Witam, jestem tu nowy i przeglądam temat dachów. Tydzień temu ekipa zrobiła mi dach. Dachówka robena piemont. Czytając forum, zauważyłem za mam sporo nie dociągnięć, chciałbym się dowiedzieć od fachowców wypowiadających się na forum jakie poniosę konsekwencje popełnionych błędów, czy da sie uniknąć rozbiórki i ponownego ułożenia dachu. Problemy które zauważyłem to: -Brak rynienek nad oknami, kominami, kominkiem odpowietrzającym -Przy kominach,oknach membrana dachowa została tylko wywinięta na łaty, bez dodatkowego kołnierza -dachówki w koszu, te które były przycinane nie są w żaden sposób dodatkowo wzmocnione, po prostu leżą na ząbku -membrana dachowa w koszu jest zrobiona na duży zakład, bez dodatkowego pasa -gąsiory zostały przykręcone tylko na jednej śrubie bez klamry -w koszu nie wszystkie dachówki są podłożone klinem z gąbki -i okap jest zrobiony kolejno warstwami: membrana wpuszczona w rynne, na to kontrłata,łata, pas okapowy i grzebien i dachówka. Niewiem czy to jest dobrze? Rynny jest przymocowana do deski czołowej. To jest tyle co zauważyłem, proszę aby wypowiedział się ktoś kto mi pomoże, bo nie chce kontynuować dalszych prac, skoro niewiem czy te są wykonane w granicach błędu, czy trzeba rozebrać dach i na nowo ułożyć membranę. W razie czego mogę wrzucić zdjęcia Pozdrawiam