Trofik

No niestety klej nie wysechł, płytki normalnie można ruszyć, wychodzi na to że firma Mapei trafia na moją czarną listę, na pozostałą część kupiłem Ceresit, zobaczymy. Ciekawe tylko kiedy będę mógł dalej kleić bo muszę wejść na te przyklejone.

Mieszkam to ogrzewam, w kuchni teraz jest około 20-21 st. To może tak ma być i mogę już po tych płytkach chodzić. Dzisiaj po pracy będzie już prawie 48 godzin to jak nadal będzie tak samo to wchodzę, ale nie sądziłem że ten klej jest aż tak elastyczny. Poza tym wczoraj płytkę można było przesunąć, a jak kleiłem tym klejem w łazience to wydaje mi się że był twardszy, chociaż tam nie miałem potrzeby wcześniej wchodzić to tak dokładnie nie sprawdzałem.

Że spoinować można po 24 godzinach

Na podłodze w kuchni przykleiłem terakotę elastycznym klejem Mapei, minęły już 24 godziny i nadal jak dotknę kleju to się poddaje jak silikon. Jak długo taki klej schnie?

U mnie podtrzymanie trwa średnio 40 minut, rozpalanie 10-11. Pompkę mam ustawioną na 1 bieg, jednak rzadko się włącza bo układ działa grawitacyjnie, ale słyszałem że wyższy bieg (przynajmniej u mnie) nie polepszyłby obiegu a układ by się zapowietrzał czy coś takiego.

A wiadomo co ja kupuję w worku? Chociaż pewnie więcej miału niż jakiegokolwiek węgla.

Ja u siebie wyczyściłem wczoraj wspomniane kanaliki. Od spodu tego garnka jest zdejmowane dno, przykręcone jedną śrubką, zdjąłem to i wyleciało bardzo dużo popiołu z kanałów powietrznych. Po złożeniu piec pali jak nowy, na całej retorcie węgiel pali się równo. U mnie spód jest uszczelniony sznurkiem takim jak w drzwiczkach i miałem trochę problemu z założeniem go bo kiepski dostęp, ale w końcu się udało.

Mam to samo Też mnie to strasznie denerwuje. Rozmawiałem z fachowcami od mojego pieca i mówią że może się zapchały kanaliki w retorcie, którymi wlatuje powietrze. Dzisiaj wygaszę, wyczyszczę i zobaczę czy to coś zmieni.

A było tam napisane czy da się to jakoś poprawić?

Nieszczelna retorta? Tak sobie myślę. A jak to sprawdzić? Piec jest nowy, pierwszy sezon nim palę. Mnie się wydaje, że problem jest w podawaniu powietrza, które dmucha na jedną stronę i tam się węgiel najlepiej pali, a po drugiej stronie nadmuchu już wcale. Tylko nie wiem jak to poprawić.

No ale u mnie to jest węgiel nietknięty ogniem, można go wrzucić spowrotem do podajnika.

Z podawaniem też kombinowałem. Miałem 10/50 (podawanie/przerwa) 11/49, ostatnio 6/25. Ogólnie przy zmianach w podawaniu zmienia się głównie czas w jakim piec jest w podtrzymaniu, a z retorty niestety zawsze część węgla spada niespalona.

A poradźcie co robić, żeby paliło się na całej retorcie? Bo u mnie niestety tak na 1/4 węgiel w ogóle się nie spala tylko spada do popielnika. Próbowałem już z większą ilością powietrza, próbowałem z mniejszą i bez większej poprawy. Co jeszcze można zmienić?

Może się przydać w ustawianiu, nie tylko Polsatu: http://cyfrowypolsat.pl/telewizja-satelitarna/tv-sat_instrukcja_montazu.html

Sam musisz podjąć decyzję. Ja w domu mam Polsat ze względu na to, że i tak oglądamy programy na jednym TV, a w drugim pokoju jest tylko naziemna w razie gdybym chciał obejrzeć mecz (TVP) lub Kubicę (Polsat zwykły) Ale gdybym miał dziecko, które chce oglądać bajki to pewnie nie płaciłbym drugiego abonamentu tylko za tę kwotę zamówiłbym sobie C+ ze splitterem. Na dzień dzisiejszy na jeden TV oferta programowa Polsatu bardzo mi odpowiada i gdybym chciał oglądane przeze mnie programy wykupić w N-ce czy C+ płaciłbym kilkukrotnie więcej, bo tak podzielili, że w każdym pakiecie jest jeden, góra dwa fajne programy (dla mnie) i musiałbym wykupić większość a tu mam wszystko w jednym pakiecie.

Splitter można kupić bezprzewodowy, a jeśli wolisz zwykły to bezpośrednio od splittera do każdego dekodera idzie kabel 4-żyłowy, zwykle standardowy telefoniczny. Bezpośrednio od anterny satelitanej do każdego dekodera trzeba dać kabel antenowy.

Rzeczywiście jeśli nie ma możliwości podłączenia kablówki to C+ jest najlepszym i najtańszym rozwiązaniem.

w polsacie jest identycznie, właśnie chciałem zrezygnować z Polsatu żeby wykupić go ponownie w promocji 3 miesiące gratis, wypowiedzenie musi odbyć się 3 miesiące przed końcem umowy, inaczej umowa automatycznie się przedłuża, a ciebie od razu wrzucają na rejestr dłużników co to TVHD to totalna kicha, w tej chwili nadają 3 kanały HD każdy płatny dodatkowo ekstra + oczywiście dekoder HD płatny super ekstra, + kabelek HDMI który i tak trzeba sobie samemu zakupić, bo w dekoderze nie ma PS obraz HD na kabelku HDMI i na telewizorze HD rewelacja, pytanie tylko czy wart swojej ceny ?? Jeśli chodzi o rozwiązywanie umowy to niestety ale trzeba być świadomym co się podpisuje, a najlepiej o pewne rzeczy pytać przy podpisywaniu umowy i kazać sprzedawcy pokazać wyraźnie na naszej umowie gdzie są zapisane interesujące nas punkty. Wtedy będziemy wiedzieli ile miesięcy przed końcem umowy trzeba napisać pisemko o chęci rozwiązania umowy. Dużo firm stosuje dziwne zapiski. Kiedyś neostrada po skończeniu umowy na czas określony (np. 1 rok) przechodziła automatycznie na czas nieokreślony, a ten był o kilkadziesiąt procent droższy i trzeba było minimum miesiąc przed końcem umowy podpisać nową, żeby nie zapłacić drożej.

kup na allegro przekaźniki bez przewodowe i oglądasz co chcesz na dwóch telewizorach ,jak na to zaopatrują się operatorzy nie wiem Ale na każdym TV będzie to samo. Żeby oglądać na każdym TV inne programy potrzebny jest kolejny dekoder, dotyczy to również cyfry +, jedyna różnica jest taka że do cyfry+ można jeszcze dodatkowo dokupić wspomniany splitter, który przekazuje uprawnienia z zakupionej karty abonenckiej do wszystkich dekoderów i dzięki temu płacimy jeden abonament. Co nie zmienia faktu, że do każdego telewizora trzeba mieć dekoder. Nie można też zapominać o tym, że do każdego dekodera musi iść oddzielny kabel od anteny satelitarnej a konkretnie od konwertera, który też nie może być zwyczajny, a musi mieć tyle wyjść ile dekoderów chcemy podłączyć, np. taki na max. 4 dekodery: http://www.dipol.com.pl/konwerter_satelitarny_quad_fullband_inverto_idlp-40qdl_0_4db_white_tech_A98253.htm

W to, że ktoś płaci mniej to chyba nie uwierzę, ale gdybym sam miał możliwość przejścia z groszku na gaz to bym się zdecydował. Wolałbym płacić więcej ale nie wnerwiać się na kiepskiej jakości opał, pełno kurzu itp. Niestety u mnie nie ma gazu

U mnie jak otworzyłem drzwiczki po pierwszym paleniu to sznur został na piecu. Zdjąłem go i wcisnąłem na swoje miejsce, wszedł bardzo ciasno. Od tamtej pory nie mam z nim problemów.

Nie wiem czy wszystkie regulatory pokojowe działają tak samo, pewnie nie, mogę powiedzieć jak działa mój. Jest uzupełnieniem sterownika na piecu i w zasadzie steruje właśnie pompą, tzn. jeśli temp. w pomieszczeniu jest taka jak nastawię wyłącza się pompka CO, dzięki temu więcej ciepła zostaje w piecu i pali mniej węgla, gdy temp. spadnie pompka jest włączana. Piec oczywiście ma możliwość włączenia pompy w przypadku gdy temp. "w nim" wzrośnie do 80 stopni. Wadą mojego regulatora jest to, że w momencie gdy temp. w pokoju jest wysoka i wyłączy on pompkę piec dochodzi tylko do 55st, a to podobno nie jest zbyt dobre dla pieca.

A co się stanie w sytuacji gdy temperatura w pokoju będzie taka, że termostaty na grzejnikach pozamykają grzejniki i wtedy temp. na piecu wzrośnie powyżej 80 stopni?

Ja dopiero w tym roku zacząłem palić eko-groszkiem i zanim zakupiłem opał na całą zimę kupiłem po kilka worków z różnych składów. Różnice w pracy pieca i spalaniu były ogromne. W dodatku jak jest opał kiepskiej jakosći to szlaka była olbrzymia i po 24h miałem pełniusieńki popielnik, tak że po otwarciu drzwiczek wysypywało się ze środka. Niestety, sprzedawcy opału w zdecydowanej większości to naciągacze, oszuści, złodzieje. Mówię to z pełną odpowiedzialnością. Ktoś w końcu powinien się za tą bandę wziąść. Nie dość, że sprzedają jakiś badziew z minimalną domieszką eko-groszku to oszukują na wadze (standard to 10% - ważyłem) i sprzedają groszek z którego cieknie woda.

To znaczy że co 20 minut podaje węgiel przez 15s i od razu przedmuch na 18s, tak? I po jakim czasie spadnie Ci temperatura do takiej wartości, że piec się znowu włącza na rozpalanie? Moje ustawienia: Podawanie: 8 sekund Przerwa: 56 sekund Podtrzymanie: 6 minut Przedmuch w podtrzymaniu: 55 sekund Podawanie w podtrzymaniu: 8 sekund Wentylator przysłonięty w 70 % Temp. na kotle: 57st. C Od momentu jak osiągnie te 57 st, mija 40-45 minut temp. spada poniżej 56st i piec znowu się włącza na rozpalanie, które trwa niecałe 15 minut. Nie za często się włącza?