Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jacentyy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 883
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez jacentyy

  1. ^^ Widzisz masz takie pojęcie na ten temat, że szkoda gadać, działa jak drenaż ale jak nie będzie włąsciwego odbioru wody to przez peweien czas będzie basen w tym szkle z wody z opadów, dodatkowo pokruszone szkło czyli ten pył będzie cały czas zawilgocony bo drenaż "weźmie" grawitacyjnie "nadmiar" wody , wilgoci nie wysyśnie z tego szkła...
  2. ^^ Czyta to forum i nie kuma, folia kubełkowa to folia drenarska i powinna być z geowłokniną i wypustki powinny być od gruntu aby tworzyć warst\wę filtracyjna na stytku z fundamentem. Sama folia to bzdet wymyślony nie wiadomo przez kogo , jedynie chroniący przed mechanicznyum.....
  3. Szkło piankowe w postaci kruszywa ma zabezpieczać fundament przed wilgocią? Napisałeś że przy szkle piankowym nie ma co się martwić o papę. Genialne Zapytaj się producenta szkła piankowego jaką to lambdę ma ich materiał, który tapla się w wodzie i wtedy wyskakuj z tą cudownością tego materiału.... Tak dla Twojej wiedzy płyty ze szkła mają taką przewagę, że jak się uszczelni styki to taka warstwa jest niewrażliwa na wodę i tworzy jednolitą warstwę izolacyjną , podobnie jest z płytami xpsu, amerykanie z xpsu łodzie robili, a Twoje super szkło piankowe w postaci kruszywa bez super dobrego odrenowania lub podłoża przepuszczalnego się nie obejdzie i w dolnych warstwach miedzy kruszywem zawsze bedzie woda w przypadku terenów "gliniastych"
  4. Zamysłem autora tego rozporzadzenia w tej materii było to, żeby nie umieszczać instalacji grzewczych w elementach konstrukcyjnych. W chwili pisania tego rozporządzenia widocznie podłogówka była marginesem i nikt nie myśłał o tym typie ogrzewania. Wtedy tylko rury doprowadzające się chowało grzejnika się nie chowało. Zmieniły się czas i idea ogrzeawania i rurki stały sie grzejnikiem, ale sens tego przepisu cały czas jest taki sam , nie umieszcza się instalacji w elemencie konstrukcyjnym. Dla większości konstruktorów jest to oczywiste ale część nie widzi w tym żadnego problemu ... Z tego co czytałem to płyty grzewcze chyba powstały w Szwecji. Z tego co sie domyslam to były to płyty grzewcze dla domków o szkielecie drewnianym czyli dla domów o stosunkowo krótki okresie eksploatacji. Ktoś to podłapał i zaczał stosować do masywnych budynków których "życie" jest dłuższe aniżeli drewnianych szkieletwoców i tak to się toczy. Jestem zdecydowanym przeciwniekiem takich płyt w przypadku technologi murowanej gdzie domy są cieżkie i masywne i teoretycznie "długowieczne".
  5. ^^ No to widzisz przytyk był nietrafiony, w 2018 H+H przejeły grupę Silikaty .... hehe co za pech Zamysłem autora tego rozporzadzenia w tej materii było to, żeby nie umieszczać instalacji grzewczych w elementach konstrukcyjnych. W chwili pisania tego rozporządzenia widocznie podłogówka była marginesem i nikt nie myśłał o tym typie ogrzewania. Wtedy tylko rury doprowadzające się chowało grzejnika się nie chowało. Zmieniły się czas i idea ogrzeawania i rurki stały sie grzejnikiem, ale sens tego przepisu cały czas jest taki sam , nie umieszcza się instalacji w elemencie konstrukcyjnym. Dla większości konstruktorów jest to oczywiste ale część nie widzi w tym żadnego problemu ... Z tego co czytałem to płyty grzewcze chyba powstały w Szwecji. Z tego co sie domyslam to były to płyty grzewcze dla domków o szkielecie drewnianym czyli dla domów o stosunkowo krótki okresie eksploatacji. Ktoś to podłapał i zaczał stosować do masywnych budynków których "życie" jest dłuższe aniżeli drewnianych szkieletwoców i tak to się toczy. Jestem zdecydowanym przeciwniekiem takich płyt w przypadku technologi murowanej gdzie domy są cieżkie i masywne i teoretycznie "długowieczne".
  6. ^^Cwaniaczku do pięt mi nie dorastasz pod względem doświadczenia na budowie a tym bardziej jeżeli chodzi o wykształcenie budowlane!!! Jakbyś miał trochę więcej obycia budowlanego to byś wiedział, że H+H to beton komórkowy..... @namjan z jednym moge się z amirem zgodzić , trzeba zatrudnić fachowca, który na miejscu Ci doradzi ostatecznie Ten dom jest do ogarnięcia, domu pasywnego z niego na pewno nie zrobisz , trzeba się liczyć z mostkami termicznymi , ale też bez przesady. To co narysowałeś to jest w miarę poprawne , ale folia PE 0,3 mm raczej nie będzie dobrą izolacją przeciw wilgociową, poza tym ona nie działa na tzw parcie negatywne, zresztą żadna izolacja nieprzyklejona do podłoża temu nie zapobiega. Nawet papa dobrze przyklejona nie ma dobrej odporności na parcie negatywne. W przypadku płyty i jakiś nieszczelności w betonie i braku izolacji pod spodem w pewnych sytuacjach może takie parcie wystąpić. Im głebiej płyta w stosunku do poziomu gruntu tym to ryzyko większe. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest izolacja typu szlam mineralny elsatyczny np MB z firmy Remmers lub Mapelastic od Mapei . Są to drogie rozwiązania ale dobrze wykonane bardzo skuteczne. Gdy jednak ryzyko tego parcia jest prawie bliskie zeru to w celu oszczędności można wykonać izolację z papy , ale dobrej papy modyfikowanej SBS. Niemodyfikowane nawet dobrych firm po kilku lata tracą swoją elastyczność i stają się kruche , wtedy ich lepiej w ogóle nie ruszać. Tylko jeden warunek papę należy kleić poprzez zgrzewanie do zagruntowanego podłoża, taka jest technologia układania papy na fundamentach i tam gdzie moze wystapić małe ryzyko parcia negatywnego. W Twoim przypadku nieszczęsne jest zastoswanie foli pod bloczkami z PE tego niestety nie połączysz skutecznie z papą. Dlatego tu trzeba by jakoś z 10 cm wjechać izolacją przeciwwilgociową na ścianę , ale papa w tym przypadku też nie jest do końća dobra ale niektórzy tak robią. Normalnie powinno sie połączyć izolację spod bloczka z izolacją płyty. Co do izolacji przeciw wilgociowych to ważne jest jeszcze zaizolowanie zewnętrznej częsci płyty - boku oraz ściany tak na około 30 cm ponad docelowy poziom gruntu. To najlepiej zrobić izolacjami typu szlam minerlany elstyczny. Co do izolacji cieplnej najgorszym miejscem są te bloczki fudnamentowe, izolacja spod podłogi nie łączy się z murem wykonanym z gazobetonu , który jest jako takim również izolatorem. Tam powstanie mostek termiczny pomimo nawet izolacji 10 cm z zewnatrz. Tutaj raczej nie da się nic wiecej osiągnać , domu pasywnego z tego nie zrobisz. Opaska antywysadzinowa trochę polepszy rozkład temperatrury pod płytą, ale cudów nie będzie. Jedyna możliwość w tym przypadku to podniesienie stanu zero o 10 cm co niestety wiąze się z przerobienie nadproży i nie wiadomo czy w ogole jest możliwe w stosunku do wysokości innych elementów np stropu i niestety będzie troche kosztować. Dodatkowo 30 cm styropianu pod wylewką to nie za dobry pomysł. Tak więc musisz sobie to przemyslec, j wziąść dobrego fachowca co Ci to obejrzy i doradzi ostatecznie....
  7. ^^ Czyli mam rozumieć, że pomimo, że masz taką płytę nie polecasz stanowczo czy bardziej, zeby jednak każdy sie zastanowił nad wadami i zaletami ? Ja muszę podać jeszcze jedną ważna wg mnie wadą. Przenoszenie tzw dźwięków uderzeniowych. Np rzucająć młotek w jednym pomieszczeniu ze wzgledu że płyta to jeden monolt dźwięk będzie dużo bardziej słyszalny wszędzie aniżeli w przypadku styropianu i wylewek , na to są opracowania. Wiem, że nie każdemu na tym zależy ale trzeba mieć tego świadomość w przypadku osób wyczulonych na tym punkcie. NIedawno miał inną ,ale teraz zmienił front
  8. No to po kiego grzyba komentujesz ? Poziom merytoryczności jak to piszesz spada dzięki Twoim tekstom miedzy innymi. Co do wieku cwaniaczku to pojęcia nie masz ile mam lat tak wiec głupich sugestii na temat wieku a co za tym idzie stażu to sobie łaskawie podaruj. Jakbyś czytał ze zrozumieniem to byś zaobserwował jedną rzecz posadowienie płyty o której piszesz jest zrobione na warstwie nośnej , pod warstwą nośną jest wkładka z gruntu wątpliwego. Na dodatek jest to torf przewarstwiony piaskiem drobnym. Druga rzecz to nie ja to tak zaprojektowałem. Tak więc pie..lenie, że ja komuś doradzam posadowienie na warstwie nienośnej jest o kant dupy rozbić. Ale abstrahując od tego kto to tak zaprojektował, jeżeli mi wykażesz, że takie posadowienie jest niezgodne z prawem to przyznam Ci rację. Co do Twojej płyty z ogrzewaniem podłogowym to jest ona niezgodna z polskim prawem i nieważne ile ona ma zalet, zmień rozporządzenie i będziesz sobie wtedy do woli pie...lił na temat cudowengo ogrzewania w płycie fundamentowej. Co do drewna to jest izolatorem ale słabym... Co Ty za głupoty gadasz ? Jaki błąd wykonawczy ? Znasz układ innych warstw izolacji z tego konkretenego przypadku, a może ma izolację przeciwwigociową na płycie ? I remedium na to ma być szkło spienione czarne? Masz może jakąś super technologię co pozwala na budowie szkło spienione wykonać w jednym kawałku ? Bo ja nie znam i jakby co to takie płyty układa się klejąc do siebie bitumami w celu uszczelnienia styków. Tylko jest jeden mały szkopuł szkło piankowe jest kruche i potrafi pękać pod wpływem momentu zginającego a wtedy powstaje rysa która już szczelna nie jest. Widzisz Twój problem polega na łykaniu wszelakich nowości, które po dogłębnej analizie nie są cudownymi zwrotami w historii budownictwa.... Wiesz na odległość przez forum ciężko coś stanowczo stwierdzić. Ale napewno da się zrobić izolację na płycie np tym remmersem MK2 . Gorzej wygląda kwestia połączenia jej z tą folią pod bloczkami fundamentowymi, zresztą te bloczki to nie do konca trafiona decyzja była... ale to szczegół. Nie słuchaj amira, że to totalny badziew, jest kila rzeczy do których można się przyczepić , ale tak czy siak osoba która ma Ci doradzać w tej kwestii musiałaby to oglądnąc na własne oczy, musisz znać wady takiego wyboru i w obliczu ceny za ten dom zdecydować ...
  9. Nie doradzasz bo nie jesteś konstruktorem , rzecz którą Ty doradzasz jest zgodnie z polskim prawem nielegalna , posadowienie na gruntach na których jest przewarstwienie torfami jest jak najbardziej możliwe prawnie, trzeba tylko wykazać czy będzie to możliwe technicznie i jakie mogą być skutki. Warstwa 30 cm to żadna warstwa na dodatek nie jest to czysty torf tylko jak myśle zhumusowany piasek. Poza tym cały czas nie rozumiesz, że nie jest problemem z punktu technicznego zrobienie ogrzewania w płycie fundamentowej tylko Twoje huraoptymistyczne założenie, że wszystko będzie ok bez podawania potencjalnie możliwych problemów. Czyli podajesz same za bo tak to zrobiłes i namawiasz innych do zrobienia tego samego. Ale są wady rozwiązania typu płyta grzewcza: Pierwsze i najważniejsza: w Polsce takie rozwiązanie jest niezgodne z polskim rozporzadzeniem w sprawie warunków technicznych. Po drugie jest to co już kiedyś ludzie tu pisali czyli brak możliwość prowadzenia jakikolwiek instalacji po płycie. Po trzecie wynikajace z drugiego potrzeba prowadzenia instalacji w płycie w tym wody , co jest przy technologii PP bardzo głupim pomysłem. Wszystko musi być przemyślane już od samego początku. Po czwarte płyta musi być bardzo dobrze wykonana, jak nie jest to dodatkowy koszt w postaci wylewek samopoziomujaych co znacznie podraza koszt i już to rozwiazanie nie jest az tak atrakcyjne cenowo. Po piate wszelkie drewno klejone do płyty wymaga sprawdzania wilgotności płyty , dobry parkieciarz bez tego ani rusz , a jak bedzie problem z wilgocią to trzeba zastosowac drogie grunty , zresztą ogólnie są problemy z izolacjami w tym układzie warstw , o Radonie żeś słyszał? Są miejsca w POlsce o podwyższonym steżęniu Radonu... I znalazło by się wiecej rzeczy które wychodzą dopiero w praniu, ale o nich nie mówisz bo po co wg Ciebie to najlepszy pomysł na świecie bo zyskujemy akumulacje i troche tansze mamy wykonanie ( poza małymi wyjątkami )....
  10. Ja przerabiam w tej chwili, gres 23x150, styropian grafitowy marki knauf 23 cm , klej i siatka caparolowskie , kotwienie standardowe + czysczczenie otworów z "wywiercin" , płyty styropianowe klejone po całości do muru. Gres klejony klejem marki Mapei S2 ultra w cenie 120 zl za worek lub Kerakoll h40 no limit plus dodawany top latex eco czyli emulska uelastyczniajaca ktora daje nam podobny klej co mapei w klasie S2 I cenowo wychodzi to samo. Fuga epoksydowa Kerkoll Fugalite Bio parquet. Pierwszy rząd od dołu gęsto klejony na mamuta co by podciąganie kapilarne nie zaszkodziło - na wszelki wypadek . Tak już jest to zrobione ze 2 miesiace. Za kilka lat napisze czy warto było
  11. ^^ Tzn tak , konstruktoir ppkonstruktoir ma racje i nie jest to zmiaana istotna i jego projekt jeżeli go zrealizujesz i wpiszesz do dziennika bedzie jako "aktualny" Konstruktor PP bierze odpowiedzialność za ten element konstrukcyjny i powinien dac Tobie izbe i uprawenienia w projekcie. Co do pierwszego projektanta a własciwie projektantki to nie ma racji odnośnie posadowienia - obecnie obowizaujaca norma nie zabrania posadawiać na 0 ze wzgledu na przemarazanie. WG normy posadowinie musi być zabezpieczone przed wysadzinami , w jakim sposob to zostanie osiagniete tego nie podaje. Czyli moze to być np opaska antywysadzinowa jak u Ciebie w porjekcie i pod tyw wzgledem nie jest to niezgodnie ze sztuka. To była "stara sztuka" Ja jako konstruktor zalecam wg oczywiscie mojego czucia aby przynajmniej góra płyty była równa z docelowym terenem , czyli zeby była troche zagłebiona, nie lubie płyt które sa jakby na podwyższeniu i widac xpsa" spod płyty"
  12. ^^ Nie kierownik tylko nowy projektant, projekt płyty to projekt zamienny sposobu wykonania fundamentu i taki projekt dodaje się na koncu budowy do papierów przyt odbiorze, oczywiscie ze stosownym wpisem do dziennika. Stary projektant nie musi wyrazac zgody na nowe rozwiazanie. Kierwonik nie odpowiada za projekt wykonany przez nowego projektanta jedynie go realizuje Poza tym co jest niezgodne ze sztuką , głebokość posadwoienia ze względu na przemarazanie czy to posadowienie na warstwie torfu ?
  13. Nie mamy o czym dyskutować , nie rozumiesz problemu... i namawiasz ludzi do robien ia czegoś niezogdnie z polskim prawem czyli rozporzadzeniem w sparwie warunków technicznych.
  14. Ależ ja nie teoretyzuje, mądry konstruktor i praktyk wie, że nie wkłada się rurek do konstrukcji. I cóż daje Ci te 10 lat, żywotność domu jest trochę większa aniżeli te 10 lat. A logika nie wsadzania instalacji do konstrukcji jest taka : - nie serwuje sie konstrukcji stale zmiennych naprężeń - powody czysto praktyczne np za 50 lat będzie trzeba zmienić system grzewczy i co wtedy zrobisz? ano nic - o ewentualnej awarii ogrzewania nie pisze . Takich rzeczy po prostu sie nie robi z czysto zdroworozsadkowego podejscia do konstrukcji a nie z podejscia do ogrzewania i akumulacji betonu , sorki jak tego nie rozumiesz to jesteś po prostu beton i dlatego w polskim prawie ktoś narzucił takie podejscie aby taki własnie człowiek jak Ty tego nie robił bo mu sie wydaje, że to świetna sprawa. Już nie mówie o akustyce takiego pomieszczenia w którym podłoga docelowa jest na ciagłej przez wszystkie pomieszczenia płycie żelbetowej, ale jak ktoś to ma w dupie to sobie robi rurki w płycie....
  15. Z choinki No zgadzam sie trzeba byc idiotą aby chować instalacje w elemencie konstrukcyjnym, do tego wniosku doszli również tworzacy prawo w naszym kraju zakazujac chowania elementów grzewczych w elementach konstrukcyjnych ... no ale cóż są tacy co w dupie maja prawo i logike ...
  16. Nie gadaj głupot bo nie może, zgodnie z polskim rozprzorzadzniem jest to nielegalne, a z punktu widzenia konstrukcji czysty idiotyzm. co do posadawiania: szkoda, że geolog nie określił parametrów tej warstwy torfu przemieszanego z piaskiem, wtedy można by było oszacować mniej wiecej skale osiadań, jezeli to jest bardziej piasek z torfem to nie ma co sie bac, jezeli to jest bardziej czysty torf i ta wkładka jest po całości , to sa dwie możliwości: zaryzykować i nie przejmować sie za bardzo ta wasrtwa, ale w trakcie budowy kontrolować osiadania, np po wylaniu płyty pomierzyc sobie w kilku punktach rzedne i np po wymurowaniu ścian sprawdzić ile całość siadła i to ocenić , jak osiadania bedą małe to wylac strop i zrobić dach i znowu ocenić, jeżeli nadal beda male to sie nie ma co przejmować. Jeżeli osiadania bedą duże to trzeba bedzie sie zastanowic co robić i dobrze to ocenić, wiecej jak 30 cm na pewno nie siadzie;) A nastepne jeżeli ta wkładka jest tylko np w jednym otworze a w pozostałych jej nie ma to trzeba by bylo to ocenić i np zrobić dodatkowe wykopki w celu analizy gdzie dokladnie jest ta wkładkach - np wykopac z 5 dolków:). Druga mozliwość to wziąźć koparke i kumatego koparkowego zebrać dobry piasek na odkład torf wywalić i ponownie zasypać z zagęśzczeniem zebranym piaskiem. Tu masz pewność ze torf zsotanie usunięty
  17. jacentyy

    konstruktor dachu

    Taki dach jak pokazałeś to nie jest dom do 35 m2. To po pierwsze. Po drugie nie czytałeś o tym co się stało w Bukownie Tatrzańśkiej w tym roku przy stacji narciarskiej? Tak więc nie kręć i nie manipuluj, bo naginasz fakty pod swoją tezę. Są pewne rozmiary konstrukcji przy których ogolna wiedza na temat konstrukcji wystarcza i wszystkie wymiary można przyjąc na zasadzie doświadczenia. I takie konstrukcje może podpisywać osoba z tzw ograniczonymi uprawnieniami, które to mogą zdobyc nawet tachnicy budowlani. Ale i tak jest ważne, żeby to była osoba z doświadczeniem bo ma jakąs wiedze. Gdyby jakiś głupi inwestor chcacy na wszystkim oszczeddzić i nie majacy żadnej wiedzy ani doświadczenia, zbudował sobie taki domek do 35 m2 wg swojego widzimisie mogłby sobie zrobić krzywde i innym . To że TY o tym nie słyszałeś, nie znaczy ,że to sie nie zdarza. I dlatego też takie projekciki kosztują mało, bo jest tam mało roboty i mało skomplikowanej wiedzy. Im wiekszy dom tym wieksze potrzebne elementy konstrukcyjne wymagajace indywidualnego liczenia a to kosztuje. Takie podciaganie tego Twojego dachu pod domek 35 m2 jest żenujące...
  18. jacentyy

    konstruktor dachu

    ^^ A Ty nie nie rozumiesz różnicy w odpowiedzialności pomiędzy układaniem płytek a projektowaniem elementów konstrukcyjnych. Po to są pewne obostrzenia w pewnych zawodach aby pewnych rzeczy nie wykonywał każdy bo może to być groźne.
  19. jacentyy

    konstruktor dachu

    ^^ Dokładnie, a ja dodam, że zdecydowana większość społeczeństwa nie szanuje ludzi wykształconych, w szczególności robotnicy nienawidzą inteligencji i kompletnie ich nie szanują. Możemy sie zamienić na jeden miesiac, robotnik w moim zawodzie za chiny ludowe sie nie odnajdzie i nie wezmie na siebie odpowiedzialnosci , ja bez problemu wykafelkuje cała łazienke, nawet zrobie to lepiej niż niejeden glazurnik z 20 letnim stażem z prostej przyczyny jestem dokładny, bo większość robotników robi wszystko na odwal się i chce kupe kasy za to bo jest popyt....
  20. ^^ A nie doczyatlem, ze w pierwszym poscie napisales o chudziaku ....czy warto hmm zależy jak sie buduje czyli czy samemu czy firma, jakoś trzeba sobie wyrównać pod ukladanie xpsa..... jak bedzie Ci to robiła firma i ona ma w swojej cenie równanie to moze i nie warto. Pod wzgledem teczhnicznym wyrównanie betonem, zaprawa, jeżeli to sie dobrze zrobi czyli równo jest zdecydowanie lepsze ale niestety droższe....po takim chudziaku można na drugi dzień chodzić (przy takich temperaturach jak teraz) deszcz jak przyjdzie to nie zrobi żadnych szkód, jest lepszy docisk , bardziej równomnierny płyty do podłoża .... na podłożu wyrównanym piaskiem lepiej w ogóle nie chodzić, najlepiej od razu rozkładać xpsa,....wybór zależy od Ciebie
  21. ^^ piaski pylaste może piaski drobne, planujesz lać chudziaka czy nie? Bo jeżeli tak to podrównać trochę,wykonać kanalize i inne potrzebne rzeczy, przejechać zagęszczarką , wylac chudziaka i robić dalej ...
  22. jacentyy

    konstruktor dachu

    Przy bardzo prostych budynkach to może tak być , ale autor tematu ma bardziej skomplikowany dach i takich dach aby był zooptymalizowany musi być przeliczony. Jak autor tak bardzo chce tani projekt to on będzie tani ale np w projekcie będzie np ze 3- 4 kubiki drewna więcej anizeli po dokladnym przeliczeniu .... a z dziadkami to chodziło mi o to, że im zwisa co podpisuja a nie to ze to sie zawali. Bardzo rzadko takie podpisywanie bywa groźne, ale bywa A wiesz ile zarabiają inżynierowie przecietnie w firmach ? Po 3000-4000 na rekę, 5000 -6000 zarabiaja jacys kierownicy może .... a kuzwa płytkarze dekarze i innni wykonwacy zarabiaja ze dwa razy lepiej ...
  23. jacentyy

    konstruktor dachu

    Całe szczęście , żeś Ty mądry normalnie...
  24. jacentyy

    konstruktor dachu

    ^^ Głupoty gadasz, bez wiedzy żaden program sam czegoś nie zaprojektuje, to jest tylko narzędzie tak jak wkrętarka. Nawet głupią wkrętarką trzeba mieć wiedze jak wkrecac aby np śruby nie zniszczyć. Druga sprawa porównywanie obliczania konstrukcji Twojego dachu do układania paneli jest po prostu żenujące. Jak czytam te Twoje teksty to tak ciesze sie niezmiernie, że jest "haracz" dla takich ludzi jak Ty. To dlatego bo byś kuźwa inżynierom jeszcze mniej chciał płacić niż ogólnie zarabiają . Złodziejskie usługi to obecnie najbardziej świadczą wykonawcy - jednoosobowe działalności, biorą tyle samo za usługi co duża firma z fakturą i kilkunatsoma pracownikami.... zreszta w projektowaniu też bywa kurewsko , cwaniaczek bez uprawnień , bez legalnego softu robi konstrukcję za psie pieniadze a podpisuje mu to dziadek co sobie do emerytury dorabia, jak cos pieprznie to on i tak jest już przy koncówce swojego życia to co mu zrobią ... wiesz ile kosztuje autocad ? albo kosztował jak były jeszcze licencje bezterminowe... szczena by Ci opadła ..a to tylko program do rysowania !!!!!
  25. ^^ Moje zdanie jest takie: pousuwałbym te wszystkie folie , co one Ci daja ? jedynie wilgoć czy woda jak już sie pod nia dostanie, a dostanie sie na pewno to tak łatwo z niej nie wyjdzie , bedzie sie to tam kisilo i kisiło. Moje zdanie jest takie, że jak już chcesz to burty przejedz siatka z klejem a na to szlam minelralny , zeby to było jako takie paroprzepuszczalne .....a jeszcze lepiej to odkleiłbym burty od boku płyty zaizolował bok płyty szlamem mineralnym elastycznym , wyprowadzil taka izolacje na okolo 30 cm ponad poziom docelowego gruntu , przykleił z powrotem burty i zrobił elewację ....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...