Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ditomasso

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    907
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ditomasso

  1. To, czego najbardziej się boje, to że ogród wyjdzie mi zbyt pstrokaty. Niestety, mam tak, że jak jestem w sklepie ogrodniczym, to brałabym wszystko, co mi się podoba. A chciałabym, żeby ten ogród był nowoczesny, dużo traw, bieli i fioletu. Jakoś muszę podejść do koncepcji rabat. Ale tyle się już o tych roślimach naczytałam, że mam mętlik w głowie. A tak bym chciała, żeby było tak ładnie, jak na tych zdjęciach:
  2. W poniedziałek nasz ogrodnik wchodzi z nawadnianiem. Wczoraj wymieniliśmy poglądy koncepcyjne. Najwięcej czasu zastanawialiśmy się nad skarpą. Ostatecznie postanowiliśmy zwiększyć jej "areał uprawny" A to po to, żeby poradzić sobie z przejściem pomiędzy nierównościami terenu, a także wyeliminować trochę trawnika. W końcu czeka nas około 600m siewu. Po aktualizacji będzie mniej więcej na takim obszarze (granatowy romb). A oto moja skarpiana inspiracja:
  3. Kasia, znalazłam zdjęcie mojej lawendy po zakupie:
  4. Kasiu, lawendę sadziłąm rok temu. Chyba wąskolistna, takie małe kępki były, te najbardziej aromatyczne, w sześciopakach. Kupiłam w Leroy. Rok temu nie było żadnych kawiatków, a w tym roku jak widać
  5. Dzięku Izo! No lawenda rzeczywiście... Jedyna roślina w moim "ogrodzie", ale za to jaka! Bąków las codziennie
  6. Śliczne Twoje trawy Pestko!
  7. No to w końcu randap zadziałał. I ogrodnik w końcu też Poszła w ruch glebogryzarka i mamy taki oto efekt: Niestety, dziś leje jak z cebra I roboty znów utknęły
  8. Dzięki aniqa Na szczęście już tylko za płotem sąsiada. Moje dziewanny i inne chwasty padły po dwukrotnym randapowaniu :stirthepot:
  9. A u nas dziewanna wszędzie... Wczoraj Pan ogrodnik wielką armatą zrandapował nasze chwasty. Bo było w końcu sucho i bezwietrznie. Po czym po 3 godzinach lunął deszcz... Zatem mamy piękną nietkniętą dziewannę
  10. W tym miesiącu zaczynamy robić ogród. We wtorek ma pojawić się nasz wykonawca. Zaczynamy od oprysku chwastów, które u nas są olbrzymie. Dziewanna, komosa, maki, perz i skrzyp! Zakupiliśmy kostkę granitową na rabaty oraz żwirek w tym samym odcieniu. Firma ogrodnicza będzie miała za zadanie wyrównać teren, wykonać trawniki + siatka na krety i nawadnianie oraz wytyczyć rabaty. Wprost nie mogę się doczekać!
  11. Ślicznie masz. Do nas Pan Ogrodnik przychodzi we wtorek i zaczynamy rewolucję
  12. Też takie mamy, ale jeszcze oszczędniejsze, bo osadzone na gruncie bezpośrednio :) I bardzo mi się podoba.
  13. Poniżej może napiszę trochę o roślinach, które póki co rozważam, Bo mi się podobają - oczywiście 1. Haconechloa Macra 2. Miskanty wszelakie - Zebrinus, Glacimillus, chiński Morning Light... 3. Spartina Aureomarginata - bo już mam i działa 4. Ostnica mocna PonyTail - mam i już wiem... 5. Rozplenica japońska 6. Łubin!!! 7. Czosnek 8. Ophiphogon - konwalijnik 9. Żurawka - heuchera 10. Turzyce - palmowa, aurea, The Beatles 11. Perłówka jednostronna 12.Klon Ginnala 13. trzcinnik calamagrostis 14. Proso: Panicum Virgatum Heavy Metal oraz Praire Sky. 15. Bukszpan -ale mało
  14. Dzięki Elfir za radę. Tym razem już je mam Ale na samosiew raczej bym nie liczyła. Mam glebę klasy VI - dosłownie sam piach... A ta moja rabata to raczej eksperymentalna. Generalnie się już nie mogę doczekać prac generalnych w ogrodzie. A że ten chodnik stworzył mi rabatę, to musiałam się wyżyć Jakie trawy polecasz na ten suchoziem? Z posadzonych w zeszłym roku przeżyła mi w zasadzie tylko spatina oraz jakaś taka turzyca, co się pleni na prawo i lewo. Biało-zielono-różowe liście - podobna do Ice Dance.
  15. No i rzuciłam się na moją jedyną rabatę. Rosły tam sobie pęcherzyce - zatem niech rosną dalej. Dosadziłam im ostice Pony Tail (zeszłoroczne mi zdechły...) Jeszcze Mąż musi wykonać opaskę wokół domu. Wtedy będę mogła zasypać. Póki co - prawie cała przykryta włókniną
  16. Dla takich widoków uwielbiam mieszkać na wsi! Krajobraz po burzy:
  17. Wczoraj nadjechał nostalit Mój kochany Małżonek ma taką wrodzoną dziecięcą cechę, że jak mu takie fajne klocki przywożą, to od razu chce się nimi bawić. No i się zabrał - skoro świt. Wykonał obrzerza chodnika i co mnie jabardziej cieszy, utworzył mi w ten sposób rabatę numer 5 :lol2: Nadmieniam, ze wszystko to robił w koszulce z napisem Bohater Domu Moja działka zarosła, jak dziadowski bicz. Ale za to co rano pięknie maki mi się rozwijają. I umówmy się, że tak miało być. A kawiatki uprawiam nadal w donicach. Fiołki i żagwin:
  18. Ach! Oto i cała tajemnica Pompony.
  19. Dzięki Iza za miłe słowa. Rzeczywiście, zaczyna się dziać. Czekam niecierpliwie na czerwiec i Pana Ogrodnika Póki o robimy zakupy w kamieniołomach. Jutro wjeżdża nostalit na ścieżkę do domu. Wybieramy się też po 2 tony granitu łupanego na rabaty i kilkaset kilo grysu Żal mi tylko tego weekendu, bo z zapaleniem oskrzeli i gardła walczę... A powsadzałoby się iglaczki
  20. Czy mogę się dowiedzieć, gdzie taki fajny baldachim kupiliście?
  21. Gratuluję! Ślicznie i przytulnie!
  22. [. Jeśliś ciekawa ogrodu, to link jest w podpisie.] Gratuluję Ogrodowiska! Może kiedyś i ja będę miała w końcu taki śliczny ogród!
  23. Jak już pisałam. Mąż Inwestor nas ogrodził. Lada dzień brama się uprądowi i będzie hulać. Póki co, otwarta. I jak widać, chwasty mają u mnie raj
  24. Iza, niczym tych rabat nie pokrywasz? Pielisz pilnie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...