Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

marcia87

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez marcia87

  1. właśnie niewiele mam [ATTACH=CONFIG]223096[/ATTACH] trochę zasłonięty przez krzaki i kawałek naszego ogrodu
  2. to zaraz coś wstawię na chwilę o ile coś znajdę
  3. sama nie wiem co chcę - bo nie mam jak szaleć zbytnio z funduszami - tym bardziej, że wszystko musimy robić od nowa w tej kuchni. gdzieś tu na FM znalazłam taki oto projekt i u mnie podobnie musi być - też w L , albo nawet i U ( choć chyba kasy nie będzie na tyle )
  4. bry wieczór ja tracę nerwy bo na ikei planuję sobie kuchnię ale że ona jest mała i nieustawna to tylko mnie nerwy biorą i klnę pod nosem
  5. bry wieczór ja dziś po powrocie z pracy po 17 walnęłam się do łóżka i wstałam o 21 - tak mnie zmogło a najgorsze jest to , że zaraz idę z powrotem bo rano trzeba wstać u nas zimno...bardzo zimno już
  6. Dobry wieczór zniknęłam nagle, bo komp się zepsuł i prawie 2 tyg byłam bez wesele i po weselu już było świetnie teraz pora zejść na ziemię koniec tematów ślubno weselnych w domu poza tym choruszek ze mnie się stał dziś też nigdzie nie wychodziłam z domu , pół dnia w łóżku spędziłam - na szczęście jutro wolne więc też będę dochodzić do siebie Pozdrawiam
  7. a mnie dziś wszyscy wkurzają... toczę wojnę o robota kuchennego na którego pracowałam cały " sezon " w Avonie a przysłali mi "starszy " model o gorszych parametrach... dziady jedne - ale powiedziałam ,że nie podaruję
  8. bry wieczór ogarniam się po pracy by zabić głoda piję jogurcik - choć nie wiem czy to mi wystarczy dziś był taki zapieprz, że ledwo ogarniam już...
  9. hehe no to jeszcze na mamę chata nie przepisana - ale ogólnie nie lubię jak ona "marudzi" a placki w blenderze mielę ziemniaki z cebulą i czosnkiem .... mocno doprawiam wegetą,pieprzem czasami troszkę papryki w proszku sypnę ja jakoś za nimi nie przepadam ogólnie - ale mój M uwielbia
  10. http://wizaz.pl/akcje/braun/kobiecy-swiat/index.php?uid=747418&k=2%22 poproszę jeszcze o głosiki , bo mi tu koleżanka spada coś u mnie dziś na obiad placki ziemniaczane - ale zjadłabym naleśnika.... mmmm
  11. nie no pracuję w Górze zielonej i do niej dojeżdżam do pracy chyba jakoś nie bardzo sensownie to tłumaczyłam nie mam mocy dzisiaj - a już porządki w szafkach porobiłam pranie wyprasowałam i zaraz trzeba łepetynę myć i suszyć i się szykować
  12. Aniu pracuję na dwie zmiany od 7.30 do 15 i od 14,30 do 22,15 a licząc jeszcze dojazd bo to 23 km - to autobusem jadę 45 minut więc w domu bywam o takich a nie innych godzinach:(
  13. dobry wieczór jeśli ktoś tu jest jeszcze :* ja dopiero nadrobiłam , pogadałam z mężem po powrocie z pracy i dopiero siadłam i tak to bywa w dni kiedy mam takie zmiany,,,, dupa nie robota a Wy wszystkie pewnie już śpicie ale poczytałam o pysznościach:D
  14. uciekam do pracy :* życzę miłego popołudnia zajrzę po 23 - bo tak wracam :wiggle:
  15. znaczy się nie dosłownie w domu - na sali mój brat się żeni
  16. chodzi mi o ten czas teraz - zostało niecałe 3 tyg. do wesela w domu, w niedzielę mama przyjeżdża przydałoby się "odgruzować" chatę z burdelu a mam 2 zmiany do niedzieli...więc teoretycznie do południa mogłabym .. a że lubię pospać to już nie jest tak wesoło
  17. po prostu patrzę realnie na czas, który spędzam przed kompem kosztem innych rzeczy...
  18. Aniu ! jestem na 375 stronie i chyba nie dam rady przetoczyłam się przez holendry które okazały się kanadyjczykami o opcję przeprowadzki do rodziców i pakowanie kartonów o ułany i angliki.... a z racji tego , że teraz już chciałabym być z Wami na bieżąco to mam prośbę byś mi napisała jak na ten dzień wygląda sytuacja w sensie czy mieszkacie tam gdzie mieszkaliście, czy może się przenieśliście do Twoich rodziców. powiem szczerze, że będę wdzięczna choć może w między czasie będę czytać dalej - tą historię
  19. bry :) ja dziś na chwilę bo obiad przed pracą muszę zrobić a i męża rozłożyło coś.... jaka goniłam do lekarza to nie bo za wcześnie jeszcze ( chciał iść bliżej wesela ) a dziś wstał zgięty w pół tak coś mu strzykło w plecach....
  20. muszę gdzieś na spokojnie znaleźć czas bo widzę 2godziny do tyłu - godziny postów dobranoc :* dziękuję za miłe przywitanie :D:D cieszy mnie to baaardzo :bye:
  21. o to już lepiej brzmi, że głównie JA to dziecko forumowe - taki niemowlaczek idę zaraz spać - bo mnie mąż z łóżka wygoni - które i tak zawsze twierdzę, że jest moje jeszcze panieńskie :rotfl:
  22. hehe miałam 2 zł w kieszeni a wyczytałam ze typując 4 lub 7 cyferek to się najczęściej trafia - no i wzięłam 4 i padły 4 czyli to wygrana pierwszego stopnia hahaha
  23. ostatnio z głupoty trafiłam w Keno 33 zł a tak to też nie gram w nic takiego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...