Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

covallus

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    109
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez covallus

  1. 20170428 (D7) - Betonowanie W nocy nie mogłem spać Rano wyglądało na to, że nie wszystko będzie szło jak po maśle Pompa była na czas... Betoniarki za to niestety nie ogarniały do końca tematu. Na szczęście deszcz padał, ale nie taki o którym myślałem, że zwiastuje katastrofę. Jadąc na działkę wyobrażałem sobie, że mam 190 metrowy basen... Z racji pogody nie można było nazwać tego dnia "świętem" i "piknikiem" - na szczęście nawiązywałem połączenie z bazą - Młodszy narzekał, że nie ma zielonej betoniary, bo on chciał zieloną Z racji deszczu nie dało się też położyć impregnatu - bańka została dla mnie - w sobotę będą opryski. Stopa słupa od tarasu zostaje niezabetonowana - do poprawy będzie podbudowa "tarasu" jak będzie sucho - cały teren zamókł i siadł, a skrzynka ze styroduru przypomina akwarium...
  2. W czwartek Kierownik odbiera zbrojenie - liczymy na to, że w piątek nie będzie lało zbyt mocno... Wszystko wyglada na gotowe - płyta, zbrojenie, dwie stopy pod słupy...
  3. W środę korzystając z okazji odebrałem z magistratu nadany numer posesji - możemy teraz wieszać tabliczkę i skrzynkę na listy:yes: Panowie mimo deszczu brną niczym czołg - zakończyli podbudowę, ścianki przeciwwysadzinowe, prawie całą kanalizację i przepusty... To w końcu też dzień kiedy ostatecznie pożegnaliśmy się z koparką (przynajmniej na tym etapie budowy... oj z hałdami trzeba coś będzie zrobić ) Rozliczenie za piasek i "łopatki" trochę bolało ale nie mogło być inaczej...
  4. Dziś rano odwiedzili plac zabaw kierbud i geotechnik - zagęszczenie wychodzi bardzo dobrze, piasek idealny Wymiary płyta trzyma Jak dobrze pójdzie dziś panowie skończą podbudowę i ścianki, na czwartek zbrojenie, a piątek koniec zabawy... Oddam trochę gliny
  5. Wystartowaliśmy w piątek Oficjalnie więc można powiedzieć, że dojdzie kolejny Wariantowy na Mazowszu
  6. W niedzielę pojawil się Młodszy nadzór inwestorski aby sprawdzić bieżące zagęszczenie piasku i stwierdził, że fajna duża piaskownica - tylko brudzi na pomarańczowo
  7. Na początek przyszłego roku przedszkolno/szkolnego W sobotę trzeba było nawieźć gruzu, bo po nocnym deszczu zrobiło się grząsko i jedną wywrotkę siły natury wyeliminowały z dalszej zabawy... My siłami "rodzinnymi" rozciągnęliśmy siatkę leśną na dłuższym boku i kawałek od frontu... Resztę skobelków podobijam w wolnym czasie, aby luźno nie wisiała... Front pewnie pod koniec tygodnia razem z bramą zrobię - jak już ciężki sprzęt przestanie być potrzebny... Obrys domu zaczęły zaznaczać ścianki ze styroduru i panowie zaczęli wkopywać drenaż...
  8. Kojarzę dom - widok na pewno dobry Dziś rano podobno też - wywrotka urwała ośkę, czy tam resor i panowie zdecydowali, że trzeba zrobić nowy utwardzony wjazd na działkę Od poniedziałku będzie już spokojniej
  9. "wjazd" na działkę szybko zaczął się poddawać górka rosła... A dziura nabierała kształtów cdn
  10. 20170421 (D0) - Start zabawy 7:50 odstawiłem M do przedszkola, a o 7:58 na wysokości węzła Salomea dzwonił już Koparkowy 8:20 byłem na działce jako drugi, więc możemy uznać, że koparka przecięła wstęgę Ekipa od Brinkmann'a wjechała jako kawaleria na wcześniej przygotowane przyczółki (nie licząc ławic ) Jak człowiek nie śpiąc pół nocy mógł sobie tylko wyobrażać co w realu oznacza słowo "budowa", to na żywo momentami mógł stać tylko z boku w lekkim szoku wiedziałem, że będzie sprawnie, ale aż takiego tempa się nie spodziewałem Poza wzorową ekipą na plus duża koparka, a także skoordynowane dostawy... Wywrotki z piaskiem momentami były nawet po dwie na raz Stal to była taka przygrywka, styrodur obtrąbiła wzdłuż i wszerz PaniNiePozwalającaNikomuDojśćDoGłosuBardzoSięSpiesząca,BoToDrogaPublicznaNaKtórejNieWolnoStać,OnaWzywaStrażMiejską, a robiąc tę awanturę już 4 razy dojechała by do domu z drugiej strony , a rury do kanalizacji to już mała wisienka na torcie "na koniec"... Na szczęście w wykopie nie zrobiło się od razu jezioro Panowie pomogli mi od razu w debiucie w składzie budowlanym a dalej robili swoje... Koparka zaczęła ostro... ale prawie pod linijkę na szczęście "na dole" więcej piasku niż gliny w interesującej nas warstwie... pierwsza dostawa piasku i styrodur też załapał się na fotkę
  11. 20170420 (D-1) - wytyczenie budynku Dziś na działce pojawił się geodeta - wieczorem dopiero mnie tknęło, że zamiast skupiać się tylko na dwóch wymaganiach wykonawcy, można było logicznie pomyśleć, że ławice przydałyby się we wszystkich punktach, a nie tylko w obrysie "prostokąta" domu... Jak będę budował drugi dom to będę mądrzejszy W każdym razie dom gdzie miał stać, to z grubsza wiedzieliśmy, ale teraz przy zaznaczonych punktach dziwnie wydaje się duże to nasze "lotnisko"... Pozostało czekać w nerwach do rana na debiut budowlany i godzinę zero. Oby nie było masakry Oby ekipy za bardzo nas nie wyklinały Oby za dużo nie padało Oby człowiek w miarę szybko przestał wyglądać z daleka jak totalny nowicjusz w temacie
  12. cypryski witam no więc dziś panowie zaczęli z wysokiego R jak Rozp** Okolicy I dziwym wrażeniem po południu było to jaka nasza działka nagle zrobiła się mała
  13. Witajcie, Przeczytałem może z 1/5 z tych 936 stron, ale mogę chyba oficjalnie "dołączyć" do grupy - w najbliższy piątek startujemy pod Grodziskiem Z aktualnych "poleceń" - może ktoś geotechnika do sprawdzenia stopnia zagęszczenia podbudowy? Mój akurat będzie w Łodzi...
  14. Dzięki za miłe słowa @kemot_p - sprawdziłem na mapie, bo w podziałach administracyjnych jeszcze słabo się orientuję gmina ta sama, więc można powiedzieć, że po sąsiedzku Do melioracji najlepiej pofatygować się osobiście - do tego typu instytucji nie mam zaufania, że list polecony tam nie zaginie pod szafą Tym bardziej, że tam raczej tłumów nie ma Na miejscu zostawia się mapkę sytuacyjną z info o działce + wypełnia prośbę o ustalenie czy mają "na nas" jakieś kwity... Czas oczekiwania niestety "do miesiąca". Ale warto dopytać u architekta, który robi Wam adaptację i "papiery" dla urzędu - moja sprawiała wrażenie, że to nie jest niezbędne, ale "skoro pan złożył, to czekamy"... Ja faktycznie po paru wątkach forumowych wrzuciłem melioracji temat zanim zająłem się na poważnie adaptacją...
  15. W sobotę i wczoraj "pobawiłem" się w stawianie słupków na tymczasowe ogrodzenie - nawet sprawnie poszło - świder/dołkownik to poręczne narzędzie (pomijając kamienie i zbitą glinę). Ze trzy skrajne trzeba będzie wzmocnić dosypaniem jakiejś zaprawy, bo sektor błotnisto-wodnisty się trafił Przekosiłem też trochę glebogryzarką część działki pod funkcję "użytkową" i komunikacyjną... Do zrobienia zostały zastrzały, brama i położenie siatki leśnej - to już plan na weekend po świętach... Najgorzej, to potem do "normalnej" pracy wrócić
  16. Wczoraj "zakontraktowałem" Kierownika do kierowania, a dzisiaj odwiedziłem PINB, aby przekazać im stosowne papiery na Zamierzenie. Przy okazji zlożyłem wizytę w urzędzie gminy, aby ustalić numer ulicy Dziś załatwiłem stemple na ogrodzenie - w dwa auta weszło 40 szt. - pogoda kapryśna specjalnie dla mnie, więc może w sobotę uda się coś wkopać...
  17. Cześć, Nad garażem myślałem trochę... miał być z allegro, ale chyba z początkiem sezonu ceny poszły w górę okoliczni handlarze nie wiem czy zgodnie z prawdą, ale nie rekomendują "dostawców" z południa Polski i twierdzą, że to cienka chińszczyzna, i Panie co to za badziew! etc... W sumie stwierdziłem, że jak wezmę od kogoś na miejscu, to łatwiej będzie w razie czego ścigać i głównie to przeważyło. Chociaż jak trochę podzwoniłem, to mam wrażenie, że oni wszyscy to jedno i to samo... garaż jest stąd: http://garaze-grodzisk.pl/ pewnie przepłaciłem nieco, ale tak już chyba będzie na co drugim, no może co trzecim kroku... Nad wodą na początku się nie zastanawiałem, ale myśląc o przyłączu wodociągowym i potem podliczniku na ogród stwierdziłem, że chyba jednak będzie - w końcu nie będzie trzeba patrzeć na litry, które w trawnik trzeba wylać... a w sezonie bywają problemy z ciśnieniem wody w kranach - z czystym sumieniem przynajmniej wtedy trawę podleję
  18. Wczoraj na działce stanął blaszak - panowie uwinęli się w niespełna godzinkę - biorąc pod uwagę moje słabe przygotowanie podłoża i raczej "teoretyczną" niwelację... Przećwiczyłem też wiercenie w bloczkach fundamentowych i wkręciłem na razie 3 kotwy - more to come... Człowiek uczy się nowych rzeczy na bieżąco W czwartek jadę po stemple na ogrodzenie tymczasowe, potem kibelek, może jakaś woda... Na 20 kwietnia umówiony geodeta, a 24 kwietnia D-Day. A działka aktualnie wygląda tak:
  19. imho garaż po stronie północno-wschodniej. tam gdzie garaż na pierwszej fotce to raczej salon/taras - więcej słońca przez cały dzień... jak masz konkretny projekt, to można mniej więcej względem stron świata ustawić i nasłonecznienie zobaczyć gdzie jakie będzie...
  20. Witam. Zakładam również i ja dziennik budowy głównie po to, aby przypadkiem przeczytać tu jakąś dobrą radę i komentarz, do moich pomysłów i bieżącej działalności Przyznaję się, że z braku czasu innych dzienników raczej nie czytałem (przeglądałem z racji fotek ), ale większość w pierwszym poście tematu zawiera długi wstęp z opisem słowno-muzycznym Może więc, aby uniknąć przydługiego opowiadania zrobię jakiś mały skrót myślowy poniżej, a ew. "dalszyciąg" będzie w trakcie w kolejnych postach... Równolegle prowadzę sobie w zasadzie na swój własny użytek (dla rozrywki/dla dokumentowania tej całej "zabawy") coś ala blog - na wariantowy.wordpress.com Zacznijmy więc od tego, że prawie równo rok temu zdecydowaliśmy wreszcie, że zakupioną wcześniej działkę ostatecznie jednak wykorzystamy jako "podkład" pod własne miejsce na ziemi W okolicach czerwca 2016 po przejrzeniu wszystkich możliwych projektów domów zdecydowaliśmy się na gotowiec, który w 95% trafił w nasze potrzeby - tu dodatkowe wielkie podziękowania dla mikadusi, dzięki której mogliśmy Wariantowego zobaczyć na żywo - i to dwukrotnie - w trakcie budowy jak i po Druga połowa zeszłego roku to batalie koncepcyjne, papierologiczne i adaptacja projektu. Na dzień dzisiejszy tj. 2017-03-27 stoję na udeptanej glinie w stanie następującym: zakończona adaptacja projektu i zdobyte pozwolenie na budowę - CHECK umówiony i uzgodniony wykonawca płyty fundamentowej - CHECK umówiony wykonawca SSO - CHECK umówiony kierownik budowy, do którego muszę się udać po "zgłoszenie budowy" - CHECK załatwiony prąd - CHECK przyklepany kredyt, po którego pierwszą transzę warto by już się chyba zgłosić - CHECK To chyba tyle z grubszych tematów... Startujemy wg. aktualnej koncepcji za 4 tygodnie z M132L Wariantowy po lekkich modach PS: to chyba ten moment, w którym warto by przestać zapominać zabierać ze sobą jakiegoś lepszego aparatu niż tylko ten w komórce PS2: o czym jeszcze zapomniałem?? - to coraz częściej powtarzające się pytanie
  21. w tym poście był podobny pomysł - pytanie jak z faktyczną realizacją u Majkel13 i czy koncepcja się nie zmieniła...
  22. jestem dopiero na etapie wgryzania się w parametry i specyfikacje producentów - z kart technicznych zwykły użytkownik to chyba na pierwszy rzut oka powinien się doktoryzować trochę mniej na temat - czy do domu z OZC: Projektowe obciążenie cieplne budynku ΦHL: 5827 W Zapotrzebowanie na ciepło - ogrzewanie QH,nd: 9407 kWh/rok po doliczeniu ~2kW na CWU = ~8kW nie będzie problemów z wyborem nieco większej pompy? Poza współczynnikami czysto technicznymi jakie macie doświadczenia z awaryjnością, serwisem, dostępnością części zamiennych, ew. jakością pracy po kilku latach - biorę pod uwagę: Panasonic Aquarea T-CAP 9 kW Daikin Altherma LT 7,4 kW Mitsubishi Electric Zubadan 8 kW czy słusznie? w naszym klimacie brać pod uwagę raczej te modele o wysokiej wydajności do niskich temperatur, czy również rozważać "standardowe" + większy udział grzałki? Któryś raz już na forum widzę taką informację - gdzie to dokładnie wyczytać w tabelach producenta? Czy wszyscy udostępniają takie informacje (np. wymagania UE), czy to zależy od "dobrej woli"? Czy z pośród ww. trójki brać po prostu co tańsze i z lepszym/pewniejszym montażem/serwisem?
  23. KarolinaK94M jaki plan masz na myśli? Jak przerabiacie projekt to przecież macie rzuty no i której wersji wariantowego? Wyspę chyba ciężko w takiej kuchni wstawić - raczej zostaje na granicy z salonem/jadalnią mini blat/barek. Ew. pomysły/zmiany to w tym wątku się różne przewinęły - potrzeba przeczytać cały temat. Co do okna w kuchni, to też chcemy mieć na równi z blatem (szafki IKEA) - liczę nóżki+szafki+blat i na razie powiększyłem okno w kuchni na 180x150 - h parapetu od gotowej posadzki wychodzi wg. adaptacji na 85cm... Powinno być w miarę ok, ale jeszcze z 5 razy to w trakcie będę sprawdzał
  24. podbijam wątek może i za obszerny tematycznie... W takim razie konkretne pytanie o konieczność posiadania "w pobliżu" jednostki wewnętrznej pompy i calej instalacji ze zbiornikiem CWU przepustu do kanalizacji? W instrukcji instalacyjnej np. Panasonic'a jest mowa o: Instalacja kolanka spustowego i przewodu Instalacja rur odprowadzeniowych z ciśnieniowego zaworu bezpieczeństwa ale w obu przypadkach jest za to: ergo: Dobrze zatem rozumiem, że nie potrzebuję bezpośrednio do instalacji z PC wyjścia do kanalizacji, a ew. skropliny etc. są wyprowadzane ww. przewodami z powrotem do jednostki zewnętrznej??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...