Witam
Właśnie ja mam taki przypadek.
Przepisaliśmy budowe na żonę 3 lata temu i zaczeliśmy ją wykańczać (balustrady, podłogi , drobne wykończenia, ocieplenie )
Budowa była rozpoczęta 20 lat temu.
Dziś chcąc w końcu oddać budynek do użytkowania stwierdziliśmy, że zmieniono powierzchnię - inaczej rozwiązany wiatrołap - wysunięty poza obrys i schody wejściowe zmienione, pare drobnych zmian z oknami i drzwiami wewn.
Ogólnie konstrukcja i mury zewn są wg starego projektu.
Dziennik budowy jej uzupełniony.
Mamuy problem ze stwierdzeniem co teraz zrobic
- wystapic do nadzoru o zgode na (juz wykonane) zmiany
- od razu zlecić architektowi projekt istotnych zmian i dolaczyć to
tylko przy oddaniu do projektu (to chyba nie przejdzie)
- zglosic calosc jako samowolkę
- pójść do nadzoru i oficjalnie pytać co zrobić
Poza tym na razie mamy problem ze znalezieniem architekta
ktory narysuje projekt ze stanu faktycznego.