
dnata5
Użytkownicy-
Liczba zawartości
51 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez dnata5
-
Witam, Kończymy własnie parter z porothermu 30 + wełna. Zmiany to duzy pokój poszerzony o 1m ,łazienka ,kotłownia o 0,5m i garaz o 0,5m - żeby było miło również drzwi na taras będą z trzech tafli szklanych. Buduje nam p.Majster z pomocnikiem - dokładny i robi tak jak dla siebie. Pozdrawiam Maciek z zonką Nataszą i Jagódką 1.5 roczku.
-
W czwartek przyjeżdża koparka zbiera humus, układa płyty betonowe ( bo nie zawsze będzie tak sucho),wyrównuje teren i pogłębia staw sąsiadowi W sobotę przyjeżdża geodeta i wytycza domek oraz ekipa drążąca do postawienia studni i zaczynamy..... pozdrowienia Natasza,Jagoda i Maciek z Wilkszyna _________________
-
Helo, a my jesteśmy nadal na etapie załatwiania pozwoleń, no i wybraliśmy ekipę. Chcielibyśmy podpisać z nimi umowę i w związku z tym moja prośba: czy macie jakiś wzór jak taka umowa powinna wyglądać? No i z Waszych doświadczeń: co napewno powinno się w niej znaleźć żeby później pan budowlaniec nie robił wielkich oczu i sie nie wykręcał od zrobienia czegoś tam (np schodów hihi) Plis, przeslijcie mi jakies wzory na maila: [email protected] wielkie, wielkie, wielkie dzięki! Natasza
-
1. dnata5 2. Wilkszyn, pod Wrocławiem 3. Prymulki z garażem, wydłuzone o 1m (jak u Agi), bez balkonu 4. Stan: -1, bo nadal czekamy na warunki zabudowy ((((, ale mam nadzieję około lipca już wbić łopatę Aga, gratulacje na nowy domek , kilka miesięcy temu jeszcze gołe szare ściany oglądaliśmy a tu proszę, wszystko urządzone. A My tylko czekamy i czekamy i czekamy.... Pozdrowienia dla wszystkich Natasza
-
A my kupiliśmy projekt Prymulki 3 i od 3 dni się w niego wpatrujemy jak sroka w gnat , tzn w pozytywnym tych słów znaczeniu: oglądamy nasz domek na papierze ze wszystkich stron Pokoju nad garażem nie będzie , juz nie mam siły przekonywać mężusia, uparty jak osioł jakiś Co zrobić... Już lepiej zrezygnować z pokoju nad garażem niż się rozwieść, czyż nie Lecę kupować prezenty pa pa!
-
Bardzo się podobało!!!! Juz oczyma wyobraźni zobaczyliśmy nasze prymulki, które zaczniemy budować na wiosnę. Takiej wizyty w prawdziwym domu nie da się zastapić najlepszymi projektami, planami, rysunkami czy zdjęciami. Wielkie dzięki za gościnę. Teraz jesteśmy już przekonani na 100% i na dniach kupujemy projekt. Co prawda pokój nad garażem nadal nie został przesądzony (ja chcę a Maciek chyba raczej nie), ale np schody będą zabiegowe, a nie tak jak wcześniej mysleliśmy spocznikowe. Zabiegowe bardziej do mnie przemawiają. Napewno powiększymy dom o 1 metr i na parterze będzie mozna na rowerze jeździć
-
i właśnie sobie uświadomiłam, że ulga budowlana tylko do końca roku i może by tak jeszcze z niej zkorzystać? Myslicie że można sobie np kupić w hurtowni bloczki do budowy domu (jeszcze nie wiem jakie ), dostać za nie fakturę a materiały odebrać na wiosnę jak będziemy zaczynać budowę? Zawsze to kilka tysiaczków by się odliczyło od podatku, zawsze to jakaś oszczędność... No to musimy podjąć szybką decyzję z czego budujemy
-
Witajcie! A kiedy Maciek się uczył latać? Może się spotykaliśmy ? Kurs u Witka Kaczyńskiego robiłem w 1998 albo 1999 roku .Pamiętam jeszcze te zloty z góry szybowcowej i podejścia w palącym słońcu W tej chwili latam głównie z wyciągarki oraz w cudownym kraju dla paralotniarzy jakim jest Słowenia .Pozdrawiam
-
Przyjachac zawsze możecie,zapraszamy bardzo gorąco. Kiedys ja odwiedzałam Prymulkowiczów teraz zapraszam do siebie, taka tradycja Myślę że z Mackiem bedizemy mieli wiele tematów oprócz budowy Paralotnie tomo że nie dokońca nasz konik ale mój mąż to spadochroniarz A jesli chodzi o harcerstwo to jest nam bliższe niż myslicie Zapytaj tylko jak się nazywał ten ośrodek harcerski No to może w następny weeken byśmy sobie zrobili wycieczkę? Pewnie spędzacie na budowie kazdą wolną chwilę? Nie zawracalibysmy Wam długo głowy, tylko poogladalibyśmy sobie jak ta prymulka wygląda na żywo . Napisz jak Was tam znależć w tym Jeżowie. Ja też przez całe życie byłam harcerką, jeszcze na studiach nawet. Pewnie spotkalismy się na jakimś rajdzie albo innym zlocie .
-
Aga J.G O rany, to super że zapraszasz! Napewno przyjedziemy, nie chciałam sie tylko tak odrazu wpraszać skoro dopiero co się "zapoznaliśmy" . Maciek mówi że w Jeżowie Sudeckim uczył sie latać na paralotni ( w harcerskim ośrodku szybowcowym na górze), więc zna trochę ten teren, przynajmniej z góry . Narazie nie podchodzi z entuzjazmem do dodatkowego pokoju nad garażem, ale będę go przekonywać.
-
Na to pytanie muszę odpowiedzieć ja, Maciek mąż Nataszy. Kosztorys wykonany w programie Rodos wg.KNR-ów zawiera dokładną ilość materiałów potrzebną do wykonania poszczególnych etapów domku. I czas prac przewidziany na ich wykonanie. Sam zawodowo kosztorysuje w programie NORMA, więc natychmiast wprowadziłem do niego potrzebne dane. Korzyści płynące z posiadania kosztorysu:mogę dowolnie wstawiać ceny za materiały i od razu wiem ile będzie kosztować budowa domku z pominięciem np.wykończenia poddasza i garażu. Dając kosztorys ekipie budowlanej dokładnie mogę określić ile ,za co i dlaczego tak drogo skoro w kosztorysie jest dokładnie wszystko wyszczególnione.Pozdrawiam
-
AGA, byłam na Twojej stronie dziennika budowy i zobaczyłam że zrobiliscie dodatkowy pokój nad garażem. Fajny pomysł, właśnie zaczęłam piłować Maćka, żebyśmy również coś takiego rozważyli, zawsze to więcej miejsca.... Nie będzie to łatwa przeprawa bo Maciek do zmian jest ZAWSZE nastawiony delikatnie mówiąc SCEPTYCZNIE. Taki z niego uparciuch . Rozumiem, że to architekt musi dokonać takiej zmiany w projekcie? Czy jest to duża zmiana? Czy poprostu podniesienie wyzej dachu nad garażem? Jaka jest powierzchnia pokoju, który tam powstaje? dzieki
-
Bo jest piekny Właśnie, bo jest piekny. Poza tym spełnia nasze wymagania. Przyjeliśmy następujące kryteria: powierzchnia ok 120, 3 sypialnie na górze, oddzielny pokoik na dole, kuchnia połączona z pokojem dzielnym, prosta konstrukcja (żeby był tani w budowie), przeszukaliśmy tysiace projektów i wyszedł nam ten. Maciek już tak się przyzwyczaił do tego projektu, że od roku o żadnym innym nie chce słyszeć. Zakupił już nawet kosztorys. Nie ma już odwrotu