Witam forumowiczów.
Otóż mam taki problem. Na wiosnę zeszłego roku był remontowane pierwsze piętro w moim domu ( stara budowlanka dom ok.20 lat), no i kiedy skończyłem remonty to było pod koniec maja. I przez cały czas do jesieni temperatura w pokojach była ok. tj. 15-18 st.c. Takie temperatury mniej więcej były do przyjścia mrozów. Ok kiedy temperatura na zewnątrz spadła do -15 st.c Temperatura w pokojach spadła do 6st.c Strych nie jest ocieplony tzn. Nie ma tam żadnej izolacji. Chciałbym ocieplić strop na strychu styropianem i wylać posadzki. Zastanawiałem się czy dać jedna grubą warstwę styropianu ( 8cm) czy dać na zakładkę (5cm+3cm).
Jak sądzicie czy takie ocieplenie ma sens?
Pozdrawiam
Marcin