Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

allamartinek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    97
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez allamartinek

  1. chmmm... ja wlasciwie to nie wiem moja ekipa za zbudowanie z suporexu +fundament oczywiscie-domek pietrowy+garaz z gospodarczym-wszystko polaczone-powiedziala 16tys.bez dachu oczywiscie.ale ja dopiero konfrontuje ceny.jednak widze ze to chyba nieduzo. buduje pod warszawa-ale ekipe mam z podkarpackiego.
  2. chodzilo mi oczywiscie o bloczek 24 a nie 14scie
  3. Dzieki pewnie tak zrobimy-jedyne co to moze nie 14-a 30 bloczek wezmiemy. mozesz powiedziec czy 16tys za postawienie scian i fundament oczywiscie to jest wporzadku cena? domek 125m/parterowy z poddaszem uzytkowym/+40garaz i 12 pomieszcenie gospodarcze wszsytko polaczone budowa z suporexu z ytonga powiedzieli ze bedzie 2tys wiecej. dzieki za informacje i porady
  4. Eskimos dzieki za uscislenie bo w roznym miejscach roznie pisza my chcielismy zbudowac z 36ytong ale po wczorajszej konfrontacji z naszym architektem doszlismy do wniosku ze chyba nie ma co szalec i zbudujemy z suporexu 30cm+docieplenie welna osobiscie architekt ma z suporex 24+ocieplenie- i naprawde jest u nich cieplutko-oczywiscie jedna sciana/wiec chyba faktycznie nie ma co "szalec"skoro praktycznie na jedno wychodzi a do ytonga potrzeba fachowca-bo ponoc gdy niedokladnie sie sklei to sa problemy... przez dwie warstwy rozmumiem sciana z suporexu + docieplenie?-czy tak?
  5. my bedziemy wylewac w przyszlym tygodniu i ustalilismy ze bedziemy lac caly-ze wzgledu na bezpieczenstwo pogodowe/ponoc na to samo cenowo wychodzi-bo pozniej juz bloczkow nie zuzywasz/ na zime nakryc folia i zasypac zima/ i nic nie powinno wybrzuszac/ tym bardziej ze na zime sie jeszcze nie szykuje:) i oby jak najdluzej-dla nas ps u nas tez woda jest dosc wysoko
  6. Witam planujemy w najblizszym czasie budowe. Przymiezalismy sie do budowy domu z ytonga. Jednak im blizej decyzji tym bardziej zastanawiamy sie czy jest to konieczne i czy suporex nie spelni w rownej mierze tych oczekiwan co ytong??? a zostawi troche wiecej grosza w kieszeni na inne rzeczy ) Wlasciwie jakie sa roznice-poza tym ze suporex nalezy docieplic? Bo przygladajac sie skladowi obydwu jest on praktycznie tego samego pochodzenia... a roznica cenowa chyba dosc spora na metrze sciany?/ytong 36cm za metr=120zl-oczywiscie to juz bez docieplenia/-nie wiem jak jest w przypadku suporexu? prosze o podzielenie sie doswiadczeniem. pozdrawiam i dziekuje za wszelkie podpowiedzi w tym temacie.
  7. o kurcze -ciekawe ze architekt nie zwrocil mu na to uwagi ze jest tam wysoki poziom wod-ale fakt czasem zdazja sie tacy bez wyobrazni ze im sam Pan Bog nie przegada-ja tez chcialam miec piwniczke-chociaz pod kuchnia-ale wiem ze to pomylka wielka by byla-lepiej poszukac innych rozwiazan niz nabudowac sobie problemow-zwlaszcza jak ktos ostrzega:) dzieki arqu za odpowiedz:) ps. wykonczeniowka juz skonczona?-opyliles juz ta maryche sprzed domku ?
  8. zalezy jaki bedzie kolor domu-ale ja bym poszla chyba w grafit
  9. och areq-alez domek pobudwalaes-gratulacje!!! te okna to naprawde plastiki? moge zapytac ile Cie wyniosl w kosztach przy jakim metrazu?/ my teraz bedziemy brac krdyt 300tys i mamy nadzieje ze na 120m starczy-? to nasz projekcik:) http://www.domus.wroc.pl/projekt1.html?id=47 dzieki za szeroki opis o drenach:) cz tez miales to zagadnienie u siebie?
  10. ech zeby to jeszcze chcialo tak pieknie wygladac niestety to wlasnie w urzedach jest najwiecej postojow przy budowie-a niedaj Bog natrafic na jakias "biurwe". Moze kiedys sie to skonczy, tymczasem my liczymy na to ze nie znajdziemy tam zadnego drenu. Czy ktos ma jednak orientacje w jakiej odleglosci taki dren powinien znajdowac sie od fundamentu?/gdybysmy ewentualnie natrafili na niego przy robieniu fundamentu.../oby nie!/
  11. ech wrocilismy wlasnie z dzialki malzonek dzielnie wykopal 2 doly na petr glebokosci-5 metrow w odleglosci od granicy dzialki i troche blizej-jakies 4,5-bo zaznaczyli na mapie w melioracji ze tam ponoc powinien isc dren- i nic nie bylo. Zrobilo sie ciemno i zaniechalismy "czarnej roboty" w formie rprzekopywania dzialki- miedzyczasie naszych prac na dzialce pokazalo sie ze 2 sasiadow ktorzy twierdza- ze tam zadnych drenow nie ma i nie bylo-no nic to oby to byla prawda. W poniedzialek jeszcze maz podjedzie powiekszyc obszar wykopow-a jutro zadzwonimy do meliroacji i sprawdzimy ten caly balagan. Ponoc tak sie kiedys zdazalo-ze pewnych robot niewykonywali-choc widnieja na mapie. Pomyslec ze to dopiero poczatek zabawy pt-budowanie domu tymniemniej dzieki za podpowiedzi- w poniedzialek idzemy tez do naszej pani architekt i przyszlego inspektora budowy-moze tez cos wymysli. A -napewno wiesz-bo widze ze sie z tym uporales-w jakiej odleglosci od fundamentu musi byc odsuniety dren/pytam profilaktycznie/ bo zapene taka granica jest znajac zycie ustalona? pozdrawiam serdecznie
  12. mi w otwocku-tam gdzie podlegamy w melioracji powiedzieli ze tego nioe zrobia- bo nie chca byc pozniej w "Uwadze"-cokolwiek to mialo znaczyc dostal maz za to jakis numer telefonu-z tym ze jak z ich zalecen wynika- to wydaje mi sie ze bedzie trwac to wieki bo najpierw trzeba sporzadzic projekt przebudowy drenu-pozniej go zaakceptowac-wykonac-i zaakceptowac-czyli odebrac przez nich-no i wtedy ponoc mozna skladac papiery o pozwolenie na budowe domu? oreintuje sie ktos ile taka cala akcja moze potrwac? chodzi mi o czas od zlecenia projektu, przez wykonanie i odbior. Pamietasz moze kiedy ten problem byl poruszany na forum?/pol roku -rok temu?-na jesieni na wiosne?
  13. Witam mamy problem-gospodarka melioracyjna zaznaczyla nam na mapce biegnacy wzdluz dzialki dren-i poinformowala ze mamy zrobic projekt przebudowy-przebudowac go ect/ a ja myslalam ze wylejemy w tym roku jeszcze fundamenty pod nasz domek-o ja naiwna/ czy ktos ma pojecie ile moze potrwac taka akcja-zaprojektowania-przebudowy i przyjecia-przez cala gospodarke melioracyjna-??? no i oczywiscie koszty-jakie +- beda temu towarzyszyc? I jeszce jedno istotne-czy jest jakis przepis ktory mowi ile taki dren musi byc odsuniety od fundamentu domu? a ile od granicy dzialki?/obecnie od granicy dzialki jest ok-5 metrow-choc ponoc zdarza sie i tak ze w realiach tych drenow poprostu nie ma-to wszytko skandal-a to dopiero poczatek. Dzis chyba pojedziemy z mezem przekopywac dzialke w poszukiwaniu tego drenu/oby go nie bylo/ jesli ktos zetknal sie z podobnym problemem u siebie wielkie dzieki za odpowiedz i jakakolwiek podpowiedz/ponoc jeszcze rok temu nie bylo zadnej sprawy z jakimis przebudowami -ale oczywiscie to historia
  14. Ytong-dopier bedziemy budowac-ale wybralismy ten suroweic,szybki w budowie, lekki, ponoc zdrowy...zobaczymy jak wyjdzie w praniu.
  15. Dzieki Maciek zrozumiale jak najbardziej, studni jeszcze nie mamy-a co do wody- to wlasnie przy pierwszych kontaktach z sasiadami-dowiedzielismy sie ze woda jest paskudna-ruda- niezdatna generalnie do uzytkowania-w szczegoly zesmy nie wchodzili-/czyli gl. studni-i badania analityczne wody/-poki co-bo stwierdzilismy, ze i tak mamy problem z pradem/wiec kupimy bardziej uzbrojona druga dzialke gdzie jest prad i wodociag miejski. Jednak gdy sie okazalo ze prad jest realny-wlasciwie w zasiegu reki/dzieki pkp-energetika/zastanawiamy sie czy nie uzbroic naszej dzialki, ktora juz posiadmy-gdzie niestyt bedzie problem z woda-bo na miejski wodociag nie mamy co liczyc poki co. Dlatego tez probuje rozeznac sie w temacie-jakie kroki poczynic by zbadac koszty inwestycyjne jakie bysmy musieli poniesc w zwiazku z uzdatnieniem tej wody i jak do tego sie wogole zabrac? Czy koszty uzdatniania wody i dociagniecia pradu nie beda zblizone do kosztu zakupu 2giej dzialki gdzie mamy podstawowe media-czyli prad i wodociag miejski.../jak widzicie sami wszystko trzeba dobrze wczesniej zbadac, bo niestety za pochopne decyzje i niezbadanie podloza sie placi, a budowa okazuje sie dodatkowym fakultetem w zyciu, ale moze nie ma tego zlego...w ziemie zawsze jest sens inwestowac pozdrawiamy wszsytkich
  16. stoen zaproponowal zebysmy pokryli czesc jego inwestycji... ale problem chyba z glowy... Pisalam o tym na poczatku stycznia, problem z energia-stoenem i laska jaki robi ten przebrzydly monopolista.// po okresleniu przez stoen warunkow finansowych tej inwestycji oraz czasu realizacji/2 lata-jesli nie pojawia sie jakies problemy/-czyli mozna rzec przy dobrych wiatrach za dwa lata i zainwestowaniu juz teraz 12tys w ich inwestycje, zrezygnowalismy z tego niepewnego ukladu, by poszukac innej dzialki.../ktorej zakup w tym momencie stanal pod znakiem zapytania gdyz dotarlam do: pkp energetyka-i tu dobra wiadomosc dla majacych problemy ze stoenem./Niestey linia kolejowa winnnalezec w niedalekiej odleglosci od nieruchomosci. Pkp-energetyka-okazuje sie, ze moze zaopatrzyc w energie indywidualnego klienta i chociaz moze koszty inwestycji beda zblizone do proponowanych przez stoen/mimo to jednak nizsze/ to mozemy rozlozyc to pomiedzy sasiadow-pobliskich dzialek gdyz pkp nie zastrzega sobie koniecznosci natychmiastowego odbioru pradu/jak to jest w przypadku stoenu/-a nasi sasiedzi narazie nie planuja sie budowac-zeby mogli podpisywac taka umowe jaka proponuje stoen/ i co wiecej Pkp wykonuje to wlasciwie od reki-czyli czas realizacji i oczekiwania na prad= miesiac/a nie jak stoen-2 lata+zabezpieczenie sobie w umowie nieprzewidzianych okolicznosci i mozliwosci zmiany terminu/ po dostarczeniu im wszystkich dokumentow projektow i pozwolen. Jestesmy w trakcie wnikania w ta strukture i mozliwosci korzystania z pkp energetyka. Nareszcie pojawia sie jaks nowa mala alternatya dla tego przebrzydlego monopolisty stoenu! Jesli ktos sie zetknal z pkp energetyka to prosimy o wymiane zdan i doswiadczen -my rowniez na bierzzaco poinformujemy o dlaszych krokach w temacie. dla zainteresowanych: http://www.pkpenergetyka.pl/main.php?index=1&show=1&lang=pl
  17. no dobrze zapytam krok po kroku, skad mam wziac te wode do badan?-pojsc do najblizszego sasiada czy najpierw nalezy wykopac tam studnie?/jak sie wogole do tego zabrac. Nasza dzialka to wsumie szczere pole najblizsze domostwo to jakies 200metrow w lini prostej:) ani pradu ani wody-z pradem juz zesmy sie chyba uporali-bo jak pisalam w innym watku-dotyczacym problemu przebrzydlego monopolistycznego stoenu-ktory ma zarzynajace terminy dla takich pionierow elektryfikacji jak my-ze nie wspomne o finansach z ta inwestycja zwiazanych zaproponowanych przez nich/alternatywa na ta spolke okazalo sie ku naszej niezmiernej radosci pkp-energetyka/obsugujaca rowniez indywidualnego klienta/terminy maja wlasciwie od reki-nie stawiaja slupow-ciagna ziemia kabel/mamy szczescie bo nasza dzialka znajduje sie niedaleko stacji pkp/a to jest niewatpliwie atut tego przedsiwziecia zwioazanego w zasilanie nas przez pkp-energetyka/ale to taka ciekawostka na marginesie,ktora moze komus sie przyda. http://www.pkpenergetyka.pl/main.php?index=1&show=1&lang=pl powracajac jednak do biezacego tematu-bardzo prosze o rade jakie kroki powinnismy w pierwszej kolejnosci postawic w badaniu i pozyskiwaniu wody-skad ja wziac?/ dzieki za dotychczasowe porady wszystkim pozdrawiamy
  18. hmmm... a ile taka stacja uzdatniania wody kosztuje w calosci-jakiego zedu to sa kwoty? i czy faktycznie eliminuja problem?Da sie spozywac taka wode po takim zabiegu? Czy mozna prosic o namiar na kogos kto takie rzeczy wykonuje-to jest jakas ekipa?/czy kupuje sie jakis montaz do tego?-jak to wogole wyglada? Jak za to sie wogole zabrac? Najpierw wykopac studnie czy zrobic jakie sproby z woda? wdzieczna za podpowiedz
  19. ech widze ze czekaja nas niezle przeprawy- a to dopiero poczatek-ale ponoc istnieje powiedzenie"co cie nie zabije to cie wzmocni"
  20. rozie to z tym bywa-kazdy architekt ma rozne ceny/artysta w koncu/ My tez poczatkowo zesmy sie orientowali-bylismy u jednej powiedzila w granicach 9tys za indywidualny-poszlismy do 2 powiedziala 3tys/wiec.... trzeba pytac-najlepiej pojsc do kilku. 8 tys- mysle ze to przesada.
  21. a jaka studnie trzeba wykopac zeby bylo dobre cisnienie-tak zeby zalozyc filtr i zeby woda byla zdatna?/ech...
  22. Pisalam na poczatku stycznia o problemie z energia-stoenem i laska jaki robi ten przebrzydly monopolista.// http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=62529&highlight= po okresleniu przez stoen warunkow finansowych tej inwestycji oraz czasu realizacji/2 lata-jesli nie pojawia sie jakies problemy/-czyli mozna rzec przy dobrych wiatrach za dwa lata i zainwestowaniu juz teraz 12tys w ich inwestycje, zrezygnowalismy z tego niepewnego ukladu. I poszukac innej dzialki.../ktorej zakup w tym momencie stanal pod znakiem zapytania gdyz dotarlam do: pkp energetyka-i tu dobra wiadomosc dla majacych problemy ze stoenem./Niestey linia kolejowa winnnalezec w niedalekiej odleglosci od nieruchomosci. Pkp-energetyka-okazuje sie ze moze koszty inwestycji beda zblizone do proponowanych przez stoen/mimo to jednak nizsze/ to mozemy rozlozyc to pomiedzy sasiadow-dzialek gdyz pkp nie zastrzega sobie koniecznosci natychmiastowego odbioru pradu/jak to jest w przypadku stoenu/-a nasi sasiedzi narazie nie planuja sie budowac/ i co wiecej Pkp wykonuje to wlasciwie od reki-czyli czas realizacji i oczekiwania na prad= miesiac po dostarczeniu im wszystkich dokumentow projektow i pozwolen. Jestesmy w trakcie wnikania w ta strukture i mozliwosci korzystania z pkp energetyka. Nareszcie pojawia sie jaks nowa mala alternatya dla tego przebrzydlego monopolisty stoenu! Jesli ktos sie zetknal z pkp energetyka to prosimy o wymiane zdan i doswiadczen -my rowniez na bierzzaco poinformujemy o dlaszych krokach w temacie. dla zainteresowanych: http://www.pkpenergetyka.pl/main.php?index=1&show=1&lang=pl
  23. Witam Kupilismy dzialke w Cisie-kolo Warszawy w strone Minska Maz. Niestety jak sie teraz okazalo sa tam bardzo zle poklady wod-praktycznie niezdatne do uzytkowania-o piciu nie wspomne. Jednym slowem woda zolta. /zazelaziona/ Oczywiscie na budowe-nie ma problemu-ale co dalej?/Slyszalam nawet ze jak taka wode uzytkuje sie do podlewania ogrodka to trawa nie jest zieleniutka/nie chce myslec o praniu i innych..../ Na wodociag miejski poki co nie mamy co liczyc-brak srodkow w gminie. Wiec czy jest jakakolwiek szansa uzdatnienia tej wody???filtry?-preparaty? Ponoc nawet niechetnie przyjezdzaja tam fachowcy, ktorzy zajmuja sie wierceniem studni-bo im sie sprzet zapycha. Co mozna poradzic w takiej sytuacji. Ponoc Kobylka pod Warszawa ma tki sam problem z wodami. Bede bardzo wdzieczna za jakakolwiek wskazowke w tym temacie. Ala i Marci bardzo poczatkujacy
  24. Witam wszystkich forumowiczow i prosze o ewentualna rade w sprawie podlaczenia pradu. Kupilismy dzialke pod Warszawa (Wielgolas Brzezinski). Jest ladnie polozona, dosyc duza 1408m2,blisko do kolejki. Niestety schody zaczely sie gdy uruchomilismy procedure podlaczenia pradu. Panowie z ZEW-t S.A zaspiewali nam za podlaczenie ponad 12 tys zl. Swoja cene warunkuja odlegloscia od stacji transformatorowej ok 470m. Narazie w tym rejonie jestesmy pionierami elektryfikacji jednak otaczaja nas juz wydzielone dzialki budowlane. Po mojemu i ichniemu to ja zaplace za czesc inwestycji (calkowity koszt napisali 60000zl) i pociagna mi linie a potem jak ktos sie do nich zglosi zaplaci tylko za przylacze czyli ok 1000zl. Wydaje mi sie to niesprawiedliwe i napisalem odwolanie poniewaz ok 150m od mojej dzialki jest slup wysokiego napiecia z ktorego zasilane jest pobliskie gospodarstwo. Dostalem odpowiedz odmowna poniewaz zaslaniaja sie prowadzeniem lini blisko rowu melioracyjnego i odlegloscia od stacji ok 800m. Jednym slowem walka z wiatrakami. Slyszalem cos o jakiejs ustawie a propo gminy,ze jezeli wydzielila dzialki budowlane w planie zagospodarowania przestrzennego to powinni doprowadzic media jednak nie jestem tego pewien. Bardzo prosze o rady w tej sprawie. Moze ktos zna te ustawe jezeli ona w ogole istnieje i jak sie do tego zabrac by koszty nie byly tak wysokie. Z gory dziekuje za odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...