
kemot_p
Użytkownicy-
Liczba zawartości
3 850 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez kemot_p
-
Może i tak, nie znam się, pisząc o turbinie, mam na myśli skuteczne dostarczenie ciepłego powietrza do pomieszczeń najdalej oddalonych od kominka. Jeśli grawitacyjnie da się zrobić to równie efektywnie to czemu nie - bedę miał zupełnie niezależne źródło ogrzewania.
-
Sprzedam dłużycę sosnową i świerkową
kemot_p odpowiedział kemot_p → na topic → Ogłoszenia drobne - szukam, sprzedam, kupię, oddam, zamienię
Sory, nigdy nic tu nie ogłaszałem -
Żadna kicha. Mam doświadczenie z kominkiem z DGP w domu rodzinnym, brat ma i chwali, ja na jesień zrobiłem sobie grawitacyjną dystrybucję powietrza do gabinetu wykorzystując wolny kanał WG który mam w salonie. Teraz chcę zrobić profesjonalną instalację dystrybucji wymuszonej. Zastanawiam się tylko jak to będzie współgrać z wentylacją mechaniczną. Próbuję też sobie wyobrazić co zrobić z rurkami ogrzewania podłogowego jak je odkuję i przebiję się przez strop
-
No nie, bo wkład już mam i całą obudowę.
-
Po drugiej zimie w nowym domu przymierzam się do wykonania DGP. Jakoś ten temat mi zupełnie umknął na etapie budowy. Nie sądziłem też wtedy, że z powodu pandemii/pracy zdalnej będę korzystał z kominka tak często jak obecnie. Zastanawiam się nad dwiema sprawami. 1. Czy wymuszona DGP i WM z rekuperacją mogą bezproblemowo współistnieć? 2. Czy kanały doprowadzające powietrze do pomieszczeń na poddaszu lepiej wykonać w zabudowę k-g pod sufitem na poddaszu czy lepiej puścić po podłodze strychu? Pozdrawiam.
-
Macie wywiew w schowku pod schodami?
kemot_p odpowiedział gryziciel → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ja nie mam. Mieszkam drugą zimę i nic się nie dzieje. -
Mnie palenie w kominku rajcuje dopiero drugą zimę. W zasadzie kominek budowałem z myślą do paleniu rekreacyjnym, weekendowym, ale z racji pandemii i pracy zdalnej mam czas żeby to robić o wiele częściej.
-
Jaki sterownik wifi do kotła Termet ecocondens silver
kemot_p odpowiedział kemot_p → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Z tego co widzę to jest sterownik podłączany przewodowo do montażu w puszce. Mnie z kolei interesuje sterownik, który składa się z dwóch elementów - jednostki podłączanej do kotła i czujnika gdzie ustawiam temperaturę, który z jednostką łączy się bezprzewodowo. Czyli tak jak mój Salus. Tylko dodatkowo, żeby miał opcję sterowania przez aplikację. -
Hej, drugi sezon używam sterownika uniwersalnego Salus TX. Ogólnie jestem zadowolony, robi swoją robotę. Ale potrzebuje urządzenia z dostępem przez internet. Czy możecie polecić coś godnego uwagi? A może ktoś z Was użytkuje dedykowane sterowanie Termetu i podzielił by się doświadczeniami? https://www.termet.com.pl/produkt/pakiet-sterujacy-round-z-wi-fi-on-off/99
-
KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami
kemot_p odpowiedział d7d → na topic → Nie tylko budowa
Najważniejsze żeby włodarzom nie przyszło do głowy wprowadzenie jakiś ograniczeń. Ale skoro zeszłej jesieni czy podczas ferii ich nie było i nic strasznego się nie stało, mam nadzieję, że w obecnym sezonie jesienno-zimowym będzie podobnie. Mi brak szczepienia w żaden sposób nie utrudnił funkcjonowania przez cały okres pandemii, musiałem tylko kilka razy zrobić test przy wejściu na jakieś wydarzenie, ale to była tylko formalność. No dobra, raz, na sorze okulistycznym na Wołoskiej, test nie był formalnością i nie wspominam go dobrze , ale to tylko jednorazowa akcja. Ale jak widać nadal jest grupa ludzi, którzy się ekscytują zaszczepieniem/brakiem zaszczepienia. -
To w praktyce, chcąc jechać zgodnie z przepisami należałby taką przyczepę drewnem wypełniać maksymalnie do połowy.
-
Tona przy suchym? To mnie zaskoczyłeś.
-
Dąb jest sezonowany co najmniej od zeszłej jesieni jak dobrze pamiętam i trochę brzozy z wiosny. Nie chcę mieć niespodzianki w trasie, a trochę kilometrów mam do przejechania.
-
Potrzebuje porady. Ile może ważyć mieszanka drewna dąb, brzoza, grab ułożona ciasno na przyczepie 270x140x35 - standardowa średnia przyczepka. Jest szansa, że takie drewno może ważyć ponad 500kg, czy śmiało ładować i się nie martwic na zapas ?
-
KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami
kemot_p odpowiedział d7d → na topic → Nie tylko budowa
A która teraz jest fala, bo już się zgubiłem. I czy mam się po raz trzeci obawiać jesieni? -
Idea Unii szczytna, nie przeczę, ale patrząc z perspektywy podejścia do emisji co2 innych krajów zupełnie bezsensowna, nieefektywna.
-
Jakiego czystego świata bez CO2? UE odpowiada raptem za 10% światowej emisji, nawet jak ograniczymy emisję o połowę, to i tak nie będzie to miało na światowy klimat zauważalnego wpływu. Miałoby to sens, gdyby pozostałe kraje ograniczały.
-
Bogactwa naturalne są po to, żeby z nich korzystać i mieć przewagę nad tymi, którzy ich nie mają. Nie miałbym nic przeciwko, a nawet jakbym miał, to raczej ja bym się dostosował do planów budowy kopalni, a nie żądał, żeby inwestycja dostosowała się do mnie. Mieszkałem w bloku, miałem pod domem linię tramwajową - hałas od 6 do 23 - nie można było swobodnie rozmawiać przy otwartym oknie. Mogłem walczyć z ZTM żeby zlikwidowali torowisko i zrobili chodnik, ale zrobiłem inaczej - mieszkanie dałem na wynajem i wyprowadziłem się pod miasto. Inny przykład - ciotka w latach 90tych wybudowała dom pod miastem, kilka lat temu wybudowano koło niej obwodnicę miasta. Jej córka, która miała się budować obok matki wyprowadziła się 3 kilometry dalej. Absurdem jest gdy inwestycja, która służy tysiącom czy milionom ludzi, jest blokowana bo przeszkadza mniejszej czy większej garstce budzi.
-
Powiem przewrotnie, węgiel był tam pierwszy Idąc tym tokiem rozumowania nie powinniśmy korzystać z żadnych bogactw naturalnych bo zawsze komuś będzie coś przeszkadzać. A to zabierzemy cień wycinając lasy, a to poziom wód opadnie przy kopalni odkrywkowej, a to komuś innemu elektrownia na rzecze będzie przeszkadzać, bo budowa tamy wiąże się z zalaniem jego domu. Wycięcie lasów, osuszenie bagien, zniszczenie flory i fauny pod farmy wiatrowe też pewnie znajdzie przeciwników.
-
Ja jeszcze nie. Kilka razy odpaliłem kominek.
-
Wszystko ładnie, pięknie dopóki nie popadniesz w konflikt z dostawcą tego uranu, albo jakiś regulator zabroni Ci go kupować. Albo każe Ci płacić ogromne koszty utylizacji, o której nie wspomniałeś a są to znaczne kwoty produkcji energii z atomu. Jak nie masz swoich zasobów to jasne, musisz się uzależniać i zdawać na łaskę lub niełaskę innych, jeśli masz swoje zasoby to powinieneś z nich mądrze i efektywnie korzystać.
-
Pod ziemią. W jednej kopalni Budryk złoża których wydobycie jest opłacalne szacuje się na 235 mln ton. To przy założeniu że mamy w PL 3 mln kopcichów i każdy spala 10 ton wychodzi prawie 8 lat ogrzewania, lub niezależnej od czynników zewnętrznych produkcji prądu Tymczasem szwagier, górnik właśnie z Budryka ma w mieszkaniu 17 stopni, bo wspólnocie skończył się węgiel. Trochę absurd biorąc pod uwagę te miliony ton kilkaset metrów pod jego blokiem Nie mamy rwących rzek, wiatraki dużego procentu nie zrobią, nie wydobywamy uranu więc powinniśmy korzystać z tego co mamy.
-
Zaproponowałeś rozwiązanie może i proste, ale z perspektywy polskiego konsumenta niekoniecznie dobre. Czym się różni uzależnienie energetyczne do ruskiego węgla od uzależnienia od dostawcy paliwa do elektrowni atomowej. Zarówno jeden i drugi może z nami pogrywać jak chce. Skoro mamy węgiel powinniśmy zrestrukturyzować górnictwo, wywalić związki zawodowe, nie zabierać praw nabytych (np. do wcześniejszej emerytury) ale nowych ludzi zatrudniać już bez takich benefitow jak 13 pensja, barborka, dodatkowy urlop czy wcześniejsza emerytura i być niezależni energetyczne.
-
Dziwni mnie, że przy braku węgla importowanego polskie kopalnie nie zwiększają wydobycia, które chociaż trochę zniwelowało by braki. Z perspektywy czasu widać, że oparcie i uzależnienie się od węgla pochodzącego z tak nieprzewidywalnego kraju jak Rosja, zamiast inwestycji i poprawy efektywności własnych kopalń okazało się zupełnie błędną i szkodliwą polityką.