Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bystrych

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    45
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez bystrych

  1. Witaj To że masz przewymiarowany kocioł to fakt . Można temu prosto zaradzić zmniejszając komorę cegłami szamotowymi . Natomiast fuknięcia występują na skutek złego wysterowania dopływu powietrza do spalania a raczej brakiem powietrza w odpowiednich momentach .Nie można kisić opału bo wtedy fuka, klapka ma się nie domykać do końca po to żeby zawsze wpadała część powietrza potrzebna do prawidłowego spalania . W drugą stronę miarkownik też nie powinien otwierać jej zbyt mocno żeby nie za szybko i gwałtownie rozpalał się opał .Wtedy też może fukać . Po prostu ma się palić spokojnie i z umiarem. Żeby tak było to prawidłowa regulacja uchylenia klapki miarkownikiem to np. umownie między 2-25% a nie 0-100% Druga sprawa to za dużo ładujesz węgla na raz . 40kg to ogromna porcja i przez to powietrze ma trudniej się przebić , dlatego się kisi i fuka .Sama jakość węgla też ma znaczenie . Spróbuj zmniejszyć wsad do 1/3 tego ,wyreguluj miarkownik jak pisałem . Powiększenie średnicy komina nic nie dało, nie miało wpływu na fuknięcia .Nic nie piszesz co z powietrzem wtórnym ? Natomiast piszesz że zimą było lepiej natomiast problemy są jesienią - dlaczego? Sprawa jest prosta , gdy jest zimno to powietrze jest bardziej natlenione i objętościowo mniej potrzeba go do dobrego spalania . Gdy jest cieplej to tlenu w powietrzu jest mniej i dlatego tak dobrze nie chce się palić . Podsumowując , zmniejsz komorę kilkoma szamotówkami. Wyreguluj dobrze klapkę - miarkownik . Zmniejsz wsad. Zrób próby i napisz jakie są efekty .
  2. Witam wszystkich po dłużej przerwie . Sezon grzewczy rozpoczęty , kocioł grzeje aż miło , obecnie obsługa to 10min. raz na dobę. Dlatego jest czas na siedzenie przy laptopie a nie w kotłowni Witaj szwiesiek1 Dobrze że zacząłeś palić od góry. Duży plus, teraz pociągnij temat dalej i zamontuj miarkownik, mechaniczny lub elektroniczny właśnie po to żebyś zaoszczędził swoje nogi i nie musiał biegać zbyt często do kotłowni, tego się trzymaj. Pomysł z czujnikiem temp. na kabelku i wyswietlaczem w mieszkaniu nie jest dobry. Owszem można to zamontować tylko po co? Sama informacja o temperaturze nie wystarczy bo trzeba czymś ją regulować . W ten sposób nie unikniesz biegania do piwnicy a wręcz odwrotnie , będziesz biegał częściej a chyba nie o to chodzi . Dlatego najprościej będzie jak założysz miarkownik i zyskasz trochę czasu i wygody przy obsłudze swojego Camino .
  3. Witaj w klubie amade . Miłe są takie posty . Widać że odrobiłeś lekcje czytania tematu , przerobiłeś to w praktyce i nie zniechęcony początkowymi trudnościami doszedłeś do zadawalających efektów , super . Na pewno Last Rico też się cieszy że wiedza którą tu przekazuje jest dobrze zrozumiana i wykorzystana co potwierdza Twój post jak i wielu innych .
  4. Żeby dobrze dobrać długość KPW do testów można ją zrobić regulowaną , rurka w rurce ze śrubą kontrującą , np. coś takiego Co do pyłku, też jest , w końcowej fazie palenia pokrywa się białym nalotem .
  5. Witam Dałem się namówić na zamontowanie odpływu liniowego pod prysznicem, miał być super nowoczesny , prima sort , – teraz żałuje. Co z tego że jest duży , ładny , modny. Problem jest w zbyt małej średnicy samego odpływu to zaledwie 40mm ! Zapycha się regularnie co 2 tygodnie . Czyszczenie tego to masakra . Jego dni u mnie już są policzone , wymieniam na zwykły o dużej średnicy . Nowoczesność i moda nie zawsze idą w parze z praktycznością . Wcześniej miałem zwykłą wannę z prysznicem, tam odpływu nie musiałem czyścić przez 20 lat , wszystko było dobrze . Teraz mam modnie i nowocześnie i ...czyszczenie co 2 tygodnie .
  6. Miło jest czytać jak coraz więcej ludzi dołącza do naszego grona . Sam „zaraziłem” tematem kilka osób . Potwierdzam przy tym pewną zależność , im ludzie starsi tym mniej reformowalni – niestety. Przykład powiedzmy dziadka Kowalskiego cyt: co ty mi będziesz pierd….ł o jakimś górnym spalaniu, to nie ma prawa się palić , całe życie paliłem od dołu mój ojciec i dziadek tak samo, a że dużo dymu to normalne, jak się pali to i musi dymić i dużo węgla schodzić . Przykład dziadka Nowaka (ten to dopiero jest kamikadze-Boski wiatr) cyt: Plastikowe butelki, po co wyrzucać do worka i je oddawać , ty wiesz jak to się ładnie pali w piecu , jak dołożę do tego opakowania po klejach i lakierach plus odpady płyt meblowych z pobliskiej stolarni to mam ciepła za darmo że ho ho . Czy ktoś ma pomysł jak przekonać takich ludzi aby nie truli siebie i innych w całej okolicy ?
  7. W podłączeniu miarkownika zasada jest prosta , im bliżej osi obrotu pręta miarkownika łańcuszek jest zaczepiony tym regulacja ma węższy zakres a zatem histereza wahań temperatury będzie mniejsza . Przez to można precyzyjniej ustawić i trzymać zadaną temperaturę w węższym zakresie .
  8. Witaj Zbudowałem taką instalację z czterech starych grzejników panelowych , działa bardzo dobrze . Pomoc znajdziesz na elektrodzie , kolektor słoneczny za 1500zł polecam bo warto . Dzięki temu dużo kasy zaoszczędziłem na rachunkach za prąd i nie tylko .
  9. Pahlawi. Dorób KPW jak radzi Myjk dym nie będzie Ci wywalał przez PW . Druga sprawa . Jeżeli miarkownik zbyt mocno otwiera klapkę PG o czym pisałeś wcześniej to warto to wyregulować (da się to zrobić ) tak by te skoki nie były zbyt duże dzięki temu zmniejszysz histerezę wahań i zadana temperatura będzie bardziej stabilna . Trzecia sprawa zrób próbę na innym węglu - tańszym , może ten który masz jest faktycznie za mocny i ostatecznie trzeba go będzie mieszać z czymś słabszym .
  10. Witaj LR fajnie że znów jesteś . Pahlawi . Jak widzisz konkretnego gotowca na dobre i wydajne palenie nie ma bo u każdego są inne warunki i cała masa innych czynników które trzeba uwzględnić ale są za to cenne wskazówki opisywane tu przez LR i innych kolegów po wdrożeniu których , metodą prób i błędów osiągniesz sam zadawalające wyniki . Wtedy palenie w kotle to będzie czysta przyjemność a nie walka z dymiącym potworem pożerającym ogromne ilości węgla . Ja też przez to przechodziłem . Obecnie palenie dla mnie to bajka , cała obsługa kotła zajmuje 15min na dobę . Ps. Smołę możesz mieć jak za bardzo przydusisz kocioł , za niska temperatura . Postaraj się ustawić ją optymalnie na 60C za pomocą PG , PW ustaw na 2mm i na razie nie zmieniaj obserwuj , smoła już nie powinna się osadzać .Jeżeli tak jest to teraz można gmerać z ustawieniem PW pamiętaj żeby być cierpliwym bo reakcje w kotle zasypowym nie są natychmiast to nie formuła F1
  11. Są nowe wytyczne dotyczące dofinansowania do odnawialnych żródeł energii między innymi uwzględnione są tam kotły. Warto o tym poczytać tutaj http://www.tworzymyatmosfere.pl/
  12. Popieram Twój zapał , opisz jak coś stworzysz . Ja również jestem zadowolony z analoga , miarkownikiem steruje PW i PG prosto i skutecznie ale wiem że obecnie mechatronika daje o wiele większe możliwości w sterowaniu różnych urządzeń . Jeżeli zastosowanie takiego sterowania przyniosłoby wymierne efekty w stosunku do analoga np. w postaci zwiększenia wydajności i stałopalności bez przesadnego komplikowania układu to miało by to sens . Powodzenia w pracach twórczych .
  13. Witam dawno tu nie zaglądałem . Buczots. Z opisu wynika że kocioł masz podobny do mojego . Jeżeli tak jest to taka konstrukcja kotła umożliwia to że nie trzeba robić żadnych dziur w drzwiczkach od popielnika bo sama klapka dmuchawy z powodzeniem je zastępuje . Wystarczy do niej podłączyć miarkownik / mechaniczny lub elektroniczny / Przeróbka jest prosta i mało inwazyjna . Zobacz jak to wygląda na zdjęciach z mojego postu na str. 823 Widać tam że miarkownik jest podłączony do przepustnicy którą zrobiłem ale wcześniej był tak samo podłączony do orginalnej klapki od dmuchawy którą wykorzystywałem jako przepustnica powietrza ,sama dmuchawa była na stałe wyłączona . Dzięki tym prostym sposobom zapanujesz nad kotłem . Wtedy palenie od góry będzie łatwe i wydajne .
  14. Nie ironizuj z innych . Tom1000k poczytał porady Last Rico i wprowadził je w życie u siebie . Dzięki temu jest zadowolony z efektów o czym z resztą pisze pomimo tego że ma stary i nieocieplony dom . A Ty co ? Kupiłeś dobry kocioł nafaszerowany automatyką uważając że to będzie złoty środek i lek na całe zło spełniający wszystkie wymagania , miał mało palić , długo trzymać , nie kopcić a tu … zonk . Ręce i nie tylko opadają . Doszukujesz się jakiś teorii spiskowych walcząc z automatyką pieca kombinujesz przy tym jak koń pod górę zawiedziony mizernymi efektami . Wystarczy jak zabierzesz się porządnie do roboty i wprowadzisz w życie rady które już miałeś opisane tutaj wcześniej . Jeszcze jedno , zainwestowałeś w kocioł to teraz zainwestuj w ocieplenie domu bo piszesz że masz nieocieplony dom w 2/3 a to są bardzo duże straty energii . Zapewniam Cię (na podstawie swoich doświadczeń ) że jak to zrobisz to większość tych problemów związanych ze stałopalnością i pochłanianiem dużych ilości opału po prostu zniknie .
  15. Co prawda jurabos i myjk konkretnie i rzeczowo odpowiedzieli już na pytanie ale obejrzyj jeszcze ten film w którym odpowiedź też jest zawarta . Zachęcam również innych do obejrzenia bo tematy w nim poruszane dotyczą nas wszystkich i spotykamy się z nimi na co dzień . Film jest dosyć długi więc warto zaopatrzyć się w piwo i paluszki https://www.youtube.com/watch?v=rw5Hp7DSqyA
  16. Babion Trochę za bardzo kombinujesz z tymi drzwiczkami , nie utrudniaj Sobie życia . Model tego pieca jak nabardziej nadaje się do efektywnego spalania od góry bo to typowy górniak . Drzwiczki zasypowe są we właściwym miejscu. Natomiast jak to nazwałeś te szykany umożliwiające falowanie spalin to wymiennik a na wprost są drzwiczki dzięki którym jest możliwość wyczyszczenia wymiennika w skrócie nazywane wyczystką . Co do sterownika z dmuchawą to podstawową jego funkcją jest zapewnienie utrzymania ustawionej temperatury którą realizuje poprawnie . Wadą jest to że wdmuchuje na raz do kotła zbyt dużą dawkę powietrza i ciepło z węgla zamiast oddać swoją energię przez wymiennik do podgrzania wody zostaje wdmuchnięte do komina . W tym czasie kocioł dostaje świeżą dawkę powietrza którą zaczyna przemieniać w pożyteczną energię ale za chwilę włącza się ponownie dmuchawa i znów wszystko wdmuchuje do komina , cykl się powtarza . Efekt stabilna temperatura pilnowana przez sterownik , ogromna strata czystej energii wdmuchniętej do komina , szybkie wypalenie się zasypu . Środki zaradcze – można wybrać wersja 1 lub 2. Wersja 1. jeżeli już koniecznie z dmuchawą to skręcona na minimum, jak będzie jeszcze za dużo to zaślep czerpnie dmuchawy pozostawiając jedynie mały wlot powietrza – absolutne minimum. Wersja 2. Zrezygnuj z dmuchawy ( nie musisz jej wywalać ) przejdź na ciąg naturalny sterowany zwykłym miarkownikiem ,można też dać miarkownik MCI (bogatemu wszystko wolno ) efekt mała strata kominowa , długa stałopalność , oszczędności na opale – pisali już o tym koledzy wcześniej ja też to potwierdzam . Mój Defro Plus chodzi na zwykłym miarkowniku . Masz cały pakiet informacji . Ty zrobisz jak zechcesz . Wybór należy do Ciebie . Ps. Nie kombinuj z kładzeniem płyt szamotowych na ruszt w ten sposób aby te go zastawiały , to zły pomysł . Pamiętaj że ruszt to podstawowa droga dla PG i musi być drożny . Węgiel powinien leżeć na rusztach nawet jak jest ograniczona powierzchnia paleniska cegłami szamotowymi .
  17. marcinbbb nie zgodzą się z Tobą że sygnaturka to poroniony pomysł . Popieram to co zaproponował jacbelfer. Myślę że krótka informacja nie zajmie wiele miejsca a pozwoli zorientować się w temacie . Uniknie się zadawania niepotrzebnych pytań na które mogły paść odpowiedzi dużo wcześniej .Jak będę miał chwilę więcej to też założę sygnaturkę . Podobnie jest na forum samochodowym , podpis w stopce, czym jeżdżę , czym jeździłem wcześniej itp. Tam się nikt nad tym nie irytuje ,a jeżeli się boi albo wstydzi napisać to nie pisze wcale i już .
  18. Dom 150m2 dobrze ocieplony a 30kg węgla na 10-12 godzin to jakaś masakra . Na pewno jest gdzieś jakaś ogromna strata energii , kominowa , może inna . Podaj więcej szczegółów o których pisał marcinbbb to będzie można pomóc. Ja też ogrzewam dom 150m2 co prawda bez podłogówki ale w ciągu dnia mam komfortową temperaturę 21-22sC w nocy spada do 19sC Przy obecnych temperaturach na zewnątrz zużywam 12kg węgla na dobę do ogrzania domu łącznie z CWU . Moja stałopalność to 12 godzin na 12-stu kg węgla czyli 1kg na 1godz liczona od momętu osiągnięcia przez kocioł temp. 48sC do spadku poniżej 46sC jak zaczyna powoli brakować paliwa /jeszcze ze 4 godziny grzejniki są letnie /
  19. Bietka . Tak sobie czytam Twoje posty o tej nierównej walce którą toczysz z różnymi kombinacjami w sposobie palenia . Gratuluje Ci dotychczasowej wytrwałości jednocześnie rozumiem że jak coś nie wychodzi zgodnie z oczekiwaniami to po pewnym czasie ręce mogą opaść . Tak myślę że koledzy chętnie pomagają i oprócz porad wirtualnych przydałaby się pomoc na żywo . Dobrze byłoby jak by któryś z doświadczonych i aktywnych na forum kolegów najlepiej z Twoich okolic przyjechał do Ciebie i pomógł ustawić i wyregulować optymalne spalanie w Twoim kotle .Zaproś go na dłuuuuższą kawę bo kocioł to nie piekarnia i nie da się w godzinę czy dwie dobrze ustawić . Czasem zwykłe pokazanie czegoś na żywo jest bardziej zrozumiałe niż opis 1000-ca słów . Bez insynuacji osobistych oczywiście
  20. Sory za sprostowanie ale jeżeli już paliłeś, to drewnem a nie drzewem . Drewno ma zupełnie inną kaloryczność, wydajność niż węgiel . Poza tym nawet jak naładujesz ścisło całą komorę drewnem to i tak pozostanie dużo wolnych przestrzeni co dodatkowo pobudza (przez przepływające powietrze od dołu) do szybszego wypalania się drewna . Efekt – szybkie wypalenie , paląc drewnem nie zbliżysz się nawet do połowy stałopalności tego co byś osiągnął na węglu . Sytuację może jeszcze spotęgować brak PW a z tego co widzę to nie masz bo kocioł wg nowej linii nie ma żadnych otworów w drzwiczkach zasypowych . Co zrobić żeby było lepiej ( wydłużyć stałopalność ) - dorób PW , dokup dobrego węgla , nie za grubego. Zasypując go do kotła mieszaj z miałem w proporcji 4/1 nie więcej bo się zadusi . Drewno przeznacz tylko do rozpalania , jak grube to porąb na drobniejsze szczapki . Jeżeli tak zrobisz to na pewno wszystko będzie hulało jak należy a stałopalność wzrośnie i to znacznie
  21. Obecnie kopalnie są w deficycie i zrobią wszystko żeby sprzedać każdą tonę węgla . Na węgiel gorszej jakości zrobią odpowiednio niższą cenę zachwalając to jako jego zaletę , ani słowem nie wspominając w ulotkach reklamowych że ten węgiel zawiera np. ogromne ilości smoły i związki rakotwórcze bo byłby to strzał w kolano . Poza tym na rynku jest dużo produktów szkodliwych i o wiele bardziej rozpowszechnionych od tego węgla a dzięki odpowiedniemu marketingowi sprzedawanych .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...