na ogród, bo lata chmara tych perszingów. Zdjęcia na spokojnie pstryknę pod koniec tygodnia, bądź na początku przyszłego i pochwalę wam się moimi nowościami.
-
Arni, przychodzi do nas Pani, która nam będzie gotować i pomagać roznosić jedzenie. Bardzo fajna kobitka, była na 2 chrztach u nas i naprawdę fajnie się to sprawdziło, bo ja nie musiałam całe przyjęcie siedzieć w kuchni
-
Nelcia, nie trać wiary, na pewno uda się znaleźć jakąś ekipę. Musi się udać, za dużo osób tu ściska kciuki i wam kibicuje
-
jakoś nie znikły po olejowaniu co prawda olejowałam tylko raz, może po drugiej warstwie znikną. Jestem padnięta masakrycznie. Niech już będzie poniedziałek w przyszłym tygodniu, bo jak tak dalej pójdzie, to nie dożyję w zdrowiu fiz. i psych.do niedzieli. Te komunijne przygotowania mnie wykańczają. Mam jeszcze tyle do zrobienia, a tak mało czasu A na dodatek wczoraj Zojka pogryzła mi moje baleriny i jestem na nią wściekła
-
na zwykłą ryżową nie mam siły - 70 m2 tarasu, to masakrycznie dużo. Ja też używałam Karchera i mam taras w dziwne zacieki. Spróbuję tą szczotą od Karchera go przejechać, jak nie dam rady go doczyścić, to trudno, będzie w ciapki
-
dzięki mój Sekretarzu udało mi się umyć dzisiaj cały taras, ale jakoś nie wygląda rewelacyjnie. Jutro jadę po szczotę do Karchera i jeszcze raz go przelecę.
-
Zapisałam sobie już te nawozy. Mam 520 m trawy, więc przyda się posypać ją czymś, dzięki czemu będzie wolniej rosnąć
-
padam na pyszczek http://emoty.blox.pl/resource/padam_na_cycki.gif umyłam bramę garażową, prawie cały taras (niestety nie starczyło mi węża ). Czekam teraz, aby umyta część wyschła i zacznę olejować.
-
skończona jest piękna i ciągle się nią zachwycam tylko teraz strasznie mi pusto na rabatach, bo nie ma na nich nic, ale tym się zajmę w przyszłym tygodniu - czeka mnie ciężka praca, chyba że mąż się nade mną ulituje i weźmiemy firmę ogrodową, która nam te rabaty założy.
-
rASI domek - fotoretrodziennik - komentarze
lidszu odpowiedział rasia → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
i przepyszne Igowe babeczki na urodziny Olgi -
z tego co mi panowie powiedzieli, to powinnam ją co miesiąc nawozić, żeby ładnie rosła. Przez najbliższe 1,5 tygodnia będzie się ukorzeniać, więc trzeba delikatnie po niech chodzić, a poza tym nie potrzebuje żadnych specjalnych zabiegów. Jestem zadowolona, że zdecydowałam się na trawę z rolki, bo efekt jest natychmiastowy, a na tym mi najbardziej zależało.
-
rzeczywiście pogoda pod psem i gdyby nie Zojka, to pewnie nie wychyliłabym czubka nosa z domu dzisiaj.
- 9 048 odpowiedzi
-
- abc instalacji
- alarmy
-
(i 106 więcej)
Oznaczone tagami:
- abc instalacji
- alarmy
- antywłamaniowe
- architektura
- beton
- bezpieczeństwo
- bojler
- bramy
- bramy garażowe
- budowa
- chudziak
- cwu
- cyrkulacja
- dachy
- dom
- dom bez granic
- domek letniskowy
- domy drewniane
- drenaż
- drzwi
- działka budowlana
- dzienniki budowy
- eklektyczne
- ekogroszek
- ekologiczne
- elektryczność
- elewacje zewnętrzne
- fasada
- firany
- fontanny ścienne
- fundament
- fundamenty
- fundamenty i piwnice
- garaż
- garaże
- gaz
- gres
- grupy budujące
- hyde park cegła
- instalacje
- inteligentne instalacje
- izolacja
- izolacje
- kaskady
- klimatyzacja
- kominki
- kominy
- koszenie trawników
- kotły
- lista płac wykonawców
- materiał
- miedź
- mieszkanie
- my z mieszkań
- nieruchomości
- o oblicówkach
- ogród
- ogrody
- ogrodzenia
- ogrzewanie
- ogłoszenia drobne
- okna
- osb
- oświetlenie
- pilawa
- piwnica
- plan
- poddasze
- podjazdy
- podłoga
- podłogi
- podłogówka
- pokój
- pompa ciepła
- pompy ciepła
- powierzchnia działki
- prąd
- projekt
- projektant
- projekty
- przemyślany
- przyłącza
- pustak
- rekuperacja
- schemat
- schody
- ściany
- ściany wodne
- ścieki
- solary
- sswin
- stodo 12
- stropy
- taras
- thermobel
- tynki
- wentylacja
- więźba
- wizualizacja
- wnętrza
- woda
- współczynnik
- wykończenie ścian
- wymiana doświadczeń
- zasłony
- zewnętrzne
- zużycie prądu
- ławy
-
Komentarze do realizacji naszych marzeń
lidszu odpowiedział tofee → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Tofee, gratulacje odbioru domu, nadania numerka i przeprowadzki -
akurat ławeczka nie od Hazelki, tylko z Milan Meble
-
Martuś, wpadnij do mnie są zdjęcia
-
obiecane fotki kompletu na taras, który był dobierany kolorystycznie, żeby pasował do poduch Pasiowych http://img580.imageshack.us/img580/7546/20130429152923.jpg http://img694.imageshack.us/img694/4711/20130429152938.jpg